Skocz do zawartości
Nerwica.com

Świadomy sen (Lucid dream) jako sposób zrozumienia nerwicy


LucidMan

Rekomendowane odpowiedzi

Bo pan Vitale jest pewnie, jak Kiyosaki (ten od bogatego i biednego ojca). Okazalo sie ze Kiyosaki zmyslil wiekszosc informacji w swoich ksiazkach na temat zarabiania, a dorobil sie wlasnie na tych ksiazkach, a nie na inwestowaniu, jak twierdzil.

 

Mysle, ze tresc snow nie jest wcale taka wazna, wazniejsze sa emocje i uczucia, ktorych sie doswiadcza podczas snu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopisuję się, bo mialam neurotyczny sen! Śniło mi się że umieram (to było późnym rankiem była na wpół rozbudzona więc wiedziałam że jestem w łóżku) ale nie mogłam wstać żeby szukać pomocy, chciałam krzyknąć ale nie mogłam, to był straszny strach, ale jak się wybudziłam to odzyskałam głos, uff. Taki atak neurotyczny we śnie. I jeszcze ostatnio mi się śniło że mama mi mowiła że badania mojego mózgu wykazały pewne nieprawidłowości w jego funkcjonowaniu, hmmmm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się śniło ostatnio coś niezwykłego; takiego snu nie przeżyłam jeszcze tak... hmmm, mocno. Tak całym ciałem, tak dosadnie,

Śniło mi się, że jechałam na koniu przez pustynię, długo, szukałam wody.

I w końcu znalazłam oazę i piękny, najcudowniejszy na świecie strumień - mały, bo mały, ale krtystalicznie czysty i chłodny. Od razu popędziłam w jego stronę, napiłam się, a potem cała się w nim położyłam i poczułam taką nieopisywalną ULGĘ, że tam jestem. Strasznie mnie to zaintrygowało, zwłaszcza w mojej aktualnej sprapranej całkiem życiowej sytuacji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się śniło ostatnio coś niezwykłego; takiego snu nie przeżyłam jeszcze tak... hmmm, mocno. Tak całym ciałem, tak dosadnie,

Śniło mi się, że jechałam na koniu przez pustynię, długo, szukałam wody.

I w końcu znalazłam oazę i piękny, najcudowniejszy na świecie strumień - mały, bo mały, ale krtystalicznie czysty i chłodny. Od razu popędziłam w jego stronę, napiłam się, a potem cała się w nim położyłam i poczułam taką nieopisywalną ULGĘ, że tam jestem. Strasznie mnie to zaintrygowało, zwłaszcza w mojej aktualnej sprapranej całkiem życiowej sytuacji...

Piękny sen. Myślę, że zwiastuje coś dobrego :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie kiedyś śniły się tylko nieprzyjemne sny o ciemnościach, o trupach, wypadkach, wojnach, robakach itp.

Od paru miesięcy biorę antydepresant i anksjolityki i nie odrzucam żadnych emocji i myśli, nawet tych najgorszych( czasem są tak straszne że wydaje się iż się ich nie przeżyje, ale spoko te straszydła to tylko przykrywka do normalnych ludzkich emocji związanych przeważnie z ogromnym zranieniem jakiego kiedyś doznaliśmy)) Nerwicowcy powinni brać leki żeby dać odpocząć psychice i pozwolić uruchomić się innym obszarom mózgu tym bardziej pozytywnym, ale same leki nie załatwią sprawy, podczas ich brania też pojawiają się lęki i natręctwa i wtedy powinna wkroczyć psychoterapia)

Sny, ja osobiście boję się tak bardzo ingerować w prace mózgu żeby wywoływać świadome sny.

Od kiedy pracuję nad emocjami moje sny zmieniają się, od totalnych horrorów do coraz bardziej optymistycznych. Jak dotąd w moich snach nigdy nie było światła, panowała ciemność, albo półmrok, nie mówiąc o negatywnej treści.

Dziś miałam piękny sen, o obozie w lesie pod namiotami, o wycieczce do starego zamku i co najważniejsze po raz pierwszy od kiedy pamiętam w moim śnie świeciło słońce, było słoneczne lato i było sympatycznie, no może nie tak do końca, ale w porównaniu z poprzednimi snami ten był można powiedzieć normalny.

Tak się cieszę z tego snu, że musiałam Wam o tym powiedzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałam właśnie ponowić próby LD, jednakowoż sny pamiętam tylko co drugi dzień. Na razie zapisuję, co jest, potem się zobaczy.

Ostatnio często mi się śni, że gdzieś jadę, albo biegnę i coś mnie powstrzymuje. Chciałabym zobaczyć, co jest celem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

interpretacja snow owszem ale lucid dream nie polecam zwlaszca nerwicowcom. potem sie wpada w gorsze rzeczy, kiedys o tym slyszalam, to bawienie sie ludzkim mozgiem nie wydaje mi sie akurat dla nerwicowcow czyms odpowiednim.

 

Niestety muszę się nie zgodzić.Ja bym wręcz polecał wszystkim nerwicowcom ćwiczenia świadomego snu, to drugi najleprzy sposób by się zmierzyć ze swojimi lękami, zaraz po realu.Nie wiem w jakie gorsze rzeczy można wpaśc, ale wiem ze każdy z nas to przechodzi co noc, tylko ze nie swiadomie, wiec czemu nie snic swiadomie?Czy moze byc cos piekniejszego.Ja wybieram wolnośc i droge do domu, bo tu sie zawsze czułem zle i obco.Chcecie to śpijcie dalej, ja wybieram przebudzenie :-) Polecam jeszcze raz:

http://www.obemaniak.pl/

Pozdrawiam!

 

Link jest nieaktualny - teraz ową stronę można odnaleźć na http://www.obemania.pl/ - archiwum

 

A poza tym zgadam się z Roman Tycznym, bo sama śnię świadomie i to fajna rzecz. Nie radzę też popadać w zabobony, bo jeśli ktoś z Was forumowiczów słyszał coś, że to niby złoooo, to powiem Wam, iż ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy... a nie do piekła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LD jest zupełnie nieszkodliwe, kiedyś się w to bawiłem, ale że nie miałem super długich, wyrazistych i tak rzeczywistych, jak rzeczywistość snów, to straciłem zainteresowanie tym tematem na rzecz medytacji i filozofii wschodu, ale świadome śnienie to coś na prawdę fajnego, nie wiadomo skąd biorą się te wszystkie senne scenerie. Niektóre historie (sny) są naprawdę niesamowite, bo zupełnie oderwane od myśli, które ma się na codzień, dają odczucie czegoś zewnetrznego, inna skale emocji, cos zupelnie nowego. Czasami jeszcze miewam ld spontanicznie i zawsze kiedy mam swiadomy sen czuje we snie, ze to jest tak bardzo realne, ale po obudzeniu to odczucie znika. LD samo w sobie działa terapeutycznie, bo wywołuje dużo pozytywnych emocji, po obudzeniu świat wydaje się mniej zwyczajny, bardziej tajemniczy i często myśli w ciągu dnia zamiast krążyć wokół problemów analizują to co wydarzyło się we śnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pare razy slyszałam o swiadomym snie ,ale nie wiem czy kiedys mialam i nie moge do konca zrozumiec na czym polega.Fajnie by bylo snic o tym ,o czym sie chce,spelniac marzenia w snach:)Moze to wplywac na swiadomosc ,na rzeczywistosc?kiedys mialam sny,snil sie notorycznie kolega ..A glownie jego spojrzenia,obecnosc..Co bym nie robila byl w poblizu , patrzal sie ,obserwował..niby nic..ale naładowywał mnie energią ,sila...Gdy sie obudzilam dlugo mialam takowe odczucie i w rzeczywistosci bylo bardzo podobnie..Teraz nie wiem co bylo najpierw ,czy spojrzenia i te uczucia piekne i pozytywne temu towarrzyszace w realu, pozniej sny ,czy odwrotnie? jednak chcialabym do tego wrocic..:) nie wiem jak ma sie to do nerwicy ,wiadomo ,ze pozytywne nastawienie nas leczy i sny przenikaja w jakims wiekszym czy mniejszym stopniu do rzecvzywistosci ale az taki wplyw maja,ze moge leczyc?nie wiem ,ale ja czulam ,ze te sny mi pomagaly i chyba byly po cos...Ale ta osoba ,byla tu elementem powtarzajacym sie bardzo dlugo..jak myslicie to przypadek?

Mozna komus sie snic na zawołanie ?czy to niezalezne od nas?slyszalam ,ze czasem moga snic 2 osoby o tym samym albo ktos wejsc w czyjs sen..Nie powiem ciakwa tematyka ale chyba wymaga duzej praktyki i zaglebienia sie ,aby uzyskac jakies efekty:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio mam świadome sny. Nie wiem skąd się wzięły i jak to robię, ale śpie i wiem że to sen i sobie go cofam i przeżywam go kilka razy z innymi zakończeniami, najlepsze było ostatnio gdy wiedziałam że śnię, ale nie chciałam się obudzić, bo bałam się że jak znów zasnę to będzie mi się śniło to samo a sen był dość brutalny (ktoś mnie zabijał). Więc umierałam na kilka różnych sposobów

 

[Dodane po edycji:]

 

ostatnio mam świadome sny. Nie wiem skąd się wzięły i jak to robię, ale śpie i wiem że to sen i sobie go cofam i przeżywam go kilka razy z innymi zakończeniami, najlepsze było ostatnio gdy wiedziałam że śnię, ale nie chciałam się obudzić, bo bałam się że jak znów zasnę to będzie mi się śniło to samo a sen był dość brutalny (ktoś mnie zabijał). Więc umierałam na kilka różnych sposobów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żadnych snów od bardzo, bardzo dawna. Parę lat. Wiem, że to straszne, szczególnie dla kogoś, kto ma dusze artysty. Staram się ten deficyt zastępować świadomymi wizualizacjami. Trochę słaby sposób, ale jakoś trzeba rozruszać wyobraźnię. Mam wrażenie, że podświadomość mi już całkiem zardzewiała..

to najprawdopodobniej skutek długotrwałego stosowania benzodiazepin, które spłycają fazę REM.

Zazdroszczę tym, którzy mają sny, nawet te koszmarne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na zachodzie badania snu pacjenta to jedna z metod leczenia nerwicy, bardzo polecam.

tak, oczywiście sny to nasz kontakt/łączność z podświadomością z NAMI PRAWDZIWYMI i to wielkie szczęście pamiętać sny a jeszcze większe je analizować.

też jest mi bardzo bliski ten temat dlatego się wypowiadam

niestety, niestety co jest dla mnie wielką udręką - nie pamiętam swoich snów........................ a to też o czymś świadczy, to mówi b. dużo o mnie i wielu podobnych - nie pamiętają snów ci ludzie którzy (z wielu powodów) mają słabą łączność z samym sobą, nie znają siebie, nie realizują, zablokowali swoją indywidualność np. NERWICĄ!!!

 

Rozumiem cię Conrado....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×