Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gorsze samopoczucie po psychoterapii


Alexandra

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrałam się na psychoterapię ( z powodu: lęków, fobii, tego że nie mogę się z nikim związać itd) , psychoterapia trwa 2,5 miesiaca... i mam mieszane odczucia. Chciałam abyście podzielili się własnymi doświadczeniami. Czasem kobieta wręcz mnie dołuje, a ja potrzebuję pocieszenia i tego właściwie oczekuję. Może mam mylne oczekiwania? Analizując to ,że jestem sama (bez partnera) pani psycholog stwierdziła, że ja nie odczuwam potrzeby i chęci na związanie się z mężczyzną, a skoro tej potrzeby nie odczuwam to nie da się z tym nic zrobić. To mnie podłamało. Pani uważa, że jest mi dobrze samej i jeżeli ja nie odczuwam potrzeby, to ona z tym nic nie zrobi. Nie wiem co o tym myślec. Jestem zdołowana. A może psychoterapia polega na tym, zeby uświadomić prawdę? Jeżeli to jest prawda, to czuję się 2x gorzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem może tego problemu, bo nie odbieram tego jako problem ale...

Masz prawo do poznawania różnych ludzi. Przez kogoś, wirtualnie czy też w realu. Poznawaj mężczyzn... :) Drobne flirty mogą się skończyć ów związkiem ;D

Ja rozumiem lęki i fobie, ale to "że nie możesz się z kimś związać" nie jest dla mnie wystarczająco jasne. Chyba, że pisząc o tym trzeba się złapać, że to też należy do kategorii lęki i fobie. Jak będziesz poznawać ludzi, mężczyzn, to a nóż widelec może Cię miłość strzeli. Spróbować można, nikt w buźkę nie da, a przecież nikt Cię zmuszał do niczego nie będzie. :)

W końcu skoro poszłaś z tego powodu na terapię to chyba zależy Ci na tym, aby z kimś być? :)

 

Lub po prostu z innej beczki -> Może po tej całej "terapii" musisz troszeczkę ochłonąć i muszą Ci emocje opaść.

 

Daj sobie trochę czasu, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terapia, jak sama nazwa wskazuje, ma leczyć, pomagać. Ty czujesz się gorzej - póki co. Czy oznacza to że masz złą terapeutkę? Niekoniecznie, chociaż z tego co piszesz, wnioskuję że może tak być. To że czujesz się źle podczas terapii jest dość typowe - wszak po niektórych lekarstwach też czujemy się czasem fatalnie. Potem jednak przychodzi poprawa. Błędem jest traktowanie psychoterapii jako źródła pociechy i ukojenia. Co mnie niepokoi to fakt, że nie sama doszłaś do wniosków na temat swojej postawy tylko terapeutka Ci je w pewien sposób "narzuca". Będąc terapeutą byłbym bardziej powściągliwy po dwóch miesiącach spotkań. Celem terapii (w moim odczuciu) jest pomoc w uświadomieniu sobie samemu prawdziwego podłoża problemów a potem wsparcie w ich rozwiązywaniu. Tylko znajdując samemu prawdziwe przyczyny kłopotu, potrafimy je (z czasem) zaakceptować i/lub usunąć. Skoro Twoja terapeutka po 2óch miesiącach feruje wyrokami i stwierdza że "w tej sprawie nic nie poradzimy" to... nie rozumiem jaki jest właściwie cel Twojej terapii. Jeśli bowiem jest istotnie prawdą, że nie odczuwasz takich potrzeb/chęci (mam na myśli potrzebę bliskości drugiego człowieka) czyż nie to powinno być właśnie celem Waszych wspólnych poszukiwań? Znalezienie źródła i korekta tych zachowań?

Na koniec dodam, że moim zdaniem bardzo ważne w terapii jest by ufać terapeucie. Bezgranicznie. W to, że nam pomoże. Z tymi wszystkimi bolesnymi często "odkryciami" podczas terapii dużo łatwiej sobie poradzić gdy się ufa, że terapeuta doskonale wie co robi i nam pomoże. Czy Ty tak się czujesz?

Moja rada - przemyśl dokładnie czego oczekujesz od terapii i jaki ma być jej cel. Porozmawiaj o tym z terapeutką (czyż nie to robiłyście na samym początku spotkań?). Być może nie szukasz wcale terapii, a być może znalazłaś złego terapeutę. Pytasz o doświadczenia innych - ja zanim znalazłem odpowiednią pomoc odwiedziłem paru nieudolnych, kiepskich psychoterapeutów. Po paru spotkaniach - jeśli byłem niezadowolony - dziękowałem za współpracę. Szkoda kasy i czasu. Dzięki temu szybciej znalazłem kogoś, kto mi pomógł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×