Skocz do zawartości
Nerwica.com

nowy


dipinto

Rekomendowane odpowiedzi

dopadlo mnie jakies 6 m-cy temu, zwykla impreza domowa. wieczorem naglu scisk w gardle, serce walilo jak mlot, panika że umieram, ale jakos przeszlo z tym, że z dnia na dzien coraz bardziej mi dokuczalo. Krecenie w glowie, spadek apetytu, niechę do czego kolwiek i to uporczywe piszczenie w uchu - straszne. Słabo sobie z tym radze mimo wielu (pozytywnych badań) dygocze od wewnatrz i nie daje sobie rady. Może macie jakieś pomysły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

byłem sie zapisać, ale te kolejki oczekiwania są dość długie. Narazie sam walcze ze sobą. Mam dość fajną książkę "SEKRET" która troche mi pomaga, nastawia mnie pozytywmie do życia. jestem w połowie czytanie a już są jakieś efekty POLECAM. Walcząc samemu jest ciężko ponieważ nawet rozmowy z bliskimi nie pomagaja a coreczka ma roczek i nic nie rozumie a szkoda

 

[Dodane po edycji:]

 

dipinto, jest jeszcze terapia na NFZ :smile: bez kasy też się da.

Poza tym, idź do psychiatry - kardiolog to marny specjalista od leczenia nerwicy. No i uważaj na ten Zomiren, to lek uzależniający także bierz pod ścisłą kontrolą lekarza i możliwie jak najrzadziej.

 

biore rano połowę i wieczorem połowe. Zdaje sobie sprawę z efekt zomirenu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×