Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia układku nerwowego


Morarz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od prawie ponad roku walczę z nerwicą, kiedyś nie mogłem wyjść nawet na chwilę na ulicę żeby spojrzeć komuś w oczy bo odrazu przez moje ciało przelatywała fala gorąca, moje ręcę podczas zdenerwowania robiły się strasznie zimne, traciłem równowagę ciała, czułem mocne bicie serca i miałem samoskurcze mięśni karku , ramion , rąk i nóg , twarzy i ja byłem skołowany tak, że jakby mnie ktoś zapytał jak się nazywam to bym odpowiedział niepewnie ze słabym głosikiem i jąkając się. Wychodzę z tego powoli schodek po schodu. Pracuję teraz w warszawie i przechodzę wokół setki ludzi dziennie... Stosuję metodę relaksacji poprzez oddech, rozluźniam i napinam mięśnie karku i innych części ciała które ciągle mi same drgały teraz to rzadkość, ćwiczę regularnie wszystkie partie mięśni, czytałem mnóstwo książek o podświadomośći takie jak "Potęga podświadomości" a kończąc na książkach o pewności siebie i inner game. To wszystko bardzo mi pomogło. Ale nadal mam problem z nerwami. Jak ktos mnie dotyka w stopę, w ramię to ja odrazu reaguję takim nerwowym szybkim skurczem. Jak siedzę sam z laptopem gdy jestem w kawiarence to jak ktoś jakiś kolega podejdzie do mnie i usiądzie przy mnie zapyta się mnie co robię to odrazu się robie czerwony na twarzy i skacze mi ciśnienie. Najgorsze jest to, że myślę ciągle o tym żeby opanować strach a nie o życiu i ciągle zachowuje się jak osoba bardzo znerwicowana a nie osobą którą naprawdę jestem i byłem... Nie potrafię się śmiać, rzadko zdarzają mi się dni w których jestem średnio szczęśliwy bo o pełnym szcześciu narazie nie ma mowy aby mówić. Brakuje mi mojego poczucia humoru i radości w tym co robiłem a miałem dużo zainteresowań a teraz to nie potrafię się nad niczym skupić... Ciąglę czuję napięcie mięśni na twarzy i to bardzo przeszkadza, tak jakbym miał mrówki na brwiach i czole i moje pytanie brzmi czy to jest wyleczalne ? I jak być szczęśliwy na swój sposób aby nie czuć się znerwicowany obok innych ludzi ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wszystko co robisz jest bardzo dobre. Ale żeby w pełni pokonać swoje dolegliwości proponuję , abyś zorganizował sobie kilka/ może kilkanaście seansów terapeutycznych. Tylko indywidulanych, nie grupowych!

Terapeuta powinien pomóc określic przycznę, źródło Twojego problemu. Zdefiniowac co powoduje, ze w pewnych sytuacjach, tak się czujesz.

Niewykluczone, że sam też kiedyś byś to pokonał , ale po co sie jeszcze męczyć może i kilka lat? Jesli mozesz skorzystać z pomocy fachowca i odkryć przyczynę dużo wcześniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki za odpowiedź. Tak sobie myślę czy by się nie przeprowadzić bo moi rodzice to alkoholicy a mój ojciec to psychopata i napewno jak się wyprowadzę z tego piekła to napewno poczuję się wolny. No chyba, że wcześniej sam go nie zabije...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×