Skocz do zawartości
Nerwica.com

cofam się


ta.obca

Rekomendowane odpowiedzi

Cały czas mam trzęsiawę. Wolniej reaguję, zapominam najprostsze sprawy, zrobiłam się bardziej płochliwa, a w dodatku mam jakieś sny na jawie, których nie potrafię rozróżnić od tego co jest naprawdę. Mam wrażenie, że odchodzę od zmysłów.

 

Hej:) a bierzesz jakies leki??trzesiawe w sensie trzesiesz sie cala czy w srodku??wiesz co nie bede sie posowal do jakis wyrokow , sny na jawie??moze poprostu jestes mega nakrecona i juz zaczyna Cie to przerastac...jak ja naczytalem sie o schizo to staralem sie zobaczyc jakies postaci.. poniewaz nie napisalas za duzo , moze dobre bylo by wybranie sie do psychiatry??uspokoil by Cie i dal cos doraznie,...u mnie tak bylo , tyle ze moj dorazny lek lezy w opakowaniu:)powodzenia nr gg jest podany do mnie , chcesz pogadac napisz , pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały czas mam trzęsiawę. Wolniej reaguję, zapominam najprostsze sprawy, zrobiłam się bardziej płochliwa, a w dodatku mam jakieś sny na jawie, których nie potrafię rozróżnić od tego co jest naprawdę. Mam wrażenie, że odchodzę od zmysłów.
W ekstremum deprechy tak wlasnie funkcjonowalem. "Spalem" ( w "" bo trudno to nazwac snem jesli nie wiadomo kiedy sie zaczelo a kiedy skonczylo) po 2-4h/dobe z licznymi przerwami, nie wiedzialem do konca czy cos mi sie sni, czy dzieje sie faktycznie, ciagle mysli samobojcze, poczucie kompletnego bezsensu wlasnego istnienia. Kilka miesiecy pozniej juz bylem w szpitalu, pierwszego tygodnia prawie w ogole nie pamietam, potem zaczalem wreszcie spac, nawet po 6/dobe i powyzsze objawy zaczely stopniowo zanikac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mnie wlasnie przeraza, juz kiedys przerabialam 'zombie-walk' jak dzialalam na psychotropach 24h/7 dni w tygodniu, ale teraz to juz zaczyna mnie przerastac. W dodatku coraz mniej spie normalnie, a dzisiaj znowu zawale noc, bo jutro mam zaliczenie, ktore dodaje mi tylko stresu, a ktorego jak nie zalicze to jestem uwalona na amen.

 

Najgorsze chyba jednak jest to rozchwianie emocjonalne, ktore osiaga juz po prostu meritum i ta niemoc w rozroznieniu kiedy cos jest a kiedy nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uch, już mi się nawet słowa pierdzielą. Niedługo będę mówiła na zasadzie ugh-ugh bułka.

Planuję (dużo powiedziane), żeby do psychologa uderzyć w przyszłym tygodniu. Niestety psychiatrów nie wspominam miło, bo kilka z nich przepisywało mi leko trój-pierścieniowe, które sprawiały, że już zdecydowanie traciłam kontakt z rzeczywistością. Levironu nie brałam, nie kojarzę nazwy, ale pamiętam, że brałam lek taki, że po jednej tabletce spałam 3-4 godziny a po dwóch 14 i nic mnie obudzić nie mogło.

 

Teraz mam problemy ze snem, ale nie są to aż takie problemy, które miałam kilka lat temu, że cały czas na alercie byłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×