Skocz do zawartości
Nerwica.com

właśnie dziś postanowiłem dołączyć do tego forum


pawlos

Rekomendowane odpowiedzi

witam cie ja tez niedawno dolaczylam do tego forum i nie wiedzialam co sie stanie.. ale wiesz ja nie zaluje bo tu naprawde mozna sie wygadac, napisac wszysko co cie boli, zawsze znajdzie sie ktos kto cie wyslucha i ma podobne problemy ale napisz tez o swoich przezyciach, klopotach i jak sie czujesz. to naprawde pomaga. dobrze ze tu napisales to juz nastepny krok. pozdrawiam cie. mozesz tez do mnie napisac jak bedziesz chcial. moje gg6608291 :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dzisiaj postanowilam do was dolaczyc choruje od 9 lat, pierwszy atak mialam w wieku 12 lat kiedy sie drastycznie odchudzalam od tamtej pory sporo sie zmienilo, ale moge powiedziec ze od poczatku bylo to permanentne i ciagnie sie do teraz, raz bylo lepiej raz gorzej. Pierwsza proba samobojcza ponad rok od rozpoczecia choroby- napilam sie plynu do prania :D, wiem glupota. Ojciec wyzywal sie na mnie i mojej siostrze jak bylysmy male. Bil ja, ja na to patrzylam i bardzo sie balam ze tez mnie zbije, mnie rowniez pare razy sie dostalo ale ze bylam mlodsza i grzeczniejsza mialam tak jakby fory. Czesto na nas wrzeszczal i obrazal, klocili sie czesto z mama, mama stawiala mi bardzo surowe wymagania, jest bardzo pobozna, straszyla mnie pieklem itd. Bylam ostatnio u psychiatry bo jest ze mna coraz gorzej, powiedziala ze mam zaburzenia depresyjne lekowe, dostalam lek aurex, hydroxizine i chodze na indywidualna psychoterapie. Na poczatku brania antydepresantu jest gorzej co?! Tak przeczytalam na ulotce. Dzisiaj jest ze mna zle, bardzo boli mnie glowa, mialam atak bulimiczny ale sie powstrzymalam jakos ;) pozdrawiam wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, właśnie dziś postanowiłam dołączyć do tego forum, gdyż... nie wpadłam na to wcześniej ;).

Mam nadzieję, że czytając posty ludzi z podobnymi problemami uda mi się inaczej spojrzeć na własne, tak jak wyżej ktoś napisał, tylko osoba z depresją potrafi zrozumieć osobę z podobnym problemem.

Generalnie szukam jakiegokolwiek wsparcia i zrozumienia, gdyż mam dość siebie i czuję się wypalona w życiu. (Taak, wiem, to brzmi śmiesznie, zważając na mój wiek - 17 lat...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×