Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

dominika92, life is brutal ;) Ale trzeba sie go nauczyc. Ja jestem mloda, po 20, przed 30... I dobrze mi teraz tak jak jest - chodzi o uklad ja & amant. Choc nie umie sie chlopak okreslic, to wiem, ze mnie kocha. Ja kocham jego. I jest nam z tym dobrze. A on ma dobre serducho i nie sadze zeby mnie zranil. Nawet jesli nie bedziemy razem (w sensie pelnoprawnej pary) to bedziemy razem (w sensie superprzyjaciele i to mi tez w sumie wystarczy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paranoja, Dzięki, brak słów do Ciebie...

scrat, Do Ciebie tym bardziej, jak nie mówisz nic mądrego to się nie odzywaj!

Przeczytaj jeszcze raz dokładnie słowo po słowie co napisałem. Jak nie pomoże to wykonaj manewr zwany barankiem i próbuj do skutku. Ona cię nie chce jako faceta, jeżeli nie jesteś tego w stanie zrozumieć (którego słowa dokładnie nie rozumiesz?) to doprowadzisz jedynie do tego, że będzie jej się chciało rzygać na myśl o czymkolwiek związanym z tobą. Spieprzyłeś to stary w żałosnym stylu, a teraz robisz wszystko żeby spieprzyć do końca resztki tego czego jeszcze nie udało ci się spieprzyć. Nie ma czegoś takiego jak "walka o dziewczynę" która cię nie chce. Nie istnieje. To wymysł żałosnych frajerów nie potrafiących przyjąć do wiadomości decyzji dziewczyny.

 

Prawdziwego faceta poznaje się nie po tym jak zaczyna a jak kończy, to stara i niestety bardzo prawdziwa zasada. Jedyną metodą dla ciebie na wyjście z tej sytuacji z twarzą jest odpieprzenie się od niej jako facet i próba bycia kumplem. To jedyna szansa że może coś jeszcze kiedyś zaiskrzy. Wszystkie próby nawiązania na siłę kontaktu teraz muszą skończyć się jej niechęcią do ciebie nie tylko jak do faceta, a jak do człowieka ogólnie.

 

Bądź wsparciem jak już masz być a nie żałosnym, błagającym o odrobinę uwagi obciążeniem!

 

Zresztą po co ja to piszę - i tak pewnie nawet jednego słowa z tego posta nie zrozumiesz (za bardzo zapatrzony w siebie jesteś żeby przyjąć jakąkolwiek krytykę) i odbierzesz to jako atak. Odbieraj jak chcesz, zrobisz jak chcesz, tylko potem nie przychodź tu się wyżalać, że spieprzyłeś, bo wszyscy (nie tylko ja) cię ostrzegali, do czego próbujesz doprowadzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od tygodnia smutna, smutna, smutna, dobijają mnie wieczne problemy finansowe i mieszkaniowe, za 2 tygodnie wejde w pramolan, może mi coś pomoże.

Ja mam problem z zębem od jakiegos roku jak nie dalej, ropa itp ale lęk przed dentystą mam tak silny, że nie jestem w stanie się wybrac, ratuje się spirytusem ;)

I czekam na wygraną w totka coby pójśc prywatnie, niech mnie uśpią w chorobę i działają ;)

 

VasqueS na dzień dzisiejszy wydaje Ci się, że nie będziesz w stanie bez niej żyć, że nikogo innego nie będziesz w stanie pokochać ale..to minie,potrzeba tylko czasu, ciężko będzie przez to przejśc ale dasz rade ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dzień - zaczął się kiepsko. :evil: Nad ranem przed piątą duszności alergiczne, potem już nie zasnęłam i teraz pęka mi głowa, a niedługo wyruszam do Wawy na psychoterapię. :evil:

Dobrego dnia wszystkim...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

scrat, Scrat, teraz napisałeś konstruktywnego posta którego zrozumiałem, ja wiem, że mogę być kumplem i chcę tylko to jest pokręcona sytuacja.

Rano mnie złapał lęk, że jak by do mnie wróciłą to jakbym się z nią spotkał...

Ech, że zawsze nerwica musi dać o sobie znaki. :(

Mam nadzieję, że minie.

 

[Dodane po edycji:]

 

linka, Zupełnie co innego, niż małżeństwo.

Trzeba próbować, ja nie mówię o naciskaniu na nią i wymuszaniu czegoś, odpowiedzi.

Ja mówię o czymś zupełnie innym, o zabieganie o jej serce, wspieranie.

Może mi się uda a jak nie to trudno, mam nadzieję, iż moje lęki się uspokoją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od tygodnia codziennie boli mnie głowa, bardzo mocno - aż ciężko skupić się na pracy, ale nie chcę ciągle faszerować się przeciwbólowymi. Nie wiem z jakiego to powodu - może to przesilenie wiosenne? Bo - jak widzę, nie tylko ja mam ten problem...

 

 

Nie tylko Ty. U mnie tak samo. Ten ból wywołał nawet u mnie atak paniki. Do tego mam @, wrzody żołądka dają znać o sobie ogólnie czuję się tragicznie. Jestem teraz naćpana jakimiś przeciwbólowymi więc jako tako mogę siedzieć na łóżku ale np wczoraj wieczorem i przedwczoraj nic nie pomagało i miałam tak okrutne skurcze żołądka że nie mogłam leżeć nie mówiąc już o przewróceniu się na bok- od razu ryk, płacz i chłopak musiał mnie przeciągać. Masakra. I tak będzie jeszcze jutro, normalne jak mam @.

Dziś i jutro szkoła odpada, choć chciałabym jechać jutro na 8 bo mam dość ważne zajęcia, jednak najważniejsze mam w niedzielę na 8 rano- w niedzielę już powinnam się lepiej czuć.

 

Na chwilę obecną czuję się okropnie i ledwo leżę - nawet leżenie bardzo mnie boli. Chyba znowu spróbuję zasnąć.

:cry::cry::cry:

 

A u dentysty wczoraj nie byłam bo mój luby bardzo póżno wrócił z pracy- padnięty, i powiedział że moje dziąsło dobrze wygląda i żebym po prostu odstawiła antybiotyk i płukała szałwią/smarowała tym żelem. I tak zrobiłam.

 

 

Vasques- odpuść bo naprawdę ona Cię znienawidzi jak jej będziesz dupę zawracał. Scrat bardzo dobrze napisał. Jeszcze dwadzieścia razy dziewczynę zmienisz zanim się ożenisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój dzień dzisiaj jest dziwny. usłyszałam od dziewczyny stojącej obok która nie zwracała się do mnie tylko do swoich znajomych że wyglądam jak suka i wredna osoba. co jest absolutną nieprawdą :o na stwierdzenie jej znajomych że siedzę obok niej powiedziała " no i co z tego" jezu..co za ludzie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój dzień dzisiaj jest dziwny. usłyszałam od dziewczyny stojącej obok która nie zwracała się do mnie tylko do swoich znajomych że wyglądam jak suka i wredna osoba. co jest absolutną nieprawdą :o na stwierdzenie jej znajomych że siedzę obok niej powiedziała " no i co z tego" jezu..co za ludzie..

 

 

:shock::shock::shock::shock:

 

I nic nie zrobiłaś? Ode mnie dostałaby po ryju z miejsca za takie coś, albo za włosy i do parteru. Co za chamstwo!

Gratuluję cierpliwości. :o A znasz tą dziewuchę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magdalenabmw, ajj niestety nie jestem tego typu osobą :< ale staram się nie przejmować. zwłaszcza że nie trawię tej dziewczyny. jest z mojej klasy. niestety. no chamstwo się szerzy ;/ to było do tego jeszcze BEZCZELNE. ale jak to powtarza mój chłopak nie kłóć się z głupim bo ludzie mogą nie zauważyć różnicy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magdalenabmw, ajj niestety nie jestem tego typu osobą :< ale staram się nie przejmować. zwłaszcza że nie trawię tej dziewczyny. jest z mojej klasy. niestety. no chamstwo się szerzy ;/ to było do tego jeszcze BEZCZELNE. ale jak to powtarza mój chłopak nie kłóć się z głupim bo ludzie mogą nie zauważyć różnicy :)

 

 

Aaaa myślałam że to obca jakaś! Jeśli chodzi o klasę to mam ten sam problem co Ty. Też mam takie dwie dziewczyny na moim roku na studiach- nienawidzimy się że hej. I jeszcze nie wrzucamy sobie publicznie ale było pare nieprzyjemnych sytuacji. I w sumie nie wiem jak bym zareagowała tak 'na żywo' bo do tej pory wyzywałyśmy się tylko przez internet, a na żywo poprowadziłyśmy 'dyplomatyczną' dyskusję gdzie ona mi groziła a ja jej tylko odpowiedziałam że za takie coś grozi do dwóch lat więzienia.

 

Hmm ciężka sprawa... Możesz olewać i możesz im natłuc albo odpyskować... Zależy czy się dobrze bijesz i jak one się biją ;) Nie no żartuję :P Lepiej się nie bij. Ale możesz jej odpowiedzieć że nie życzysz sobie takich epitetów.

A dyskusja z takimi faktycznie nie ma sensu. Głupi najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kur**

Serducho mi bije bardzo mocno, nie wiem co zrobić żeby się uspokoić.

^^

Dzięki Za rady. :)

Machnę jeszcze raz 40 brzuchów i 15 pompek i może mi przejdzie. :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kur**

Serducho mi bije bardzo mocno, nie wiem co zrobić żeby się uspokoić.

^^

Dzięki Za rady. :)

Machnę jeszcze raz 40 brzuchów i 15 pompek i może mi przejdzie. :/

 

To Ty nie wiesz o tym że ćwiczenia fizyczne przyspieszają krążenie krwi i tym samym akcję serca?

Dziwny masz sposób na wyluzowanie serca. :roll:

 

Usiądz, melisy się napij, okno otwórz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magdalenabmw, no ja jak to mówię mam w klasie same "cipska" :) wredoty takie, mało wartościowe. gdyby nie to że wychowawczyni druga taka z problemami jak moje mi się nie trafi to bym się przeniosła. ja czasami też mam się ochotę kłócić, nawet przez ten internet ale staram się uspokoić bo wiem że to nie ma sensu. ale czasami takie głupoty wygadują że szlag człowieka może trafić. brr skąd się biorą tacy ludzie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dominika- Tobie przynajmniej nie grożą że masz się w szkole nie pokazywać bo będzie żle z Tobą ;) Mnie musi chłopak tam wozić i zabierać, a tam z kolegą ciągle siedzę. Ech.. Jeszcze rok...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matko Boska. Ludzie są beznadziejni. Wytrzymasz, olać takich ludzi. To takie "społecznie odpadki". Ja jeszcze w gimnazjum miałam tak, że nikt się do mnie nie odzywał i wielka nienawiść ponieważ miałam lepsze oceny niż oni, pomimo że nie chodziłam do szkoły. Nerwów można stracić tyle przez takich ludzi. Tylko czy warto..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×