Skocz do zawartości
Nerwica.com

Solarium


Dora

Rekomendowane odpowiedzi

WOW!

Czarna, byłam dzisiaj rano... Spoko zastosowałam twoją metodę, dodałam jeszcze tylko krzyk mew i szum wiatru, parę oddechów z jogi, i sukces: wytrzymałam całe 10 minut, zwykle wychodzę wcześniej :lol:

 

Pozatym byłam na jakimś nowym solarium i to łóżko było takie jakby otwarte, nie taka trumna, fajowe i jeszcze taka mgiełka się włącza co parę sekund :lol: Full wypas!

 

A oto efekt, dla DA:

zjarana.jpg.70fb4c887371bf5d72e9206a762cd93e.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie roznie bywało.kiedy nerwica najbardziej sie nasiliła i jeszcze wtedy nie wiedzialam co mi dolega ,wytrzymanie 10min na solarce było ogromnym wysiłkiem i wychodziłam roztrzesiona.Teraz ,gdy biore proszki i wiem co mi jest chodzenie nie sprawia mi wiekszych problemow :)

ale rowniez nigdy nie zamykam sie do konca:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię solarium, choć nie mam klaustrofobii. Byłam parę razy, ale wolę słońce. Szczególnie po Deprimie forte-20 minut i jestem opalona 8)

 

A jak widzę te baby opalone na brązowo-papierowo w solarium, to mi niedobrze :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co to jest ten deprim forte :shock::shock:

masz rację banda niektóre kobiety przesadzają z solarium i potem wyglądają paskudnie :mrgreen::mrgreen: wszystko jest dla ludzi ale z umiarem

ja tam korzystam z solarium tylko w zimę, kiedy nie ma słoneczka i mam kiepski nastrój , relaksuje się tam i wygrzewam gnatki :D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agnes -dawaj fotkę-pozazdrośćimy.Ja tak się intensywnie obalałam na słoneczku(w solarium nie wytrzymam),że teraz wyglądam jak młody ziemniak :oops:

 

[ Dodano: Sro Lip 19, 2006 9:42 pm ]

:( Dora - zostają i zapewniam Cię niebardzo chca zejść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie właśnie po solarium zaczęły się problemy z zawrotami głowy; tz. w trakcie kiedy na nie chodziłam. Wstałam pewnego ranka to był dokładnie 12 maja br. i zakręciło mi się w głowie, potem słabość, miałam uczucie, że zaraz gdzieś upadne, zimny pot. .... i tak do dziś nie mogę sobie poradzić z tymi zawrotami. Owszem nie są tak silne, ale nadal je mam - nan nadzieję, że to "tylko"nerwica. Jutro idę do okulisty i neurologa.... :(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to jak pierwszy raz poszłam na solarium to nic mi nie była chyba,ale jak psozłam 2-3 raz to tak spanikowałam jak leżałam w środku,zę szok, serce mi waliło, nie mogłam oddychać, tak jakbym zaraz miałą się udusić- na szczescie tam byly takie sluchawki z muzyka do uszu wiec muzyka mnie uspokoila i wytrwalam ale od tamtego czasu mam leki ... ogolnie to MOZE 10 razy w zyciu bylam na sorlaium -napewno nie wiecej,bo szkodam i kasy a poza tym po co mam sie meczyc ze strachem i niszczyc skore, w wieku 30 lat bed wygladac jak 40 latka ... wole byc bledsza a mlodsza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez bałam się solarium .Pierwszy raz poszłam z mężem .Weszłam do srodka , połozyłam się a On siedział obok i trzymał mnie za rękę .Serce waliło mi jak oszalałe , ze strachu .Pożniej zapytałam swojego lekarza czy wolno , czy wogole mogę .Odpowiedział ze jak najbardziej ze względu na ilość swiatła jaka tam jest .Przyspieszony oddech i zwiększone tętno miałam jeszcze przez kilka następnych wizyt ale gdy zobaczyłam ze nic mi się nie stało ....teraz to już tylko sama przyjemnosc z opalania się .Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co ponoc przy lekach szybciej sie opala i mozna sie poparzyc tak bynajmniej mnie to wytłumaczył lekarz dlatego trzeba kozystac rozsadnie ;)

Marcia nie mysl ze tylko ty sie boisz ja tez nie czuje sie w pełni ok,ale staram sie o tym nie myslec i traktowac solarium jako relax ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A faceci? U nas to jeszcze temat tabu, bo to taaaakie niemęskie 8)

 

My to jeśli nawet mamy opaleniznę w środku stycznia to zapomnijcie kobiety (a tym bardziej kumple) że to na skutek solarium... Nas zwykle po prostu tak dobrze trzyma od tego sierpnia, czy lipca. Poza tym to mamy dietę bogatą w karoteny więc wiecie. Pomijając już fakt, że co 2gi miał dziadka latynosa. Serio! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×