Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiejszy dzień... wstałem o 8:30... oczywiście śniadania nie zjadłem... później do centrum od siebie 502...

jakoś wytrwałem ... z metra politechniki na metro służew i krótki spacerek na szturmową do call center...

od 11ej zaczeło się szkolenie i zaczeły się inne jazdy... bo cały czas miałem wrażenie jakby każdy na mnie się patrzył

i się bał mojego zabójczego spojrzenia... ciężko jest się nie denerwować w większej grupie osób... nerwy źle wpyłwają

na samopoczucie i człowiek szybciej się męczy...

tak poza tym cały dzień zmarnowany na szkolenie które nawet nie przypominało żadnego szkolenia...

dziewczyna która zaproponował mi bliższa znajomość i lepsze poznanie się dziwnie zachowuję się ... od soboty mineły

4y dni i wymieniamy się tylko smsami... z czego i tak na połowę moich pytań nie odpowiada albo wcale nie odpisuję na moje smsy... nie odbiera telefonu ode mnie i nie rozumiem tego... proponuję coś i na propozycji się kończy... żadnych konkretów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit, Nie wiem, tylko to czuję...

Czuję ciśnienie- napięcie, brak koncentracji, rozszepienie.

Pustka- bo nie czuję nic tylko zazwyczaj złość...

 

TO się pouczyłem już dzisiaj...

HistoRia wypróbowana- pamiętałem wszystko o 15, teraz nie mogę się skupić na niczym, więc nie mogę sobie przypomnieć.. :(

 

Może wieczorem coś się zmieni, już nawet pier***** lek z apteki nie chce działać.

Mam nadzieję, że jutro będę miał terapię bo muszę pogadać o tym.

 

I Don't Feel Anyting.!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RepairMySoul, To jest taki wątek, co mamy założyć wątek rozpiszmy się o własnych przeżyciach ?

Czy to nie bez sensu ?

 

Swoją drogą, posmutniałem teraz.

Cieszę się, że mam taki nastrój, przynajmniej coś czuję. LEcz za naukę już się dziś nie wezmę.

Może posłuchacie ze mną Muzyki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RepairMySoul, To jest taki wątek, co mamy założyć wątek rozpiszmy się o własnych przeżyciach ?

Czy to nie bez sensu ?

 

Swoją drogą, posmutniałem teraz.

Cieszę się, że mam taki nastrój, przynajmniej coś czuję. LEcz za naukę już się dziś nie wezmę.

Może posłuchacie ze mną Muzyki ?

 

Myślałem ze wlasnie to tak tutaj działa : )

Nie bede wam rządzic hyh : )

Wkoncu jakas odskocznia od leków , schiz i innych świnstw .

 

Chętnie : http://www.youtube.com/watch?v=SX0RNyPjeYc

 

[Dodane po edycji:]

 

RepairMySoul, To jest taki wątek, co mamy założyć wątek rozpiszmy się o własnych przeżyciach ?

Czy to nie bez sensu ?

 

Swoją drogą, posmutniałem teraz.

Cieszę się, że mam taki nastrój, przynajmniej coś czuję. LEcz za naukę już się dziś nie wezmę.

Może posłuchacie ze mną Muzyki ?

 

Myślałem ze wlasnie to tak tutaj działa : )

Nie bede wam rządzic hyh : )

Wkoncu jakas odskocznia od leków , schiz i innych świnstw .

 

Chętnie : http://www.youtube.com/watch?v=SX0RNyPjeYc

 

 

 

PS - nie chce nikogo polewac moimi problemami ale ..

Z nerwicą lękową mozna sobie poradzic samemu ?

bo nie chodze juz na terapie , miałem byc polozony do szpitala na pare tyg ale nie chce .. boje sie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może posłuchacie ze mną Muzyki ?

Chętnie. To ode mnie:

(to ulubiona piosenka Shadowmere)

 

PS - nie chce nikogo polewac moimi problemami ale ..

Z nerwicą lękową mozna sobie poradzic samemu ?

 

Gdybyśmy sobie poradzili to nie siedzielibyśmy tutaj ;) Bierzesz leki? Dlaczego chcesz zrezygnować z terapii?

 

Jacas- to przez tego żółwia na plecach, mówię Ci :lol:;) On ma na Ciebie zły wpływ :twisted::mrgreen:

 

A ja dalej gniję z nauką, czytam... czytam...i zaraz zapominam co przeczytałam, masakra jakaś... :bezradny: Kiedyś mega szybko się uczyłam... A teraz?! Ech... Dość już mam tej nauki, a tu jeszcze cała masa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, Odpuść sobie, ja już olałem naukę nie mam siły na więcej jak jeden przedmiot.

Słucham tej piosenki, ale to nie mój rodzaj...

Wolę Smutne Tokio Hotel, Linkin Park albo Em'a.

 

CZuję, że jestem smutny. Chciałbym sobie znaleźć dziewczynę, nawet gadam z jedną miłą z klasy. Widziałem jej zdjęcia jest ładna, z charakteru też na tyle ile poznałem.

Tylko boję się zaangażować, nei wierzę że mnie lubi i może mnie obgaduje w klasie...

 

Sam nie wiem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vas- nie mogę sobie darować. Jestem w środku sesji na studiach, mam w piątek egzamin, w sobotę dwa, w niedzielę jeden, potem kolejne... Masakrę mam teraz. Jeśli nie usiądę do nauki i wreszcie mi to nie zacznie wchodzić do głowy to obleję semestr, a to oznacza 2 tys zł w plecy. No i zmarnowany rok. Więc nie mogę sobie odpuścić.

 

A Tobie po cholerę dziewczyna? Młody jesteś, idz lepiej na dyskotekę się wyszumieć a nie miłości szukasz :P Ja jak byłam w Twoim wieku (hehe :pirate: ) to co tydzień na balety chodziłam... A Ty kiedy ostatni raz byłeś na jakiejś imprezie?

 

Dobra, ja spadam do książek na razie, dość tej przerwy i relaksu. Bo jestem jak to się ładnie mówi- w czarnej dupie.

 

p.s. Ten kawałek Briana Eno nie jest wg Ciebie smutny? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może posłuchacie ze mną Muzyki ?

Chętnie. To ode mnie:

(to ulubiona piosenka Shadowmere)

 

PS - nie chce nikogo polewac moimi problemami ale ..

Z nerwicą lękową mozna sobie poradzic samemu ?

 

Gdybyśmy sobie poradzili to nie siedzielibyśmy tutaj ;) Bierzesz leki? Dlaczego chcesz zrezygnować z terapii?

 

Jacas- to przez tego żółwia na plecach, mówię Ci :lol:;) On ma na Ciebie zły wpływ :twisted::mrgreen:

 

A ja dalej gniję z nauką, czytam... czytam...i zaraz zapominam co przeczytałam, masakra jakaś... :bezradny: Kiedyś mega szybko się uczyłam... A teraz?! Ech... Dość już mam tej nauki, a tu jeszcze cała masa...

 

 

 

Leki .. hmm

Perazin , antarax (?) cos takiego , propranolol (?) - cos na nadcsienie , i mellisa jak coca - cola .. tyje daje co głodnemu para butów .

Nie chce szpitała , boje sie ze tam oszaleje .

O terapii ? zapominam , zawsze we wtorek zapominam .. nie wiem o co w tym chodzi ale mam dosc dziur w pamięci .

Dzis znów miałem atak smutku , ale na szczescie obeszło sie bez samookaleczenia , a skonczyło sie tak : http://www.photoblog.pl/urojony/67798591/zycie-boli.html

 

Jedyna forma wyrzucenia gówna z siebie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vas

p.s. Ten kawałek Briana Eno nie jest wg Ciebie smutny? :shock:

 

Jest i to bardzo, ale ja wolę słyszeć głośniej instrumenty :/.

To spróbuj się pouczyć, n imprezie byłem prawie 2 lata temu w szkole na dyskotece.

Nie potrzebuję jakoś tego, ja potrzebuję ukochanej osoby która mnie zrozumie.

Niestety dalej coś czuję i to boli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit dasz mi Twojego kota? :mrgreen: Bede miala 5 tego do kolekcji:D Obok mnie cudo lezy na kanapie czarno biale i wzdycha bo ma jakis koci sen,ahhhh.Mala Tosia:)

Siedze z maseczka na twarzy:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pouczyłem się Biologi, nauczyłem się, tylko zobaczymy na ile to wystarczy.

Idę oglądać MECZ Polska - Hiszpania. Moje dwie narodowści :D

Oczywiście Polska !!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, ohh trafilas w moj czuly punkt.Jaki cudowny syjam i te niebieskie oczeta.Ja tak kocham koty.Moglabym o nich pisac tony ksiazek.Ciagle obserwuje ich rozne zachowania,To moje ulubine zajecie.Tylko one potrafia mnie uspokoic.Sa jak lek na cale zlo.Moje panaceum. Tesknie za 2 kotkami w Pl.Chowalam je tyle lat w domu,ale zycie tak sie ulozylo,ze poszly na dzialke nasza.Mialy opieke itd,ale znalazly sobie inny dom.Bardzo mnie to boli i mam wyrzuty sumienia,szkoda slow.Mam nadzieje,ze na wolnosci jest im dobrze,bo koty kochaja wolnosc.Mecza sie w domu.Mimo wszystko mysli mnie zabijaja.Teraz jade do Pl i az boje sie spotkac z moja kotka,ktora wychowalam.Jest piekna srebrna jak z reklamy Whiskas'a.

Mam rany na sercu:((( Zwierzeta to moja pieta Achillesowa.Nie daj Boze w TV leci cos o ich krzywdzie to zamykam oczy ,zakrywam uszy i kaze przelaczac.Od malego Matka wychowala mnie w milosci do naszych mniejszych i wiekszych przyjaciol:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wovacuum, Masz rację, już 2:0 dla Hiszpanii :(

Chce mi się spać, zjem kolację i będę dalej oglądał.

SioStRzyczka ;*, słodka ta twoja kotka.

Jak tam nauka Ci idzie ? Ja nawet nie próbuję sobie przypominać, zrobię to jutRo.

Nareszcie napięcie odpuściło, ale to chyba ze zmęczenia nim i dzisiejszym dniem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja kotka miala u mnie na dzialce opieke,ale poszla na inna dzialke gdzie wlascicielka jest starsza kobieta.Babka cieta jest na mnie ,obwinia mnie o wszystko.Staralam sie miec z Nia kontakt.Zalatwialam kotce wszytsko,zeby babke odciazyc finansowo itd.Sama nie chce jej oddac .Mam chetna znajoma na kotke,a mimo wszytsko narzeka,ze co ja jestem za osoba,ktora porzuca kota.Brak slow...Niestety nie moge mieszkac w kraju.Jedyne co moge to przyjezdzac raz na jakis czas;/Zycie jest posrane :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wova- staram się, ale coś opornie mi idzie :twisted:

Esprit- już jest 2:0 dla Hiszpanii :P:lol::pirate:

Isabella- jakbym czytała o sobie. Ja i mój chłopak też jesteśmy kociarze. Jak byśmy mogli to byśmy schronisko dla kotów w domu otworzyli :pirate: Ale niestety... Mnie też koty bardzo uspokajają. No chyba, że są niegrzeczne :evil: Mój jest grzeczny tylko jak śpi. Ogólnie już chyba 10 kotów miałam w życiu, ale ten jest pierwszy domowy. Syjam tajski jak sama zauważyłaś :smile:

Koty kochają wolność... Mój patrzy tęsknie za okno, dlatego wszędzie go ze sobą zabieram na wycieczki- śmiga na smyczy normalnie :mrgreen::lol: A jaką furorę robi :roll: Nie martw się, na pewno Twoim kotom jest dobrze na wolności- tam są w swoim żywiole w końcu.

p.s. Cieszę się, że Ci się moja Inka podoba :smile: Może wygląda na delikatną, ale jest baaardzo niegrzecznym kotkiem. 21 czerwca będzie mieć 2 latka :pirate:

 

Dobra, spadam z forum bo jeszcze masę nauki mam na dzisiaj i kolację muszę zrobić.

Dobranoc Kochani :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Esprit- już jest 2:0 dla Hiszpanii :P:lol::pirate:

Miałem zapał to oglądać ale zapomniałem o meczu. Widać, że nic się nie stało, że zapomniałem a i zapał mi osłabł. :P:? No comment. A jak nasi piłkarze jak słyszałem w Radiu Zet zapewniali o ofensywnej i nieskrępowanej grze. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, dzieki:) To sa piekne stworzenie i maja naprawde zlozona psychike:)Kto mial kota choc raz ten powinien wiedziec.Wkurzaja mnie te wszystkie zle pogloski,przesady odnosnie kotow.Jak ktos krzywdzi zwierzaka to zasluguje na najgorsze.Zwierze odwetuje za zlo mu wyczynione.Tak samo jak i pies lub inne stworzonka.Takich ludzi to bym.........:)Mialam w zyciu 5 kotow i zaden mi krzywdy nie zrobil.Wychowywalam sie z nimi ,a naprawde mialy rozne charakterki.Spaly ze mna w nocy przy twarzy,lozko bylo ich.Moj Chlopak nie mial miesca dla siebie hehe.Byly dwa koty-jeden spal po mojej lewej stronie,drugi po prawej i tylko chrapaly:)Te ich chrumkotanie mnie usypialo.Teraz pozostaly tabl nasenne.

Ja rowniez ide spac:)Dobranoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×