Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

:lol::lol::lol: rozwaliłaś mnie :lol::lol::lol:

 

Hahahhaa bo ja lubię rozwalać ludzi!

 

chair.gif

 

Chciałaś Magdę z Kubą to masz :lol::mrgreen:

 

ale to nie jest ten Twój Kuba??? :lol:8)

 

:oops:

Potrzymam Was w niepewności ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehehehehehheheheheh :lol::lol::lol:

 

a tak jeszcze a propo tego snu: pewnie śniłaś mi się dlatego, że tu się wydajesz taką konkretną i bardzo stanowczą kobitką. I dlatego mi się przyśniłaś.

Mi brakuje tej stanowczości... jeszcze mi brakuje... ale pracuję nad tym intensywnie :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehehehehehheheheheh :lol::lol::lol:

 

a tak jeszcze a propo tego snu: pewnie śniłaś mi się dlatego, że tu się wydajesz taką konkretną i bardzo stanowczą kobitką. I dlatego mi się przyśniłaś.

Mi brakuje tej stanowczości... jeszcze mi brakuje... ale pracuję nad tym intensywnie :twisted:

 

Pracuj, pracuj :smile: Bardzo mi miło że Ci się śniłam :D:lol:;)

I nie tylko wydaję się być bardzo konkretna i stanowcza, jestem taka. Ale walczę z tym, bo mam czasem przez to problemy :roll:

 

Aj pracowity dzień, trzy ciasta upiekłam! I siedzę sama w chacie, bez mojego Kuby, haha, no.. lipa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

idzcie świecić jajko ;)

 

 

Idziem ;)

 

Wieczorem wzięłam pierwszą tabletkę pramolanu. OMG, myślałam, że zejdę, jak mi się lęk włączył plus serducho i głowa, ach zle było, zle.

Próbowałam się skupić na tv ale nic do mnie nie docierało z programu więc poszłam spać.

A obudziłam się przeziębiona, standard na Święta, jeszcze nie było takich żebym ja przeziębiona nie latała.

Pogoda okrutna, mokro,zimno i ponuro ale z koszyczkiem trzeba iść :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

puszekokruszek, swietny avatar :lol: a co do Pramolanu-to nietety kiedys po pierwszj tabletce mialam takie same objawy jak Ty-niestety,i wiecej juz go nie bralam..;

Tu w Belgii nie swiècà jajec-szkoda :? Dopiero wstalam-jadè jeszcze na male zakupki i na basen :D pozdrawiam wszystkich :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę - jak fajnie by było spędzić te święta w swoim domu!

A tak... coraz bardziej boję się jutra :(:-|:hide:

 

Miałam jakieś schizowe sny i obudziłam się z lękiem :(

 

Zaraz biorę się za malowanie jajek

...maluj wszystkie bez wyjątku, i te z majtek i te z wrzątku... :yeah:

Koło 12 pójdziemy święcić jak luby z pracy wróci, a potem jadę do Centrum Handlowego, muszę poszukać sukienki.

Lekki stresik :-|

 

Spokojnego dnia Robaczki :*

 

[Dodane po edycji:]

 

I tak jest lepiej niż rok temu... Wtedy o tej porze leżałam w szpitalu :roll: I umierałam tam na ataki paniki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja pierwszy raz w życiu nie dałam rady pójść poświęcić palmy, jajek...aż mi wstyd normalnie. Kochani, gdyby nie Wy ja nie wiem co by ze mną było...dziękuję:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit, no to duzo lepszym wyjsciem byloby wziecie sero i wrzucenie na luz niz noszenie ze soba tego xanaxu i zazywanie go w skrajnych sytuacjach. Po co w ogole sie do nich doprowadzac? Wiadomo, ze wiekszosc z nas bedzie na lekach przez cale dorosle zycie, az nerwica sama sie cofnie, wiec jesli mam wybor - leki i koniec meki lub brak lekow i masakra dzien w dzien, wybieram opcje nr 1 8)

 

Skonczylam piec. Ciacho wydaje mi sie surowe pomimo 30min w piekarniku :shock: No ale zalalam je masa (PYSZOOOOOOOTAAAAAA! Normalnie calusy, Madzia!). Zaraz obiad i siadam z tylkiem :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Neneja- musimy się wspierać :smile:

Paranoja- gratuluję! Być może gdzieś się zobaczymy :smile: Chociaż ja przez nerwicę wszystko zaniedbałam - już nie mówiąc że na żadnych pokazach nie chodzę (ostatni raz szłam w marcu 2009) to nawet boję się na sesję jechać :-|

Esprit- nie trać wiary Bracie! Co z Tobą?! ;) Może faktycznie powrót do leków postawi Cię na nogi? W tym czasie zrobisz terapię i będzie cacy.

Agaska- nie ma za co :* Po 30 minutach już powinno być okej ciasto, ale kto wie :roll: Zagadka. Mam nadzieję że Ci wyjdzie! A mówiłam że masa jest boska? ;) To cieszę się że mogłam Ci dać coś dobrego od siebie :D A moja mama ma jeszcze dla Ciebie kilka przepisów (chyba jej to pochlebia że może je komuś dać :lol:;) ) - na jakieś bułki i chleb jakiś tam, ale teraz jest w górach, jak wróci po Świętach to mówiła że zadzwoni do mnie i mi poda, abym Ci napisała :mrgreen:

 

Mój dzień na razie fajny, choć czuję lęk ciągle, ale trzymam się! :pirate:

Byłam poświęcić jajka (wreszcie zobaczyłam jak wygląda mój kościół) potem zajechaliśmy do dwóch Centrów Handlowych, kupiliśmy prezent na chrzest, i kupiłam piękną sukienkę :105: Jest cudowna - nad kolano, obcisła, rękawy nad łokieć, piękny dekolt, bufki na rękawach, kolor ciemny ecru/jasny beż z masą brokatowych, połyskliwych kropeczek. :D

I do niej opaska z kwiatkami w tym samym kolorze +czarne wysokie szpilki i czarna skóra z ćwiekami.

A teraz właśnie wcinam McDonald'sa :smile: Luby w pracy... :roll: Chyba dziś trochę posprzątam. Jutro wyjazd... Boję się tej mszy w poniedziałek :/ :hide: I jakoś tak dziwnie mi serce wali od wczoraj- jakby przeskakiwało co pare minut :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esprit- cholernie ci wspolczuje.......

ale wiem co to znaczy patrzec na zegarek i odmierzac czas kiedy atak minie.... :(

 

ja jestem w gosciach i jak narazie czuje sie dobrze bo staram sie o tym nie myslec....

 

ciesze sie ze znalazlam takie forum, bedzie mi latwiej z tym gownem zyc :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madzia dostałaś przesyłkę ?

 

Poczta zamknięta dzisiaj jednak, a w skrzynce nie ma :-|

 

ALE ...! znalazłam w mojej starej torebce trzy Zomireny SR 0,5 mg :yeah: I mam Oxazepamy. Więc przeżyję.

 

Ale gdybym ich nie znalazła (przypadkowo- wiosenne porządki!) to byłoby cieniutko.

 

Cholerna poczta :? Widzisz, to nawet będę mogła Ci je odesłać jak chcesz :P

 

 

I tak masz u mnie pyszny obiad za pomoc, z deserem :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem już po @, a przez ten ból głowy i koszmarną pogodę czuję się jakbym cały czas jeszcze okres miała. :evil:

Jutro w gości jadę i już się nie mogę doczekać szczerze mówiąc, bo nie mogę w domu wysiedzieć. :mrgreen: Uwielbiam jeździć i się gościć. :mrgreen: A w poniedziałek u nas goście będą, zdecydowanie wolę wyjeżdżać. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×