Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Shadowmere- bardzo rzadko płacą... :-| Zresztą jaka ja tam piękna.. Po PS'ie to każda jest piękna, nawet maszkara. Najwięcej co zarobiłam na zdjęciach to 500zł, no i raz dostałam za zdjęcia (reklama) kartę vip do najlepszego klubu w mieście, jej wartość to ok 1200zł. Tyle tylko, że ja na balety chodzę raz na chiński rok, więc po co mi ona... A sprzedać jej nie mogę, bo karta jest imienna. A przeważnie to jeszcze ja muszę dokładać do interesu... Np jak nie mam stylistki to sama muszę kupić ubrania itd. A jak robię z naprawdę kimś dobrym te zdjęcia to się klepię piętami po dupie że nie muszę płacić, więc powinnam być im wdzięczna. Mogłabym zarabiać na aktach, ale ja aktów nie robię. To tylko hobby, na tym kasy nie ma...

 

Wova- bardzo pozytywnie postąpiłaś, brawo :brawo: Ja bym zrobiła to samo. Niektórzy ludzie kulturą naprawdę nie grzeszą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ojj ja mam mnostwo lekow,ktore zaczelam brac i szybko przestalam-ze wzgledu na efekty uboczne.

asentra,stary efectin,rexetin,depakine,pernazinum,promazinum,citabax..

robię paczkę dla szpitala :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, ja biore i to jestem ja :) Lepiej mi na leku niz bez niego. Naprawde, poki go nie zaczelam brac to nie bylam ja, a teraz... pff. Praktycznie nie wiem co to lęk.

 

Juz po lekarzu. Od denta skierowanie na rtg panoramiczne - odplatne, ale ja nie mam ani jednej 8 jeszcze i jak to moja lekarka powiedziala "lepiej wiedziec co wisi nad czlowiekiem" :P Badania na pasozyty dla calej rodzinki od internisty oraz leki przeciwbiegunkowe, probiotyk i elektrolity. Duomox i Erdomed w odstawke. Takze teraz czeka mnie troche latania, ale nie popuszcze az sie nie wyjasni. Zdrowie przede wszystkim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere- z takimi zapasami to możesz robić za św. Mikołaja na Boże Narodzenie ;)

Agaska- masz rację, nie ma się co bać. Mam nadzieję, że jutro trafię do lekarza i wreszcie coś ruszy do przodu... Myślałam, że wygram z tym bez leków, ale już dwa lata walczę i ciągle jestem w czarnej dupie... Raz głębiej, raz przy wyjściu... ale ciągle dupa :?

Puszek- Ty śmigaj na pogotowie, a nie do czwartku... Kobieto, masochistką jesteś? Na pogotowiu Ci chociaż fleczera wstawią i zęba wyczyszczą, do czwartku nie będzie bolał ! Już, migiem!

 

A ja migiem do sprzątania... Energii- ZERO. Do tego lęk i naprawdę głupie myśli. Masakra jakaś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, rano i wieczorem. Nie, lek nie uzaleznia. To typowy przeciwlękowy, nie nalezy do SSRI, bo nie jest lekiem antydepresyjnym. Biore go juz okolo 3 miesiecy. Powinnam w zeszlym roku, ale sie balam. Wyciagnelam sie melisa i validolem z najwiekszego dolka, dopiero odwazylam sie wziac spamilan jak wrocilam na uczelnie. Buspiron jest ogolnie dobrze tolerowany, ciezko go przedawkowac, a nawet jak to zrobisz to nie odnotowano zgonow. "Zabija" glupie mysli, lepiej po nim spie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krzàtam siè po domku i piekè pasztet z krolika dla malzona mojego.Misiek jutro wraca do pracy i bardzo siè cieszymy :twisted: tzn.ja cieszè siè chyba bardziej,^poniewaz màz nie bèdzie mi siè pètal pod nogami w domu.Zrobilam rowniez wègierski gulasz...ja nie jem.Co prawda nie mam diety,ale po ostatnim grillu mam dosc miècha.Czas na warzywka ;) wlasciwie dzisiaj mija 8 miesiècy bez prochow-zostaly tylko ziola i takie tam rozne wspomagacze w ktore wierzè.Jutro o 6 basen a pozniej praca 10 godzin-tak wlasnie lubiè ach;wrrrrr. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasciwie dzisiaj mija 8 miesiècy bez prochow-zostaly tylko ziola i takie tam rozne wspomagacze w ktore wierzè.Jutro o 6 basen a pozniej praca 10 godzin-tak wlasnie lubiè ach;wrrrrr. :twisted:

 

A mi teraz w maju mija dwa lata bez leków ;) Aj, chyba do jutra... Wierzę w zioła jako tako, ale to chyba za mało dla mnie na chwilę obecną... Żyję i tragedii nie ma, ale czuję, że się nie realizuję tak, jakbym tego chciała. Mam problemy z chodzeniem do szkoły itd Więc chyba bez leków się nie obejdzie :roll:

p.s. Podziel się tym pasztetem, mmm :twisted:

p.s.2. Benzo to nie leczenie :evil:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, deanxit,i tranxen.deanxit-rewelacja,szybko dzialajàcy,wlasciwie stary lek.ale bardzo uzalezniajàcy.tak samo tranxen-benzo,uzalezniajàce okropnie.zarlam go jak cukierki :roll: ale teraz mam spokoj.Jest dobrze.dajè radè ;)

 

[Dodane po edycji:]

 

Magdaa, wylè ci kurierem ten pasztet co?? :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, poradzisz sobie przeciez nie masz innego wyjscia?musisz zyc dla siebie i swojego Adama :smile:Magdaa, no ja nie wiem o co chodzi..jakis wirus w Polsce czy jak??wlasnie pisala do mnie corka,ze tez choruje..;i po dobrym humorze kurfa.idè porzucac garami w kuchni :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ; )

Miałem tutaj konto już bardzo dawno temu,ale kompletnie zapomniałem loginu i hasła ; ) Wmawianie schizofreni mam już dawno za sobą, czułem się wmiare dobrze przez 2 lata,od wczoraj zaczęło mnie lekko kłuć serce, mechanizm znów rusza, czytanie o chorobach serca,zawale, chciałem stworzyć nowy temat, ale stwierdziłem że niema takiej potrzeby, jest ich tutaj setka ; ) Choroby serca i i psychiczne to chyba stały element życia nerwicowca ; )

 

wovacuum

Czytasz Sapkowskiego? =)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smecta - ujdzie w tloku.

Gastrolit - BLEEEEEEEEEEEEEEEEE! Co za szczyny...

 

fobia, wspolczuje. Meczysz sie widze jak ja... :(

 

Magdaa, Tobie na razie nic nie jest. Ale chyba faktycznie jakis wirus panuje... Sporo osob narzeka na te dolegliwosci. I wez tu sie ucz teraz. Ja juz wiem, ze mam pozamiatane i owale rok :evil: Trudno, pojde do pracy na ten okres albo na kurs jakis, za ktory zaplaci mi UP (i jeszcze mi zaplaca :P ) a za rok znow. Nie poddam sie tak latwo, o nieeeee... Nie ze mna te numery. Ale zdrowie wazniejsze.

 

Zoltan, witaj. Klucie serca to w rzeczywistosci nerwobol miedzyzebrowy. Nie martw sie, nasmaruj czyms rozgrzewajacym, possij mietowego cukierka (polecam halls) i zaraz Ci przejdzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mna te numery. Ale zdrowie wazniejsze.

Zoltan, witaj. Klucie serca to w rzeczywistosci nerwobol miedzyzebrowy. Nie martw sie, nasmaruj czyms rozgrzewajacym, possij mietowego cukierka (polecam halls) i zaraz Ci przejdzie ;)

 

Hmm... przez jakieś pół godziny, oprocz tego,czułem pulsowanie w szyi,i dziwny ból właśnie tam. Z lewej strony. To normalne? ; )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ; )

Miałem tutaj konto już bardzo dawno temu,ale kompletnie zapomniałem loginu i hasła ; ) Wmawianie schizofreni mam już dawno za sobą, czułem się wmiare dobrze przez 2 lata,od wczoraj zaczęło mnie lekko kłuć serce, mechanizm znów rusza, czytanie o chorobach serca,zawale, chciałem stworzyć nowy temat, ale stwierdziłem że niema takiej potrzeby, jest ich tutaj setka ; ) Choroby serca i i psychiczne to chyba stały element życia nerwicowca ; )

 

wovacuum

Czytasz Sapkowskiego? =)

 

 

tak czytam,zaczytujè siè i wielbiè Go :D zabrzmialo moze idiotycznie ale tak jest....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ; )

Miałem tutaj konto już bardzo dawno temu,ale kompletnie zapomniałem loginu i hasła ; ) Wmawianie schizofreni mam już dawno za sobą, czułem się wmiare dobrze przez 2 lata,od wczoraj zaczęło mnie lekko kłuć serce, mechanizm znów rusza, czytanie o chorobach serca,zawale, chciałem stworzyć nowy temat, ale stwierdziłem że niema takiej potrzeby, jest ich tutaj setka ; ) Choroby serca i i psychiczne to chyba stały element życia nerwicowca ; )

 

wovacuum

Czytasz Sapkowskiego? =)

 

 

tak czytam,zaczytujè siè i wielbiè Go :D zabrzmialo moze idiotycznie ale tak jest....

 

Miło : ) Ja również Go wielbię. I pewnie nigdy nie przestanę Go czytać ; )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×