Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bardzo dziwne uczucie !


Margaryna9

Rekomendowane odpowiedzi

podpisuje sie pod tym co napisal Robert .I do tego czekalem nawet 9 miesiecy az minie te roztrzesienie.Prawda jest taka ze parokestyna dobra jest ale na depresje ale wzmaga lęki co oczywiscie nie jest reguła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majster czy Ty tu jesteś moderatorem???

Nie??? ...więc lepiej przestań mnie upominać, a jak coś Ci nie pasuje to zgłoś do moderatorów, żeby mnie wypałowali z tego forum. Ty ogranicz się lepiej do komentowania swoich spostrzeżeń i opisywania swoich doświadczeń na temat chorób i leczenia .Ode mnie wara

po pierwsze

Niech chłop wie co go może spotkac po SSRI....ja po nietrafionym nimi leczeniu chcialem popełnić samobójstwo, bo nie wiedziałem co się ze mna dzieje , myślałem, że zwariowalem , wylądowałem po nich w psychiatryku .....ma wpaśc w taki sam stan jak ja bo Ty uważasz że SSRI są dobre w większości przypadków tak???

po drugie

poczytaj sobie opinie na tym forum ludzi , którzy brali/biorą SSRI (paroksetyna, aserin, asentra, bioxetin itd ) ...i co??? w większości sa w szoku i delikatnie mówiąc zniesmaczeni ich nieprzemijającymi skutkami ubocznymi oraz niemożnością odstawienia...

po trzecie

ciesz się że Tobie pomagają (jak juz pisałem na forum mojego kolegę bioxetin postawił na nogi i wyciagnął z ciężkiej depresji w 3 tygodnie ). Dlatego piszę że jak kolega ma siłę to niech przeczeka skutki uboczne , bo może zaczną słabnąć i też postawi go paroksetyna na nogi, ale nie kaz mu czekać aż go zmiażdży i zacznie myśleć o najgorszym...

jak widze że ktoś ma gorszy stan po prochach niz bez nich i objawy, ktorych wcześniej nie mial to chyba mam prawo wyrazić spostrzeżenie ,że przechodziłem przez to samo bagno i uchronic kolegę przd tym samym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podpisuje sie pod tym co napisal Robert .I do tego czekalem nawet 9 miesiecy az minie te roztrzesienie.Prawda jest taka ze parokestyna dobra jest ale na depresje ale wzmaga lęki co oczywiscie nie jest reguła

Właśnie , nie jest regułą. Ludzie, zrozumcie ,że każdy z nas to inny organizm, inne przyczyny choroby i inne objawy, więc nie ma co sądzić po działaniu danego leku na sobie. zanim trafiłam na lek , który akurat u mnie działał pozytywnie, przeszłam przez piekło. Ale często czytam ,że komu innemu te leki ,których ja próbowałam , ratowały życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiola

otóż to

ja sie pod tym podpisuję

ja 2 lata miałem nietrafione leki

...ale te same leki moich znajomych postawiły na nogi

jest jak mówisz

..należy jednak wiedzieć kiedy dany lek jest nietrafiony-jak ktos nie wie to my mu to pomagamy sobie uświadomić bo mamy doświadczenie...czyż nie??

a majster się tu rządzi i upomina za dużo, więc mnie ponosi trochę

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rober6666 Dwa lata się męczyć to oczywiście przesada. Chociaż powiem Ci ,że mi anafranil przepisali chyba p 5 latach, a wszystkie wcześniejsze były porażką . Z drugiej strony nieprzyjemne objawy są raczej na początku normą , więc za szybko też nie warto rezygnować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....jak trafilem w końcu na fluanxol to po 24 godzinach byłem jak nowo narodzony-ŻADNYCH skutków ubocznych. To jest trafiony lek !! Kolega , ktorego bioxetin postawił na nogi tez nie miał ŻADNYCH skutków ubocznych !! Więc jak komuś każą zdychać całymi tygodniami to mnie szlag trafia ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

robert 666

 

Wiesz,że ja biorę ten Velaxin nie? On jest z grupy leków SNRI. Dwa miesiace brałam dawkę 75 mg, potem Tobie pisałam,że czujepobudzenie i niepokój.Nie skontaktowałam sie z psychiatra, tylko odsypywalam z kapsułki połowę leku, czyli przez ten miesiąc biorę 37,5 mg Velaxinu.Za 8 dni mam wizytę u psychiatry. Powiem mu dlaczego zredukowałam sobie dawkę. Mam mniejsze napiecie w sobie. Ale jak redukowalam dawke z 75 do 37,5 towarzyszyly mi bole glowy, zawroty, bole i sztywnosc miesni, karku itp.

 

Napisz mi jeszcze raz co moglabym mu zasugerowac odnosnie lekow, skoro po SNRI mam pobudzenie. I tak on zadecyduje...bo jest psychiatra.......

Acha....ile czasu trzeba brac Velaxin? Bo rozumiem,ze nie mozna go rzucic z dnia na dzien?

Ja chodze na terapie...tez wiesz o tym bo pisalam z Toba wczesniej. Terapia moze zaczyna dzialac w polaczeniu z lekami, ciezko mi to stwierdzic bo nie umiem tego rozgraniczyc.Chodzi mi o terapie i leki.

Ale,zeby bylo bezpiecznie to kiedy moge zrezygnowac Twoim zdanem z lekow? biore je 3 miesiace.

 

Z gory dziekuje za odpisanie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....jak trafilem w końcu na fluanxol to po 24 godzinach byłem jak nowo narodzony-ŻADNYCH skutków ubocznych. To jest trafiony lek !! Kolega , ktorego bioxetin postawił na nogi tez nie miał ŻADNYCH skutków ubocznych !! Więc jak komuś każą zdychać całymi tygodniami to mnie szlag trafia ...

Wiesz po 24 godzinach, to jednak chyba ewenement. Zawsze powtarzają i pisze w ulotkach ,że te laki zaczynają działać po min 2 tygodniach. Ja po anafranilu miałam objawy uboczne, chociaż może nie tak dokuczliwe jak po innych , które nie skutkowały. Miałeś sporo szczęścia, ale niestety nie każdemu jest ono dane. Niektórzy muszą trochę dłużej pocierpieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SSRI , SNRI oraz np Mianseryna owszem zaczynają działać po 2 -3 tyg ale neuroleptyki zaczynają działać szybciutko, a fluanxol należy właśnie do takowych...

To nie szczęście, to determinacja. szukałem tak długo odpowiedniego leku aż trafiłem.....nie marnowałem czasu na męki z nietrafionymi lekami, nie czekałem aż do końca zdechnę, nie łudzilem sie że jak po 3 tyg jest coraz gorzej to w końcu będzie tylko lepiej

Dużo, bardzo dużo czytałem i chodziłem do lekarza z sugestiami popartymi wiedzą.I waliło mnie to że może sie obrazić że sie wymądrzam-walczyłem o Życie-wszystkie chwyty dozwolone..i próbowalem coraz to nowych leków. Przecież psychiatrzy tez nie robią nic innego tylko próbują prawie na ślepo....Jak napisano wyżej nie ma niestety badań mogących określić czego za mało a czego za dużo w mózgu...można tylko gdybać na podstawie objawów

Monika

Nie mogę się tu wymądrzać bo nie jestem lekarzem. Mogę tylko wyrażać swoją opinię popartą doświadczeniem z całą masą prochów niestety

Ewidentnie SNRI ci nie służy. jakby było inaczej to po 3 miesiącach skakałabyś juz z radości pod sufit

Pytanie tylko czy nie słuzy ci podnoszenie poziomu serotoniny czy noradrenaliny.....

Jeśli nie brałaś jeszcze SSRI to pewnie powinnas wyprobować lek z tej grupy

moim zdaniem najdelikatniejsza jest sertralina, najmocniejsza paroksetyna

Po kilku dniach powinnaś wiedziec czy ci służy, jeśli będziesz miała przez 2 tyg objawy podobne jak po SNRI to znaczy że nie służy Ci serotoniny podnoszenie i powinnaś sprobować cos tylko na podniesienie poziomu noradrenaliny np Mianseryna (bodajże czteropierścienioewy lek antydepresyjny-na pewno podnosi poziom noradrenaliny-niestey czasami przymula i zwiękasza apetyt, ale nie u wszystkich )

....koniec moich mądrości...heheheheh

Przemyśl to zapamietaj i pogadaj o tym ze swoim psycholem

Robert

jak te leki z tych grup nie pomoga to sie nie załamuj-jest cała masa innych np trójpierscieniowce jak anafranil ktore niejednego do życia przywróciły lub neuroleptyki atypowe, ale to potem ,hehehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert!

 

Dziękuję za sugestie. Zapytam psychiatre o to. Kochany jesteś :-)

 

Nie zastanawiałeś się nad farmacją? ;-) Albo etatem u boku psychiatry? Mieszałbyś leki....tyle przeszedłeś! ;-)

A tak na powaznie: az niemozliwe jest to, że tyle leków na sobie wypróbowałeś.

Fajnie byłoby gdybyś kiedyś nie potrzebował ich brać. Tego Tobie życzę :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochana Moniko,hehehe

Moim przeznaczeniem jest negacja a nie farmacja,hehehe

Przeszedłem gehenę, i wiem jak to jest nie chcieć już rano wstać, byłem już bardzo blisko aby nie dożyć wieczora, i teraz kiedy jest mi lepiej m.in dzięki ludziom z tego forum (ale na pewno nie dzięki majstrowi, ktory lubi na mnie warczeć ,hehehe) staram się oddac wam uczestnikom forum to co z niego dostałem

Czuje sie o niebo lepiej, mam potężna wiedzę dzięki naprawdę tysiącom przeczytanych postów i przede wszystkim własnym doświadczeniom i nie wyobrażam sobie teraz sie stąd ewakuowac i nie pomagac innym swoim przypadkiem mocno pokręconym

....a niewiele brakowalo abym skończył jak mój ojciec i jego siostra-u mnie to choroba dziedziczna ale do pokonania przynajmniej na jakis czas, a myślę że na zawsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Margaryna,jak tam???

lepiej , gorzej , tak samo?

Musisz nauczyć sie wsłuchiwać w organizm przy tych prochach, aby potem wiedzieć czy kolejne leki działaja (niedziałaja ) podobnie.

Pięknie by było trafic od razu z lekiem, ale to sie zdarza niezmiernie rzadko niestety, może u ciebie będzie inaczej.

Powiem jednak tak-jak lek jest trafiony to skutki uboczne sa niewielkie lub nie ma ich wcale, a jak sa na granicy wytrzymalości to raczej lek nie pomoże. I nie daj sie wkręcić że lek sie "rozkręca" i musisz wytrwać 2 miesiące.Ci co tak piszą nigdy nie mieli prawdziwych skutków ubocznych nietrafionego leku

Jak Cie jakis lek za bardzo miażdży to idziesz do lekarza i mówisz wszystko bez ogródek jak jest i prosisz o zmianę leku i twardo obstajesz przy swoim.

Lekarz będzie wiedział na jaki inny zmienić

Nie ma sensu się męczyć , skoro wspólczesna farmakologia ma nam tyle do zaoferowania..

I nie martw się-dla każdego delikwenta można dopasować lek-czasami to jednak trochę trwa i kosztuje dużo sil

Trzymaj się

Robert

 

[Dodane po edycji:]

 

Hey margaryna

jak tam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×