Skocz do zawartości
Nerwica.com

ofiara gwaltu


Rekomendowane odpowiedzi

Tak w ogóle brokenwing to mam nadzieję, ze mój post nie zabrzmiał jakbym bagatelizowała stan przez, który przechodzisz.

Wiesz, to chyba jest tak, ze człowiekowi wydaję się lepsze to, czego akurat nie ma :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dobrze. Ja też Cię lubię.

Chętnie bym z Tobą jeszcze pogadała ale muszę wracać dotrzymywać towarzystwo krewnym :?

Skoro już przyjechali- nie mogę być świnią :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam bogate życie wewnętrzne,dobrze działającą wyobraźni .To jedna z niewielu rzeczy,których sobie nie potrafię wyobrazić.

Jak to jest czuć taki strach...związany z tak wstrętnym przeżyciem . A tych wszystkich łachów ..biorących na sile ...dorzucających tabletki gwałtu ...upijających i wykorzystujących ...ehhh po ryjach bym stłukł ...przez takich degeneratów ,czuje wstyd z faktu przynależności do swojej płci .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zwykłej kastracji gwałciciel, któremu chodzi o przemoc seksualną- nie seks! mógłby gwałcić przedmiotem a także być bardziej brutalny(z powodu większej frustracji) i np. okaleczyć swoja ofiarę.

Z osobistych powodów bardzo się interesuję tym tematem. I chociaż jako kobieta, która cudem uniknęła gwałtu...najchętniej wykastrowałabym te ŚCIERWA:evil: tępym, zardzewiałym nożem!To wiem, ze to tylko obróciłoby się przeciwko kolejnym, potencjalnym ofiarom tych sku...li! :evil:

Myślę, że najlepszym sposobem byłoby umieszczanie ich w jakimś rejestrze...żeby ludzie wiedzieli kogo powinni unikać.

A nie lepiej po prostu takie jednostki na stałe izolować od społeczeństwa? Jak gość gwałci dla gwałtu a nie jest np. jakimś debilem, który nasłuchał się o tym jak nie znaczy tak, to raczej w ogóle nie powinien wychodzić z więzienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że by było lepiej a już najlepiej żeby takich sku... :evil: wcale nie było- ale jest, jak jest.

Wątpię by ludzie chcieli utrzymywać takiego wrzoda na dupie społeczeństwa, zapewniając mu dożywotni wikt i opierunek oraz siłownię, pomoc psychologiczną i inne rozrywki przysługujące więźniom.

Podoba mi się, że w Stanach są bazy danych przestępców seksualnych. Liczę też, ze kiedyś technika tak pójdzie do przodu, będzie można łatwiej sprawować nadzór nad wypuszczonymi na wolność recydywistami. Bo moim zdaniem po tym co zrobili na całkowitą wolność nie zasługują. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brokenwing napisałeś :

...przez takich degeneratów ,czuje wstyd z faktu przynależności do swojej płci .

A ja uważam ze niepotrzebnie każdy odpowiada za siebie i za własne zachowanie na reakcje i zachwoanie innych ludzi najczęściej nie mamy wpływu.

 

Słyszłam ze pedofile w usa chodza w obrożach jak sie zblizaja do placówek gdzie sa dzieci to juz policja o tym wie tylko co z dziecmi które sa poza tym zasiegiem?

 

Ja stawiałabym na kastracje gwałcicieli ale farmakologiczną tak by obniżyc potrzeby seksualne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę w skuteczność przymusowej kastracji farmakologicznej- pisałam juz dlaczego. Myślę, ze byłoby to tylko wyrzucanie państwowych pieniędzy w błoto...niestety :-| .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja stawiałabym na kastracje gwałcicieli ale farmakologiczną tak by obniżyc potrzeby seksualne

 

Wieloletni obóz pracy (ciężkiej pracy) i wyliczone kalorie ..jedynie na przeżycie ..ja bym to tak zrobił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wciąż się zbieram i zbieram......:-/ Wiem, że mam iść....a gdy już mam się zapisać....stwierdzam "przecież ja nie mam żadnych problemów, wszystko jest OK" i w efekcie nie robię nic:-/

 

Chociaż chyba nie jest skoro wciąż piszę różne dziwne, czarne scenariusze w niektórych sytuacjach, skoro czuję się jak szmata, gdy "wspomnienia" powracają i wyświetla mi się "film" przed oczami..... Skoro się brzydzę facetami, czuję wstręt :-P

I obwiniam siebie, bo jeśli ja bym czegoś nie zrobiła to by do tego nie doszło^^

I mam nadzieję, że z biegiem czasu to wszystko samo mi minie....

 

Też tak macie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, ja myślałam, ze to obrzydzenie i nienawiść nigdy nie minie. Byłam nawet przekonana, ze nigdy w życiu nie pójdę z facetem do łózka.

Kiedy samotne życie zaczęło mi doskwierać i okazało się, że absolutnie nie jestem lesbijką( był taki czas, ze chciałam to sobie wmówić) przełamałam swój lęk przed seksem- upijając się.

Oczywiście nic dobrego z tego nie wyszło ... nie mówiąc o tym, że dziewictwo straciłam z facetem, którego znałam tylko z imienia :oops:

Liczyłam na to, ze jak zmuszę się do seksu- będę jak dawniej ... idiotka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuje się strasznie... przed chwilką wrócił mi straszny lęk, brzydzę się siebie swojego ciała, nie mogę na siebie patrzeć... Najlepiej zniszczyłabym swoje ciało swoją twarz...Najlepiej niech to lato sie skończy nie cierpie gdy jest tak gorąco. Wstydzę sie wychodzić momentami na dwór... :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuje się strasznie... przed chwilką wrócił mi straszny lęk, brzydzę się siebie swojego ciała, nie mogę na siebie patrzeć... Najlepiej zniszczyłabym swoje ciało swoją twarz...Najlepiej niech to lato sie skończy nie cierpie gdy jest tak gorąco. Wstydzę sie wychodzić momentami na dwór... :why:

 

 

Wiem powtarzam sie.

Nie brzydź się siebie ,patrz z obrzydzeniem na tamtego zwyrodnialca .Za każdym razem kiedy będzie ku temu okazja ..dawaj mu do zrozumienia ,że jest obrzydliwym robakiem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co najgorsze moja rodzina podejrzewa że cos ze mną sie dzieje. Moja siostra mi to mówiła bo martwia się o mnie a ja im nie mogę tego powiedziec. Ja cos czuje że bardzo się zmieniłam ;( , ze już nie jestem taka jak kiedyś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozchodzi mi się o babcie i o ciocie to one cos podejrzewają ;/ Moja siostra ich kłamie że chodzi o moja chorobe, a tu chodzi o tamtą sytuacje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że babcia mi kazdmeu rozgadała i by cała rodzina o tym wiedziała ;/ i bym sie czuła strasznie. Wystarczy ze teraz się meczę.... szkoda że nie miałam tyle odwagi żeby sie zabic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×