Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHAD Choroba Afektywna Dwubiegunowa


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Amon_Rah,

 

Гнезно очень красивый город. Я надеюсь, что Tы посетишь этот город .Tы будешь иметь возможность выходить на улицу из больницы?

Хорошо, что у Tебя есть пaдругa в больнице.Tы будешь чувствовать себя более уверенно.

Сколько времени завтра Tы будешь в больнице? Tы будешь иметь сразу психотерапии?

 

Robcio?

 

Co u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert, martwię się o Ciebie :-|:( Zresztą o Amona także.

Mam głęboką nadzieję, że to wszystko się jakoś ułoży, modlę się o to.

Nie rób tylko nic głupiego i zdawaj nam na bieżąco relację jak się czujesz i jakie kroki podejmujesz. Napisz nam lepiej co to za pomysł masz. I jak się teraz czujesz w skali od 1 do 10?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdalenabmw, spokojnie, nic się przecież nie dzieje...ale miło wiedzieć, że ktoś myśli :smile:

 

Zauważyłam ostatnio że masz gorszy nastrój, dlatego się martwiłam czy aby nie masz jakiegoś gorszego czasu. Myśli, myśli, po to tu jesteśmy żeby myśleć i się wspierać :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amon

Szkoda że do Gniezna mam daleko-pofatygowalbym sie do Ciebie, a Twoja Padruga pochytała by mi taki sam pobyt jak Tobie,hihihi

Myślę ,że bankowo Cie podregulują tam. Spoko ,że będziesz mógł bujać się na miasto...

Kurcze , troche Ci zazdroszczę , że leki Cie nie masakrują, tylko albo działają, albo nie.....

Trzymaj się bracie

I pisz-będę czekał z niecierpliwością

Monika i Magdalena

Dzięki za troskę o nas...

Fajnie jak kumate i atrakcyjne laseczki sie interesują i troszczą

Co u mnie?

dalej nic nie biorę-oprócz benzo-ale sukcesywnie aczkolwiek powoli i z rowagą z niego schodzę (clonazepam-z 1 mg na dobe zszedłem do 0,75 mg-kto mial do czynienia z benzo przez 2 lata wie że to nie łatwe)

Zawziąłem się-a ja, jak się wk...ę to jestem mega uparty

czuję się na 4 czyli w miarę....

Lęki sa oczywiście od rana. I lekka derealizacja

Wieczorem troche alkocholu na przetrwanie

Wymyśliłem i właśnie zacząlem wdrażać desperacki sposób na poprawę samopoczucia

Nie napisze , bo pewnie słusznie powiecie że jestem walnięty,hehehehehe

Ale jak zadziała to sie podziele wiedzą oczywiście

Co mam do stracenia???

najwyżej znów w psychiatryku skończę :P

Trzymajcie sie

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika i Magdalena

Dzięki za troskę o nas...

Fajnie jak kumate i atrakcyjne laseczki sie interesują i troszczą

 

Typowy facet :mrgreen::pirate:

 

Co u mnie?

czuję się na 4 czyli w miarę....

 

4 to już nieżle :smile: Ostatnio jak było 5, to było już naprawdę dobrze, pamiętasz? :smile: Ciekawi mnie ten Twój desperacki pomysł, mam nadzieję że nic głupiego nie wymyśliłeś 8):?

 

p.s. Monia-dzięki za komplement :smile: A Ciebie gdzie można zobaczyć?

Shadowmere- faktycznie jesteś bardzo ładna :smile: Niby ciemno, ale rysy widać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magdalenabmw,

 

Magdo?

 

No jak to gdzie? Przecież masz moj profil na Naszej Klasie. Tam jest mnóstwo moich fotek.

Shadowmere, Brzydoty? Dziewczyno....o czym Ty mówisz? Twoja skoromność powala na kolana. NIe doceniasz siebie, albo wiesz,że jesteśładna, tylko tak sobie żartujesz.

 

W każdym bądź razie powiem tak:

Magda jest śliczna, Ty też jesteś sliczna, Robert i Amon to dwaj przystojniacy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magdalenabmw,

 

Magdo?

 

No jak to gdzie? Przecież masz moj profil na Naszej Klasie. Tam jest mnóstwo moich fotek.

 

Ale ja jestem głupia :lol: No przecież :mrgreen: hehehe

 

Ja też myślę, że każda kobieta jest ładna. Tylko nie każda jest zadbana.

Co do Panów także się z Tobą Monia zgodzę, jest na czym oko zawiesić :yeah::pirate: hyhy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rober6666,

 

To dobrze, że czas Cię goni. To znaczy,że nie leżysz odłogiem :-) Dajesz radę.

Co z lekami? Odtruwasz organizm Robcio?

Napisz jak się czujesz w skali 0-10.....tak jak Magda napisała wcześniej.

Amon napisał ostatnio,że będzie zaglądal rzadziej,ale będzie. Więc czekamy :-)

 

NIe dziekuj Robercie za komplementy...należą się.

 

Całuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko

Żyję (jeszcze,hehe )

też jestem ciekaw co u Amona

co u mnie?

Walczę z ta suką

po odstawieniu wszystkich leków po kilku dniach zrozumialem , że Lit jednak ma sens w moim przypadku.

zacząłem odczuwać jego brak. Objawiało sie to takimi dziwnymi , nerwowymi wyładowaniami elektrycznymi w mojej glowie-nie wiem jak to określić-jakby mnie prąd delikatny kopał,podłe uczucie, bardzo nerwowe,. spłycil sie sen

Chyba jak każdy CHADOWIEC będę skazany na niego do końca swych dni.

Ostatnie 2 dni ( a właściwie wieczory ) były niezłe-na trasę koncertowa do Polski przyjechała moja ukochana kapela metalowa z Grecji. Słucham ich juz od 15 lat. Można powiedzieć , że są moimi mentorami, moja muzyczna Alfą i Omegą

W poniedziałek bylem na ich koncercie w Katowicach , a wczoraj we Wrocławiu.

Oczywiście daleko mi do takiej ekstazy jaka osiągalem na ich koncertach gdy mnie ta franca nie toczyła. Było pięknie , ale napięcie nie schodzilo-nie potrafilem osiągnąć tej cudownej jedności z muzyką, tego wtopienia sie w każdy dźwięk gitary czy bębnów.

Najlepsze jest to , że ja i mój Brat (gra ze mną w kapeli ) mieliśmy wreszcie okazje sie z Nimi poznać-po koncercie uwaliliśmy sie z Nimi w Katowicach,a gdy zobaczyli wczoraj , że przyjechaliśmy za Nimi do Wrocławia to byli w lekkim szoku i znów po koncercie było zabawnie,heheheheh

Jeszcze dzis wrzuce fotke na forum i podam linka

Wraz z odstawieniem leków puściła mnie derealizacja.

Myślę że nie wróci po Licie

zastanawiam się nad trittico-może ma ktoś jakies doświadczenia?

czuje sie kiepsko, ale jakoś idzie-bywalo duuużo gorzej , hehehehe , zwłaszcza po lekach

Dobrze , że mam konika w postaci muzyki ( kocham granie na bębnach, kocham grac i brac udzial w koncertach , i kocham conocne sesje ze słuchaniem muzy na słuchawkach z kilkoma browarkami na stole)i oglądania się za spódniczkami,hehehehe-Niech juz będzie lato !!

rozglądam sie za adrenalinogennym zajęciem-to zawsze na mnie działa świetnie

Trzymajcie się

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jest naprawdę intensywnieeeeeee... Zacząłem brać ostre 17 godzinne nadgodziny w pracy :D:D Slogan "300 % Normy" nabiera nowego znaczenia

 

Czy to myśl o zakupie nowego sprzętu do grania tak Cię zmotywowała? :D Super, że Ci dobrze idzie w pracy! :smile: Jak coś robić to konkretnie :D Poooozdroooooo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć , że są moimi mentorami, moja muzyczna Alfą i Omegą

W poniedziałek bylem na ich koncercie w Katowicach , a wczoraj we Wrocławiu.

 

Gratulacje! Świetnie, że nie zamykasz się w domu :brawo:

 

Wraz z odstawieniem leków puściła mnie derealizacja.

 

A to jest cudowna wiadomość! I jak, teraz nie masz derealizacji? To ogromny krok do przodu :great:

 

i oglądania się za spódniczkami,hehehehe-Niech juz będzie lato !!

 

Widzę w Tobie dobry nastrój hehe :mrgreen::yeah:

 

rozglądam sie za adrenalinogennym zajęciem-to zawsze na mnie działa świetnie

t

 

Może zacznij skakać ze spadochronem albo na bungee? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam

Jakiś czas temu napisałem następujące rozważania

 

"Może być, że niedobór noradrenaliny jest przyczyna moich dolegliwości w jakims tam stopniu-bo to nie takie proste,niestety

przemawia za tym kilka faktów:

-leki takie jak wenlafaksyna (effektin) oraz amitryptylina powoduja wychwyt noradrenaliny juz w pierwszych dniach stosowania, natomiast wychwyt serotoniny zaczyna następować po około tygodniu. I ten pierwszy tydzień kiedy je brałem (oczywiście nie na raz-w róznych okresach choroby ) i noradrenalina dochodzi do głosu czułem sie świetnie. Niestety po około tygodniu zaczyna się odczuwalny wychwyt serotoniny i następuje katastrofa !! Totalny zjazd, kompletna, przerażająca i doprowadzająca mnie do zachowan samobójczych derealizacja, lęki nie do wytrzymania...

-podświadomie ciągle szukam sytuacji noradrenalinogennych....bójki, bardzo szybka, na granicy ryzyka jazda szybkim samochodem, oraz inne bardzo stresujace sytuacje , o ktorych nie mogę pisac...W trakcie czynienia tych rzeczy czuje sie jakbym nigdy nie był chory...

-obojętnie w jakim jestem stanie-chyba nadużywam orgazmow-wiadomo że każdy orgazm obniza poziom dopaminy nawet na 2 tygodnie i byc może w związku z tym podnosi sie poziom noradrenaliny???? Może głupio rozumuje w tym przypadu, ale gdzies chyba cos takiego czytalem

-Stymulanty podnoszące znacznie i natychmiast poziom noradrenaliny.....kilka razy zastosowalem i bylem w szoku!-zamiast zwiększenia lęków i nerwowości, niemożności spania i jedzenia nastąpily u mnie odwrotne paradoksalnie sytuacje..

Wydaje mi sie że moge mieć rację, ale nie jestem lekarzem i takie rozmyślania mozna pewnie o kant du.py potłuc.Tym nie mniej jeśli wróce do lekow to rozważę reboksetynę (edronax) "

 

Od 3 dni wrzucam ten edronax (reboksetyna-inhibitor wychwytu zwrotnego noradrenaliny )

Pomimo całej gamy skutków ubocznych (potliwośc, zawroty głowy, słaby sen, suchośc w ustach oraz co najgorsze-siusiok jak z budyniu,heheheheh ) czuje sie o wiele ,wiele lepiej-i to juz killa godzin po wrzuceniu 1 tabletki !!!

Lęki zminimalizowane, derealizacja zminimalizowana, przestałem zalegać i wyć.

Jestem wprawdzie spięty i rozkojarzony, oraz chętnie bym komuś nakładł, ale ten stan jest najblizszy mojemu temperamentowi , więc radzę sobie z tym nieźle

mam nadzieje że sie jeszcze bardziej rozkręci, że nie przestanie działać, że poprawa nie będzie odczuwalna w tak chemiczny i ordynarny sposób, no i że siusiok wróci szybko do normy,hehehe

Trzymajcie się

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×