Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

ja jakos wytrzymuje też dasz radę, to dobry lek ale powoli się rozkręca. MAM PYTANIE JAK DŁUGO MOZNA BRAĆ ANTYDEPRESANT? Ostatnio brałam od maja do stycznia i wstarczyły 3 miesiace by jazda się zaczęła od nowa.Chyba będę brała te tabletki całe życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten lek to chyba nie dla mnie :( jestem na nim już prawie 3tyg. i jedyna poprawa jaką widzę to to, że nie mam tych natrętnych myśli. Nie mam apetytu (choć to mi nie przeszkadza, bo schudnę trochę;P), ale te lęki nasilone mam, normalnie boję się nawet do głupiego sklepu wyjść po zakupy...kilka razy się przemogłam i wyszłam, ale jak już stałam przy kasie, to biało mi się przed oczami robiło, jakbym miała zemdleć zaraz...język mi się plącze, nie mogę się ogarnąć :cry::why: mam już dość tego... myślałam, że pomoże, ale mam ważenie, że jest wręcz przeciwnie :hide:. W domu mnie pociskają, bym do sklepu poszła, pracy poszukała...a ja normalnie nie jestem wstanie. Straciłam chęć do życia, przestały mnie cieszyć błahe sprawy, baaa...w ogóle swoje poczucie humoru gdzieć zgubiłam, zero uśmiechu na mej twarzy (to mnie przeraża, bo zawsze uśmiech gościł na mej twarzy). W głowie mam mętlik, już nie wiem kim tak naprawdę jestem :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę Bioxetin 7 tygodni po 5tygodniu zażywania czułam się wspaniale wszystkie dolegliwosci przeszły miałam mnóstwo energii.Od trzech dni złe samopoczucie znów wróciło nie mam energii zawroty głowy...Czy takie kryzysy mogą się zdarzać czy powinnam zmienić lek.Bardzo prosze o pomoc :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka -mam pytanie , jadę na bioxetinie 3 tydzień było w miarę a dziś pierwszy straszny atak od roku zrobiło mi się strasznie gorąco w okolicy żoładka pózniej to przeszło wyzej aż do serca tętno zawrotne myślałam że to koniec suchość w ustach, i szybko po afobam,,czy też tak się dzieje, to normalne?nie brałam afobamu bo myślałam ze dam radę ale mam urwanie głowy w pracy do czerwca co ja mam zrobić, może brać przez parę dni afobam .?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madzialenka, teraz 10 mg, ale brałam już i 20 i 30 a podczas kryzysu wcinałam 40 mg, generalnie je się do 60mg.

 

kasja, ja na ataki wcinałam xanax (0,25)- ale mi się zdarzały raz na 2-3 tygodnie, a po dwóch miesiącach na fluoksetynie częstotliwość ataków spadła do zera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz zwiększyć do 40, albo jeść co drugi dzień 40, a w pozostałe 30 - powinno być ok, jeśli po podwyższeniu dawki - tydzień, dwa nie będzie efektów - można podnieść do 60 albo poszukać innego leku. Generalnie nie ma się czym martwić bo tak naprawdę fluoksetyna jest chyba najsłabszym lekiem z SSRI - także jeśli nie ona - coś się znajdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

 

Z powodu depresji zapisano mi przedwczoraj seronil - na początek 10 mg raz dziennie. Wczoraj było w miare w porządku - nie czułam się szczęśliwsza, ale byłam bardziej ułożona, udało mi się nawet pouczyć - ale pod wieczór zaczęłam się trząść, pojawiły się jakieś lęki, nie mogłam zasnąć, bo cały czas myślałam, że coś słyszę i ktoś kręci się po domu. Rano znowu wzięłam tabletkę i czuję się jak naspeedowana. Trzęsę się, mam rozbiegane myśli, serce mi wali.... dzwonić do psychiatry ( w końcu dzisiaj niedziela...) czy to tylko przejściowy efekt? Boję się tego całego leczenia :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joyka, seronil zaczyna działać po minimum 3-4 tygodniach regularnego zażywania - to co opisujesz to efekt psychologiczny, a to co się z tobą działo wieczorem to niestety skutki uboczne. To co opisujesz to klasyka - takie naspeedowanie mija po tygodniu, dwóch - jeśli faktycznie nie dajesz z nim rady, to idź do psychiatry i poproś coś doraźnego na uspokojenie na te pierwsze dni ( ja tak zrobiłam) dostaniesz pewnie alprazolam, który pozwoli spokojnie poczekać i przejść skutki uboczne.

Nie rezygnuj tak szybko z leczenia, seronil to dobry lek, tylko trzeba dać mu szansę się rozkręcić.

Wszystko będzie dobrze - jak coś to pisz, sama kilka razy to przechodziłam. W miarę możliwości pomogę :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli postaram się to przejść, mam nadzieję, że na dłuższą metę pomoże, bo mam już dosyć tej obojętności. W razie czego będę pisać, bo to moje pierwsze doświadczenia z psychotropami.Trochę się tylko martwię sesją - zaczęły się zaliczenia, a ja jestem dzisiaj w takim stanie, że nie mogę wyjść z domu, nie mówiąc już o nauce...Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie staram się za dużo sobie nie wkręcać. Zresztą drżenie zaczyna już ustępować - tabletkę wzięłam o 7.00 i jest już coraz spokojniej, serducho się uspokoiło, tylko dalej się czuję jakbym się czegoś bała, ale tym się za bardzo nie przejmuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 6tyg zażywania stwierdzam, że niestety ten lek nie jest dla mnie ;( W środę odwiedzę lekarza, zobaczymy co powie... na depresję zadziałał, ale mega lęki mi zostały, takie jakie miałam na początku brania... Atarax na uspokojenie mi pomagał pomagać jakoś po 2tyg zażywania Seronilu...jak mam coś załatwić na mieście, to już przy zamykaniu drzwi domowych się cała trzęsę jak galareta i strasznie mnie to denerwuję, żeby nie napisać wa. Pozdrawiam i gratuluję wszystkim, którym się udało na Seronilku wyjść:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już dzisiaj było trochę lepiej :) w nocy normalnie spałam, rano też nie było źle. Dziwi mnie tylko, że budzę się z samego rana. Dalej czuję drżenie, ale leciutkie, choć jak wyrywałam brwi to nie mogłam utrzymać pęsety :P Lęk pozostał, zobaczę, jak będę sobie z nim radzić, jak pojadę na uczelnię. Ponadto ciągle mi smutno, co szczerze mówiąc nawet mi odpowiada po zupełnej obojętności, przynajmniej czuję, że jeszcze żyję :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwości farmakodynamiczne Fluoksetyny :

 

 

Grupa farmakoterapeutyczna: Selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny.

Kod ATC: N 06 AB 03.

 

Fluoksetyna jest selektywnym inhibitorem wychwytu zwrotnego serotoniny. Fluoksetyna praktycznie nie wykazuje powinowactwa względem innych receptorów, takich jak α1-, α2-, oraz β-adrenergicznych, serotoninergicznych, dopaminergicznych, histaminergicznych H1, muskarynowych oraz receptorów GABA.

 

Duża depresja: Przeprowadzono próby kliniczne u pacjentów z dużą depresją, stosując substancję czynną i kontrolę placebo. Fluoksetyna okazała się znacząco bardziej skuteczna niż placebo według Skali Oceny Depresji Hamiltona (HAM-D). W badaniach tych fluoksetyna wywoływała znacznie wyższy odsetek odpowiedzi na lek (zdefiniowane jako zmniejszenie wyniku w skali HAM-D o 50%) oraz, remisji niż placebo.

 

Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne: w próbach krótkoterminowych (poniżej 24 tygodni), fluoksetyna okazała się znacznie bardziej skuteczna niż placebo. Wpływ terapeutyczny zaobserwowano po dawce 20 mg/dobę, lecz po większych dawkach (40 lub 60 mg/dobę) widoczny był większy odsetek odpowiedzi na lek. W badaniach długoterminowych (rozszerzona faza trzech badań krótkoterminowych oraz badanie zapobiegania nawrotom choroby) nie wykazano skuteczności.

 

Bulimia nervosa: W badaniach krótkoterminowych (poniżej 16 tygodni), wśród pacjentów leczonych ambulatoryjnie spełniających kryteria DSM-III-R dla bulimii, fluoksetyna w dawce 60 mg/dobę okazała się znacząco bardziej skuteczna niż placebo w zmniejszaniu napadów żarłoczności i prowokowania wymiotów. Jednak w kwestii skuteczności długoterminowej nie można wyciągać wniosków.

 

Przeprowadzono dwa badania kontrolowane placebo z udziałem pacjentek spełniających kryteria DSM-IV dla przedmiesiączkowych zaburzeń dysforycznych (Pre-Menstrual Dysphroric Disorder, PMDD). Do badań włączono pacjentki z objawami zaburzającymi ich funkcjonowanie społeczne i zawodowe oraz kontakty z innymi osobami. Wykluczono kobiety stosujące doustne środki antykoncepcyjne. W pierwszym badaniu, polegającym na nieprzerwanym przyjmowaniu fluoksetyny w dawce 20 mg na dobę przez 6 kolejnych cykli, zaobserwowano poprawę w zakresie pierwszorzędowego parametru skuteczności (drażliwość, lęk i dysforia). W drugim badaniu, w którym pacjentki przyjmowały lek tylko w fazie lutealnej (20 mg na dobę przez 14 dni) przez 3 kolejne cykle, także zaobserwowano poprawę w zakresie pierwszorzędowego parametru skuteczności (wg skali nasilenia objawów codziennych, Daily Record of Severity of Problems). Jednak na podstawie wyników badań nie można sformułować ostatecznych wniosków w kwestii skuteczności działania i czasu trwania leczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×