Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

jestem beznadziejna....

 

źle się czuję, głowa mnie boli, wszyscy mają mnie gdzieś.

 

 

Nie prawda, a już na pewno nikt tu z obecnych nie ma Ciebie gdzieś. Chętnie bym pomogła, ale jestem jeszcze tu "świeza" i za nim coś napiszę to brak słów, pół godz.przeglądam to co napisałam zanim wyślę i zastanawiam się czy ktoś z tak krótkim stażem forumowym mogę się tak często udzielać:) nie wiem czy to Ciebie pocieszy,ale też jest mi dzisiaj baardzo ciężko. Ale zawsze mozemy sobie tutaj ponarzekać, a inni Nas wysłuchają, a już na pewno nie dadzą za to w ryj:)

to się rozpisałam,nie wiem czy cos zrozumiesz, bo ja sama nic z tego nie mogę zrozumieć, a i widzę ze zaczynam się zastanawiać nad ortografią(co mi się nigdy nie zdarza), ojoj to znaczy że kiepściutko dzisiaj ze mną.Trzymaj się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja juz nie wiem czy pora roku nam nie sprzyja... 3cia a ja nadal nawet nie zaczynam byc zmeczony.. moze umyje samochod;... w srodku nocy 8):mrgreen::evil::evil::evil::twisted::twisted: rece mnie bola , a gdyby je tak wyrwac:P zyc nie umierac... i jak tu nie kochac nerwicy :lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wróciłam z nocki i nie chce mi się spac :roll:

 

:shock: Przyznaj się, ileś kaw wypiła? :P

nie pijam kawy...

nie pijam red bulli czy inszych takich wynalazków...

po prostu nie chce mi się spac :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:shock::shock::shock:

Biedactwo... I naprawdę nie czujesz ani trochę zmęczenia????? Ja się kładę (aż wstyd się przyznać :P ) już po 22iej, bo mi się spać chce i koniec (a teraz w czasie sesji akurat przydałoby mi się posiedzieć dłużej :evil: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:shock::shock::shock:

Biedactwo... I naprawdę nie czujesz ani trochę zmęczenia????? Ja się kładę (aż wstyd się przyznać :P ) już po 22iej, bo mi się spać chce i koniec (a teraz w czasie sesji akurat przydałoby mi się posiedzieć dłużej :evil: )

czuję zmęczenie kiedy staję na nogi - stopy mam opuchnięte, w dodatku wczoraj byłam 11 h w pracy.

mam ogólnie problemy ze spaniem, a że do pracy poszłam nie wzięłam Lerivonu..ale zaraz to zrobię i obudze się pewnie o 18 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czuję zmęczenie kiedy staję na nogi - stopy mam opuchnięte, w dodatku wczoraj byłam 11 h w pracy.

mam ogólnie problemy ze spaniem, a że do pracy poszłam nie wzięłam Lerivonu..ale zaraz to zrobię i obudze się pewnie o 18 ;)

 

To "smacznego" i miłych snów :mrgreen: Kładź się, bo po 11 h w pracy to naprawdę strasznie zmęczona musisz być (podziwiam!).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Mój normalny dzień (przynajmniej ostatnio) zaczyna się wcześnie rano - koło 6 - wybudzam się z niepokojem, który często towarzyszy mi generalnie przez cały dzień: mam lęk uogólniony. Poranki są dla mnie bardzo ciężkie - strasznie dużo niepokoju i zero chęci do życia i działania.

A żyć przecież jakoś trzeba! Biorę swoje leki ale po nich czuję się tylko trochę lepiej. W ciągu dnia (pracuję) tez bywa czasami kiepsko - aż che się uciekać (tylko gdzie?). Po pracy jestem mocno zmęczony fizycznie i psychicznie - często też mocno zlękniony wewnętrznie. Wieczory są lepsze ale myśl o poranku nie napawa mnie optymizmem...

 

Czy Wy tez macie ciężki początek dnia? Co u Was wywołuje kiepski poranek Waszym zdaniem?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczekiwanie ze bedzie kiepski.

 

Sam siebie nie zawiedziesz, oczekujesz kiepskiego bo zawsze tak masz wiec jest kiepski. Spelnione oczekiwanie.

 

Sprobuj nie oczekiwac tylko przyjac tak jak przyjdzie. Mimo ze masz kiepskie jakos zyjesz i dzien za dniem mija. Wiem ze trudne ale do uzyskania ja dokladnie dzieki temu pozbylam sie kiepskich porankow i kiepskich dni.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się dziś czuję fantastycznie! Spałam jak suseł i się wyspałam (heh, może za sprawą mojego chłopaka który mnie wczoraj odwiedził :oops:;) ) tylko sny miałam jakieś dziwne, miałam mieszkanie na ostatnim piętrze wieżowca, z którego można było wypaść bo nie były okna/drzwi dobrze zabezpieczone... a w innym momencie wyszłam na zewnątrz a tam był taki śliski taras, ześliznęłam się i wpadłam do wody... już nie pamiętam co więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się czuje okropnie...

OD kilku dni juz nie mam wogule sił i nie moge jakoś wyjść z tego załamania...

Chciałbym wyjść z tego ale dziś przychodzą do mnie 2 nauczyciele i to będzie męczarnia i pewnie po nich będę się czuł koszmarnie...

Może na piątek uda się załatwić wizyte u lekarza bo leki by się naprwde przydały...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BladeM

 

jak to zrobić? Jak zmienić swoje nastawienie?

Mam nie oczekiwać kiepskiego poranka tylko przyjąc go takim jaki będzie - dobrze to rozumiem?

 

Pozdrawiam

 

 

Dokladnie tak. Bo sam widzisz zamartwianie sie ze znowu bedzie poranek kiepski,nic nie zmienia wrecz nam szkodzi.

 

Ja dopiero jak wstawalam mowiac sobie...dobra mam taki poranek jaki mam zrobie z tego cos dobrego...jest to ciezkie ale do uzyskania...im niej sie nad tym rozczulalam jakie beda poranki, tym lepsze przychodzily a dzis juz nie mysle o tym wcale.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja bylam na imprezie w ponioedzialek -super sie bawilam, JESTEM z siebie DUMNA bo bralam udzial w zabawach integracyjnych na srodku przed innymi ludzmi HUrrraaa !!!! :mrgreen: Pozniej tanciowalam do 24 w nocy :lol:8) A wczoraj takze mialam dosyc stresujacy dzien bo spotykalam sie na zebraniach-ale poszlo mi tez swietnie, a niektorzy nawet do mnie mrugali :shock::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×