Wybory Prezydenckie 2 - offtopic

Wątek nie ma na celu kontynuowania agitacji wyborczej.

brokenwing: lekcje języka polskiego (obojętnie na jakim poziomie) to coś więcej niż nauka poprawnego pisania (ortografii). Muszę wytłumaczyć czym są oprócz tego? Jeśli tak, to napiszcie zanim znowu mi zarzucicie brak argumentacji - nie robię tego złośliwie, tylko zakładam, że pewne rzeczy są (albo [może błędnie] według mnie powinny być) oczywiste lub łatwe do sprawdzenia w internecie.

Napisałeś, że nie bierzesz udziału w wyborach prezydenckich jednocześnie krytykując je oraz kilka innych obszarów polityki. Sprawdź nazwę tematu w którym się wypowiedziałeś i odpowiedz sobie na jaki temat jest tamta dyskusja. Wybory to nie samo oddanie głosu na swojego faworyta. Częścią wyborów są również kampanie i dyskusje (tym bardziej takie jak ta, czyli publiczne). Możesz bojkotować wybory, możesz krytykować obecny ustrój polityczny ale nie możesz zaprzeczyć, że taki udział w kampanii/dyskusji (nazwij to czarnym PR, zwątpienie, obrzydzeniem czy jak tylko chcesz) jest częścią (w tym wypadku) wyborów (wprowadzającą jedenastą możliwość - "nie głosuję").

W związku z czym oczywiście możesz sobie wmawiać, że jesteś obok tego wszystkiego, ale proszę Ciebie: nie wmawiaj mi, że nie wziąłeś w tym żadnego udziału skoro można otworzyć (teraz) zamknięty temat i zobaczyć, że jednak dołączyłeś się do dyskusji.

PS

słowo CUD ,wyrwane z kontekstu ..jest śmieszne. Samo wyrwanie z kontekstu ,to dowód braku argumentacji z Twojej strony

Ja nie wyrwałem słowa cud z kontekstu, chociaż faktycznie jest jednym ze słów kluczowych do których się odniosłem. Podkreśliłem Tobie to, że czekasz na tą niesamowitą zmianę, która pozwoli Ci znowu uwierzyć, że Polska polityka ma sens. Czekanie jednocześnie marudząc na takie rzeczy jest śmieszne, ponieważ to nie stanie się samo. Do takich zmian potrzebni są ludzie a historia pokazuje, że nie tylko Ci wysoko postawieni, ale i zwykli - szarzy - obywatele, którzy zamiast narzekać mają odwagę działać.

Wzmianka o udziale w dyskusji o kanibalizmie jest pozbawiona logiki. Wytłumacz też jak Ty rozumiesz słowo dysfunkcja, które mi - dyletantowi - przypisałeś.

linka, już wcześniej Ci napisałem jakie mam zdanie na temat tego co piszesz. Ewidentnie tylko myślisz, że myślisz.

Wiesz o tym, że jest cisza wyborcza i nawet za pisanie na forach można dostać sporą karę pieniężną???

Tak, wiem. Proszę przeczytaj to co napisałem zanim zarzucisz mi naruszenie ciszy wyborczej. Zamieściłem wzmiankę na temat agitacji.

Wiesz o tym, że jest cisza wyborcza i nawet za pisanie na forach można dostać sporą karę pieniężną???

Lol bez jaj za pisanie na forach ? Niemozliwe

Cisza wyborcza to cisza wyborcza- obowiązuje wszędzie, także (a może przede wszystkim) w internecie.

Resumo- temat jest dość zaczepny i prowokujący. Naprawdę wydaje Ci się że nie rozegra się zaraz kolejna dyskusja na polu politycznym?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysortografia

Tu masz opis dysfunkcji związanych z j.polskim ( w tym przypadku.

Na resztę pytanio/zarzutów ..dla świętego spokoju .Odpowiadam ..tak masz we wszystkim racje .

Przyjacielu -co do ;

linka, już wcześniej Ci napisałem jakie mam zdanie na temat tego co piszesz. Ewidentnie tylko myślisz, że myślisz.

Tak jak i Twoje twierdzenie o pośrednim udziale,właśnie taki był cel tej wzmianki .

Nie dorastasz jej do piet pod względem umiejętności zrozumiałego wypowiadania sie i czytania innych wypowiedzi .

..pod innymi tez .

Twój tor rozumowanie ,doprowadził do stwierdzenia ,że biorąc udział w dyskusji na temat ( cisza wyborcza) wiesz na jaki temat.

stąd analogiczne porównanie ,a aktualnie ...nieukrywany podziw dla Twojej osoby za brak konsekwencji,własnych wypowiedzi

Wzmianka o udziale w dyskusji o kanibalizmie jest pozbawiona logiki. Wytłumacz też jak Ty rozumiesz słowo dysfunkcja, które mi - dyletantowi - przypisałeś.

Skoro ,poprzez dyskusje biorę w tym udział ...jak twierdzisz .To dyskutując o kanibalizmie -pośrednio biorę w nim udziel .

Naucz sie konsekwencji,lub precyzyjnego wyrażania myśli .

Wiem ,że tego nie zrozumiesz...nawet mi na tym nie zależy .

pokazuje, że nie tylko Ci wysoko postawieni, ale i zwykli - szarzy - obywatele, którzy zamiast narzekać mają odwagę działać.

Powinno być odwrotnie. Ja widzę jedno wyjście bojkot. Jeśli masz inną drogę ,idź nią . Żyjesz w wolnym kraju ,wolno Ci.

linka, już wcześniej Ci napisałem jakie mam zdanie na temat tego co piszesz. Ewidentnie tylko myślisz, że myślisz.

Zauważyłam już, że lubisz obrażać innych użytkowników, którzy się z tobą nie zgadzają..........rób tak dalej a dostaniesz prezent.