ANKIETY, BADANIA, MAGISTERKA - WĄTEK ZBIORCZY

Ja chciałam pomóc, wypełniłam testy i dowiedziałam się że mam za niski poziom lęku (chodzenie po ścianach ze strachu to za mało - i może w ogóle NL nie mam ). Nie warto...

A jaki bedzie pełny tutuł tej pracy?

Tytuł jeszcze roboczy, ale mniej więcej: "Organizacja osobowości borderline a neurotyczna organizacja osobowości".

:)

A wiec powinien znalezc sie w kąciku "Pozostałe zaburzenia" lub w dziale dla studentów, jest tu takie miejsce gdzie studenci zamieszczają swoje prosby A opowiesz nam w kilku slowach co badasz w swojej pracy? Moze masz jakąś "teorie do udowodnienia"?

A co ma Borderline do nerwicy lękowej, bo nie rozumiem?

Po kolei:

 

Prośbę zamieszczam tutaj, bo zakładam, że właśnie do tego działu zaglądają osoby, na których udziale w badaniu mi zależy.

 

O osobach z nerwicą czy bardziej współczesnie - z zaburzeniami lękowymi pisze się/mówi jako o osobach z neurotyczną strukturą osobowości.

 

Związek z borderline: są koncepcje stanowiące, że zaburzenia psychiczne stanowią pewne kontinuum, od najcięższych do stosunkowo lżejszych, łatwiejszych do leczenia i terapii. Ja w swojej pracy sprawdzam m.in. czy i jakie różnice (ilościowe, a więc nasilenie różnych objawów czy jakościowe) występują między zaburzeniem borderline, a nerwicami. Jest to weryfikacja pewnych teorii psychologicznych.

 

:)

Fajnie jak sie ktos w Freuda bawi, czemu nie?

Czyli zakladasz (teoretycznie), ze nerwice wystepując w kontinuum (cokolwiek by ten kontekst nie oznaczał ) są pochodnymi zaburzeń typu BPD? Jaki widzisz związek między ludzmi z diagnozą w widełkach F60-69 a F40-48? Wpływy środowiskowe? Dziedziczenie? A co z somatyzacją, raczej nieobecną w obrazie klinicznym BPD? A co z innymi typami? Z czego wywodzą sie wg tego pomysłu zaburzenia w widełkach F30-39? Albo jeszcze ciekawiej: F20-29? A co jest nad BPD? O jakich teoriach psychologicznych mówisz? Mi to wygląda bardziej na teorie psychiatryczne - stricte medyczne.

Poza wypelnieniem ankiety Twoja praca bedzie miała jakąś treść?

Po kolei:

 

Prośbę zamieszczam tutaj, bo zakładam, że właśnie do tego działu zaglądają osoby, na których udziale w badaniu mi zależy.

 

O osobach z nerwicą czy bardziej współczesnie - z zaburzeniami lękowymi pisze się/mówi jako o osobach z neurotyczną strukturą osobowości.

 

Związek z borderline: są koncepcje stanowiące, że zaburzenia psychiczne stanowią pewne kontinuum, od najcięższych do stosunkowo lżejszych, łatwiejszych do leczenia i terapii. Ja w swojej pracy sprawdzam m.in. czy i jakie różnice (ilościowe, a więc nasilenie różnych objawów czy jakościowe) występują między zaburzeniem borderline, a nerwicami. Jest to weryfikacja pewnych teorii psychologicznych.

 

:)

 

Yyy że co? Czyli Twoja praca będzie udowadniać że osoby z nerwicą lękową to osobowości neurotyczne z borderline?

 

 

 

A skąd takie wnioski?

 

Mhmy... chyba jeszcze dużo się musisz nauczyć zanim się zabierzesz za pisanie pracy magisterskiej na taki temat.

A potem chodzą takie 'magistry' - bez obrazy.

 

To może napisz swoją pracę na temat : 'Schizofrenicy a ludzie z nerwicą lękową' - to na pewno też ma związek Albo :'Ból zęba a impotencja'...

 

Majster dobrze to ujął- Fajnie jak sie ktos w Freuda bawi, czemu nie?

Nigdzie nie napisałam, że chcę cokolwiek udowadniać. Nie o to chodzi w badaniach, raczej oto, że bierzemy na warsztat jakąś teorię i ją weryfikujemy, co oznacza, że nie zakładam z góry, ani tego, że ją potwierdzę, ani tego, że ją sfalsyfikuję. Celem jest po prostu empiryczna weryfikacja koncepcji, tutaj koncepcji Otto Kernberga. W skrócie: wyróżnia on 3 struktury osobowści, m.in. borderline i neurotyczną i ja sprawdzam czy one rzeczywiście różnią się w tych aspektach, które on wymieniał. Jeśli Was interesuje ta koncpecja służę źródłami. Dodam tylko, że ma ona niewiele wspólnego z ICD-10.

Poza tym prosiłam tylko o zgłoszenie się osób, które byłyby chętne pomóc mi w badaniach, moim celem nie było toczenie dyskusji na temat związków między różnymi rodzajami zaburzeń.

Peace:)

Jak chcesz to się zgłaszam:) Mam zaburzenia lękowe.

Dodam tylko, że ma ona niewiele wspólnego z ICD-10.

Jednak ma.

Poza tym prosiłam tylko o zgłoszenie się osób, które byłyby chętne pomóc mi w badaniach, moim celem nie było toczenie dyskusji na temat związków między różnymi rodzajami zaburzeń.

Czyli dajesz nam delikatnie do zrozumienia, zebyśmy sie nie wtrącali? Nie lubisz podyskutować? A moze uwazasz ze tracisz z nami czas? Poirytowalismy Cie? Czym? To jest forum, na którym kazdy ma prawo zabrac glos, a zwlaszcza ktoś ciekawy świata Nie lubisz osób ciekawych świata? Ale sama siebie nie uważasz za kogoś zamknietego poznawczo? Pozdrawiam serdecznie

Majster

 

Bez obrazy, ale ja się nie dziwię, bo nie jesteśmy dla niej partnerami do dyskusji na ten temat .

Malwina, ja też mogę pomóc, mam mieszane zab. lękowe.

Dzięki Dziewczyny:), wysłałam Wam wiadomość na priv.

Brawo Malwina .Po co dyskutować gdy ma się swoj punkt widzenia i jest się go w 100% pewnym.

 

 

Co do niektorych wypowiedzi na forum .Po prostu patrz na wszystko z przymrużeniem oka:)

 

 

A potem chodzą takie 'magistry' - bez obrazy.

 

Zastanawia mnie tylko na jakim poziomie trzeba być ,aby napisać coś takiego.A może tak silnie kompleksy?

A potem chodzą takie 'magistry' - bez obrazy.

 

Zastanawia mnie tylko na jakim poziomie trzeba być ,aby napisać coś takiego.A może tak silnie kompleksy?

 

 

Mam tak silne kompleksy że już wyglądam jak jeden wielki kompleks Na jakim poziomie trzeba być? Napisałabym Ci, ale nie mam pewności czy to ogarniesz. Chcesz spróbować? A tak na marginesie- to Twój drugi post.. czyżby autorka tematu się podszywa?

 

Moim zdaniem Malwina potraktowała nas bardzo instrumentalnie- chodzcie owce na badanie do laboratorium, ale nie dyskutować- 'morda w kubeł', moja teoria jest słuszna a wasze zdanie na ten temat mam gdzieś

 

Przypominam tylko że forum służy dyskusji a jak ktoś się boi pytań to niech nie zakłada tematu- to się mija z celem.

 

Życzę powodzenia w obronie pracy, przyda się.

 

I chciałam tylko jeszcze dodać, że mam złe wspomnienia z tymi wszystkimi 'psychologami' szukającymi 'pomocy' tu na forum- zawsze jest to samo. Najpierw proszą o pomoc a potem nawet głupiego 'dziękuję' człowiek nie doświadczy. Była tu raz taka agentka co szukała ludzi z lękiem. Zgłosiłam się aby jej pomóc w pracy. Zrobiłam długi i intymny test, a potem dowiedziałam się że NIE mam NL Jak jej napisałam, że chyba coś się jej pomyliło to mnie zwyzywała.

Nigdy więcej... Najpierw proszą o pomoc i są mili (tylko dlatego, ze szukają królików doświadczalnych) a potem kopa w dupe jak już wyciągnie to co chce. No, ale mniejsza z tym.

Edytowane 8 Kwietnia 2010 przez Gość

malwina69, walczylam z nerwicà depresyjno-lèkowà 9 lat,jak masz jakies pytania to dawaj jestem ciekawa co to za pytania??

Magda

Sorki, ale niepotrzebnie się unosisz. Dziewczyna napisała wyraźnie, że jest to weryfikacja pewnych teorii psychologicznych. Czyli nie Ona do takich wniosków doszła, ale ktoś kiedyś. Napisała również, że szuka osób , które jej pomogą, a nie osób do dyskusji na dany temat. Być może nie ma na to czasu albo i ochoty. Moim zdaniem wyraziła się jasno i konkretnie. Zapytana o temat - odpowiedziała. A to ,że miałaś jakieś nieprzyjemne doświadczenia z jakąś studentką , ma się do tego nijak. Nie można generalizować,.

wovacuum - dziękuję, przesłałam Ci wiadomość na priv.

 

Przepraszam jeżeli kogoś czymkolwiek uraziłam, jak pisałam, nie taki był mój cel.

 

:)

Przepraszam, może faktycznie za bardzo się uniosłam. Życzę powodzenia w obronie.

Mam tak silne kompleksy że już wyglądam jak jeden wielki kompleks Na jakim poziomie trzeba być? Napisałabym Ci, ale nie mam pewności czy to ogarniesz. Chcesz spróbować? A tak na marginesie- to Twój drugi post.. czyżby autorka tematu się podszywa?

 

 

Skoro masz tak silne kompleksy to nie przelewaj ich treści na forum.Po tym co napisałas zdążyłem ogarnąc Twój poziom:chamsto, pustka emocjonalna,głupota to cechy świadczące o Twojej osobie.

 

Pozdrawiam

Edytowane 9 Kwietnia 2010 przez Gość

Mam tak silne kompleksy że już wyglądam jak jeden wielki kompleks Na jakim poziomie trzeba być? Napisałabym Ci, ale nie mam pewności czy to ogarniesz. Chcesz spróbować? A tak na marginesie- to Twój drugi post.. czyżby autorka tematu się podszywa?

 

 

Skoro masz tak silne kompleksy to nie przelewaj ich treści na forum.Po tym co napisałas zdążyłem ogarnąc Twój poziom:chamsto, pustka emocjonalna,głupota to cechy świadczące o Twojej osobie.

 

Pozdrawiam

 

to nie temat, ani dział na takie dyskusje

chętnym proponuję się zgłaszać, a tym którzy tylko chcą wtrącić swoje przysłowiowe 3 grosze - wstrzymać się od postowania.

Amanter- dziękuję za komplementy i psychoanalizę Powinieneś 'nagrodę' za to dostać, ciesz się że nie jestem modem.

A na marginesie to gratuluję wyczuwania GDZIE jest ironia w tym co ktoś do ciebie pisze

jeszcze jeden post nie na temat i polecą osty.

Całkiem niedawno broniłem pracy magisterskiej, co prawda na zupełnie inny temat nie związany z medycyną, jednak wydaje mi sie, a przynajmniej ja miałem taki odgórny wymóg, że praca magisterska ma sie opierac na faktach a nie na przypuszczeniach. Na inżynierce mogliśmy sobie opisywac cos tam i wyciągac jakieś wnioski, ale w pracy magisterskiej droga kolezanko piszemy fakty i poddajemy je analizie. A cóż ma Borderline do nerwicy lękowej? To zupełnie 2 rózne zaburzenia. Nie staraj się ich połączyć. Ja w mojej pracy mialem wniesć cos nowego, zaproponować zmiany i przeanalizować pewien proces, ale tj pisalem moja praca miala zupelnie inny temat. Wszyscy tu staramy Ci się uświadomic i pomóc, by nie wyszła z tej pracy klapa...