Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Julia jest piękna ,taka naturalna,dziewczęca.Także Korba jeśli ją przypominasz choc trochę to są powody do zazdrości.. :105:

Ja najbardziej ze wszystkiego nienawidzę weekendów.W tygodniu jest cos do roboty,jakies zajęcia obowiązki,nie ma czasu na siedzenie i myślenie,a "pójście gdzies na sile" powoduje u mnie straszną agresję.Zazdroszczę Lince - widać,że Ona jest już w tym lepszym stanie (tak tęsknię za tym stanem..)-cieszy Ją rzeka i sandalki,że jest cieplo..

Espritowi też zazdroszczę,dziś Mu się Dziecko rodzi...Emocje..radość,uniesienie,coś większego..

W efekcie jak zwykle wszystkim strasznie zazdroszczę,co nie prowadzi do niczego.Ale z braku lepszych możliwości milo choc posiedzieć i pozazdrościć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, w sumie dobrze, wcinam leki, dostałam wolne od terapii, teraz mam troszkę "zadań domowych" i czasu, spotykam się z terapeutką za miesiąc - żeby ocenić jak sobie sama daję radę. Leki - minimalna dawka, ale chyba jeszcze rok będę wcinać. Objawów somatycznych brak, jestem teraz zajęta i tak staram sobie zorganizować czas żeby się nie nuuudzić. Sesja już prawie skończona, jeszcze tylko jedno kolokwium i jedno ustne zaliczenie, załatwiłam sobie praktyki w lokalnym radiu - może uda się tam na wakacje zaczepić do pracy. Wyjeżdżam na obóz z dzieciakami w lipcu - nie uwzględniam w planach choroby :mrgreen:

 

 

Shadowmere, uwielbiam ten stan, dlatego właśnie cieszy mnie każda pierdoła i życzę wszystkim żeby kiedyś, już niedługo każdy miał taką "gupią radoche" z motylków, opalenizny, słoneczka i w ogóle śmiał się jak głupi do sera :mrgreen:

 

Esprit, jak dziś wyląduję na baletach to jeden kielon będzie za maleństwo obiecuję :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit, z nieba mi spadles.na pw napisze ci zakup jaki planuje w pazdzierniku-samolotem tego nie przewioze,a tutaj ta rzecz jest bardzo droga.prosze zebys podal mi cene-musze wiedziec czy bedzie mi sie oplacalo. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit, trzymaj sie tam, powodzenia zycze i zeby zona jak najszybciej urodzila (wiadomo, ze im szybciej tym mniejszy wysilek, heh).

 

Pobudka o 7am z powodu bolu szczeki to nic milego. Normalnie masakra.

Zrobilam pranie, zakupy, obiad... Juz nawet zjadlam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eee tfu zlośliwość natury i to okropna jak się ma plany i przychodzi weekend to sie popsula pogoda ;) pobyt na rybciach krótszy no nie udalo się zostać na noc , pada fuck .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eee tfu zlośliwość natury i to okropna jak się ma plany i przychodzi weekend to sie popsula pogoda ;) pobyt na rybciach krótszy no nie udalo się zostać na noc , pada fuck .

 

 

A ja mam zamiar nad ranem wyskoczyc na szczupaczka... Tylko mam cholerne obawy... Ach ta nerwica

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam na 3 urodzinach chrześniaka mojego chłopa, jestem przeżarta do granic możliwości - pogoda piękna, cały dzień słoneczko i ciepełko (pewnie się jutro popsuje, jedziemy na paintballa - i nici pewno z wyprawy), ledwo się ruszam, dużo wypiłam, dużo zjadłam, połaziłam - teraz przyjmę pozycję horyzontalną i będę zalegać, a w sumie nie, zaleganie będzie mną :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×