Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Tak mi przyszło do głowy, że Madzia to Alexis Carington naszego forum (był kiedyś dawno taki serial Dynastia, może niektórzy pamiętają) :D a pozostałe dziewczyny to Crystel :lol: Ale nie no ogólnie fajnie jest, tylko mi robota stoi (odkurzanie konkretnie) przez te ciekwe dyskusje ale dosyć tego dobrego. DO ROBOTY!! Narazie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubomir- ojjjj Ty to chyba chcesz sam w czwartek dryłować na ulicę Żołnierską, co? :twisted: Bo sobie grabisz ! hahahhaa :lol:

 

A propo mi też stoi tak jak Tobie, Lubomirze. I niestety też tylko robota :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, uwieeeeelbiam trampki! Mam ich chyba 3 pary juz tylko, musze dokupic, bo pare sie podarlo :mrgreen:

 

paradoksy, no to raczej krowa jest :P

 

magdalenabmw, uwielbiam krowki, ale na chwile obecna zjedzenie 1 skonczyloby sie haftowaniem pol nocy i jeszcze wieksza iloscia aft w gebie (cukier = wspaniala pozywka dla nich).

 

Jem wlasnie rosolek z duza iloscia marchewki i koperku. Zrobilo sie u mnie straaaaaasznie goraco. Duszno wrecz. Chyba sie wyburzy. Poszlabym na spacer, ale:

a) wole miec blisko wc

b) mam spuchnieta buzie po prawej stronie

c) @

A naprawde az zal serce sciska... Akurat naladowalam sobie akumulatorki do aparatu i nie moge sie przejsc po okolicy czy nawet miescie zeby fotecki pocykac :?

No nic, obejrze sobie Ip Man 2, a wieczorkiem Statek Widmo z Karlem Urbanem (mniami). Musze sprawdzic, czy mam kostki lodowe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Esprit- moi rodzice mogą Ci taki zrobić jak chcesz. Ostatnio jakiś motor robili :smile: A ten faktycznie czadowy... Robi wrażenie. Ja też bym takie chciała mieć, ale prawdziwe :mrgreen: W końcu dobre bmw nie jest złe ;)

Agaska- to wyjdz tylko przed dom ;) A 'Statek Widmo' super film, też będę oglądać.

 

Dobra, idę dalej sprzątać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przydarzyła mi się dziwna rzecz w nocy... Muszę od razu zaznaczyć, że bardzo trudno będzie mi tamten stan opisać.

Spędzałam weekend u siostry i położyłam się spać około 1 w nocy. Zaczęłam zasypiać i nagle jakby we śnie poczułam się tak jakbym leżała we własnym łóżku, w moim domu. Strasznie trudno mi to wyrazić... Trochę tak jakbym kładła się spać w pokoju siostry a sekundę później budziła się w zupełnie innym miejscu, moim pokoju. Czułam, że mam otwarte oczy i w ciemności widziałam zarys mojego pokoju. Miałam też wrażenie, że ktoś stoi obok mojego łóżka, porusza się, siada na brzegu. Pomyślałam sobie, że może to mama przyszła do mnie zobaczyć czy już śpię i czy zgasiłam światło. Zapytałam ją po co przyszła, ale nie usłyszałam odpowiedzi. Zaczęłam więc szukać jej rękami, jakbym chciała ją dotknąć, poczuć czy to ona. Potem powiedziałam "mamo, to ty?" i zaczęłam przeraźliwie krzyczeć.

Zupełnie nie umiem tego wyrazić...To było coś strasznego. Działo się zupełnie poza mną. Czułam, że wymachuję rękami ale to było jakby mechaniczne, nie sterowane moim myśleniem. Tak samo z krzykiem. Nie czułam że wydobywa się ze mnie jakiś głos, ale go słyszałam. Wszystko działo się jakby we śnie, ale wiem, że miałam otwarte oczy. Usiadłam na łóżku, bo obudził mnie mój własny krzyk. Oczywiście postawiłam cały dom na nogi, wszyscy się obudzili i nie wiedzieli co się dzieje...

Nie umiem tego wytłumaczyć zupełnie. Serce mi waliło jak oszalałe i byłam potwornie przerażona. Nigdy w życiu się tak nie bałam jak wtedy. Przeszło mi po 5 minutach. Spojrzałam na zegarek i okazało się, że to wszystko działo się dosłownie 15 minut po tym jak położyłam się spać. Udało mi się ponownie zasnąć, tym razem spokojnie.

Dodam też, że następnego dnia czułam niepokój w związku z tym nocnym incydentem. Nie wiedziałam czy to mi się wydawało czy stało się naprawdę.

Bałam się też zasnąć przez kilka następnych dni.

Czy komuś z Was przytrafiło się kiedyś coś podobnego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dzień do d... :evil: Potworne odrealnienie, z przemęczenia i stresu, rano pobranie krwi, potem dentysta... W dodatku nocowałam w Wawie, źle mi się spało, przez to wszystko koszmarnie się dziś czuję, ledwo żyję, mam fatalny nastrój i w ogóle wszystko jest beznadziejne. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej esprit,

nic Ci nie będzie - też brałem kiedyś oba preparaty. Nie masz się czym przejmować ;)

 

A dzionek bardzo fajnie przeleciał, pobiegałem, pojeździłem na roleczkach.. Poklikałem na forum ;)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit, lepiej nie. Nie laczy sie lekow przeciwbolowych z benzo... Chyba, ze dostajesz "koktajlik" w postaci morfiny, to masz i przeciwbola i uspokajacza (a w zasadzie rozweselacza :P )

 

Ip Maaaaaaaaaaan! m055.gif Wlasnie obejrzalam i po prostu... MUAH! Polecam kazdemu obie czesci tego filmu! Moze zrobia czesc trzecia jak uczy Bruce'a Lee... :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit, lepiej nie. Nie laczy sie lekow przeciwbolowych z benzo...

 

Owszem, łączy się. W innym przypadku ludzie którzy biorą benzo na dłuższą metę byliby skazani na ból (który jednak każdego czasem dotyka). Esprit, spokojnie możesz brać, nic Ci nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Shadowmere, miło że chociaż Tobie się podobam :* :105:

 

A lek na napadową płaczliwość... Wydaje mi się że coś z grupy antydepresantów :? Jak Ci się nastrój polepszy to przestaniesz płakać. A czemu płaczesz? :(:-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo chyba przedawkowalam ostatnio leki,ogolnie wszystkie zamieszalam,zreszta w życiu jest mi teraz trudno,nawrocila mi sie depresja i jest bardzo ciężko. magdalenabmw, Ty sie wszystkim podobasz :P Wiesz o tym dobrze :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere- wystarczy mi, że podobam się mojemu chłopakowi i Tobie :smile: Innych nie chcę.

Co do Twojego stanu- a chodzisz do psychologa? Może on by coś poradził? Ale Ty chyba chodzisz, prawda? Może powinnaś znalezc sobie jakieś hobby i przy okazji zmienić leki na jakieś słabsze? Albo wcale nie brać i skupić się na terapii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere

Pisałam Ci chyba kiedyś., że u mnie w takim wypadku sprawdził się właśnie anafranil, ale Ty już go wypróbowałaś i Ci nie podpasował. Coś z antydepresantów, bo to jest niestety objaw depresji. Ale lepiej już sama nie kombinuj, tylko idź do lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech mi ktos pomoze, bo zwariuje... Nie wiem kogo mam sie radzic juz! Mam te cholerna afte, boli mnie i ona i policzek i jeszcze jakby dziaslo! I kosc szczekowa i jakby troche pod nia - na brzegu. Siedze i wyje. Nie tyle z bolu co ze strachu, bo wyczuwam pod palcem pulsujace zgrubienie NA KOSCI! Nie moge glowy odwrocic w lewo na full, bo mnie w tym miejscu ciagnie. Nie wiem co sie dzieje... A lekarz dopiero w poniedzialek :why:

Aha, policzek mam na dole spuchniety. Nie mocno, ale jest to i tak widoczne.

 

Po drugiej str szczeki jest identyczne zgrubienie, tylko nie boli. Sciegno, miesien?

 

http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=1/images2008/20080715211122.jpg

Czerwona kropka to to cos. Kawalek wyzej jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×