[Wrocław] Lękowcy z Wrocławia - łączmy się!!!

Hey. Od jakiegoś czasu walczę z nerwicą i umiarkowaną depresją. Interesujące byłoby spotkanie się z dwiema, trzema osobami w podobnym wieku (rocznik 90') dzielącymi podobne problemy. Zoorganizujmy się. We Wrocławiu jest masa miłych miejsc gdzie można (przy ostatniej dobrej pogodzie) wybrać się z piwkiem i porozmawiać. Może dzięki temu lepiej spojrzymy na swoją sytuacje. Nic zobowiązującego. Co wy na to ?

Kto chce się udać na terapię grupową na NFZ to podaję namiary na Oddział Dzienny Leczenia Zaburzeń Nerwicowych, Wybrzeże J. Conrada Korzeniowskiego 18, tel. 71/77 66 295. Polecam swietnego lekarza psychiatrę dr Łuczkowskiego jego tel. jest podany na znanylekarz.pl. Przyjmuje odpłatnie, ale warto.

ja bym sie spotkała

Witajcie serdecznie,

czy macie doświadczenia na chwilę obecną co do skutecznej, płatnej terapii indywidualnej we Wrocławiu?

wiem, ze temat zapewne był, jednak wszystko się zmienia..........

mam nerwicę lękową z agorafobią,,,

chodziłam pół roku na terapię grupową na nfz (tragedia)

chodziłam ponad 2 lata na terapię indywidualną psychodynamiczną , ale poznałam tylko ewentualne przyczyny nerwicy,,,, ogólnie niewiele to dało,,, dalej siedzę sama w domu i się zadręczam,,, sama nie che wychodzić, w ogóle nie chce... jeśli ktoś może napisać jakąś radę jestem zobowiązana,,,

buzka

ania

może warto zmienić nurt terapeutyczny, skoro terapia psychodynamiczna nie przynosi efektów

Polecam panią Elżbietę Kubicką-Łagowską. Pracuje na Białowieskiej. Jest psychologiem klinicznym i pracuje w nurcie psychologii behawioralno-poznawczej. Mi pomogla na moją agorafobię. Pracuje na NFZ. Telefon na Białowieską do rejestracji to 71/355 35 94

hej nie chce zakladac nowego tematu wie cpisze tutaj

otoz szukam dobrego psychiatry z wroclawia, moglibyscie polecic kogos sprawdzonego? najlepiej z nfz

[Dodane po edycji:]

naprawde nikt nie zna dobrego psychiatry z wroclawia? :(

Witam wszystkich lękowców w Wrocławia

Przyszło mi do głowy, żeby się spotkać i porozmawiać, wydajemy mnóstwo pieniędzy na psychologów i psychiatrów, czy nie wydaje wam się że i tak czasami błądzicie. Może warto byłoby się spotkać z tymi, którzy tak samo czują, wiedzą jak sobie radzić.

Mam kilka pomysłów na wspólne spotkanie, można by nawet wynająć sale, zgromadzić się i w końcu coś zdziałać. Dajcie znać a na pewno coś zorganizuje.

Wygrajmy w końcu z tą chorobą.

Hmm... byłbym skłonny w czymś takim wziąć udział... chyba. O ile byliby chętni. Sam nie wiem. Lękam się trochę

l-kowcy-z-wroc-awia-czmy-si-t1135-620.html

35 stron o Wrocławiu - można się tam dopisać a nie robić bałagan.......zamykam.

To jak? :) Widzę, że bez zmian, niby wszyscy chcą się spotkać a co jakiś czas watek umiera śmiercią naturalną...

witam,

kiedy macie czas na wspólne spotkanie?

pozdrawiam

Ja się mogę dostosować :) Chociaż bardziej pasuje mi w tygodniu :)

Ja ostatnio nie zaglądałam na forum,. a teraz z dnia na dzien coraz mniej czasu.

to jak z tym spotkaniem he?

No widać, że nikt tu nie zagląda ostatnio, może jakoś początek lipca?

Ja bym się spotkałaaaaa :)

to jest nas juz czworo

pasuje wam poczatek lipca?

Mi tak :)

[Dodane po edycji:]

Oby nie było tak, że się umawiamy i nikt nie przychodzi

[Dodane po edycji:]

Podaję gg piszcie jakby coś :) 7762276

ja proponuję 1 lipca, co Wy na to?

Myślę, że ok :)

A więc ustalone - 1 lipca, tylko pytanie gdzie i o której jeszcze?

[Dodane po edycji:]

No nie martwcie się, już ja Was zmuszę na wyjście z domu

Hehehe Nooo ja nie wiem gdzie... Na pewno gdzieś na rynku prawda?

18.00 przy fontannie? :)

18.00 przy fontannie? :)

świetna myśl, ja jestem za :)