Skocz do zawartości
Nerwica.com

joł


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

czesc sloneczka moje kochane! mam nadzieje, ze katatoniczna radosc bedzie towarzyszyc wam i wszystkim waszym bliskim podczas czytania moich postow. mam nadzieje, ze bedie gorrrąco!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj :)

Sorki, że czepiałam się Twojej ortografii ;)

witam. alez niemusisz przepraszac, ludzi takich jak ja sie nigdy nie przeprasza, nie zasluguja na to.

no, moi drodzy, tak was lubie, ze specjalnie dla was stworzyl bym piekny oboz...oboz skoncentrowanej wiecznej pracy. cala dobe grala by muzyka power metal i hard techno. na sniadanie suchy chleb, na obiad tez, a na kolacje szklanka wody zamiast...juz ja bym was wyleczyl, chodzili byscie jak w zegarku. zadne tam nerwice czy depresje nie wchodzily by w gre, bo jak masz swiadomosc, ze mozesz nie przezyc nastepnego dnia, to od razu koncentrujesz sie na przezyciu, wszelkie wkrecnie sobie chorob schodzi na drugi, a czasem na trzeci plan. tak, instynkt przezycia jest bardzo silny, pod jego wplywem ludzie sa w stanie zrobic wszystko, i chetnie doprowadzam innych ludzi na skraj przepasci i obserwuje ich reakcje. obserwuje, patrze, zapamietuje, gdyz jest to wspaniale widowisko ludziej glupoty i okrucienstwa. nawet nie wiecie, jak fascynujace jest wprowadzic wrazliwa i inteligentna osobe w stan fiksacyjnej furii, do jakich szkaradnych czynow jest zdolna taka "ulozona" i konserwatywna z natury osoba. to czeba zobaczyc na wlasne oczy, by sie o tym przekonac, bo w ten sposob nie jestem w stanie wam opowiedziec wszystkich szczegolow zwiazanych ze sprawa, bo slowa nie oddaja wszystkiego, co chce wam przekazac.

gdyby mi placono za te moje "wybryki" to mialbym juz teraz zapewniony byt do konca zycia, otaczaly by mnie luksusy. ale niestety, nikt mi za to nie placi, dlatego musze sie zadowolic tylko satysfakcja z dokonanych czynow.

dobra, koncze ten euforyczny blekot, bo to jest belkot i belkotem pozostanie, cokolwiek bym nie napisal, po prostu mam takie sklonnosci. trudno, nie kazdy umie sie poslugiwac jezykiem ojczystym, ja mam z tym wyrazne problemy, ktore powoduja powazne konsekwencje w moim codziennym zyciu. rownie dobrze moglbym nie znac ani jednego slowa w waszym jezyku, wyszlo by podobnie, bo i tak nie potrafie przekazac tego, co mam do przekazania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj :D

masz zaburzenia nerwicowe czy schizofrenie :shock:

Katatoniczna radośc wygasła na innych forach treści psychologicznej i psychiatrycznej:?: ( dostałeś tam bana??)

po przeczytaniu Twoich postów mogę jedno stwierdzic że rzeczywiście jedyną rzeczą którą tu trafnie ująłeś to to że piszesz bełkot i ten bęłkot nim pozostanie :!:

To jest forum o nerwicy kolego a nie o schizofreni :!::!::!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj :D

masz zaburzenia nerwicowe czy schizofrenie :shock:

Katatoniczna radośc wygasła na innych forach treści psychologicznej i psychiatrycznej:?: ( dostałeś tam bana??)

po przeczytaniu Twoich postów mogę jedno stwierdzic że rzeczywiście jedyną rzeczą którą tu trafnie ująłeś to to że piszesz bełkot i ten bęłkot nim pozostanie :!:

To jest forum o nerwicy kolego a nie o schizofreni :!::!::!:

mam stwierdzone zaburzenia osobowosci i podejrzenie schizofrenii. na innym forum dostalem banana, a to przez wlasna glupote :oops: nie powinienem sie tak zachowywac jak sie zachowalem. udzielalem sie na psychoforum. tak, wiem, ze to forum o nerwic, ale to nie znaczy, ze nie moge sie na nim wypowiadac, przeciez nikogo nie obrazam ani nie lamie regulaminu. wy, ludzie, zawsze mnie spychaliscie na margines, i musze powiedziec, ze spotyka to mnie nadal, chocby przez to, ze pisze belkot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt Cie nie spycha na margines....nie ma ludzi równych i równiejszych...Musisz zmienić tok myslenia....bo on Cie wciaga.....jak bagno.....nie mozesz wszystkich ładowac do jednego worka.... Zmień swoja wizje świata...bo z ta co masz daleko nie zajdziesz....

Pozdrawiam!!! :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt Cie nie spycha na margines.

 

Z tym spychaniem na margines to chyba przesadzasz

odnioslem takie wrazenie po przeczytaniu wypowiedzi didado1, w ktorej mowi mi, ze to forum o nerwicy, nie schizofrenii. znaczy to, ze powinienem isc sobie z tego forum, a najlepiej dostac bana tylko dlatego, ze moja choroba jest bardziej hardcorowa niz nerwica? nie, nie pisze ksiazek, jestem za glupi na to, mam taki przykry problem: otoz moje wypowiedzi sa ubogie w slowa, myslenie jest zanizone a emocje sa splycone, tak wiec nie nadaje sie na pisarza, poza tym do tego czeba miec inteligencje, a ja takowej nie posiadam, a jesli juz, to jest ona minimalna, tzn. IQ ponizej 75, jesli juz w ogole o tym rozmawiamy. moze masz racje z tym, ze przesadzam, bo ludzie maja to do siebie, ze sa istotami spolecznymi, czyli brzydko mowiac: stadnymi, i dlugotrwala izolacja, jaka mnie spotkala nie prowadzi do niczego dobrego, pod wplywem samotnosci czlowiek moze sobie rozne rzeczy wkrecic, i nie jest to moja opinia, ale mojego lekarza. a ja juz jestem tak zakrecony, ze nie wiem, co jest prawda, a co urojeniem, za duzo sprzecznych informacji do mnie dociera, niemoznosc ustalenia prawdy ze wzgledu na skrajnie odmienne opinie na moj temat wydawane przez roznych ludzi. i jak tu nie zwariowac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Speedcore Ty chyba masz bardzo zaniżoną ocenę samego siebie i to jest Twój problem.

Po Twoich wypowiedziach wcale nie uważam że masz ubogie słownictwo a wręcz przeciwnie. Nie możesz podchodzic do ludzi z nastawieniem "jestem gorszy" bo tak będą Cię postrzegac. Nie myśl ciągle co oni o mnie pomyślą.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Speedcore Ty chyba masz bardzo zaniżoną ocenę samego siebie

to nie jest zanizona samoocena. owszem, gdybys np. Ty miala taka samoocene, to racja, mozna by bylo wtedy powiedziec, ze jest zanizona. za to w moim wypadku opieram swoja samoocene na opinii innych ludzi o mnie, i musze powiedziec, ze ta opinia prawie zawsze byla niepochlebna, sam nie wiem, dlaczego, jaki sens ma takie dolowanie mojej osoby, i co przynosi ludziom, ktorzy to robia. radosc? staysfakcje? w takim razie ci ludzie sa jeszcze bardziej chorzy niz ja, jak musza osiagac radosc w taki okropny sposob. dopiero od niedawna doszczegam zlo w innych ludziach, ich degeneracja, plytkosc priorytetow, niskosc celow, pobieznosc mysli i wyrazen. bo dotychczas widzialem zlo tylko w sobie, siebie winilem za zlo calego swiata, zlem bylo w ogole to, ze zyje, bo nie zasluguje na to, zeby zyc wsrod ludzi, taka jest prawda, gdyz neguje wszystkie te priorytety, ktore sa tak wazne dla wszystkich ludzi, ale to tylko reakcja na konkretna akcje, nic nie bierze sie z niczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odnioslem takie wrazenie po przeczytaniu wypowiedzi didado1, w ktorej mowi mi, ze to forum o nerwicy, nie schizofrenii. znaczy to, ze powinienem isc sobie z tego forum, a najlepiej dostac bana tylko dlatego, ze moja choroba jest bardziej hardcorowa niz nerwica?

 

no zobacz a ja myślałam że Twój cel to zakładanie obozu skoncentrowanej wiecznej pracy z okrojoną dawką posiłków :!:

skoro chcesz się zabierac za czyjeś wyleczenie najpierw skup się na swojej "hardcorowej" chorobie :!:

Są tu osoby, którę wkręcają sobie międzyinnymi schizofrenię :!: czytając niektóre już przez Ciebie napisane posty mogą dostac silnych lęków, z którymi i tak średnio sobie dają radę :!: Nikomu tu do szczęścia nie są potrzebne wiadomości o katatoni lub lobotomi wszystko w tym temacie :!: Jeżeli masz może ochotę paśc się czyimiś lękami w ukryciu, informuję Cię będę Twoim wrogiem tego forum nr 1 :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To w takim wypadku należy się zastanowic dlaczego tak się dzieje?

Dlaczego wszyscy mają złe zdanie o Tobie? Nic nie dzieje się bez przyczyny.

Może Ty wszystkich z góry skreślasz,uważasz że i tak żle Cię ocenią?

Nie wierzę że spotykasz samych złych ludzi , rozejrzyj się dobrze, świat mimo wszystko nie jest taki zły

dotychczas widzialem zlo tylko w sobie, siebie winilem za zlo calego swiata, zlem bylo w ogole to, ze zyje, bo nie zasluguje na to

dlaczego nie zasługujesz na to aby życ? dlaczego tak myślisz?

każdy zasługuje na to aby życ

Tylko my sami decydujemy o tym jak będziemy życ. .. jak będzie wyglądało nasze życie... nasze relacje z innymi ludzmi. Jeżeli będziemy żle nastawieni do ludzi , oni odpłacą nam tym samym.

Jeżeli chodzi o ludzi którzy Cię dołują to najprostrza rada ja takich unikam,

zostaję z tymi których lubię i cenie ;);) Zresztą kiedyś taka byłam że cddla wszystkich grzeczna i miła i przez to dostałam kopa od życia. Teraz wiem że czasami nie warto. Ale są też ludzie dla których warto by miłym. Odpłacą nam tym samym. Więcej wiary w ludzi. ;);)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro chcesz się zabierac za czyjeś wyleczenie

nie pisalem tego na serio, musisz sie nauczyc odrzoniac, co jest nic nie znaczacym belkotem, a co nie.

 

Nikomu tu do szczęścia nie są potrzebne wiadomości o katatoni lub lobotomi

dobrze, nie bede podejmowal tych tematow i tym podobnych.

 

Jeżeli masz może ochotę paśc się czyimiś lękami w ukryciu

mylisz sie, nie mam takiego zamiaru, cos sobie wmowiles juz na samym poczatku i na sile starasz sie to przeforsowac.

informuję Cię będę Twoim wrogiem tego forum nr 1

wiem, zauwazylem, jeszcze nie jestem az tak glupi, by tego oczywistego faktu nie widziec, az tak nie upadlem na leb. tez Cie lubie.

Może Ty wszystkich z góry skreślasz,uważasz że i tak żle Cię ocenią?

to nie tak, najpierw mnie wszyscy skreslali, dopiero potem przejalem ich schemat postepowania i zaczalem robic to samo wobec innych ludzi. nic sie nie dzieje bez przyczyny, jak mowisz, to tylko moja reakcja na swiat, ktory mnie nie akceptuje.

Nie wierzę że spotykasz samych złych ludzi

jak na razie spotkalem samych zlych ludzi, albo nie, to nie bylo zlo, po prostu ponizanie mojej osoby to koniecznosc, nie zasluguje na ich przyjazn, gdyby ci ludzie postepowali tak wobec innych ludzi niz ja, to wtedy takie postepowanie mozna nazwac zlem, ale w stosunku do mnie nie mozna tak powiedziec.

 

Jeżeli będziemy żle nastawieni do ludzi , oni odpłacą nam tym samym.

mylisz sie, moze tak jest, ale tylko w swiecie normalnych ludzi, wobec mnie ludzie sa od zawsze nastawieni wrogo albo obojetnie, przejawiaja tylko te dwie postawy. sam nie wiem, dlaczego, pewnie dlatego, ze prowokuje ich swoim zachowanie do tego, tzn. unikanie rozmow zle sie kojarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdyby ci ludzie postepowali tak wobec innych ludzi niz ja, to wtedy takie postepowanie mozna nazwac zlem, ale w stosunku do mnie nie mozna tak powiedziec.

przepraszam a TY kim jesteś, że wobec Ciebie mogą się tak zachowywac?

też jesteś CZŁOWIEKIM!!!!!

moze tak jest, ale tylko w swiecie normalnych ludzi,

a TY w jakim świecie "zyjesz"?

Piszesz że nie masz niskiej samoceny , ale że nie zasługujesz na przyjażn innych ludzi. Pytam się dlaczego? Dlaczego poni żanie Twojej osoby to koniecznośc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszesz że nie masz niskiej samoceny

chodzi o to, ze gdyby spojrzec na to z boku, to jest to niska samoocena, ale jak sie przyjrzysz dokladnie to przyznasz mi racje i powiesz, ze oceniam siebie nie nisko, ale normalnie, wedlug mozliwosci.

ale że nie zasługujesz na przyjażn innych ludzi. Pytam się dlaczego? Dlaczego poni żanie Twojej osoby to koniecznośc?

juz mowie dlaczego. jestem zlym czlowiekiem, inni ludzie przeze mnie cierpia, np. moi bliscy, ciagle patrza na moja chorobe i niepokoja sie o mnie, o moj byt w przyszlosci. nie powinienem sie narodzic, moja egzystencja powoduje tylko cierpienie innych istot. poza tym ja nie mam zadnej depresji czy kompleksu nizszosci, ja jestem po prostu naprawde gorszy. zawsze odstawalem od innych ludzi, bylem od nich wyraznie inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

speedcore terror

w zasadzie nie muszę Cię rozumiec, ale skoro piszesz bełkot i o tym wiesz, że to nie jest na serio to po co w ogóle o tym pisac???? zwrócic na siebie uwagę czy co bo niejasne jest to.

skoro nie pisałeś tego na serio :?: nie masz niecnych zamiarów to spoko :D

co do tego co ja muszę :!: pozwól że to ja będę decydowac :!: wiesz tak się składa że ja nic nie muszę i robię to co chcę, co do zamiarów Twoich założyłam tezę a nie wmówiłam coś sobie,a to subletlna różnica :lol:

piszac w ten sposób to Ty mi próbujesz coś wmówic.. zresztą mniejsza z tym. Reasumując skoro Twoje posty nie będą komukolwiek pogłębiac lęków proste i logiczne nie widzę przyczyny aby z Tobą byc wrogiem :D

mylisz sie, moze tak jest, ale tylko w swiecie normalnych ludzi, wobec mnie ludzie sa od zawsze nastawieni wrogo albo obojetnie, przejawiaja tylko te dwie postawy. sam nie wiem, dlaczego, pewnie dlatego, ze prowokuje ich swoim zachowanie do tego,

zobacz sam sobie na swoje pytanie odpowiedziałeś :D

Bardzo mi miło że mnie lubisz :lol::lol::lol:

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszesz że jesteś złym człowiekiem. To skoro to wiesz to czas to zmienic.

Gdzies słyszałam że inny nie znaczy gorszy :D:D

Teraz czas na zmiany, nie mówię żebys stał się aniołkiem he he ale spróbuj chociaż żeby Twoi bliscy nie cierpieli ;);) To na początek. Teraz kończę i uciekam nad jeziorko popluskac sie bo skwar okropny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zwrócic na siebie uwagę czy co bo niejasne jest to.

robie to, co robi wiekszosc uzytkownikow forow psychologicznych, czyli zwracam uwage na swoje problemy i szukam drog ich rozwiazania. nie lamie regulaminu przeciez.

co do tego co ja muszę Exclamation pozwól że to ja będę decydowac

przeciez nie zamierzam za Ciebie decydowac, to jasne jak slonce, przeciez jak moglbym decydowac za kogos tak madrego i inteligentnego jak Ty.

założyłam tezę a nie wmówiłam coś sobie,a to subletlna różnica

subtelna, ale przez niektorych niewyczuwalna, tylko ludzie inteligentni wyczuja taka roznica, a ja niestety nie naleze do ludzi inteligentnych, wiec moglem tego nie zauwazyc, co oczywiscie mnie nie usprawiedliwia. trudno, glupota nie boli.

nie widzę przyczyny aby z Tobą byc wrogiem

jak na razie jedyny argument przeciwko mnie to moja choroba, no i moze jeszcze to, ze belkotliwie pisze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po raz ostatni do Ciebie piszę :D jaką drogę chcesz znaleśc poprzez zakładanie tych swoich obozów :lol::lol:

jasne jest jak słońce że oceniac osobę co do jej mądrości i inteligencji może tylko druga osoba pod warunkiem oczywiście jednym że ją zna :lol::lol:

żadnym argumentem jest Twoja choroba, cierpisz na to co cierpisz ale to nie znaczy, że ma Cię ktoś traktowac jak odmieńca i się z Tobą cackac :!:

nierozumiemy się trudno :cry: w ten sposób możemy sobie pisac w nieskończonośc Ty swoje, ja swoje, a to dla mnie się mija z celem.

życzę miłego dnia :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żadnym argumentem jest Twoja choroba, cierpisz na to co cierpisz ale to nie znaczy, że ma Cię ktoś traktowac jak odmieńca i się z Tobą cackac

w takim razie nazlezy zlikwidowac wszystkie fora psychologiczne /psychiatryczne. bo po co mialy by istniec, jesli nikt by sie z nikim nie "cackal"? zreszta samo to okreslenie jest niepoprawne politycznie, na takich forach uzywa sie slow: interesowac sie, przejmowac sie. jestem odmiencem, ale nie chce zadnych wiekszych praw, co jawnie zasugerowalas, chce tylko tego, zeby mnie wysluchano, czy zadam zbyt wiele? jaki jest w ogole Twoj cel przebywania na tym forum, zeby wszystkim tak dowalac jak mi?

w ten sposób możemy sobie pisac w nieskończonośc Ty swoje, ja swoje, a to dla mnie się mija to z celem.

dlaczego? przeciez dla takich normalnych ludzi, jak Ty takie pisanie z debilami takimi jak ja moze byc niepowtarzalnym przezyciem, wystarczy tylko sie troche postarac, by wyprowadzic debila z rownowagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

speedcore terror..powiem tak....Masz racje...piszac z Toba na psychoforum miałem satysfakcje z tego, że moge komuś takiemu jak Ty utrzeć nosa.....uległem złudnej wizji Twojej osoby, która wykreowali uzytkownicy czerwonego forum (mysle, ze troche w tym i Twojego udziału ;) ).... Ale teraz widze że niesłusznie Cię oceniłem......Nie jesteś złym człowiekiem, myśle że to co pisałeś w "poprzednim zyciu" było kontratakiem......masz specyficzne poczucie humoru, ale m.in. takie cechy sprawiaja że nie ma na swiecie dwóch identycznych osób.

To co powiedziała czarna jest prawdą....świat nie jest zły....i wszyscy jestesmy na swój sposób odmiencami...każdy ma jakieś wady...

Po prostu trafiłes w nieodpowiedni krąg ludzi, którzy Cie ponizali....aby podnieśc własną samoocenę...(musze sie przyznać, ze ja równiez to zrobiłem...na poprzednim forum...i teraz tego załuję)......Ale wiedz że są na swiecie ludzie nie tylko źli, jest też wiele takich osób dla których jestes wartościowym człowiekiem i któży zechca Ci pomóc.....nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.....

Pozdrawiam...i nie pisz wiecej o lobotomii ;):D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu trafiłes w nieodpowiedni krąg ludzi, którzy Cie ponizali

prawda jest taka, ze gdziekolwiek bym nie poszedl i tak by mnie ponizali, i jest to najlagodniejsze slowo, jakiego mozna uzyc w tej sytuacji. nie bede was okraszal innymi okresleniami, ktore bardziej trafnie oddaja cala prawde, bo sie jeszcze bana dorobie, a banow mam juz za duzo jak na jednego czlowieka, psychoforum to juz bylo przegiecie na maxa.

..Ale wiedz że są na swiecie ludzie nie tylko źli, jest też wiele takich osób dla których jestes wartościowym człowiekiem

owszem, sa, tylko wszystkich znam tylko przez net, mam sie z kilkoma spotkac w miescie innym niz moje, ale bardzo boje sie tego spotkania, boje sie tego, ze moje cechy fizyczne, ktore jawnie wskazuja na wariata, wezma gore i ze zapamietaja mnie jako debila, a przeciez nie o takie wrazenie mi chodzi, chce tylko akceptacji. nie sadze, by bylo to ponad sily innych ludzi, chociaz kto ich tam wie, co im w glowach siedzi. w koncu normalni ludzie zawsze byli dla mnie zagadka nie do rozwiazania, wielka tajemnica, ktorej nigdy nie moglem rozgryzc...zawsze przy probach "wcelowania" w oczekiwania innych ludzi przegrywalem, nigdy nie moglem pojac, co akurat ode mnie chca ci ludzie, co konkretnie robie zle, ze tak na mnie reaguja. teraz juz wiem, o co chodzi. chodzi o to, ze nie wolno pokazac, ze jest sie slabym, jakakolwiek oznaka slabosci jest natychmiast wychwytywana i skrupulatnie wykorzystywana w wiadomych celach. mowisz, ze ludzie nie sa zli...a jednak sa, i dowodem na to jest to, ze takich historii jak moja sa tysiace, o ile nie miliony, jest to obecne w prawie kazdej kulturze, i na nic zdaje sie rozwoj intelektualny spoleczenstw, jak i tak ludzie mowia tak, a robia zupelnie co innego. moze neisprawiedliwe jest to, ze klasyfikuje ludzi w ten sposob, ale tylko wobec niewielkiego odsetku ludzi, wiekszosc pasuje do moich chorych teorii, a jak wiadomo to wiekszosc decyduje. nie bede pisal wiecej o lobotomii jesli to moze zle wplynac na naszych "pacjentow". pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×