Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jesteście zadowoleni z tego forum..?


Artur

Jestem...  

616 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jestem...

    • ...zadowolony/a z forum
      606
    • ...niezadowolony/a z forum
      157


Rekomendowane odpowiedzi

Masz rację, w ostatnich dniach nie jest jeszcze ze mną tak źle. Ale ogólnie to nie ma czego zazdrościć, drobiazgi jak ten omawiany potrafią przyprawić mnie o rozpacz.

Tak...Na razie skrajne zobojętnienie i marazm trzymają się z daleka. Pytanie jak długo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla refleksji ogólnej zacytuję smsa, którego dostałam od jednego z użytkowników (Tak, właśnie tego): "Dzisiaj się wkurzyłem na ten czat. Moderatorzy wyrzucali mnie bez powodu. Już tu nigdy nie wejdę. Zawsze będę sam :( Eh, smutno." Na pewno o to Wam chodziło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, właśnie skorzystałam. Przyjmuję, że to był jakiś powód. Dobrze by jednak było, żeby użytkownik wyrzucany też wiedział dlaczego. To się nazywa informacja zwrotna. Na forum psychologicznym mogłaby się przydać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, słuchaj był Kicknięty z tego samego powodu kilka minut wcześniej, wrócił i dalej to samo, a jeszcze wcześniej z tego co pamiętam wielokrotnie proszony, żeby nie floodował - wiec takie pitolenie, że byłem taki spokojny a oni ci źli mnie wywalili jest naprawdę szczeniackie. :roll:

 

[Dodane po edycji:]

 

Poza tym radzę zastanowić się nad piękną frazą: Piłeś ? Nie pisz....................... :roll:

 

Bo najfajniej jak ktoś zupełnie nie zna sytuacji,nie było go tam, wysłucha tylko jednej ( o ile pamiętam nie całkiem trzeźwej strony) a później do nas, że my najgorsi........ :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jako jeden z nielicznych odpiszę na temat. Nie podoba mi się to forum, ponieważ jest tutaj masa spamu. Wręcz niemożliwe jest dotrzeć do jakiś sensownych postów. W każdym temacie zaczyna się normalna dyskusja 3-4 posty, a za chwilę lecą offtopy.

Spam spam i jeszcze raz spam. Rozumiem że ludzie chcą pogadać, ale można w tym celu założyć nowy temat, natomiast tutaj co chwilę muszę przewijać posty typu witaj, dawno cię nie widziałem, co u ciebie itp.. :>

 

Ciężko tutaj znaleźć konkretną pomoc. Większość ludzi się po prostu żali i pyta jakie jeszcze leki może wziąść. A przecież to nie tędy droga...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się forum podoba.Z nudów można poczytać posty i dla siebie wyciągać wnioski.Imponują mi znawcy farmakologii,

mi lekarz psychiatra "wybił z głowy" studiowanie tej dziedziny,już na piątej wizycie.

Początkowo byłem zarejestrowany jako "julijanka" (roztrzęsiony wpisałem byle kogo),z przyczyn subiektywnych

użytkownika zmieniłem.

Życzę wszystkim forumowiczom dużo zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Propozycja - pod nickiem umieszczać rodzaj schorzenia na jaki cierpi ten użytkownik

 

[Dodane po edycji:]

 

Może uzasadnię moją propozycję. Zaglądam głownie do podforum o depresji, gdzie wypowiadają się często użytkownicy z nerwicami. Jako, że nie mam nerwicy a chciałbym jak najwięcej dowiedzieć się o swojej chorobie mam momentami problemy z odróżnieniem o jakim schorzeniu ten ktoś pisze. Nie jestem pewny czy wyrażam się jasno bo mam jakiś atak ograniczenia umysłowego i ciężko mi sprecyzować i sklecić sensownie parę słów ( nic nie piłem ani nie brałem :( )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak ktos na nic nie choruje?

Skoro pomysl chwyta proponuje rowniez podac kolor oczu i wlosów, wiek, pochodzenie spoleczne (cokolwiek by to nie znaczylo), wage, wzrost i czy delikwent lubi lody i jazde na rowerze :mrgreen::mrgreen:

Gdyby to było forum dotyczące np. koloru oczu i włosów, to czemu nie?

To forum psychologiczne i taka informacja może być bardzo przydatna. Nawet czytając Off-topic, fajnie będzie wiedzieć, z jakim problemem przybyły na to forum poszczególne osoby. Tak dla własnej wiadomości.

Majster, jak nie jesteś na nic chory, to może być tak właśnie napisane. Albo że miałeś depresję, ale teraz już jesteś zdrowy.

Bradziej serio i w punktach:

1. Nie kazdy lubi chodzic z metką na czole. Nie kazdy lubi aby mu przyczepic etykietke, a ten, kto lubi, nie robi z tego zadnej tajemnicy i otwarcie o tym mowi, wiec po co jeszcze mu gwiazda Dawida?

2. Na forum jest masa hipochondrii, kto wie, jak zareagują jesli nagle poznaja nowe jednostki chorobowe?

3. Przede wszystkim ludzie sa ludzmi, a dopiero potem dzielą sie na chorych, zdrowych, facetów, niefacetów, rudowlosych i żabojadów...

4. Na forum jest masa dzieciaków uwazających się za dorosłych ludzi, z niewykształconym jeszcze splotem odpowiedzialnym za wyobraznie - podpowiem w takim razie: nieopatrzne informowanie o swoim stanie, wobec mozliwosci przecieku do reala (a tego przeciez nie mozna wykluczyc jesli widzimy ile ludzi zamieszcza tu swoje fotopodobizny), nie jest zbyt rozsadne w takim kraju jak nasz. Po prostu nie wszyscy tu wiedza, co naprawde oznacza spoleczne wykluczenie.

Poza tym, jesli ktos mi dopisze, ze jestem zdrowy to zycze sobie rowniez umieszczenie informacji o moich gustach kulinarnych, filmowych, hobbystycznych i swiatopoglądzie. Pozyzsze kwestie doczekaly sie na TYM forum odpowiednich wątków, więc dlaczego nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na forum jest masa dzieciaków uwazających się za dorosłych ludzi, z niewykształconym jeszcze splotem odpowiedzialnym za wyobraznie - podpowiem w takim razie: nieopatrzne informowanie o swoim stanie, wobec mozliwosci przecieku do reala (a tego przeciez nie mozna wykluczyc jesli widzimy ile ludzi zamieszcza tu swoje fotopodobizny), nie jest zbyt rozsadne w takim kraju jak nasz. Po prostu nie wszyscy tu wiedza, co naprawde oznacza spoleczne wykluczenie.
Ci, co zamieszczają swoje zdjęcia, i tak przecież opisują dość dokładnie swoje problemy psychicznie, więc ten argument jest trochę bez sensu.

 

Majster - czy Ty aby trochę nie przesadzasz? O jakim społecznym wykluczeniu mówisz? Nawet, jakby ktoś zobaczył tutaj czyjąś fotę, to najwyżej może sobie pogadać, czy poobgadywać... Poza tym, wydaje mi się, że postrzegasz forum nerwica.com za centrum wszechświata... Świat się nie kręci wokół tego portalu, no może wokół facebooka. ;)

 

[Dodane po edycji:]

 

A jak ktos na nic nie choruje?

Skoro pomysl chwyta proponuje rowniez podac kolor oczu i wlosów, wiek, pochodzenie spoleczne (cokolwiek by to nie znaczylo), wage, wzrost i czy delikwent lubi lody i jazde na rowerze :mrgreen::mrgreen:

Gdyby to było forum dotyczące np. koloru oczu i włosów, to czemu nie?

To forum psychologiczne i taka informacja może być bardzo przydatna. Nawet czytając Off-topic, fajnie będzie wiedzieć, z jakim problemem przybyły na to forum poszczególne osoby. Tak dla własnej wiadomości.

Majster, jak nie jesteś na nic chory, to może być tak właśnie napisane. Albo że miałeś depresję, ale teraz już jesteś zdrowy.

Bradziej serio i w punktach:

1. Nie kazdy lubi chodzic z metką na czole. Nie kazdy lubi aby mu przyczepic etykietke, a ten, kto lubi, nie robi z tego zadnej tajemnicy i otwarcie o tym mowi, wiec po co jeszcze mu gwiazda Dawida?

 

Bardziej by tu pasowało określenie Szkarłatna Litera (która od początku była symbolem naznaczenia-odrzucenia społecznego), bo Gwiazda Dawida uchodziła za symbol napiętnowania tylko w okresie panowania III Rzeszy.

 

Równie dobrze mógłbyś napisać... "po co mu jeszcze Krzyż", w końcu kiedyś Chrześcijanie też byli prześladowanymi potępieńcami. :roll::P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym wypadku całkowicie zgadzam się z Majstrem. Nie sądzę, ze przesadza- teraz dużo ludzi ma problemy psychiczne a jeszcze więcej internet.

Niech tylko wejdzie tu ktoś mi nie życzliwy...już wie: że jakiś oblech omal mnie nie zgwałcił :evil: , ze miałam, depresję- taką że się nie myłam :cry: , anoreksję, w jaki sposób straciłam dziewictwo :oops: i ze rok leczyłam się w szpitalu psychiatrycznym...super! Dlatego ja nigdy nie umieszczę tutaj swojej fotki- zwłaszcza, ze wiem jacy niektórzy ludzie potrafią być wredni :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natascha - to jest twoja indywidualna decyzja, czy umieścisz tu swoje zdjęcia, czy nie. ;) Chodziło mi o to, że osoby, które maja tutaj swoje fotki nie powinny się jakoś specjalnie dręczyć możliwością obejrzenia ich przez kogoś postronnego. Uważam, że robicie z igły widły. Jeżeli ktoś tutaj jest na tyle pewny siebie, żeby jednak pokazać swoją twarz, to wątpię, żeby obawiał się, że ktoś może go rozpoznać i zidentyfikować, jako "szajbusa". ;)

 

Sytuacja z życia wzięta - ktoś znajomy przypadkiem widzi Cię, jak wchodzisz do poradni zdrowia psychicznego... Jakie będą jego pierwsze skojarzenia? Może wizyty u psychiatry powinny odbywać się nocą, tak by nikt znajomy Cię nie rozpoznał?!

 

Właśnie to mnie najbardziej wkurza i z tym staram się walczyć - ile mogę udawać, że wszystko jest ok? Nawet jeżeli ktoś mnie zobaczy, jak wchodzę do przychodni, to co całe życie mam się przejmować tym, że ktoś się dowie?! Nie... lepiej, jak bym skoczyła z mostu, bo co tam moje życie, ważne żeby nie być na językach ludzi.

 

Pozdrawiam. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×