Mój dzisiejszy dzień

czy pogratulować? Nieee. Trzeba dużo wypić żeby się upić więc koszta są duże :)

Mi tam zawsze 3 piwka wystarczyły :)

juz ciiii bo mi sie cofa jak o piwkach piszesz

[Dodane po edycji:]

ale kac+lek wolnoplynacy to jest cos czego nikomu nie zycze

oglàdalam wczoraj film pt.Lektor-czy ktos go oglàdal??bardzo dobry polecam dzisiaj zajrzeli do nas z wizytà znajomi,zjedlismy razem obiad w bardzo milej atmosferze!!zauwazylam ,ze juz nie stroniè od ludzi i bardzo mi siè to podoba idè teraz lenic siè przed telewizorkiem pozdrawiam wszystkich

chociaz Ty mialas dobry dzien ja zaraz sprobuje frytki przelknac

jacas, czyli impreza się udała

rzdko piję w takich ilościach by mnie męczył kac na drugi dzień, ale raz jak przeholowałam to miałam niezłą jazdę - nie wiedziałam gdzie się zaczyna kac a gdzie napad paniki! masakra!

[Dodane po edycji:]

aha - po moim wieczorze panieńskim reanimowała mnie zupka z papierka

Kurcze brakuje mi tu Madzi wypowiedzi !

 

Zawsze umiała rozśmieszyć i pocieszyć! ;/

Piszesz, jakby jej tu juz pol roku nie bylo, a to raptem kilka godzin.

fobia gramy w cos ?

Takie mam odczucie.

Chyba nic w tym złego!

jacas, nooo :)

Chyba nic w tym złego!

Chyba nie.

wovacuum

Właśnie mam zamiar go obejrzeć, polecila mi go moja pracownica-psycholog. Mówila,że jest świetny.

taki sobie;) ale sceny erotyczne ...tez takie sobie:D

wovacuum, jeszcze parę spotkań forumowych i będziesz sama do ludzi wychodzić

masakryczny wek. sobota 15.00 pogrzeb (kogoś znaczącego), godzina 18.00 impreza urodzinowa z tańcami (też kogoś znaczącego) godzina 20 do dzisiaj - nóż w plecach (wbity też przez kogoś znaczącego)... jak tu nie pić...

Pstryk, no wlasnie z tym piciem cholera to jest problem,zauwazylam,u siebie ze wlasciwie kazda okazja jest dobra o nawet brak okazji o tak po prostu dla rozluznienia Pstryk, do czego to doprowadzi??z jednej strony czujè siè dobrze,zadnych atakow i tp,jedynie czasem zawroty glowy,ale po winko siègam i to chètnie..

[Dodane po edycji:]

Pstryk, koniecznie musimy spotkac siè w kwietniu

A ja mam MEGA POWERA !!!!!!!!!!! Dosłownie unoszę się w przestworzach, świat jest pięknyyy, ye ye !!!!!! Całuski dla Was

Agusia na to super.. Bardzo sie cieszę!

Czyżby i Ciebie jakieś zakochanie dopadło?

Ja dziś mam wizyte u Pani psycholog i walcze ze soba , poniewaz strasznie nie mam ochoty dzis na to spotkanie ;/

Witam!

Mój dzień zaczol od przytulenia sie do toalety i zwymiotowania bardzo cierpie bo wczoraj nie wiem dlaczego moje uczucie BEZ POWODU! w ciągu jednej sekundy jkby ze mnie wyparowalo i nie czuje tego żaru ale zalezy mi na niej i bardzo chce z nia byc i jej nie stracic ona o tym wie i to ja bardzo boli czy w nerwicy moze sie pojawic takie cos?? P.S Wczoraj caly dzien mi serce bilo jak oszle i bylem zdenerwowany moze to ból na chwile przsłonił młosc??

dzień zaczął się od tego, że mi system padł

na awaryjnym szybko dane z pulpitu i już siedzę na nowiuśkim,nieśmiganym,niezaśmieconym...

dzisiaj praca do oporu, czyli do 21 rzygac mi się chce na samą myśl

paradoksy, gdzie tak Ciè wykorzystujà??ja zaraz do pracy,pozdrawiam

Czy nikt mi nie odpowie ze to jest mozliwe u mnie dalej okropnie znów zwymiotowałem bo dociera do mnie że ją stracilem ale nie powiedzialem jej co przewazylo na moja decyzje...

[Dodane po edycji:]

Witam! Jak sie zastanowilem co czuje to ja dalej ja kocham ale chyba lepiej juz jej dać spokój bo zraniłem ją za jakiś czas jej przejdze ona bedzie szczesliwa i nie bedzie sie martwic partnerem a ja jak zwykle bede cierpieć...Mój ból i atak nerwicy dawno nie był taki silny już dziś chyba 3 razy wymiotowałem i pisząc to dochodze do 4

[Dodane po edycji:]

Tak przed chwila zwymiotowałem po raz 4!i Brzuch mnie boli

Może coś zjadłeś albo tak reagujesz na stres różnie bywa...

Ale skoro już raz ją zraniłeś to pozostaw jej decyzje czy nadal chce utrzymywać z Tobą kontakt bo może wykożystałeś już u niej limit.

Trzymaj się!

Mój dzień zaczoł się dobrze tak się zastanawiam czy pojechać do Zakopanego i Krakowa nie che mi się siedzieć w domku całe ferie ale też jakoś specjalnie nie mam ochoty gdzieś jezdzić...

Pogoda piękna może się przejde do biblioteki po jakieś fajne książki.

Miłego dnia wszystkim!

Napisałem sms że jadnak ją kocham ale to co zrobilem bylo za chyba za mocne..

Daj jej czas nie pisz do niej bo może się poczuć osaczona.

Jeśli wybaczy super jeśli nie to daj jej spokój skoro ją kochasz to zapewne zależy ci na jej szczęściu a może jej szczęscie nie wiąże się z byciem z tobą...

Donkey, nie, nie jestem zakochana, mysle ze znow po prostu jestem szczesliwa :)

Tak napisalem jej i teraz dam jej czas na decyzje i zalezy mi na niej bardzo przprosilem i spytalem sie czy mam szanse na wybaczenie i zeby do mnie wrocila