Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

....ja chyba tez z dnia na dzień oleje te chemiczne ścierwa....szacuje że od 3 lat zjadłem okolo 5-6 tysięcy psychotropów......i co??? GÓWNO !! czuje się tak samo bardzo, bardzo źle jak 3 lata temu...

Inna sprawa , że może bez nich bym juz nie żył...

Ale od jutra raczej odpuszczam wszystkie dragi legalne.....może zdechne.daj Boże.

Robert

 

A probowales amitriptyline plus fenelzyne ? Albo dawki amitryptiliny 200-300 mg ?

 

Mozliwe, ze w Twoim przypadku znacznie poprawiloby sie po elektrowstrzasach- myslales o tym ?

 

W kazdym razie nie poddawaj sie, zwlaszcza, ze jak pisales masz synka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zenonek

dziękuje za sugestię

amitryptyline próbowalem. pierwszy tydzien mnie zaskoczył-byłem pobudzony, mniej lękow i pełen nadziei. potem jak zwykle wszystko padło na ryj w ekspresowym tempie i zrobilo sie gorzej jak przed braniem tego leku-specyficzne szaleństwo na granicy kontroli harakteryztyczne dla CHADowca w stanie mieszanym....Totalna derealizacja, całkowita depresja i myśli samobójcze, zero energii, a jednocześnie napięcie jak po worku amfy.....stan predysponujący do natychmiastowego samobójstwa.

Nie wiem czemu tak mnie leki miażdżą

zeby chociaż "tylko" nie działały....

Fenelzyna jest niedostępna w tym wątłym kraju jakim jest Polska....a ponoc mega skuteczna...

Skąd wziąć?

Może jak moj obecny plan nie wypali to wypróbuję??

Nawet na stronie fenelzyny pisza o jej połączeniu z amitryptylina

pozdrawiam

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest to prawda. Fenelzyna jest mega skuteczna- zwlaszcza, gdy inne leki sa nieskuteczne.

 

Wartoby pierwsze sprobowac ja sama pierwsze. Amitryptilina plus fenelzyna to ostatecznosc raczej.

 

Co moge jeszcze zasugerowac hmm - kolezanka mojej babci nie szla praktycznie na nic a wrocila do pelni zycia na Imipraminie.

 

Moze jescze Imipramine sproboj.

 

Ogolnie za kilka lat wejda w obieg znacznie skuteczniejsze i bezpieczniejsze antydepresanty i leki psychotropowe. Warto nie odpuscic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imipramina też ma wyjątkowy, korzystny profil działania. Tez uważam , że byłby to lek dla mnie

Niestety jakis debil z ministerstwa wycofał ten lek z produkcji i obiegu ( na całym cywilizowanym świecie z wielkim powodzeniem imipramina jest dalej stosowana )

mam smaka na imipramine i to wielkiego

orientowalem sie jak sprowadzic z niemiec bez recepty-jest tak stronka- ale wychodzi ponad 100 za opakowanie

masakra niestety dla mnie w obecnej sytuacji, gdy stracilem źródła dochodu

Ponownie dziękuję za celne uwagi

Może masz jakis pomysł na zdobycie tych leków?? Czyli fenelzyny i imipraminy?

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze sproboj przez magicpharma.com czy cos takiego. Chlopaki tam zamawiaja dutasteryd a to tez bardzo silny lek.

 

To, ze w Polsce wycofali Imipramine to wrecz skandal. Kiedy wlasnie Imipramina jest jednym z podstawowych i najbardziej skutecznych lekow na ciezka depresje.

 

Jest jescze kilka lekow, ktore moglyby byc dobre dla Ciebie :

 

- Insidon

- Noveril

- Pyrazidol

- Azafen

- Emovit

 

A teraz cos bierzesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, Robert ma cos w rodzaju "uczulenia" na serotoninę.Ciężko jest znalezc lek o innym mechanizmie dzialania i tu rodzi sie problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek

Odbiegliśmy od tematu przewodniego -Asentra....

zaraz któras z przepięknych Moderatorek nakopie nam do dup , heheheh

zapraszam na mój temat

 

chad-choroba-afektywna-dwubiegunowa-t19559.html

 

tam jest tez moja historia

 

Dzięki za sugestie

Brałem bezskutecznie (a właściwie ze skutkiem odwrotnym do zamierzonego ) wszystkie SSRI ,wenlafaksynę , mianserynę, wellbutrin, neuroleptyki, przeciwdrgawkowce......

I NIC

A własciwie tylko pogorszenie. Ten stan mieszany ktory mam to masakra jakaś

Ciężka depresja (ponoć cięższa jest w CHAD niz jako czysta depresja-ale nie mnie to oceniac )a jednocześnie napięcie i bezproduktywne pobudzenie (bo do tego mega powalajaca depresja) niczym po worku amfy.....i tak od 3 lat ...więc każdy lek albo miażdży jeszcze bardziej depresyjnie albo nasila to pobudzenie....tak czy siak diprowadza mnie to do bardzo realnych myśli samobójczych. ja nie będę mial "prób" - ja skutecznie wjadę pod tira raz a dobrze jak będzie tak daleko

Teraz sram na wszystkie pseudoleki...

zapraszam na mój temat

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jade na Asentrze od 4 miesięcy- pierwsze 3 tygodnie to był koszmar- nasilone lęki, deprecha i wycie prawie non stop, później przyszedł etap tego spokoju i nieodpartego wrażenia że jakos wyszystko sie dzieje poza mna...zero emocji ale przynajmniej bez lęków. Od 2 miesiecy czuje sie świetnie i wreszcie jestem w stanie rano normalnie zwlec się z łożka żeby zdążyc do pracy na czas :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj napięcie trochę sięgnęło zenitu dobrze że jest cloranxen doraźnie, który mnie trzepie konkretnie... i żona która mnie pilnuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gabcia a jaka dawkę bierzeszesz? ja czułam sie zle dostalam asetre za rewelacyjnie nie bylo. ale minelo ok 5-6 tyg i czuje sie 100 razy gorzej i ciagle palnuje sie zabic. ostalam 100 mg tydzien temu to mam wrazenie ze leki są silniejsze i mysli tez. Wrocilam do50. Juz sama nie wiem co robic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omg betii ja liczyłam, że za tg mi te ochoty zabicia się przejdą :shock: - dopiero tydzień to jem a już mam realną ochotę kitnąć... nie mów, że będzie jeszcze gorzej :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

okej, już prawie 2 tygodnie za mną.

 

+

lepsze ogólne samopoczucie

chęć wstania rano z łóżka

szybsze rekacje

brak apetytu (potrzebowałam tego)

 

-

na początku - akatyzja brrr, ale teraz został mi już - coraz słabszy - szczękościsk

"sparaliżowane usta" - często nie mogę się (nadal) skupić, napisać coś mądrego albo dłuższego... gubię wątek

czuję się trochę jak robot :roll:

kilka razy miałam omamy wzrokowe

 

ogólnie jest na pewno lepiej niż na mianserynie i bromozepamum, już nawet nie muszę brać hydro wieczorem żeby zasnąć, mimo, że dostałam. z racji, że wstaję wcześniej wieczorem po prostu sama wymiękkam i oczy zaczynają mi się zamykać. a problemy ze snem miałam dość długo.

 

czekam teraz aż na żonę zacznie ładnie działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gabcia a jaka dawkę bierzeszesz? ja czułam sie zle dostalam asetre za rewelacyjnie nie bylo. ale minelo ok 5-6 tyg i czuje sie 100 razy gorzej i ciagle palnuje sie zabic. ostalam 100 mg tydzien temu to mam wrazenie ze leki są silniejsze i mysli tez. Wrocilam do50. Juz sama nie wiem co robic

 

teraz 50 mg, ale to moja druga przygoda z Asentrą( stany lękowe wróciły 5 mies po odstawieniu). Za pierwszym razem brałam 100mg i też tylko na początku było kiepsko a potem czułam sie jakby mi wogóle nic nie było, Skoro po takim czasie czujesz sie dużo gorzej to może warto by było pogadać z lekarzem na temat zmiany leku na inny. Na każdego te prochy działaja inaczej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

zacznę od tego, że mam teraz 22 lata lata i asentrę biorę od 7 miesięcy, czyli zaczęłam ją brać, jak miałam 21 lat. Niestety depresja dopada każdego, nawet tą zawsze silną osobę........ Pewnego pięknego wieczoru kiedy zdałąm sobie sprawę,że coś jest nie tak, bo codziennie sobie człowiek żył podciąć nie próbuje (na początek i na szczęście dla mnie podcięłam sobie leciutko je, bo boję się krwi) i za dwa dni byłam u psychiatry, a do momentu wizyty u niego, cały czas mnie mama plnowała,żebym znów tego nie zrobiła, a muszę powiedzieć, że pokusa była silnaaa..... Pan doktor przepisał mi cudowny lek, asentrę!!!!!!!! Biorę ją w dawce 50 rano i po 7 miesiącach za 3 tygodnie zaczynam ją odstawiać. :great: Teraz patrzę na świat ,tak jak kiedyś!!! Cieszy mnie znów widok słońca, powróciło odczówanie uczuć, wiecie jak pięknie jest znów czuć uczucia!!!!! Wam też się to uda!!!!! Ja miałam depresję już można powiedzieć ostrą,bo te żyły,,, Ale już piszę co i jak z asentrą. Czytając złe opinie na jej temat własnym przykładem gwarantuje, że to brednie!!! Pierwszego dnia brania nic, drugiego trochę słabo się czułam,ale bez przesady i osłabiebie miałam przez 3 dni, czwartego dnia już siły mi wróciły i myślałam,że te tabletki nie działają. Po 3 tygodniach moi rodzice, powiedzieli mi ,że coś już mi lepiej a jest, a po 2 miesiącach,że zaczyna do nich wracać ich córka,która przez depresję znikneła. Powiem krótko efekty odczuwalne dla nas deprechowiczów są po 3 tygodniach, po 2,3 miesiącach zaczyna nam już być lżej i nie płaczemy z byle powodu, później stopniowo wracają uczucia, emocje, panujemy nad emocjami, a i dodam,że chęci do robienia czego kolwiek miałam już po 9 dniach brania asentry. Nie miałam żadnych efektów ubocznych!!! Nie wymiotowałam, nie miałam omamów, nie łaziłam po ścianach, i niestety nie schudłam;((( Te tabletki odpowiednio dobrane dawkowo pomagają na nowo wrócić do źycia. Mam nadzieję,że po odstawieniu całkowitym ich też będę widzieć świat tak jak teraz, kolorowo i tak poprostu normalnie jak kiedyś!!!!!!!!! Jeżeli ktoś ma pytania, chętnie na nie odpowiem, bo wiem, jak ważne jest dla osoby, która zaczyna je brać możliwość dopytania się kogoś,kto tego sam doświadczył. mala.........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Setaloft brałam ok. 7 miesięcy, początkowo 50, później 100 mg - bez żadnych skutków ubocznych. Poprawy zdecydowanej też niestety nie było, dlatego go odstawiłam.. zrobiłam to bez konsultacji z lekarzem i nie było to mądre z mojej strony.. wtedy poczułam skutki uboczne - związane z odstawieniem (okropne zawroty głowy,poczucie odrealnienia, drętwienie rąk..) i zaczęłam jednak doceniać stan w jakim podczas brania setaloftu się znajdowałam: może bez fajerwerków, ale jednak dość stabilny. Teraz zaczęłam brać alvente - może będzie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając złe opinie na jej temat własnym przykładem gwarantuje, że to brednie!!!

 

Nie zawsze, przecież nikt specjalnie nie kłamie pisząc o efektach ubocznych dotykających takie osoby. Sam jestem przykładem, że asentra u mnie nie zadziałała, a do tego miałem silne efekty uboczne, które zmusiły mnie po 6 miesiącach męk (liczyłem, że lek zadziała, bardzo liczyłem) do odstawienia. Miałem szczękościsk, silne odczuwanie zimna (aż do dreszczy), ogromną potliwość, problemy ze snem, nerwowość, akatyzję (nie mogłem usiedzieć w miejscu), napady złości i agresji. Musiałem ratować się xanaxem, na szczęście udało mi się go odstawić bez problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dodam znow cos od siebie do asetry. wlasnie zauwazylam ze czesto mam dreszcze, poce sie jak zawsze, ale wieczorem jak ide spac jest mi potwornie zimno.

zauwazylam ze jak odstawilam dawke 100 mg po 3 dniach wczoraj i dzis nie mam takich silnych mysli samob. ani takich lekow i rozpaczy.znow ejstem na 50 mg. ale spie , nic mi sie nie chce. nie wiem jak walczyc z ta apatycznoscią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×