Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLORAZEPAN (Cloranxen,Tranxene)


Dana

Czy klorazepan pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

49 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klorazepan pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      36
    • Nie
      10
    • Zaszkodził
      4


Rekomendowane odpowiedzi

Tranxene to oryginal,wiec jesli juz to on powinien dzialac lepiej.Cloranxen to podroba.ale to moze byc sugestia.Jesli lepiej na Ciebie dziala cloranxen to go bierz.Bralam Nasen i Zolsane(oba to zolpidem)nie widzialam zadnej roznicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cloranxen to zupełnie inna bajka. To mocno benzodiazepina (uzależniający zamulacz w tym przypadku). Proponuję chodzić do jednego lekarza - bo tak to jeden zaleci ten lek, inny drugi, a z nich powstanie jakiś magiczny miks którego efektem może być cokolwiek.

 

Możesz go wziąć biorąc trzy wcześniej wymienione - ale czy naprawdę miks aż 4 leków potrzebujesz? I co miałby Tobie dać Cloranxen? Pomimo stosowania tych 3 leków jest nie tak - a co się dzieje? Powiedz to lekarzowi który te trzy wypisał i niech decyduje czy ryzyko związane z podaniem Cloranxenu jest mniejsze niż spodziewane efekty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wentyl77, no ehm... żadnego z nich cloranxenem nie zastąpisz. Cloranxen w sumie nie rzutuje zazwyczaj ani na + ani na - w dziedzinie apetytu. Ale jak już mówiłem nie zastapisz nim nic co wcześniej bierzesz. A jeżeli lekarz Tobie na zbyt duży apetyt przepisuje cloranxen to hmmm no nie jest zbyt odpowiedzialnym lekarzem. Choć w sumie coś w tym jest bo jak byś się uzależnił i wszedł w coś mocniejszego to duża szansa, że schudniesz. No przynajmniej stereotyp jest taki, że narkomani to dość chudzi ludzie.

 

Porozmawiaj o tym z psychiatrą. Może można pójść w jakimś innym kierunku. A może dodać coś właśnie "odchudzającego"? :)

 

 

 

Paranoja, no jeżeli nic prócz cloranxenu nie brałaś to często tak jest. On nie leczy tylko ukrywa to co jest skutkiem choroby. Jeżeli samo nie przeszło to wróci. Ja bym osobiście w moim przypadku nie odstawiał gdybym tak miał. Pozostawił dalej jak było i poszukał czegoś co mi pomoże. Np. psychoterapii. Lub leków. No ale nie namawiam, nie odradzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paranoja

biorę także parogen i myślę że chyba nie działa na mnie! do niego sulpiryd. Na noc jak pisałem lerivon. Pamiętam że kiedyś brałem na noc cloranxen i jakoś wszystko przeszło. Teraz jakaś deprecha, lęki i po parogenie przesszło jednak czuję że od jakiegoś czasu stan się nei polepsza wiec i lek nie działą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Huh, ja po dzisiejszej wizycie u psychiatry mam brać ParoGen jedną tabletkę (20mg) rano zamiast Asertinu50. Asertin brałam 6 tygodni i nie widziałam znacznej poprawy, a mam napady lękowe, stany depresyjne i huśtawkę emocjonalną. Po Asertinie nie miałam żadnych skutków ubocznych, ale boję się ich przy ParoGenie, szczególnie tych ze strony układu pokarmowego - nudności, biegunka czy tycie :S Mam nadzieję, że mi pomoże, ale jak zaobserwuje minimalne skutki uboczne znając mnie odstawię lek... eh szkoda, że nie ma takiego złotego leku, działającego jak Clonazepam ale nieuzależniającego i nieotępiającego ;) Pozdrawiam, napiszę wam jak się czuję, i jakby coś proszę o rady, bo jestem w mega kropce. Hej :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biorę nadal, zaczęłam od dawki 2 pigułki na dzień, po 2 tyg miałam zejść do jednej (przedłużyłam troche branie 2 tabletek) a potem po 2 tyg. zejść calkiem z leku, ale zamiast zejść na 1 to brałam półtorej, teraz 1. biorę jakieś półtorej miesiąca i czeka mnie kolejne półtorej by odstawić całkiem.

 

ps. mam nadzieję, że zrozumiałaś cos z tego posta ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Cloranxen działa ok. Jestem po pierwszym zmniejszeniu i musze przyznać,że było o wiele łatwiej, niż przypuszczałam ( w porównaniu do odstawiania oksazepamu, czy afobamu-łomatko! ). Jedynym minusem jest jakby większa senność, ale może z czasem przejdzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o maj gad

 

od wczoraj zmniejszyłam dawkę cloranxenu z 10 mg na 5. Czuję się potwornie. Nie wiem czy stresuje mnie jutrzejsze pójście do pracy po półtoramiesięcznym chorobowym, czy jednak mniejsza dawka leku tak na mnie działa, ale czuję się jakbym umierała. Normalnie cała się trzęsę, jest mi słabo, mimo, że ciśnienie mam chyba wysokie, do tego czuję niepokój wielki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×