Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Mi przy Asertinie lekarz kazał brać 2mg benzo- Xanax i Clona- dziennie przez 2 miesiące (chodząc tak, aby po dwóch miesiącach już nie brać), nie uzależniłam się. Pozdrawiam :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za pocieszenie, zauważyłem również że po wypiciu kawy lęki jeszcze bardziej się nasilają. Muszę ograniczyć picie 2 mocnych kaw do jednej słabej.

 

Strasznie to dziwne, że na początku brania Asertin 50 mg lęki u mnie są tak tak wzmocnione. Mam nadzieję, że szybko miną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy jest inny tzn ma różne nasilenie objawów depresji/nerwicy,stąd różne leki,dawki,czas leczenia.Grunt to stosować sie do zaleceń,zaufać lekarzowi(w razie watpliwosci,zawsze można pójść do innego.Z tymi lekarzami to też różnie bywa,wiem z własnego doświadczenia ,trzeba trafić na takiego ,który nam odpowiada)

Najważniejsze to samemu nic nie kombinować z lekami,nie odstawiac na własną rękę ,ani nie zmieniać dawkowania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za pocieszenie, zauważyłem również że po wypiciu kawy lęki jeszcze bardziej się nasilają. Muszę ograniczyć picie 2 mocnych kaw do jednej słabej.

 

Nawet zdrowy człowiek dziwnie się czuje po kawie. A Ty masz lęki po kawie, bo kawa podwyższa ciśnienie no i lęk gotowy.

 

Strasznie to dziwne, że na początku brania Asertin 50 mg lęki u mnie są tak tak wzmocnione. Mam nadzieję, że szybko miną.

 

A to też wcale nie jest dziwne. Każdy antydepresant wzmaga lęki i objawy na początku brania. Po to lekarz przepisuje coś co stabilizuje nastrój- np benzo (Xanax, Zomiren, Afobam itd).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja psychiatra telefonicznie polecila mi odstawic sertaline. Twierdzila, ze wystarczy jak edna tabletke podziele na pol, przez dwa dni bede brala te jedna tabletke i potem juz nic, bo ´´odstawienie nie powoduje skutkow ubocznych´´. powoduje i to spore.

to juz moj 3 dzien bez lekow i umieram, czuje sie jakbym byla pijana, nie potrafie ustac, mam mdlosci, chce mi sie wymiotowac, ogolne zmeczenie i otepienie. wizyte u psycho mam dopiero na 23 kwietnia... jak sobieu lzyc??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dorottt, no coz....niestety sa to skutki odstawienne. Poczytaj posty ludzi na forum, niektorzy odstawiali ROK. Malymi dawkami, ale za to nie mieli skutkow odstawiennych. Skoro tak zle reagujesz, to trzeba wrocic do leku i odstawiac powolutku zmniejszajac dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za szybka odpowiedz.

Jak dlugo moga potraw te skutki odstawienne? Ja po roku brania tabletek zmiejszylam dawke, dlatego tez zdziwila mnie ta nagla decyzja psychiatry (tzn. czuje sie juz dobrze, uwazam, ze nie potrzebuje tabletek, ale nie sadzilam, ze poleci mi tak ´´gwaltownie´´ rzucic lekarstwa).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata to długo .jaka dawke ostatnio przez ten rok bralas?1tabl.? Chociaż rok odstawiac to chyba za długo,ale lekarzem nie jestem.ja wiem tylko po sobie,jak to było z odstawianiem innych leków.Ile mogą potrwać takie obj.odztawienne,od kilku dni do paru tygodni,ale jak wrócisz do małych dawek dawek leku np.przez parę dni3/4 tabletki i potem przez parę tygodni jeszcze pól tabl.Takie stopniowe odstawianie jest dużo lepsze ,zwłaszcza ,że wystąpiły u Ciebie te przykre obj.

Takie nagle "zejście" z leków to może być trudne dla organizmu,zwłaszcza po tak długim czasie.Może powinnaś odstawiac jeszcze dłużej niż miesiąc,tego nie wiem?może porozmawiaj z innym lekarzem jeszcze,albo możesz też zadzwonić do swojej dotychczasowej lekarki i powiedzieć jak sie czujesz.albo jak nie masz innej możliwości to po prostu sama,zmiejsz dawke,a potem dopiero całkiem odstaw.

Ja bralam różne leki,najdłużej dany lek bralam ponad rok

Sertraline akurat bralam krótko i nie miałam skutków odstawiennych.

Powodzenia,trzymam kciuki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ASENTRA? Dla mnie była zbawienna! Po latach anoreksji, a potem bulimii anorektycznej trafiłam do pewnej Pani psychiatry, która od razu przepisała mi Asentrę. Na początku brałam 200mg/dzień. Teraz już tylko 50mg/dzień. Czuję się tak zdrowa, jak nigdy! Myślałam, że to już koniec... Teraz cieszę się prawdziwą normalnością jedzenia! Normalnością życia!

Pierwszy tydzień, faktycznie był nie za ciekawy. Czułam, że ja to nie ja. Nie mogłam spać, byłam dziwnie pobudzona, miewałam nocne drgawki. Jedyne, co powstrzymało mnie w tym okresie od odstawienia leku to zanik obsesyjnego myślenia o jedzeniu. Potem, z każdym dniem było już lepiej, stawałam się sobą. A teraz jestem wykształconą, pełną planów młodą kobietą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Setaloft biorę od 8 dni. Zanim pierwszy raz go wzięłam, przeczytałam mnóstwo opinii na jego temat. Już wtedy chciałam zrezygnować, bo bałam się skutków ubocznych. Wszyscy tak źle o nim pisali... Teraz, ku mojemu zaskoczeniu mogę śmiało powiedzieć, że w moim przypadku nie wystąpił żaden ze skutków ubocznych! Jestem nim pozytywnie zaskoczona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie po jakim czasie Asentra (50 mg rano) powinna dzialac ?

 

Mam lekkie PTSD i wynikla z tego umiarkowana depresje (bo kolosalnie ciezko sie z czyms mi pogodzic).

 

Zaczalem od 25mg przez 3dni i od 14 dni 50 mg.

 

Tolerancja - idealna, zero efektow ubocznych - moze przez to, ze nie jestem lękowy.

 

Coz jak narazie czuje , ze jestem troche spokojniejszy.

 

Nastroj moze mini-mini lepszy, ale nie to co ma byc.

 

Moze przywalic 200 mg albo jakas armate jak Anafranil czy IMAO ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek- powinna po kilku tygodniach. U mnie działała dopiero po ok 3 miesiącach i tyle dał jej na rozruch mój psych. Powiedział, że 3 miesiące. Brałam 50mg dwa razy dziennie z tego co pamiętam. Na marginesie- ja jestem lękowa i też nie miałam po niej skutków ubocznych, ani przy braniu, ani przy odstawieniu- krótko brałam. Ten lek mi dupę uratował, i byłby super gdyby nie to, że byłam po nim jak robot bez uczuć. :-|

 

p.s. Nic nie przywalaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afik

mnie asentra tez tak miażdżyła jak Ciebie.Do tego nasiliła w stopniu tragicznym derealizacje i myśli samobójcze

Nie dalem rady-odpuściłem

mam prośbę

jeśli dalej będziesz ją brał, jeśli wytrwasz,to proszę wpadaj na to forum i opisuj jak się czujesz..

Takie twoje spostrzeżenia będa bezcenne dla innych, którzy maja podobne problemy z tolerancją na leki SSRI

Pozdrawiam

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek- powinna po kilku tygodniach. U mnie działała dopiero po ok 3 miesiącach i tyle dał jej na rozruch mój psych. Powiedział, że 3 miesiące. Brałam 50mg dwa razy dziennie z tego co pamiętam. Na marginesie- ja jestem lękowa i też nie miałam po niej skutków ubocznych, ani przy braniu, ani przy odstawieniu- krótko brałam. Ten lek mi dupę uratował, i byłby super gdyby nie to, że byłam po nim jak robot bez uczuć. :-|

 

p.s. Nic nie przywalaj.

 

 

OK dzieki za odpowiedz. To "cza" sie uzbroic w cierpliwosc. Wazne, ze nie mam skutkow obocznych.

 

Swoja droga ciekawe dlaczego niektorzy maja takie skutki uboczne.

 

W sumie to nawet to Apapie mozna miec niezla Kambodże, wiec roznie to bywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK dzieki za odpowiedz. To "cza" sie uzbroic w cierpliwosc. Wazne, ze nie mam skutkow obocznych.

 

Swoja droga ciekawe dlaczego niektorzy maja takie skutki uboczne.

 

W sumie to nawet to Apapie mozna miec niezla Kambodże, wiec roznie to bywa.

 

Co organizm to obyczaj. Ja po Apapie wylądowałam w szpitalu pod kroplówką, ale fakt że za dużo go zjadłam (ból zęba). :-|

Cierpliwości, żaden antydepresant nie działa od razu, to musi potrwać aż on się rozkręci. Ciesz się, że Twój organizm ten lek toleruje w ogóle i że wystarczy Ci 'czekać' a nie umierać czekając aż MOŻE zadziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afik

mnie asentra tez tak miażdżyła jak Ciebie.Do tego nasiliła w stopniu tragicznym derealizacje i myśli samobójcze

Nie dalem rady-odpuściłem

mam prośbę

jeśli dalej będziesz ją brał, jeśli wytrwasz,to proszę wpadaj na to forum i opisuj jak się czujesz..

Takie twoje spostrzeżenia będa bezcenne dla innych, którzy maja podobne problemy z tolerancją na leki SSRI

Pozdrawiam

Robert

Czuję się już trochę lepiej, na początku miałem ogromne lęki po tym leku, teraz jest lepiej, zobaczę za miesiąc, będę chciał go brać dłużej.

Nadal biorę 2 razy dziennie Xanax 0,5mg na lęki, bez niego chyba bym przestał brać Asertin już po kilku dniach, no chyba że byłbym zamknięty w pokoju przez miesiąc może dwa i nie spotykał się z ludźmi (ciężko nawet byłoby zjeść obiad z rodzicami).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O właśnie, zapomniałam dodać że ja biorąc Asertin jechałam na 1mg Xanaxu SR i 1mg Clonazepamu (też benzo, ino silniejsze) dziennie. Więc może dlatego nie miałam skutków ubocznych :bezradny: Tzn to też jest kwestia sporna, bo ataki paniki, lęk, derealizację itd dalej miałam, tylko nie bałam się z domu wyjść, byłam zamulona, bez uczuć, robot taki zmarnowany życiem.. Ot, taka robota. Jak je odstawiłam (wszystkie w jeden dzień) to od razu poczułam się lepiej. Choć z perspektywy czasu wiem, że bez nich nie dałabym rady wtedy zdać matury i przeżyć tego koszmaru z początkami NL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałam Asertin ponad miesiąc i nie dawał mi żadnych efektów. Początkowo brałam go razem z Klonazepanem, później lekarz kazał mi go odstawić i brać sam Asertin. Z niego przeszłam na ParoGen, który bardzo mi pomógł.

 

(depresja + nerwica lękowa + zaburzenia emocjonalne osobowości)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×