Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Joasia- gratuluję, super! :great::mrgreen: Ja mam w niedzielę pierwsze proseminarium 8)

 

A ja mam jutro imieniny :P I w prezencie nie idę na egzamin z anglika bo nic nie umiem :? Ale za to jutro niemca muszę zaliczyć, i w niedzielę ruska :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba - no, to sobie pojeździmy. :twisted: Papieroska też bym zapaliła tyle, że... rzuciłam rok temu. :P

Madzia - dzięki!!! :mrgreen: Życzonka jutro Ci złożymy. :P Ojjj... to same języki w najbliższej przyszłości...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joasia- no niestety :? Nie lubię słówek kuć na pamięć, fuj... A teraz mam tego najwięcej :evil:

 

Dzięki Wovka :* A raczej nie dzięki, bo zapeszę z tymi egzaminami :P;) Ja się cieszę bo moje soczewki do mnie doszły (50zł w kieszeni, nie muszę kupować dziś zwykłych przezroczystych aby coś w szkole widzieć). Ale coś ząb mnie ćmi znowu :evil: I tyle nauki :roll: Boże, jak mi się nie chce! Czytam 10 minut i już mam dość :time: Dobrze, że mój kochany już do domu wraca, coś mam od wczoraj przypływ miłości (to chyba normalne po 'cichych dniach'? :mrgreen: ).

 

Idę dalej kuć :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh a francuski też mam w szkole (mam anglika, ruski, niemca i francuza) ale zdecydowanie lepiej mi idzie w praktyce niż w teorii :mrgreen::lol::twisted:

 

Hehe, a tak na poważnie to francuza mam, ale na szczęście tylko słownictwo fachowe (obsługa hotelowa i gastronomiczna, takie tam), więc tragedii nie ma ;) Choć przyznaję szczerze, że nie lubię tego języka, jest trudny do nauczenia się-> dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się znowu płakać chce, i w sumie to ryczę, psychika psychiką, ale mnie już moje zdrowie fizyczne dobija. :( Jakbym fizycznie lepiej się czuła to i mój nastrój byłby lepszy. :( Robiłam nie dawno przeciwciała antyCCP w kierunku reumatoidalnego zapalenia stawów i wynik wyszedł dodatni i ponad normę. Ja już nie mam siły robić dalszych badań, bo ciągle mi coś nowego wychodzi, ja się chyba cała sypię, z całym moim organizmem coś nie tak, coraz gorzej. :( Taki mnie teraz dół złapał, że szkoda gadać, w głowie tylko powolny rozkład. :cry: Jak mam iść do pracy, wyprowadzić się z domu, żeby móc przepracować swoje traumy, przykre doświadczenia, stanąć na nogi skoro zdrowie mi na to nie pozwala i wydaje mi się, że jest coraz gorzej? :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joaśka, brawo!

Ja zawalilam semestr :cry: I pojecia nie mam jak o tym powiedziec matce... :-|

 

Boli mnie CALA szczeka. Juz sama nie wiem gdzie bardziej... Czy na gorze, czy na dole. Chyba prawa strona mocniej lupie, ale... sama nie wiem, moze to od wczorajszego znieczulenia i miejsce po wkluciu daje jeszcze znac.

Jestem wykonczona. To widmo zabiegu mnie przeraza... :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś WIELKI DZIEŃ - Rodzimy. Żona leży i czeka na poród a ja się relaksuję z laptopkiem na sali porodowej i również czekam.

Tak czy inaczej dziś zaliczam nockę na porodówce.

 

Woww, trzymam kciuki za Ciebie z i za żonę. Pisz na bieżąco jak tak się sprawy mają. A ,że się źle czujesz , to się wcale nie dziwię, w końcu to wielki stres. Życzę powodzenia:) i czekamy na fotkę nowego obywatela :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba - to prawda, zarówno mój stan fizyczny jak i psychiczny pozostawiają wiele do życzenia. :?

Ja nie potrafiłam płakać przez wiele lat. A po kilku tygodniach terapii płacz przyszedł sam. I teraz zdarza mi się za często, nawet codziennie. Byłam i jestem dalej w szoku, często płaczę teraz nawet bez powodu.

 

 

Agaska - dzięki. :D Słuchaj, najważniejsze jest mimo wszystko zdrowie, Twoja mama to zrozumie, w końcu jesteś jej dzieckiem i zależy jej na Tobie, żebyś była zdrowa...

Mnie też szczena boli niemiłosiernie od kilku dni, nie wiem czy to od moich stawów czy od ósemek. Więc dobrze wiem co czujesz. :( Przetrwasz ten zabieg i będziesz miała z głowy, najpierw trochę pocierpisz, ale za to potem poczujesz w końcu ulgę.

 

esprit - trzymamy mocno kciuki!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Wszystkim.

 

Przyjechałam. Od 3 godzin jestem w domu. Weszłam, rozebrałam się i od razu położyłam się. Od rana mam tak silny ból głowy,że nie wiem kiedy ostatnio taki miałam. Nie wiem co się dzieje.

Taki migrenowy moze? Cała głowa mnie boli,że az na wymioty bierze. Do tego jakby uszy, oczodoly, z tyłu kark głowy...i to wszystko promieniuje aż na ramiona i połowę pleców. Taki napieciowy ból......sama już nie wiem...panikuję. Szukalam w domu jakiś tabletek. Znalazłam polopirynę S..wiec wzięłam dwie, ale nie przeszło . Teraz wzięłam Paracetamol. I czekam, aż przejdzie. Nie mogę zasnąć z takim bólem.....nie da się........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moniko,

ja też dziś umieram na głowę!!! Może to głupio zabrzmi, ale spróbuj założyć kaptur lub czapkę, mi to trochę pomaga, nawet przy migrenie. Może i Tobie pomoże? Nie zaszkodzi spróbować.

Jak było w górach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joaśka,

 

Joasiu.......w pierwszy dzień byliśmy w Żywcu w muzeum interaktywnym......BROWAR. Zatrzymaliśmy się tam, aby zwiedzić to miejsce-taka niespodzianka od władz dla nas. Całą droge w autobusie bolała mnie głowa i towarzyszył mi obniżony nastrój.Bardziej niż obniżony. PO zwiedzeniu dotarliśmy do celu. Szykowanie się na kolację-grilla, a potem dalszy ciag "szkolenia" w kawiarni w domu wczasowym. Pokoje 2-osobowe, byłam z koleżanką, która pracuje niedaleko mnie.

W towarzystwie jakos wtapiałam się w tłum, nawet sobie wypiłam w tęnoc po przyjeździe. Rano szkolenie do godzin popołudnioych z godzinami na barek kawowy i obiad, potem czas wolny-spędziłam go na ławce i krótkim spacerze z koleżanką, potem do nas dołączyła cała reszta. POtem kolacja i powtórka z rozrywki. POszłam spać o 2:30, wstałam dzisiaj o 7:30. Szkolenie, obiad i wyjazd o 15-tej.

 

Fakt, fajne miejsce, super widoki, głowa obciązona nowymi treściami do wdrozenia wśród pracowników. Ale naprawdę nie mogę powiedzieć,ze psychicznie odpoczęłam. MOże patrzę teraz z perspektywy bolącej od rana głowy. Myślę,że to od przejedzenia-posiłki pyszne, bardzo wystawne, od alkoholu, fajek, krótkiego spania, zmiany otoczenia. Joasiu....nie wiem...może tego wszystkiego dużo jak na jeden raz.

 

Głowa jeszcze mnie boli, wzięłam jeszcze pól pracetamolu, nie mam siły nawet na to,żeby się wykąpać. Czuję sie paskudnie.

Przeczytałam post na temat psychoterapii i wypowiedźpesymistyczną roberta6666, załamałam się. Bo ja naprawdę wierzę w terapię................

A co u Ciebie Joasiu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monia !!!

Przepraszam Cie !!!

Mogłem trzymac mordę na kłodkę.....

Ale dalem upust frustracji, jaką przeżyłem z powodu nieskuteczności terapii w moim przypadku....

Oceniam to przez pryzmat swoich- niestety złych- doświadczeń tylko .Ja po prostu nienawidzę psychologow-wynika to z moich doprowadzających mnie do agresji kontaktow z nimi...

Trzymaj sie !!!

na pocieszenie masz tu pobudzający kawałek

 

 

zgadnij kto na bębnach? :D:D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit, no to trzymam kciuki, jak wiekszosc z tutaj piszacych!

 

Joaśka, nie wiem. Ona ma czasem jakies jazdy i moze nie zrozumiec. Z czasem jej przejdzie, ale pierwszej reakcji troche sie boje.

 

Wlasnie konczy sie Dom latajacych sztyletow... Mniami. Uwielbiam ten film, ale koncowka jest bleeee...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aaaaa.....

za tydzien będę tez w rejonach Żywca...

Gramy 1,5 godzinny koncert na zlocie motocyklowym !! (wynajeli caly ośrodek wczasowy, dostajemy po koncercie żarcie i picie do bólu oraz nocleg i kasa... :D:D:D

Koncert gramy 5.06......a 6.06 mam urodziny !! tak więc możecie sobie wyobrazic jak sie zeszmacę w nocy po godzinie 24....hehehehehehhehe

mam nadzieje że nie utopie się w jeziorze Żywieckim , hihihihihihihih

macie kapok???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moniko, bardzo możliwe, że po prostu za dużo wrażeń, nowości, zmiana otoczenia, diety, dużo się działo, towarzystwo itd., głowa ma prawo od tego boleć, zafundowałaś organizmowi atrakcje, do których nie był przyzwyczajony. Mam nadzieję, że dziś czujesz się lepiej. Odpoczywaj dzisiaj, wrzuć na luz, musisz się zregenerować po wyjeździe.

Szczerze mówiąc mnie też zdołował trochę post roberta6666. :( Nie mniej jednak dalej wierzę w „moc” psychoterapii. Myślę, że tylko ona potrafi dać trwałe efekty, ale na to potrzeba czasu, nie zmieni się sposobu myślenia, działania, postrzegania utrwalonego przez lata w kilka miesięcy!!! Tak więc musimy uzbroić się w cierpliwość. Dużo zależy od naszego zaangażowania, dużo też od terapeuty, będzie lepiej, zobaczysz.

U mnie – mam przerwę w terapii, jak na złość, bo tyle się u mnie teraz dzieje!!! :( I ciężko mi z tym, poczułam się z tym pozostawiona sama sobie. I wciąż czuję straszne napięcie w sobie, nie wiem co się dzieje, nawet we śnie, bo budzę się ze „skręconymi” mięśniami, to boli! W połowie czerwca będę miała próbę tężyczkową, bo nie jestem pewna czy te moje napięcia i skurcze mięśni są spowodowane jakimiś nieuświadomionymi emocjami czy po prostu niedoborem wapnia, wit. D i magnezu, bo objawy tężyczki mam książkowe.

 

[Dodane po edycji:]

 

Kurcze, jakoś się dziś strasznie źle czuję. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, To Ty teraz na zdjęciu??????????

 

[Dodane po edycji:]

 

Monika1974, Moniczko,spróbuj się nie sugeować,choc mnie też coś czasem dobije ostro tutaj.Pamiętaj,że Robert ma CHAD,a leczenie go terapią inaczej niż wspomagająco jest poprostu oporne,nie wiem czy bardzo skuteczne.Ja obecnie też mam okres zwątpienia .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×