Depresja psychotyczna

F32.3

Czy ma ktoś jakieś materiały dot. tej depresji? Ja znalazłem tylko jedną obszerną ulotkę lecz mnie ona nie satysfakcjonuje bo nie ma wielu odpowiedzi.

- Ile trwa leczenie i czy jest skuteczne

- Czy będę bardziej narażony na inne psychozy

- Czy ta depresja może przerodzić się w inną psychozę

Ile trwa leczenie?Jak w każdych zaburzeniach psychicznych jest to sprawa indywidualna.U jednego poprawa nastąpi po kilku miesiącach u innego po roku lub więcej.

Czy jest skuteczne? W zasadzie leczenie każdej choroby psychicznej jeśli nie jest schizofrenią jest dość efektywne i daje szanse na całkwitą remisje.

I ostatnie pytanie czy depresja psychotyczna może się przerodzić w inne psychozy?Nie, o ile rozpoznanie zostało prawidłowo postawione bo czasami jest z tym problem i po jakimś czasie diagnoza może się zmienić.

Skąd tyle wiesz :zawsze mądrze piszesz. Jesteś psychiatrą?

]bo czasami jest z tym problem

Mojego psychiatry guzik obchodzę to pewnie mam schizofrenię prostą. I to wcale nie moje widzi mi się bo w 101% pasują te objawy. Mam wrażenie, że to on oczekuje aż wypowiem jakieś swoje objawy i przez to diagnoza się przekłamuje. Ja wątpię czy on badał mnie pod kątem rozpadu osobowości i autyzmu bo jako laik mam tego objawy

Jak mu powiem, że nic nie ma poprawy to mnie do prądowni wyśli bo to najlepsza metoda na psychotyczną depresję.

No ale się zobaczy kiedy się odstawi

Troche mylisz pojecia.w depresji psychotycznej omamy pojawiaja sie tylko razem z depresja. I nie przeradza sie ona w schizofrenie.

Depresje psychotczną można pomylić najczęściej ze schizofrenią, cyklofrenią albo zaburzeniami osobowości.W przypadku schizofreni sprawa wyjaśnia się zazwyczaj po około roku.

A mam pytanie jantarek>>miałeś robiony taki profesjonalny test osobowości u psychologa klinicznego?To by wiele wyjaśniło.

ps.a jeśli chodzi skąd to wszystko wiem to po pierwsze intersuje się psychiatrią, a po drugie studiuje pedagogike więc siłą rzeczy muszę posiadać wiedzę z tego zakresu:)

Miałem robiony Wiskad i triadę organiczną. A wyników nie znam bo.. psycholog się obija z opracowaniem wyniku.

Ale chyba sprawdził bo dlaczego tak odrazu dostałem diagnozę psychozy? Dla mojego psychiatry nie istnieje takie pojęcie typu mam uczucie/wrażenie. Więc mam wrażenie że ludzie o mnie mówią to dla niego to to samo co przekonanie.

Nawet jak robiłem wiskada z psychologiem klinicznym to też nie rozróżnia mam uczucie/wrażenie od mam przekonanie.

jantarek, dla pewności zawsze możesz pójść do innego lekarza w celu potwierdzenia diagnozy. Ale może poproś o dokładne wyniki testów, wydaje mi się że powinieneś mieć prawo do tych wyników żeby je zobaczyć, żebyś wiedział skąd się wzięła taka diagnoza. Myślę że wynik testu lekarz powinien skonfrontować / potwierdzić w rozmowie.

celineczka3,na pedagogice jest niewiele z psychologii klinicznej,wybacz ale sama jestem psychologiem klinicznym,ale dobrze radzisz

celineczka3,na pedagogice jest niewiele z psychologii klinicznej,wybacz ale sama jestem psychologiem klinicznym,ale dobrze radzisz

Niewiele ale wystarczająco.Reszte można doczytać albo zapisac sie na kolo psychologiczne:)

To powiedz mi jeszcze:

- Czy omamy dotykowe mogą występować tylko w jednym miejscu? Ja odczuwam jakieś prądy na czerepie oraz uczucia drążenia korytarzy przez owady.

Strasznie wkurzające są :/

- Czy ambiwalencja jest objawem depresji? bo strasznie się stałem taki i to mnie denerwuje bo nie wiem kim jestem przez to. np. niewierzę w Boga i wierzę jednocześnie,

- Czy dysmorfobia może być objawem depresji? ulegałem transformacji w kobietę rysy twarzy były kobiece, pieris jakoś się bardziej powiększyły, a narządy płąciowy malały. lol..

i wytłumacz mi to pojęcie bo nie rozumiem

transytywizm - przypisywanie otoczeniu własnych przeżyć psychotycznych.

Omamy dotykowe mogą wystąpić w róznych miejscach.Chory może doznawać dziwnych wrażeń zmysłowych w różnych częściach ciała.

Jeśli chodzi o dysmorfofobie to może ona jak najbardziej wystąpić w depresji, podobnie jak ambiwalencja która jest jednym z bardzo charakt. dla depresji objawów.

A transytywizm to zjawisko które występuje w schizofreni czyli projekcja swoich uczuć na innych.Osoby chore na tą psychoze a konkretniej zespół psychoz w momencie odczucia na przykład złości czy agresji przypisują tą innym ludziom, ale w tym celu tworzą cały system urojeń na przykład o śledzeniu czy truciu który później rzutują na tych ludzi którym przypisali własne złe intencje.Nie wiem czy się jasno wyraziłam....

A jak się nazywa takie poczucie że to o czym myślę jest słyszane przez innych?

To się nazywa wykradanie myśli.

Ale mi ni nie wykrada myśli ale mam silne poczucie, że to co myślę jest słyszane przez innych i przez to hamuję myślenie.

Tylko jak odróżnić omam dotykowy od faktycznego pieczenia, gniecenia, swędzenia?

Z reguły nie ma się poczucia że inni wiedzą co myślimy.Ogólnie ten objaw nie ma jakiejś szczególnej nazwy. Po prostu określa się go jako wykradanie myśli bo sprawia poczucie że inna osoba wie co myślimy, tak jakby nam''kradła myśli''.

A jak odróżnic omam od rzeczywistej dolegliwości. Zazwyczaj jeśli jest to dolegliwość faktyczna to mija po jakichś rozsądnych zabiegach jak np .podrapanie się