Skocz do zawartości
Nerwica.com

SSRI-temat ogólny


BirdyNamNam

Rekomendowane odpowiedzi

Też lubię smalec - szukałem go ostatnio w supermarketach.:) I znalazłem - smalec gajowego, się to nazywa. Zupełnie dobre, prawie jak od mamy:) Do tego ogóreczki, albo czerwona papryczka, mniam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak może Wam smakować biały tłuszcz zwierzęcy, wytapiany najczęściej ze słoniny wieprzowej :roll: Bleeee :hide::P Nie cierpię smalcu, czerniny, wątróbki, flaków i innych takich... fuuu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, o tak tak !! <ślinotok> :D Zostań moją szmalcową kochanką :twisted:pete_27, taki z supermarketu to nie to samo co domowy, co nie :D

A wiecie, że u nas tez sie je z gruszką, albo jablkiem, tak sie przegryza, ja lubie czasem taka swierza posiekana cebulka posypac, niebo w gebie a dupsko rośnie :D

Magdaa, flaków nie lubie, ale domowy smalczyk, smażona wątróbka z jabłkiem, kaszaneczka z grila ... kurfa już głodna jestem :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tak, i kaszana do tego :hide: Ble.

Może i w głowie, ale jakoś tak mnie to obrzydza :P Zresztą, próbowałam w życiu smalcu, wątróbki, flaków i kaszanki- żeby nie pieprzyć bez podstaw :<img src=:'> - nie smakuje mi. Jadam mięsa, ale w zasadzie patrzę na to żeby było chude itd, nie zjem żylastego czy krwistego.

 

 

Ale żeście mi OT zrobili :twisted: Ja o herbacie i SSRI a oni mi o smalcu :twisted: A smalec można z SSRI? :pirate:

 

No dobra, to mogę pić tą herbatę czy nie w końcu? Tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro to temat o szkodliwym wplywie ssri na wzrok,to co tu robią wywody o drętwiejących szyjach.Jak komuś zdrętwieje przyrodzenie,to też będzie pisal,że to od ssri?

Mi na przyklad dzisiaj pękło serce z bólu.Ale sądzę,że to życie a nie SSRI :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pete_27, to byla odpowiedz na drętwiejąca szyję.A co do muchomora-naprawdę urósł :!: I śmiem twierdzic,że czolo jest bliżej oczu niż szyjka :twisted:

Zenonek, esci nie dziala wcale,bo gdyby dzialal to nie mialabym muchomora na czole,widelca w podudziu i innych bajerów.rzucam ten lek w cholerę.dojem opakowanie do końca i koniec..na mnie widocznie dzialaly tylko dwa ssri i żaden więcej mi nie pomoże..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek- chudnę w oczach :pirate:

 

To pewnie od glodowych porcji :P

 

Dużo jem! Ok. 17 jem batona z czekoladą, potem ok 20 czekoladę, potem ok 23 chipsy i kilka czekoladowych ciastek, ewentualnie kanapkę wmuszoną na siłę... W dodatku piję ok 1,5 litra wody gazowanej dziennie i jedną herbatę spalającą tłuszcz.

 

Od czasu jak jem SSRI nie mam ochoty na nic innego poza czekoladą :?

 

Shadowmere- weż nie pierd*l :pirate: Wiesz co to jest jedno opakowanie? Wielkie gówno. Ja nawet się nie łudzę że po jednym będzie już zajebiście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pete_27, to byla odpowiedz na drętwiejąca szyję.A co do muchomora-naprawdę urósł :!: I śmiem twierdzic,że czolo jest bliżej oczu niż szyjka :twisted:

Zenonek, esci nie dziala wcale,bo gdyby dzialal to nie mialabym muchomora na czole,widelca w podudziu i innych bajerów.rzucam ten lek w cholerę.dojem opakowanie do końca i koniec..na mnie widocznie dzialaly tylko dwa ssri i żaden więcej mi nie pomoże..

 

 

To w takim razie go zerwij bo się jeszcze otrujesz :twisted:

 

Zainteresuj się innymi lekami. Na eseserajach świat się nie kończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy biorac ssri (dokladnie eliceę rano 20mg, amytrytpylinum wieczorem 25 mg),mozna przebywac dluzej na sloncu?czy jest to niekorzystne i grozi skorze? bede i tak musiala wystwaic sie na slonce w zwiazku z praca ale jesli to ma mi zaszkodzic wole wiedziec predzej i sie do tego przygotowavc jakos...

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PRawda jest taka: na śłońcu nie jest wskazane przebywanie po takich lekach. Szczeólnie mam tu na mysli opalanie się. Ale podobnie jak mój przedmówca to wszystko zależy od osoby. Jednemu może to zaszkodzić a innemu nie. Rozumiem że Ty byś nie nie opalała tylko byś tam coś robiła, myśle że jakaś czapka biała oraz ewentualnie krem na skóre powinny pomóc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się opalałam/opalam normalnie po SSRI- nic mi nie jest. Ogólnie trzeba uważać na słońce będąc na lekach- czy to psychotropy, czy antybiotyki itd. To sprawa indywidualna. Jednemu zaszkodzi, innemu nie. W ulotce mojego SSRI nic o słońcu nie ma, ale na antybiotykach jest ostrzeżenie że trzeba uważać na słońce bo można dostać wysypki albo plam na skórze- trwałych, i ogólnie chorób skórnych trudnych do wyleczenia.

Ja po SSRI się opalam normalnie- tzn z filtrem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ota ota, biorę SSRI + tabletki antykoncepcyjne - czyli oba leki fotouczulające i jeszcze w życiu mi się żadne plamy nie zrobiły, ale jak wiadomo każdy reaguje inaczej.

Kładź systematycznie filtry i się obserwuj - jak tylko zauważysz plamy szybko zrezygnuj z opalania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×