Mój dzisiejszy dzień

a ja nie chcę jutrzejszego dnia, ani pojutrzejszego

 

dlaczemu?

a jakoś tak

wróciłam z weekendu spędzonego z moim kochaniem u znajomych. był kulig. miałam mały wypadek i straciłam przytomnosc. mam krwiaka na poł pleców i nerke odbitą. masakra jaki ból. wpadło na mnie 6 rozpedzonych sanek. zyję, wiec jest dobrze

wróciłam z weekendu spędzonego z moim kochaniem u znajomych. był kulig. miałam mały wypadek i straciłam przytomnosc. mam krwiaka na poł pleców i nerke odbitą. masakra jaki ból. wpadło na mnie 6 rozpedzonych sanek. zyję, wiec jest dobrze

niebezpieczne te sporty zimowe!

dobrze,ze sie nic gorszego nie stało...

bliksa, to mialas ostrà jazdè!!ale zyjesz to najwazniejsze..hmm adrenalina tez Ci siè przydala co??

paradoksy, wovacuum, żyję, ale złapał mnie atak na tych sankach, to było 13-go i czułam ze sie cos wydarzy. zaczynam sikac krwią i chyba sie na pogotowie wybiorę

bliksa a ja dzisiaj sobie marzyłam o kuliku już ne chcę

Pstryk, nie polecam po tym co przeszlam

bliksa, ku.rwa jedz i nie zwlekaj

wovacuum, tak mi się wydaje wlasnie ze powinnam, odbiera twój fon mms? to ci wysle fotke jak wyglądam

bliksa, tak odbiera..boze kobieto jedz na to pogotowie,krew w moczu moze swiadczys o jakims urazie albo uszkodzeniu!!

paradoksy, wovacuum, żyję, ale złapał mnie atak na tych sankach, to było 13-go i czułam ze sie cos wydarzy. zaczynam sikac krwią i chyba sie na pogotowie wybiorę

nie byłaś na pogotowiu

kobieto, SIO

wovacuum, wysłalam ci obraz moich nereczek

no juz widzialam ..pèdz na pogotowie i nie zwlekaj..to nie zarty!!!!!uwazaj na siebie i daj znac co tam wyszlo.zresztà i tak do ciebie napiszè.ale mi stracha napèdzilas

wovacuum, słonce ale wiesz jak jest na pogotowiu, przeswietlą, zobaczą, ze nie zlamane i odesla mnie do domu....

bliksa, jestem przerazona tym co piszesz !!! Sikasz krwia, mozesz miec uszkodzone narzady!!! Nerki! Dlaczego nie poszlas jeszcze na ostry dyzur?? Rozumiem ze jestes z dzialu depresja nie nerwica, bo kazdy nerwicowiec juz 3 razy by pobiegl na pogotowie!! KONIECZNIE!!! To nie zarty, jak bedzie ci sie za pare lat cos dziac, to lepiej zebys miala cala dokumentacje itd, im wczesniej tym lepiej zaczac sie leczyc (najpierw sprawdzic co sie stalo). Bosssszzzzzzzz.........

polakita, niunia chodzi o to ze ja na widok lekarza mam ciary..........

No ale sa momenty kiedy musisz przezwyciezyc te ciary, moze pora zeby rozsadek wzial gore nad irracjonalnymi uczuciami. Chyba twoje zdrowie i zycie sa wazniejsze niz leki? No i po drugie, lekarz nie moze nic zrobic bez twojej zgody. Przed kazdym zabiegiem powinni miec twoja zgode, i w kazdej chwili mozesz sie nie zgodzic na okreslone leczenie. A NA RAZIE IDZ TYLKO NA SAMO ZBADANIE, ZEBY SPRAWDZILI CZY SOBIE CZEGOS NIE USZKODZILAS, JEDNYM SLOWEM OBDUKCJA!!

Bliksa marsz na pogotowie!!

Będziesz umierać i co tez nie zadzwonisz na pogotowie bo będziesz sie bać?

polakita, pojde jutro jak nabiorę odwagi

Albo nie będzie jutra.

ludzie...ja tez dostaje cisnienia jak mam jechać do lekarza ale są momenty w których trzeba jechać i nie zwlekać...a,już na pewno takim momentem jest sikanie krwią po takim wydarzeniu jakie przeszłaś Bliksa.

[Dodane po edycji:]

Scrat dokładnie

bo kazdy nerwicowiec juz 3 razy by pobiegl na pogotowie!! KONIECZNIE!!!

Nie generalizuj.Znam takich co za cholerę nie weżmiesz ich na pogotowie.

scrat, nie strasz mnie

człowiek nerwica, dokladnie, mnie wydrzec do lekarza to koszmar

scrat, nie strasz mnie

Nie straszę, po prostu chyba nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji. Pójście do lekarza, teraz, a nie hipotetycznie jutro, jest obiektywnie najlepszym rozwiązaniem. Tu nie ma na co czekać, samo z siebie będzie tylko gorzej.

[Dodane po edycji:]

Swoją drogą dializy do końca życia to też trochę niefajna sprawa. Tym bardziej że:

http://wyborcza.pl/leczyc/1,102641,7537400,Jak_sie_leczyc_w_tym_balaganie_.html

Jeszcze dobrze nie ucichła sprawa chemioterapii, a już dowiedzieliśmy się o kolejnym pomyśle NFZ: stacje dializ mają w nocy być zamknięte. Jeśli któryś z ich podopiecznych nagle będzie musiał skorzystać ze sztucznej nerki, może to zrobić tylko w szpitalu na intensywnej terapii. Do tej pory jeśli człowiek z chorymi nerkami poczuł się gorzej, bo np. za dużo wypił, dzwonił do swojej stacji dializ i przyjeżdżał na zabieg o dowolnej porze. Teraz w nocy musi znaleźć oddział intensywnej terapii, który go przyjmie.

Także nie zwlekaj bliksa i nie czekaj niewiadomo na co bo może okazać się że już nie ma na co czekać.

ale mnie nastraszyliscie na bank jutro uderzam na pogotowie

Na twoim miejscu już dawno bym tam był. To naprawdę nie jest ból zęba żeby iść spokojnie spać i czekać z nim do jutra...