Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

PW poszła.Co do wejścia w TLPD to ja we wszystkie leki wchodziłem bez Xanaxu.Co ciekawe największe objawy uboczne miałem przy SSRI i potem przy Efectinie natomiast przy TLPD żadnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli uważasz, że opakowaniem klonazepamu można się zabić to gratuluję. Poza tym w końcu to forum dla wariatów, dziwi Cię, ze trafił się jakiś niedoszły samobójca ? A co do uspokajania po prostu czasami czuje dziwny lęk i jak nie mam jak się szybko uspokoić to zaczynam rzucać najczęściej szklanymi rzeczami, kubkami o ścianę albo się ciąć. Wolałabym tego uniknąć, dlatego szukam sposobu na to, żeby leki relaksacyjne lepiej i szybciej działały.

 

Możesz siebie nazywać per 'wariatką' nie nas, żle trafiłaś. I u nas nie propaguje się jedzenia paczki Clona na raz. To nieodpowiedzialne. A zabić się można nawet kroplą wody jak się chce.

Ja mam dla Ciebie tylko jeden sposób- szybka wizyta u dobrego psychiatry, poważnie.

Dziękuję Ci za rady Kochana ale tak sie składa, że do psychiatry już chodzę i to od kilku lat. Zmiany lekarza też mi nie proponuj bo miałam ich już kilku. O terapii też nie mów. Jakieś inne pomysły ? Bo to już się nudne robi, każdy w takim momencie proponuje wizytę u specjalisty jakby to miało pomóc. Niestety, jestem nieuleczalnie chora. Poza tym schodzimy z tematu. Ja chcę się uspokoić. Macie jakieś propozycje ? Po jakim czasie działa afobam ? Może powinnam poczekać tą godzinę ?

 

Jeśli ktos nie chce sobie pomóc to ani opakowanie klonów, ani terapia, ani psychiatra nie pomoże. Jeśli z góry zakładasz, że jesteś nieuleczalnie chora to nie rozumiem co robisz na tym forum. Tutaj większość osób szuka pomocy i wsparcia, bo CHCĄ coś ze sobą zrobić, coś zmienić.

 

Jeśli chcesz się uspokoić, to idź spać

 

[Dodane po edycji:]

 

A tak w temacie, to mam afobam, dostałam go, gdyż od jakiegoś czasu łapią mnie dziwne lęki, szczególnie jak jest jakieś zamieszanie (np w pracy), jak idę do ubikacji, jak mam gdzieś wyjść i przebywam poza domem. Miałam brać przez tydzień codzień i było ok, po odstawieniu miałam brać tylko w sytuacjach, kiedy te moje lęki się pojawiają, czyli wzięłam może ze dwa razy. Ja nie chcę brać leków, chcę z tym jakoś walczyć, jak pojawiają się te dziwne stany niepokoju to je staram się ignorować. W końcu nic mi nie grozi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktos nie chce sobie pomóc to ani opakowanie klonów, ani terapia, ani psychiatra nie pomoże. Jeśli z góry zakładasz, że jesteś nieuleczalnie chora to nie rozumiem co robisz na tym forum. Tutaj większość osób szuka pomocy i wsparcia, bo CHCĄ coś ze sobą zrobić, coś zmienić.

 

Jeśli chcesz się uspokoić, to idź spać

To nie ja twierdzę, że jestem nieuleczalna, to lekarze rozkładają nade mną ręce. Iść spać powiadasz... genialne, że też na to wcześniej nie wpadłam. Swoją drogą zazdroszczę Ci, że ot tak potrafisz zasnąć kiedy chcesz, nawet w środku dnia, bo ja jakoś tej umiejętności nie posiadam. Powiem więcej, słyszałaś o czymś takim jak bezsenność ?

P.S. A na tym forum jestem i się wypowiadam bo mam na to ochotę. Coś się nie podoba ? To już nie mój problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poradżcie mi w miarę szybko, jestem już od roku na bioxetinie i rzadko ale wspomagam sie afobamem,,obecnie jestem wykończona psychicznie ciągne od dwóch miesiecy 2 etaty a pracuje w przedszkolu ,codziennie po 9 godzin nie mam siły w domu obejrzeć wiadomości a co dopiero coś zrobić ,,wypalona do zera a do wakacji jeszcze trochę ,,jestem dziwnie roztrzęsiona,poddenerwowana i płaczliwa ,nie mam typoeych ataków ale cały czas czuję napięcie 220.Czy waszym zdaniem jak pobiorę arfobam kilka dni to bedzie ok? bioxetiny biorę20mg rano ale około15 godziny nie mam już siły ,,pozdrawiam wszystkich wykończonych pracą,,i czekam na rady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam od jutra zamienić cloranxen 5 mg na afobam 2 x 0,50 mg.

 

Najchętniej bym zeszła z tego benzo, od pół roku jem to codzień. Widzę, że organizm się przyzwyczaił i ta dawka 5 mg cloranxenu już nie działa (dlatego lekarka poleciła tą zamianę). Dodatkowo się wspomagam 40 mg paroxetyny.

 

Jak się ma 5 mg cloranxenu do 0,50 mg afobamu, wie ktoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

belt jak tam poczytalam co ty piszesz to normalnie, zdretwialam, mozna wziasc wiecej. ale nie az tak... to co ci tu pisali to normalnie zareagowalam smiechem, no niemozna w taki sposob podchodzic do siebie i takie rzeczy robic... proponowalabym bys niepisala az takich tu rzeczy bo tu czytaja inni , dzieci tez, no mlodziez i jak tak poczytaja ze ty moglas tyle wziasc i ci nic niby niebylo, to jak oni zaczna to praktykowac do boze uchron.. to tak jest normalne forum, prosze wiec ciebie o normalnosc na ile cie stac, by uwazac tez co sie pisze...

 

[Dodane po edycji:]

 

powiedzcie mi co to jest to benzo?? ja jestem na afobamie juz 2 miesiace ale tak od 3 lat znam ten lek. bez niego niewsiade do auta i biore dawke0.5 ale czasem mi to nawet niepomaga, jak w domu mam takie napady leku, duze to to mi niepomaga.

 

[Dodane po edycji:]

 

powiedzcie mi tez czy aurex jak sie go bierze dlugo to tez potrafi zadzialac w druga strone? bo mi sie wydaje ze tak u mnie bylo. bralam rok i pozniej zamiast lepiej to gorzej, jak mi odtawili przez nerki, tak jak doszlam juz do siebie to lepiej ze mna niz bym brala ten aurex, na poczatku jak go biore to jest dobrze ale pozniej juz gorzej ze mna.. dziwne to dla mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To są leki przeciwlekowe,uspakajajace i niestety uzalezniajace, bardzo dobrze i szybko działają,pełna nazwa:benzodiazepiny,możesz poczytać o nich w necie,do doraznego stosowania,tj nie codziennie są naprawdę dobre

Codziennie można brac tak do 8 tygodni,a potem należy powoli odstawiac,bo może sie rozwinąć uzależnienie,ale nie musi ,wszystko zależy też od organizmu .

 

[Dodane po edycji:]

 

Afobam jest silniejszy od cloranxenu,na mnie clora.też słabo działa,niestety muszę wziąć az20-30mg flora,żeby coś poczuć ,dlatego go nie biorę

Cloranxen to najsłabsze benzo,na mnie afobam działa o niebo lepiej,ale niestety też bardziej uzależnia niż flora

Nie wiem jak sie ma do siebie niestety sprawa mg jednego i drugiego.

Kiedyś słyszałam,ze 1 mg ago.= 10 mg relanium,ale relanium nie bralam więc nie wiem,nie mam porównania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak długo można brać ten lek (alprazolam) ? bo biorę go już prawie 2 tygodnie codziennie, ale jeszcze potrzebuje

go troche pobrac zanim zaczne brac nowy antydepresant, biorę 2x po 0,25mg, a czasami 1x 0,5mg i wieczorem 0,25mg,

czyli dziennie srednio 0,5-0,75mg dziennie.

chodzi mi o uzależnienie, by się nie uzależnić fizycznie tak by potem nie było ostrych jazd przy odstawieniu.

a boje się uzależnienia.

 

ten sam post walę w temacie Xanax.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak długo można brać ten lek (alprazolam) ? bo biorę go już prawie 2 tygodnie codziennie, ale jeszcze potrzebuje

go troche pobrac zanim zaczne brac nowy antydepresant, biorę 2x po 0,25mg, a czasami 1x 0,5mg i wieczorem 0,25mg,

czyli dziennie srednio 0,5-0,75mg.

chodzi mi o uzależnienie, by się nie uzależnić fizycznie tak by potem nie było ostrych jazd przy odstawieniu.

a boje się uzależnienia.

 

ten sam post dalem w temacie Afobam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaqzax, ja brałam przez 3 miesiące 4x0,25 lub 3x0,25 i stopniowo schodziłam z leku czyli najpierw 4 razy dziennie , pozniej 3 , jak poczułam się pewniej to 2 ..1 i odstawiłam , a teraz biorę ,rzadko jak na prawde potrzebuję ,ale bardziej jak się zdenrwuję niż na lęki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałam dwa miesiące 2mg w tym 1mg Clona (silniejszy) i się nie uzależniłam. Ostatnio brałam 2 tygodnie- też nic. Więc spoko. Do 8 tygodni branie jest bezpieczne- przynajmniej wg ulotki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze to dziwne pytanie ale piszecie -nie wszyscy że uzaleznienie od afobamu powoduje mnóstwo złych nastepstw, zastanawiam się czy są leki które działaja podobnie a nie uzalezniaja tak mocno jak afobam, poza antydepresantem bo taki biorę od roku i jestem zadowolona,jednak potrzebuje czegos mocniejszego na prztrwanie złych dni a mam ich sporo.brałam kiedys spamilan ale na mnie nie działa,jakie leki mozna wypróbowac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie też Spamilan wogóle nie działał.Nie wiem czy jest jakaś alternatywa dla benzo.Zobacz w temacie Lyrica - podobno działa podobnie do benzo z tym że nie uzależnia.Niestety lek nie jest oficjalnie stosowany w psychiatrii w Polsce bo pytałem kilku lekarzy.Jednak w polskich aptekach jest dostępny ale ceny tego leku są z kosmosu jak dla mnie.Byłem kiedyś tym lekiem zainteresowany ale dałem sobie spokój po tym co przeczytałem na forach zagranicznych.No i ta cena...porażka.

A może jakis inny antydepresant by pomógł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój lekarz postanowił mnie uzależnić od Xanaxu. Zwiększył mi dawkę, teraz biorę 0,5mg 3 x dziennie. Od półtora miesiąca jem 2 x dziennie. Zapytałem, czy nie będę uzależniony. Powiedział - "Będziesz, ale to trudno. Potem będzie się z tego powoli schodzić."

 

...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój lekarz postanowił mnie uzależnić od Xanaxu. Zwiększył mi dawkę, teraz biorę 0,5mg 3 x dziennie. Od półtora miesiąca jem 2 x dziennie. Zapytałem, czy nie będę uzależniony. Powiedział - "Będziesz, ale to trudno. Potem będzie się z tego powoli schodzić."

 

...

 

no to spora dawka, nigdy takiej nie brałem.

mój max to moze 2x 0,5mg przez max parę dni.

obecnie biorę 0,25mg raz dziennie, po ktorym klade sie i leze

bo jak sie uspokoje to jedyna przyjemnosc sprawia mi lezenie w półsnie.

 

ale ci powiedzial na koniec szczerze, heh, no ale tak, będziesz schodzić i w końcu zejdziesz,

jak zadziałają inne leki a twoja psychika się lekko odbuduje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie zomiren w dawce 0,25 mg działa bardzo dobrze a dostałem go od lekarza ogólnego na depresję ( z zaleceniem skontaktowania się z psychiatrą). Po zażyciu czuję się świetnie, mam dobry humor i więcej energii. Staram się nie zażywać go codziennie bo niestety zauważyłem już skutki uzależnienia od niego a przez 1,5 miesiąca żarzyłem 30 tabletek. Zdarza mi się obudzić w nocy z łomotaniem serca, które nie chce ustąpić lub mam jakieś dziwne zachowania, coś jakbym był w półśnie czyli niby już obudzony ale nie w tej rzeczywistości.

Tak działa na mnie ten lek, mam zamiar wsiąść jeszcze parę tabletek i jak już będę miał urlop przesiadam się na Seronil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie do końca się z tym zgodzę.Dawka 3x0.5 jest stosunkowo niewielką dawką i według mnie nie ma się co przejmować tylko brać.Ja kiedy zaczynałem brać ten lek 5 lat temu to rozpoczynałem właśnie od dawki 3x0.5 mg.W tamtym czasie dla mnie 0.25 to było praktycznie placebo a przecież nie mogło być mowy o rozwinięciu tolerancji na lek ponieważ brałem go po raz pierwszy.Podobno duże znaczenie ma min. masa ciała więc inaczej może odczuć działanie 0.5mg osoba ważąca 40 kg a inaczej ktoś kto waży 2x więcej.

Brałem 3x0.5 przez 4 tygodnie po czym odstawiłem z dnia na dzień i brałem tylko doraźnie.

W tej chwili zażywam różne dawki w zależności od tego jak w danym dniu się czuje.Bywa tak że wezmę np 2x1mg a są takie dni że 2x0.25 w zupełności wystarczy.

 

I tak jak kolega wcześniej wspomniał - jeżeli antydepresanty na dobre zaczną działać to odstawienie nie sprawi Ci żadnego problemu.

 

Poza tym jest zasadnicza różnica jeżeli zażywasz benzo bez innych leków a jeżeli w kombinacji z antydepresantami czy neuroleptykami.W pierwszym wymienionym wariancie można się szybciej uzależnić i tym samym odstawienie może być bardziej kłopotliwe (słyszałem to od dwóch lekarzy więc coś w tym musi być).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja też stosuję Zomiren, zaczęłam od dawki 0,25 teraz już od razu sięgam po 0,5 i to kilka razy dziennie, czasem dwie na raz :( niestety, już wiem, że jestem uzależniona, bo gdy nie zażyję tabletki przez jeden dzień, to na następny mam niezłą dawkę - dopadają mnie lęki, których wcześniej nie miałam, jestem bardzo zdenerwowana, aż roztrzęsiona w środku, mam wrażenie, że zaraz zemdleję. Ale gdy tylko wezmę tabletkę, wszystko mija - nastrój się poprawia, wraca chęć do życia... tylko boję się, co będzie dalej, przecież nie można tak bez końca, bo w końcu przestaną działać, ale naprawdę ciężko będzie mi z nich zrezygnować, bo działają rewelwcyjnie...

 

[Dodane po edycji:]

 

Może ktoś zna jakieś inne tabletki, które podobnie działają, a tak silnie nie uzależniają? Będę wdzięczna za choć małą wskazówkę. Pozdrawiam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×