Pilne Pytanie ! ! !

Nie rozumiem tego pesymizmu forumowiczow, zawsze gasicie kogos kto ma nadzieje na wyjscie z nerwicy

Bo większość z nas zmaga się z nerwicą już od dłuższego czasu i wie,że wyjście z nerwicy jest możliwe dzięki pracy nad sobą a nie cudownej tabletce, za wyjątkiem osób które faktycznie mają jakieś problemy neurochemiczne ale tych jest naprawdę niewiele.

Moze to jest jakas tbl o przedłużonym działaniu. Chociaż 3 dni to troche dużo jak na jakikolwiek lek psychotropowy no ale...

Okres półtrwania alprazolamu tego z tabletek SR (o przedłużonym działaniu) wynosi 12-15 h a to trochę za krótko aby móc mówić 'kilka dni'

No to mówie że to za długo na jakikolwiek lek psychotropowy, no ale może cuda się zdarzaja;]

Diazepam

Okres poltrwania 20-100 h

:)

Nie wydaje mnie się, żeby Relanium czy valium eliminowało nerwicę na okres kilu dni

Martin_87, nie przejmuj sie tym co tu pisza , sporo z tych osob ma ubaw kiedy moze cos "madrego" napisac , tak naprawde zrozumie Cie tylko ta osoba ktora dokladnie to przechodzila.,poszukaj sobie na forum nr gg do osoby o nicku Victorek , napewno znajdzie chwile zeby z Toba pogadac , glowa do gory dystansuj sie od tego forum , ja tego nie potrafilem i wile dodatkowych atakow przez to przeszlem , jeszcze chwila i sie dowiesz ze masz schizofrenie , psychoze a na koncu bordera,pozdrawiam

ps. jesli ufasz neurologowi to ok , ale znajdz tez psychiatre , a leki o jakich mowa powyzej to dorazny syf , sciaga problem z glowy na kilka h uzaleznia , i czujesz sie jak na niezlym haju... ---> bierz tylko kiedy nie bedziesz juz wiedzial co z soba zrobic... ucz sie swoich reakcji , ciala , oddechu ,i uwierz ze z tym mozna zyc:) - jak prosto radzic

Diazepam

 

Okres poltrwania 20-100 h

 

:)

Diazepam to benzo, i to, że rozkłada się w wątrobie od 20 do nawet 100 h to wcale nie znaczy że tyle czasu działa na nasz mózg :]

[Dodane po edycji:]

Gregory- a MY tego nie przeszliśmy? Halo?

My go po prostu sprowadzamy na ziemię, a Ty kolegę utwierdzasz w tym, że wróżki istnieją

gregory21, tak tak....ty masz najgorszą nerwicę ze wszystkich...i Victorek...i jeszcze założyciel tego tematu.....a nam się po prostu nudzi

Gregory- a MY tego nie przeszliśmy? Halo?

My go po prostu sprowadzamy na ziemię, a Ty kolegę utwierdzasz w tym, że wróżki istnieją

ja przynajmniej staram sie podejsc do tematu z dobrej strony .. nie wklejam tablet..

gregory21, tak tak....ty masz najgorszą nerwicę ze wszystkich...i Victorek...i jeszcze założyciel tego tematu.....a nam się po prostu nudzi :lol:

wiesz co ja mam taka jaka mam , dla kazdego jego objawy sa najgorsze, a co do Victorka

Jesli bedziesz miala tyle wiedzy co on i bedziesz potrafila ja tak przekazac i podejsc do ludzi jak on , bedziesz miala prawo tak pisac, on zdobyl autorytet u wielu osob ,...

pozdrawiam

[Dodane po edycji:]

ps . jest wiele odmian nl , ty masz wolnoplynacy , ja mam nagle ataki paniki.. inna bajka ale skoro ja Ci nie ujmuje z Twoich objawow pozwol mi byc soba ..

ja przynajmniej staram sie podejsc do tematu z dobrej strony .. nie wklejam tablet..

Wiesz co, z tabletami to był żart. Jak nie załapałeś to trudno. A może to my podchodzimy z dobrej strony skoro próbujemy go ściągnąć na ziemię? Dlaczego dobra strona wg Ciebie to Twoja strona, a nie moja? Dlaczego nie pozwalasz nam mieć swojego zdania i je negujesz?

wiesz co ja mam taka jaka mam , dla kazdego jego objawy sa najgorsze, a co do Victorka

Jesli bedziesz miala tyle wiedzy co on i bedziesz potrafila ja tak przekazac i podejsc do ludzi jak on , bedziesz miala prawo tak pisac, on zdobyl autorytet u wielu osob ,...

A skąd wiesz że Linka nie jest autorytetem dla wielu osób panie alfo i omego? Dla mnie jest. I co?

ps . jest wiele odmian nl , ty masz wolnoplynacy , ja mam nagle ataki paniki.. inna bajka ale skoro ja Ci nie ujmuje z Twoich objawow pozwol mi byc soba ..

A jeśli ja miałam/mam i ataki paniki, i lęk wolno płynący, i derealizację itd itp to co wtedy? Za mało mam, żeby móc się wypowiadać?

Faktycznie czytając Twoje posty można dojść do wniosku że wg Ciebie Ty masz najgorszą nerwicę a innym tylko się wydaje że mają, to troszkę irytujące. No ale luz, Twoje życie.

ja przynajmniej staram sie podejsc do tematu z dobrej strony .. nie wklejam tablet..

 

Wiesz co, z tabletami to był żart. Jak nie załapałeś to trudno. A może to my podchodzimy z dobrej strony skoro próbujemy go ściągnąć na ziemię? Dlaczego dobra strona wg Ciebie to Twoja strona, a nie moja? Dlaczego nie pozwalasz nam mieć swojego zdania i je negujesz?

 

 

wiesz co ja mam taka jaka mam , dla kazdego jego objawy sa najgorsze, a co do Victorka

Jesli bedziesz miala tyle wiedzy co on i bedziesz potrafila ja tak przekazac i podejsc do ludzi jak on , bedziesz miala prawo tak pisac, on zdobyl autorytet u wielu osob ,...

 

A skąd wiesz że Linka nie jest autorytetem dla wielu osób panie alfo i omego? Dla mnie jest. I co?

 

ps . jest wiele odmian nl , ty masz wolnoplynacy , ja mam nagle ataki paniki.. inna bajka ale skoro ja Ci nie ujmuje z Twoich objawow pozwol mi byc soba ..

 

A jeśli ja miałam/mam i ataki paniki, i lęk wolno płynący, i derealizację itd itp to co wtedy? Za mało mam, żeby móc się wypowiadać?

 

Faktycznie czytając Twoje posty można dojść do wniosku że wg Ciebie Ty masz najgorszą nerwicę a innym tylko się wydaje że mają, to troszkę irytujące. No ale luz, Twoje życie.

Sluchaj magda w duszy to mam za kogo mnie masz.,... czy ja obrazilem Twoj autorytet jakim jest Linka??nie.. ona wymienila kogos kto bezsprzecznie pomogl tutaj wielu (Victorek) co do tablet i zartu , moze przypomnij sobie swoje poczatki jak zapewne latalas od okna do okna i zastanawialas sie co mi jest... no chyba ze jestes na tym forum bo nikt wiecej nie posiweca Ci uwagi??

A jeśli ja miałam/mam i ataki paniki, i lęk wolno płynący, i derealizację itd itp to co wtedy? Za mało mam, żeby móc się wypowiadać?

nikt nie broni sie wypowiadac , ale pomysl ile mozesz komus strachu wyzadzic tym co piszesz... pozatem jesli masz to wszystko powinnas sie czym predzej zglosic do lekarza.

pozdrawiam

ps. gdybym byl alfa i omega nie bylo by mnie tu...

w poniedziałek idę do psychiatry i zapytam się jej czy słyszała o takim wynalazku - jeśli tak tą ja opierdzielę, że kazała mi "jeść" lexapro prawie 2 lata

magdalenabmw, fajne by były psychotropki takie kolorowe - codziennie coś nowego,jak wesoło i kolorowo

czy ja obrazilem Twoj autorytet jakim jest Linka??nie.. ona wymienila kogos kto bezsprzecznie pomogl tutaj wielu (Victorek)

A czy Linka obraziła gdzieś Victorka?

co do tablet i zartu , moze przypomnij sobie swoje poczatki jak zapewne latalas od okna do okna i zastanawialas sie co mi jest...

Może Ty latałeś od okna do okna histeryzując. Ja trafiłam do rodzinnego który postawił diagnozę i zaraz potem byłam u psychiatry.

no chyba ze jestes na tym forum bo nikt wiecej nie posiweca Ci uwagi??

No tak, nikt mnie nie kocha... życie jest fuj

Zastanów się zanim coś napiszesz. Skąd Ty możesz wiedzieć kto i ile uwagi mi poświęca?

Jestem na tym forum, aby komuś może pomóc i podzielić się doświadczeniami a także dla wsparcia duchowego które biorę od innych ludzi.

nikt nie broni sie wypowiadac , ale pomysl ile mozesz komus strachu wyzadzic tym co piszesz...

Ale komu ja krzywdę wyrządzam i czym? Tym, że napisałam autorowi, że takie leki nie istnieją? A co, mam go kłamać tylko dlatego że wg Ciebie tak będzie lepiej? Sorki, ale ja nie będę ściemniać tylko po to, aby było miło

pozatem jesli masz to wszystko powinnas sie czym predzej zglosic do lekarza.

No co Ty nie powiesz? Derealizacji już nie mam, lęku wolno płynącego też nie - i sama tego dokonałam. Ale trzeba CHCIEĆ. A lekarzy w życiu zaliczyłam być może więcej niż Ty (nie licząc mojej prawie 7 letniej terapii) ... Ale cóż tak to jest jak nie wiesz a dyskutujesz...

Przepraszam za off top.

Takich magicznych tabletek NIE MA.

mialem gotowa odpowiedz, ale pozniej uznalem ze moze Cie urazic , wiec zniej rezygnuje , pozdrawiam