Skocz do zawartości
Nerwica.com

Skutki uboczne leków.Wątek zbiorczy.


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Usunąłem niepotrzebną przepychankę.

 

Co do tematu - jak radzisz sobie z tym błonnikiem? Kupiłem sobie taki już "fabrycznie" zmielony ale on mi się słabo rozpuszcza w wodzie, jest obrzydliwy, takie kluchy. Masz na to jakiś sposób, czy po prostu mieszasz do oporu i jakoś to przeżywasz?

 

Są też błonniki smakowe, np. o smaku czekolady, możnaby spróbować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam dodać, że dostarczanie organizmowi dużych ilości nierozpuszczalnego błonnika obniża także poziom cholesterolu, a więc usuwanie zaparć w podany przeze mnie sposób ma, moim zdaniem, same plusy.

 

Siemię lniane i olej lniany natomiast są podstawą w znanej diecie Dr Budwig, którą stosuje się między innymi w leczeniu depresji. Zainteresowanych odsyłam do następującego artykułu:

 

http://www.primanatura.com/czytelnia/budwig.htm#2

 

[*EDIT*]

 

Scrat- nie kupuję gotowych preparatów, np smakowych. Staram się stosować produkty całkowicie naturalne. Nasiona babki zmieszane z wodą mają faktycznie nieciekawą konsystencję, ale też i nie mają żadnego smaku. Moja rada- zmieszać i natychmiast wypić, zanim zgęstnieje. Natomiast siemię lniane, jako źródło błonnika, smakuje mi bardzo. Najczęściej piję je z wodą, ale doskonale się nadaje do musli i jogurtów- ma taki lekko orzechowy smak. Niezmielone jest też dobre do pogryzania, zamiast np orzeszków

 

Próbowałam raz błonnika w proszku, ale nie przynosił takich efektów jak nasiona babki i ziarno lnu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Len i babka są naprawdę super! Wypróbowałam i działa!

 

Podaję też mój stary sposób:

Rano na czczo i wieczorem przed snem zalać dwie łyżki stołowe otrębów owsianych i jedną pszennych gorącą wodą lub mlekiem, odczekać aż napęcznieją i zjeść. Pomaga, polecam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja, wlasnie postanowilam tu napisac bo tez mam koszmarne skutki uboczne chyba wszystkie jakie mozna miec, po antydepresnacie: pocenie sie ciala, pocenie sie rak, napady lęku, zawroty głowy kiedy to minie?:( Biore juz 5 dzien .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

po citalu lekko mnie muliło ale ratowałam się kawą,raczej spac mi sie chciało niż otepiało mnie.

Teraz biorę axyven i przez pierwszy tydzień na maxa pocilam się w nocy,w dzień też ale nie tak mocno pomimo niezmiennego porannego prysznica.Wcześniej nigdy nie miałam problemu z poceniem się po tym leku pojawił się.PO prawie 4 tyg objawy jakby zmalały.

Waga lekko spadła-to zapewne od potów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otręby to też dobry sposób, mogą oprócz eliminacji zaparć pomagać w utrzymaniu wagi. Można z nich przyrządzić pyszną zupę mleczną, zastępując nią jeden z głównych posiłków. Trzeba zalać otręby ciepłym lub gorącym mlekiem, dodać coś do smaku- odrobinę rodzynek, zmielonych orzechów,suszonych owoców, miodu- lub, co kto lubi ;)

Stosowałam je przy odchudzaniu i sprawdziły się naprawdę nieźle

 

Dobrze też na zaparcia działa olej parafinowy. Nie wchłania się z przewodu pokarmowego i nie drażni jelit. Przyjmowany pomiędzy posiłkami nie szkodzi i może być stosowany dłuższy czas. Trzeba tylko wtedy zastosować suplementację witaminami A, E i D i pamiętać żeby równocześnie z olejem nie brać żadnych leków (minimum godzinny odstęp)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć jestem nowa, biorę leki przeciw depresyjne od 7-miesięcy, zmieniałam leki co miesiąc bo żadne mi nie pasowały teraz biorę Fluonxol 2-rano, Axyven 1-rano, Trittico 1/2 wieczorem, mirtamerck 1/2-wieczorem. Ogólnie czuję się dobrze po za tym, że przytyłam z rozmiaru 36 na 42 i czuję się z tym okropnie. Mam pytanie czy po każdych przeciw depresyjnych lekach będę tyła? Czy po prostu mam źle dobrane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przede wszystkim popełniałaś jeden podstawowy błąd: zmieniałaś leki co miesiąc a tak naprawdę zaczynają działać po około 2-3 miesiącach, również skutki uboczne mogą się utrzymywać do 3 miesięcy. Co za lekarz Cię leczy??!! I czemu nie wiesz takich rzeczy, że na działanie leku pzeciwdepresyjnego się czeka długo?... :roll:

Ja np biorę sertralinę i nie tyję po niej, nawet mam mniejszy apetyt, co w moim przypadku akurat nienajlepiej, bo należę do osób bardzo szczupłych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak po mojemu, a troche w tym siedze, to to polaczenie lekow jakie podales swiadczy o bardziej zlozonym problemie. Olzapin nie jest typowym lekiem antydepresyjnym - stosuje sie go w schizofrenii. Paroxetyna to antydepresant, ale skutki uboczne wszystkie beda mialy podobne. Da sie z tym zyc czy nie wyrabiasz? Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak po mojemu, a troche w tym siedze, to to polaczenie lekow jakie podales swiadczy o bardziej zlozonym problemie. Olzapin nie jest typowym lekiem antydepresyjnym - stosuje sie go w schizofrenii. Paroxetyna to antydepresant, ale skutki uboczne wszystkie beda mialy podobne. Da sie z tym zyc czy nie wyrabiasz? Pozdrawiam :)

 

cześć po długim czasie :)

daaa się z tym żyć... z resztą już się przyzwyczaiłem do wszystkiego :P

 

np. jak wezmę wieczorem sam anafranil to nie mogę zasnąć

za to jak standardowo wezmę anafranil i olzapin na wieczór, to spać się chce jak nie wiem :P i rano trudno wstać

 

z moich wszystkich doświadczeń stwierdzam, że to anafranil najprawdopodobniej powoduję większość moich skutków ubocznych

 

najgorsze jest to, że przy zmianie pozycji (z leżącej na stojącą itp.) robi mi się przez chwilę jasno przed oczami :P

trochę też mi szkoda tego, że kiedyś robiłem takie precyzyjne rzeczy jak byłem mały (klocki, modele, wieże z kart), a teraz mi się łapy trzęsą...

 

ale za to anafranil dość pomaga i dlatego trzeba przeżyć te skutki uboczne :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Mam do Was pytanie. Wizyta u psychiatry dopiero za tydzień (mimo, że próbowałem, prosiłem, nic nie dało się zrobić ; //), a ja boje się o moją dziewczynę. Od kilku dni ma dosyć nieprzyjemne skutki uboczne brania leków (Doxepin i Sulpiryd) a dokładniej mlekotok, leci jej z nosa krew, jak coś zje, po chwili znowu jest głodna, nieostro widzi, jest strasznie zmęczona i nie wiemy co robić, czy przestać brać te tabletki, czy brać aż nie spotkamy się z lekarzem. Na prawdę bardzo się boje i nie chce, aby sytuacja się pogorszyła ; /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mlekotok występuje przy sulpirydzie- niestety bo ingeruje w hormony i wytwarzana jest prolaktyna - jedyne rozwiązanie to odstawienie innego nie ma u młodych kobiet to jest częste- sama to przeszłam .

Drugiego leku nie znam wiec nie wiem, wczoraj rozmawiałam ze swoja lekarka i poinformowała mnie ze jak skutki występują na początku leczenia to jest ok bo potem znikną ale jak z czasem leczenia to nie jest okey.

 

a czy to jakiś problem zadzwonić do psychiatry prowadzącego ? ja ze swoim jestem non stop pod tel. bo nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że lekarz rodzinny nie może i chyba nie powinien decydować, co z tym zrobić, bo to chyba nie jego dziedzina?
Tu nie chodzi o to zeby on ingerowal w farmakoterapie, bardziej o to zeby umial ocenic skutki uboczne jako grozne/niegrozne. Jesli uzna to za niebezpieczne to zaordynuje przerwe kuracji i wypisze skierowanie w trybie pilnym do psychiatry i nie bedziecie czekac w kolejce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się lekko zdezorientowana ponieważ dzisiaj dostałam od lekarza nowe tabletki na sen. Dostałam kilka na próbę i receptę gdyby były ok. Przeczytałam ulotkę i to jest lek na schizofrenię a senność jest raczej podawana jako skutek uboczny:| Ze schizofrenią to ja raczej nie mam nic wspólnego. Czy pani doktor się coś pomyliło? Czy macie podobne doświadczenia? Jakoś nie jestem specjalnie przekonana do tego:| Nie chcę mieć jakiś jazd zwłaszcza, że jest względnie ok teraz. Brać czy nie brać, oto jest pytanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×