Wasze ulubione horrory!!!:)

Z nowszych klimatyczna była Klątwa i rewelacyjny Paranormal Activity.

Mój ulubiony thriller - Inni z Nicole Kidman.

No a ze starych to chyba koszmar z ulicy wiązów, Lśnienie, Egzorcysta, Omen, Evil Dead (to prawdziwy oldschool), Dracula w reż. Francisa Forda Coppoli, Nosferatu, Blar Witch Project, Poltergeist, Misery.

Generalnie bardzo lubię też czytać horrory, może nie są to książki najwyższych lotów i głębszych wartości nie poruszają - ale Masterton i mój ukochany King nigdy nie wyjdą z mody.Najdziwniejsze jest to, ze przy oglądaniu horrorów co lepszych, adrenalinka skacze, i człowiek się spina - lubię to, ale nigdy jakoś tego później nie przeżywam, za to czytając książki horrory, nie denerwuję w trakcie za to później często mi się śnią jakieś głupoty. Pamiętam, ze pierwszy koszmar w życiu (świadomie, który pamiętam) miałam właśnie po przeczytaniu książki Kinga Miasteczko Salem.

linka, niestety ja nie mam cierpliwosci do czytania ksiazek,a czasami bym chciala:(( wogole mam nawyk czytania nawet gazet,,od tylu'' ;/ to mozecie sobie wyobrazic jaka meczarnia jest dla mnie czytanie ksiazki:D

Sztorm Stulecia masz na zalukaj albo kino pecetowiec.

Shallow ground - makabra .

Joshua.

Proponuje obejrzec go tak jak ja przy odstawianiu benzo,należy zjesc do tego filmu:

-jedna tabletke promazinum

-setkę asentry

-jedna depakine

Ten film byl poprostu przerażający,ma chory niepokojący klimat.

Również japonskie "Wizje".

Ogolnie ogladalam wszystkie filmy wymienione w temacie,oprocz "Lake Mungo".

Przy zadnym nie odczuwalam lęku,uodpornila sie niesstety..Ale kocham horrory i wciąż czekam na cos,co naprawdę mnie przestraszy.

opisz trip raport na hyperrealu ;P

za to czytając książki horrory, nie denerwuję w trakcie za to później często mi się śnią jakieś głupoty. Pamiętam, ze pierwszy koszmar w życiu (świadomie, który pamiętam) miałam właśnie po przeczytaniu książki Kinga Miasteczko Salem.

Hahaha ja też! Śniło mi się, że do mojego okna wampir się przykleił i mnie obserwuje

Shadowmere Hmm ogladalas wszystkie ? No jakos mi sie nie chce wierzyc . Widzialas Sztorm stulecia albo nic nie mow nikomu albo w paszczy szalenstwa czy Frit vilt ?

Joshua o czym to jest ?

Shadowmere Hmm ogladalas wszystkie ? No jakos mi sie nie chce wierzyc . Widzialas Sztorm stulecia albo nic nie mow nikomu albo w paszczy szalenstwa czy Frit vilt ?

 

Joshua o czym to jest ?

Też mnie to zastanawia...takie, dajmy na to Evil Dead, film coś koło 30 letni nie popularny......no ale cóż - może mamy prawdziwego konomaniaka

Zenonek, żeby bylo jasne-nie fascynuje mnie kino masowe i popularne.Nie jestem pożeraczką polskich komedii romantycznych w stylu:Powiedz tak","A jednak nie""Może jutro"Dlaczego tak" itp,itd ;p.Wychowalam sie na Fellinim,Roselinim,Bertoluccim i Bergmanie,pozniej Jarmuschu i von Trierze,czytalam scenariusze do poduszki,chcialam sie zająć reżyserią.Więc to moj konik jest. w Paszczy szalenstwa....To adaptacja mojego kochanego Lovercrafta,ale niedokladna byla z tego co pamiętam

SHadowmere No to ladnie cisnelas z filmami. Horrory i thrillery to moj konik tesh (lubie tez filmy w stylu Gladiatora czy Robin Huda z Costnerem).

A widzialas "Drabina jakubowa" i "Harry Angel" ?

Drabinę ttak,Harryego nie.O czym jest?

Shadowmere hehe to dosyc porabany film, ale dobry - nie chce Ci psuc przyjemnosci. Obejrzec warto.

A widzialas "Sztorm stulecia" - jeden z najbardziej klimatycznych i najlepiej zagranych filmow w historii.

najbardziej porąbany horror:

Piła (swoją drogą - osoby piszące scenariusz muszą mieć nieźle nasrane...)

najbardziej głupi horror:

Martwica Mózgu

ulubionego nie mam, oglądam co popadnie. niektóre są masakrycznie denne (czyli polegają na tym, żeby pokazać np. jakieś ee wdzięki kobiece, po czym morze krwi), a po niektórych strach z pokoju wyjść.

po maturze zrobiłam sobie wakacje z horrorami. dzień w dzień oglądałam.

może dlatego jestem teraz chora..

Drabina Jakubowa- ogladalam rowniez,wciagajacy bardzo ,ale przewidywalny.

Harry Angel- nudzil mnie niesamowicie,same dluzyzny,w sumie tez od poczatku bylo wiadomo o co chodzi

[Dodane po edycji:]

Dodam,ze ogladalam msotwo horrorow odobnie jak Shadowmere.Moj Chlop mnie wciagnal z horrorami.Obejrzelimy ich niezliczona ilosc od nisko budzetowych,po komercyjne.

A ja nie mam "ulubionych" horrorów... Boję się oglądać, hmmmm ale i tak czasem coś tam obejrzę.

Na pewno, jeżeli chodzi o obsadę, to Inni z Nicole Kidman (jedna z moich ulubionych aktorek), Ptaki Alfreda Hitchcocka, Ring (to straszne szatańskie dziecko, no i ogólna zagadkowość całego filmu), Omen (nie obejrzałam całego, bo się za bardzo bałam XD), Demon (z pozoru horror, a tak na prawdę przerażająca historia o tym, jak człowiek potrafi być podły), The Skeleton Key (motyw hoo doo, całkiem ciekawie przedstawiony), Egzorcysta (mamy tam swój wkład, w postaci Izabelli Scorupco, w jednej z głównych ról), Stygmaty (interesujący wątek - ateistki, która "otrzymuje" stygmaty), Nosferatu (po prost genialny do kwadratu, także wersja czeska, w której nie zagrał ani jeden aktor).

Pozdrawiam.

Ja też minimum raz w tygodniu jakiś horror oglądam

Przypomniało mi się ich jeszcze trochę. Naprawdę mogę je polecić:

-Przepowiednia

-Lokator (Polańskiego, może to nie horror, ale schizuje)

-W mroku pod schodami (taki trochę na pompę, coś jak 'Martwica mózgu' )

-Egzorcyzmy Emilie Rosse (brrrr....)

-Dziecko Rosemary

-Klątwa (japońska)

-Omen IV: przebudzenie

-Czerwona Róża

-Hostel

-Martwy krzyk

-Piła, wszystkie części

-Wzgórza mają oczy 1 i 2

-13 duchów

-Inni

-Poltergaist

-Misery

-Nawiedzony dom

-Coś

Goldielocks

Filmy, które wymieniłaś są dosyć znamienne. Oprócz "Demona" widziałem je wszystkie. Ostatnio oglądam mniej horrorów ale paradoksy dobrze zauważyła, że co za dużo to nie zdrowo, zwłaszcza myślę dla osób jak ja z nerwicą lękową. Ostatnio jakoś oglądam od czasu do czasu więcej komedii i widzę, że raczej bardziej mi służą od horrorów.

A z moich pamiętnych tytułów jeszcze to:

- "Egzorcysta"

- "Coś" Carpentera

- "Lśnienie" z Jackiem Nicholsonem ("fantastycznie" ukazane studium szaleństwa )

- "Świt żywych trupów" (połowicznie ten film był zabawny:D)

Ostatnio rzadziej oglądam filmy ale zdarza mi się czasem.

Moje ulubione:

*Egzorcyzmy Emilie Rose

*Martwe Zło

*Halloween

*Amityville

*Hostel

*Shutter

*Autostopowicz

*Lęk

*Penny Dreadful

Przepowiednia z Richardem Gere! Przypomnialas mi !Naprawde godny polecenia.Ma swietny klimacik, taki ponury.I podajrze co ciekawe jest oparty na faktach.Tajemniczosc do samego konca.Zwiazek z wydarzeniami przed wybuchem Elektrowni w Czarnobylu.I nie tylko ,bo i na calym Swiecie.

Przpomnialam sobie o:

-Shutter( wersja tajlandzka i amerykanska)

-Ruiny

-The Happening

-Semum

-New Daughter

-House of The Devil

Pewnie sie powtórzę,ale fanom japonskich horrorów(typu:ringi,klątwy(osobiscie uwazam,ze do dupy),darkwatery i shutteryy) polecam "wizje".

Szczerze dobry horror,jak już pisalam mnie niewiele co ruszyc potrafi.Z Adamem przerobilismy juz mnostwo,zarowno niskobudżetowych jak i wysoko,a ja żałuję,że nie jestem dzieckiem,kiedy Z Archiwum X wywolywalo u mnie dreszcze extazy..

Shadowmere, oj jak bylam dzieckiem to na topie byl serial,,Miasteczko Twin Peaks''.Jak ja panicznie sie go balam i do tego schizoidalna muzyka.

Po latach sobie go odswiezylam i nie wzbudzal emocji,wrecz nudzil,ale jednak klimat pozostal gdzies w srodku.

a ja żałuję,że nie jestem dzieckiem,kiedy Z Archiwum X wywolywalo u mnie dreszcze extazy..

 

Oj tak, to był świetny serial. Późniejsze sezony bez Muldera oraz ostatni remake tego serialu w filmie to już nie to samo. Jednak rzeczywiście serial wspominam bardzo miło. Dodam do tego, że większość wymienionych przez was horrorów oglądałem. Do niektórych z nich czasem wracam.

Przepowiednia z Richardem Gere! Przypomnialas mi !Naprawde godny polecenia.Ma swietny klimacik, taki ponury.I podajrze co ciekawe jest oparty na faktach.Tajemniczosc do samego konca.Zwiazek z wydarzeniami przed wybuchem Elektrowni w Czarnobylu.I nie tylko ,bo i na calym Swiecie.

Dokładnie Naprawdę fajny klimat ma ten film, i faktycznie jest na faktach (brrr...), tak jak np Amityville.

Jak byłam młodsza to kochałam oglądać "Czy boisz się ciemności?".

Uhaha ja też! I jeszcze 'Gęsia skórka'! To były czasy... Ale do dzisiaj lubię to oglądać! :

'Czy boisz się ciemności?' -

'Gęsia skórka'- http://www.youtube.com/watch?v=ZnuZe_w94bQ

Proszem ulubione:

Zombie flash eaters (kilka pozycji Fulciego by tu jeszcze weszło)

Wishmaster

Warlock

Tourist Trap

Tenebrae i prawie wszystkie pozycje Argento

Return of the living dead (jedynaczka najlepsza)

Phantasm 1-4

Ichi The Killer

I Spit On Your Grave

Hellraiser (seria)

Graveyard Shift

Ginger snaps 1-3

Cabin Fever

Brain Dead

Bad Taste

Altered States (Odmienne stany świadomości )

Bennys Video

Who Can Kill A Child

Toxic Avenger

Subspecies (dla fascynatów wampirów)

Sleepaway Camp aka. Nightmare Vacation

Shallow Ground

Puppet Master 1-3

Occhi di cristallo (giallo z 2004)

Last house on the left

Amityville

Evil Dead 1-3

Trudno mi wymienić tak ot wszystkie tytuły horrorów które zrobiły na mnie wrażenie. Najbardziej lubię te które dotyczą nawiedzonych domów i opętań. Generalnie to najbardziej się boję tych które są oparte na faktach, ale i tak ciągnie mnie żeby je oglądać.

Podobały mi się:

- Amityville

- Nawiedzony

- 13 duchów

- Demon - historia prawdziwa

- Evil dead - dawno jak byłam dzieckiem strasznie się go bałam!

- Ring 1,2

- Egzorcyzmy Emily Rose

- 28 dni później, 28 tygodni później,

- Wzgórza mają oczy 1,2

- Droga bez powrotu 1,2,3

- Inni

- Świt żywych trupów,

- Oko

- Klucz do koszmaru,

- Piła

- Sierota

- Sierociniec

- Opętany

Na chwile obecną tyle mi przychodzi do głowy. Jak ktoś oglądał jakiś fajny horror na faktach lub związany z nawiedzeniami to niech da cynk tutaj, chętnie oblookam :)