Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)


Dydona

Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

137 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      88
    • Nie
      36
    • Zaszkodziła
      24


Rekomendowane odpowiedzi

Jogurt22, "miansec chyba raczej na po prawe snu niż na dręczące myśli..."

Majster, "Ma działanie antydepresyjne, ale stosowany jest głownie wspomagająco i przy leczeniu zaburzen snu."

najwyraźniej moja psycho. uznała ze mi pomoże (na sen pomogło - lipa z lękiem

leczę się według mnie dość długo i wyszedłem ze stanu kryzysowego ale dalej musze sięgać po afobam

nie co dzień.

(zużywam 30 tabletek po 1mg na miesąc )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam dalszego brania benzo, wiadomo czemu. A mnie na lęki pomógł Sulpiryd, moze Tobie tez by pomogl..

 

[Dodane po edycji:]

 

Aha no i zapomnialam ze tez lecze sie juz dosc dlugo i dopiero po Sulpirydzie zauwazylam ze moje leki sie znacznie zmniejszyly:)) Wczesniej nic nie dzialalo..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha no i zapomnialam ze tez lecze sie juz dosc dlugo i dopiero po Sulpirydzie zauwazylam ze moje leki sie znacznie zmniejszyly:)) Wczesniej nic nie dzialalo.

a przez ile lekow przeszedłeś zanim trafiłeś na sulpiryd ?? pamiętam ze kiedyś brałem sulpiryd przez krótki okres i nie działał na mnie pozytywnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałam wszelkie benzo(niestety)- Afobam, Alprox, Lorafen no ale wiadomo, w nieskończoność nie można tego brać. Na lęki miały też niby pomóc SSRI- po fluoksetynie i Effectinie miałam jeszcze gorsze a nie mniejsze wiec poszly w odstawke, Setaloft pomogl z nastrojem ale na leki nic nie zdzialal, dopiero jak lekarka dodala do Setaloftu Sulpiryd lęk przestał mi dokuczać i odetchnelam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CZESC JESTM NOWY I POTREBUJE POMOCY CIERPIE NA DEPRESJIE Z POWODU CIEZKIEJ CHOROBY I TOWARZYSZACYMI BOLAMI PSYCHIATRA ZAPISAL MI LERIVON 60 MG DWA RAZY NA DOBE CZY MOGE ZAZYWAC 60 MG NA NOOC A 30 RANO I CZY MOZNA Z TYM LEKIEM POLACZYC LEK Z GRUPY SSRI NP.Stimuloton W SKRUCIE MOJE OBJAWY DEPRESJII TO NIECHEC WSTAWANIA RANO NIC MNIE NIE CIESZY DO KAZDEJ CZYNNOSCI CODZIENNEJ MUSZE SEI ZMUSZAC PROSZE O POMOC DZIEKUJE ZGORY I POZDRAWIAM

 

[Dodane po edycji:]

 

PS.CZY LERIVON POSIADA W SKLADZIE SEROTONINE BO NIE MOGE SIE DOCZYTAC?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CZESC JESTM NOWY I POTREBUJE POMOCY CIERPIE NA DEPRESJIE Z POWODU CIEZKIEJ CHOROBY I TOWARZYSZACYMI BOLAMI

Ale o sooo chodziii... ?

 

PSYCHIATRA ZAPISAL MI LERIVON 60 MG DWA RAZY NA DOBE CZY MOGE ZAZYWAC 60 MG NA NOOC A 30 RANO I CZY MOZNA Z TYM LEKIEM POLACZYC LEK Z GRUPY SSRI NP.Stimuloton W SKRUCIE MOJE OBJAWY DEPRESJII TO NIECHEC WSTAWANIA RANO NIC MNIE NIE CIESZY DO KAZDEJ CZYNNOSCI CODZIENNEJ MUSZE SEI ZMUSZAC PROSZE O POMOC DZIEKUJE ZGORY I POZDRAWIAM

Lerivon podaje sie na noc o ile wiem bo dziala nasennie i strasznie przymula. Podany rankiem jeszcze bardziej przykuje Cie do wyrka.

 

PS.CZY LERIVON POSIADA W SKLADZIE SEROTONINE BO NIE MOGE SIE DOCZYTAC?

Nie zawiera, ale to nie o to chodzi, poczytaj sobie:http://pl.wikipedia.org/wiki/Serotonina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja biorę lerivon szósty miesiąc w dawce od najniższej do obecnej 40mg, dostałam go na bezsenność włącznie z coaxilem 3x1, zomirenem doraźnie i imovanem na noc, na początku spałam dobrze i kładło mnie tak jak wszystkich, teraz znowu nie mogę spać, i najgorsze jest to że bez tabletki nasennej w ogóle nie śpię - zupełnie tak samo jak przed rozpoczęciem leczenia. nie odczułam też działania przeciwdepresyjnego lerivonu (choć ja go dostałam na problemy ze snem, ale podłoże byc może jest psychiczne), niestety również przytyłam. mam ochotę przestać go brać, bo czy go biorę czy nie to zmian nie ma i spróbować stosować doraźnie, tak jak na samym początku, kiedy malutka dawka powalała na łóżko. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja lykam lerivon od ponad 2 lat nie czuje dzialania jego juz nasennego a placebo chyba robi swoje bo spie

skolei jak wzielam triticco przez tydzien to nie moglam spac wiec wrocilam do lerivonu

 

czuje ze nigdy juz nie zasne sama bez lekow bo to siedzi w psychice - uzalezniona jestem od prochow :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lerion nappewno działa pomimo ,że nie czujesz działanie -ja tez nie czuje żebym padała po wzieciu tabsa a mimo wszystko spie jak sie położę poleże chwile i zasypaim...w nocy budzę sie ale zasypiam znów -super lek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,brałam lerivon przez ok rok i przytyłam 12 kg w 2008, lekarka zamieniła mi na norserin i niby ten sam składnik ale problemy z tyciem skończyły sie i schudłam 10 kg.ostanio w aptece zaproponowano mi znowu lerivon ,bo nie było w hurtowniach norseriny i zauważyłam znowu ogromny wzrost łaknienia na węglowodany .cos okropnego. nadal brak norseriny w aptece ale spróbuję miansec? przyjmuje też setaloft /100mg rano/ oraz hydroxizine,ogólnie czuję się zdecydowanie lepiej pomimo innych kłopotów zdrowotnych. pozdrawiam wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie

mam przepisany lerivon sulpiryd i parogen.

parogen i sulpiryd rano a na sen przez 5 dni pół lerivonu 30mg (czyli 15mg) później mam zwiększyć do jednej tabletki 30mg az przy końcu 4 tygodnia mam brać półtora tabletki czyli 30mg + 15mg. Uprzedzony zostałem o możliwości przytycia. bardzo się tego boję myslę ze 3 kilo wytrzymam jednak obawiam się że nawet jeżeli zacznę spać to pojawi się problem z nadwaga. Jak to z Wami jest? Biorę parogen od 3 tygodni niby na forach niektórzy przyznają się że utyli jednak u mnie było inaczej. Waga bez zmian.

dzięki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mianserynę zapiasała mi lekarka rodzinna jako bezpieczny środek na bezsenność (jest wielką przeciwniczką zolpidemów,estazolamów itd... czyli wszystkich uzależniających) w najniższej dawce (chyba 10 mg). Nie wiem czy ja mam słaby metabolizm leków, czy tak poprostu reaguje ale następnego dnia nie byłem w stanie się podnieść z łóżka. Owszem lek zamulał i ułatwiał zasypianie (nie mylić: ścinał z nóg;) ) ale wolałbym być po nieprzespanej nocy niż po nocy przespanej z tym specyfikiem. Podobnie rzecz się miała z doxepiną i mitrazapiną. (może pisałem podobnego posta, jeśli się powtarzam to sorry ;P ). Na mnie na bezsenność najlepiej działał neuroleptyk (z leków nieuzależniających). Ale to już inna historia :mrgreen:

 

[Dodane po edycji:]

 

Z leków doraźnych (uzależniających) najlepszy był Dormicum. Oczywiście nie znaczy to, że tak ma działać na was;)

 

[Dodane po edycji:]

 

P.S. Jak się zapytałem lekarki o Dormicum to prawie mnie z gabinetu wywaliła ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A o której go przyjmujecie? Mnie po nim się spać chce i nic innego nie mam siły robić chyba go trzeba będzie odstawić!

należy go przyjmowac przed snem, nawet ulotka mi tak powiedziala ;)

mnie scina po ok. pol godziny i masakra jakas, spie jak zabita. a rano mam masakre jesli chodzi o wstawanie..a jutro juz mam wziac wieksza dawke.. :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×