Skocz do zawartości
Nerwica.com

Walka z bezsennością


sójka

Rekomendowane odpowiedzi

No i wróciłam do lerivonu - dzisiejsza noc cudownie przespana po 60 mg lerivonu, wreszcie czuję się normalnie i jestem w stanie pracować. Sójka mam nadzieję że ten lek bedzie Ci (i oczywiście mi) długo służył i bezsenność nie wróci - wczoraj czytałam historię o jednej babce, która bierze go już od 10 lat i cały czas działa na nią nasennie. A co do nadwagi - trzeba bedzie po prostu bardziej się pilnowac i może więcej ruszać, wtedy kilogramy może nie będę tak szybko przybywać. A Ty przytyłaś już od kiedy bierzesz lerivon?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przytyłam ale nie powiem dokładnie ile bo się nie ważyłam, ale przedtem byłam bardzo szczupła, przed ślubem 43 kg, po dzieciach 46 i wszystkie spodnie miałam z zaszewkami, bo wszystko na mnie wisiało. Teraz więc po prostu odpruwam te zaszewki, a spódniczki za ciasne. Teraz zimą jeszcze tego nie widać ale gorzej latem, kiedy trzeba będzie bardziej się rozebrać. Więcej ruchu to dobre wyjście, ja zaczęłam od dzisiaj. Tata wczoraj złamał rękę i teraz ja muszę chodzić koło krówek a trochę tego jest (mamy gospodarstwo rolne). Ale myślę że wysiłek fizyczny jest u mnie jak najbardziej wskazany po 5,5 roku wysiłku umysłowego. Oby tylko Lerivon działał bo wczoraj np nie mogłam zasnąć. Wzięłam sobie kawałek Clona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sójka jak jest z tym u Ciebie - bo mi wysiłek fizyczny w ogóle nie pomaga w zasypianiu, mogę pół dnia spacerować, biegać, ćwiczyć itd, a i tak mam problem ze snem. Zauważyłam, że wręcz zmęczenie utrudnia mi zaśnięcie, jestem wieczorem padnięta w sensie fizycznym, a mózg i tak pracuje na pełnych obrotach i z zaśnięcia nici...

Dzisiaj jestem wyspana, ale po lerivonie...ech, znowu powrót do leków. Cóż - trudno, spać jakoś trzeba....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie wysiłek fizyczny też przedtem, tzn. przed lekami, w ogóle nie działał. Jak się zmęczyłam to po prostu byłam coraz bardziej zmęczona a sen nie przychodził. Zupełnie jakbym tam miała w głowie jakąś blokadę, musiałam być cały czas w fazie czuwania. To było wykańczające, zero regeneracji.

A dzisiaj mi się bardzo dobrze spało jak sobie wczoraj popracowałam. Żyję nadzieją że już tak zostanie. A jeśli tak to normalnie uznam Lerivon za cudowny lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo lerivon to jest wspaniały lek, gdyby jeszcze nie to tycie, to też śmiało mogłabym go nazwać najcudowniejszym lekiem na świecie. Ja dzisiaj też się super wyspałam po 60 mg lerivonu, tylko po tym leku śpię tak głęboko i bez żadnych przebudzeń. A rano wstaję radosna i pełna energii. Sójka trzymaj się cieplutko, oby ten lek służył nam wieki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie brałam leków przez 5 miesięcy, niestety od miesiąca znowu mam kłopoty ze snem, miałam w sumie przez ten miesiąc z 7 bezsennych nocy, także niestety musiałam wrócić do lerivonu... Dobrze że chociaż ten lek działa dobrze i śpię po nim jak niemowlę. Widać bezsenności nie da się pozbyć na zawsze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może trzeba brać ten Lerivon przez dłuższy czas żeby to działanie się utrwaliło. Na ulotce pisze że 6 miesięcy, nie wiem co o tym sądzą lekarze. Nie mam teraz kontaktu z psychiatrą, idę do swojego lekarza po recepty. Ja biorę cały czas 90 mg i owszem zasypiam wieczorem, ale bardzo wcześnie się budzę. Nie jest to jeszcze tak jak powinno być. Apetyt też mi się trochę zmniejszył, już nie jem bez opamiętania tak jak na początku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi lekarz przepisał na sen ZOMIREN 0,5mg. Brał ktoś pomogło,jakieś opinie, sugestie?

Zomiren to lek o profilu przeciwlękowym, a nie nasennym - moim zdaniem zapisywanie go na bezsenność jest totalną bzdurą. Do tego uzależnia i szybko rośnie na jego działanie tolerancja.

Pewnie zapisał Ci ten lek lekarz pierwszego kontaktu, żaden psychiatra nie proponowałby zomirenu na problemy ze snem. Radzę udać się do psychiatry po lek nieuzależniający o działaniu sedatywnym.

 

Sójka lerivon swoje pełne działanie rozwija po ok. 3 tygodniach stosowania, po tym czasie powinny minąć Twoje kłopoty z wczesnym wybudzaniem. Ja po lerivonie śpię całą noc, jakby nie budzik to pewnie spałabym do 9 - 10, ale wiadomo - leki na każdego mogą działać inaczej, uzbroj się w cierpliwość i odczekaj te 3 tygodnie, mam nadzieję, że po tym czasie wszystko się u Ciebie ustabilizuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi lekarz przepisał na sen ZOMIREN 0,5mg. Brał ktoś pomogło,jakieś opinie, sugestie?

Zomiren to lek o profilu przeciwlękowym, a nie nasennym - moim zdaniem zapisywanie go na bezsenność jest totalną bzdurą. Do tego uzależnia i szybko rośnie na jego działanie tolerancja.

Pewnie zapisał Ci ten lek lekarz pierwszego kontaktu, żaden psychiatra nie proponowałby zomirenu na problemy ze snem. Radzę udać się do psychiatry po lek nieuzależniający o działaniu sedatywnym.

 

Sójka lerivon swoje pełne działanie rozwija po ok. 3 tygodniach stosowania, po tym czasie powinny minąć Twoje kłopoty z wczesnym wybudzaniem. Ja po lerivonie śpię całą noc, jakby nie budzik to pewnie spałabym do 9 - 10, ale wiadomo - leki na każdego mogą działać inaczej, uzbroj się w cierpliwość i odczekaj te 3 tygodnie, mam nadzieję, że po tym czasie wszystko się u Ciebie ustabilizuje.

 

Przepisał mi to psychiatra, a wnioskuje po tym że są na spanie bo mam brać jedna tabletke tylko na wieczór... do tego mam jeszcze PROPRANOLOL 10 mg i REXETIN 20 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepisał mi to psychiatra, a wnioskuje po tym że są na spanie bo mam brać jedna tabletke tylko na wieczór... do tego mam jeszcze PROPRANOLOL 10 mg i REXETIN 20 mg

Dobrze że byłeś u psychiatry, ale też to ty łykasz tabletki a nie on, więc dobrze żebyś wiedział co łykasz. Ze strony http://www.doz.pl/leki/p4204-Zomiren

Podobnie jak inne benzodiazepiny powoduje ryzyko przyzwyczajenia i uzależnienia (szczególnie u osób ze skłonnościami do nadużywania leków lub alkoholu). Długotrwałe stosowanie leku (ponad 8-12 tygodni) może spowodować uzależnienie.

Ja się w imieniu psychiatry wypowiadać nie będę ale radzę ci trochę poczytać na temat tych leków które bierzesz, akurat ten jest najmniej korzystny dla zdrowia, więc bierz go tylko jeśli dopiero zaczynasz brać ssri albo jeśli w ogóle nie możesz spać, tak na mój rozum. W innych przypadkach lepiej unikać. Wg mnie lekarz przepisujący leki (a zwłaszcza psychotropowe) powinien wyjaśnić jak działają itd, itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepisał mi to psychiatra, a wnioskuje po tym że są na spanie bo mam brać jedna tabletke tylko na wieczór... do tego mam jeszcze PROPRANOLOL 10 mg i REXETIN 20 mg

Dobrze że byłeś u psychiatry, ale też to ty łykasz tabletki a nie on, więc dobrze żebyś wiedział co łykasz. Ze strony http://www.doz.pl/leki/p4204-Zomiren

Podobnie jak inne benzodiazepiny powoduje ryzyko przyzwyczajenia i uzależnienia (szczególnie u osób ze skłonnościami do nadużywania leków lub alkoholu). Długotrwałe stosowanie leku (ponad 8-12 tygodni) może spowodować uzależnienie.

Ja się w imieniu psychiatry wypowiadać nie będę ale radzę ci trochę poczytać na temat tych leków które bierzesz, akurat ten jest najmniej korzystny dla zdrowia, więc bierz go tylko jeśli masz silne skutki uboczne od ssri albo jeśli w ogóle nie możesz spać, tak na mój rozum. W innych przypadkach lepiej unikać.

 

Dziękuje za rady... ale muszę się w końcu zdecydować brać te leki.. zobaczymy jak na mnie zadziałają. Jakieś 3 miesiące temu brałem asertin i tegretol i chyba za szybko odpuściłem, po miesiącu brania nie odczułem żadnej poprawy i je odstawiłem. Powiedziałem o tym mojemu lekarzowi i zalecił mi te leki..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałam do ciebie na priv, absolutnie nie zniechęcam do brania leków, chodziło mi tylko o to żebyś się dowiedział co bierzesz, na co działa, jakie może mieć skutki uboczne. W zasadzie takie podstawy. Najważniejszy w leczeniu nerwicy będzie ssri czyli rexetin, trzeba go brać bardzo regularnie, tyle tylko w temacie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety raczej gorzej. Zastanawiam się czy przyczyna tego nie leży gdzie indziej. No bo dlaczego żadne leki nie działają na mnie, a na wszystkich innych tak? Lerivon jest przecież też środkiem antydepresyjnym. Gdyby powodem była depresja powinien więc pomóc. Jak wszystkie inne zresztą. A tu wszystkie specyfiki do tej pory, jeśli nawet podziałały, to kilka dni i koniec przyjemności.

Podobno bezsenność i nerwowość mogą być wynikiem nieprawidłowości w funkcjonowaniu tarczycy. Spróbuję się dowiedzieć czegoś na ten temat. Muszę sprawdzić każdy trop. Wczoraj wzięłam 120 mg lerivonu i obudziłam się jak zwykle o 2.30. Mam już tego serdecznie dość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na początku swej walki z bezsennością czytałam wszystkie informacje na ten temat w necie, wyczytałam też że nieleczona nadczynność tarczycy wywołuje stany podrażnienia, napięcia i bezsenność no i oczywiscie przebadałam się w tym kierunku - wyniki miałam książkowe. Ale spróbuj - może przyczyna rzeczywiście leży gdzie indziej, może to powody internistyczne, niedobory pewnych pierwiastków mogą tez powodować bezsenność (na pewno magnezu). Idź do dobrego internisty i poproś o skierowanie na wszelkie badania w tym kierunku - tarczyca, hormony, pierwiastki itp. Ja robiłam te badania prywatnie - u mnie wszystko było ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja od dzisiaj wskakuje na 60g

 

 

w ogóle, dowiedziałam się, ze powinnam go brac ok 19, a brałam o 22/23

i psychiatra mi powiedzial, ze dziwne ze w ogole tak wczesniej wstaje ;DDDDDDDD

(12-14 xD)

 

no i mam L4 póki co, żeby brac regularnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×