Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moje objawy, potrzebna pomoc


Łukasz86

Rekomendowane odpowiedzi

do mojego doswiadczenia z lekami i lat jakie spedzilem na dobieraniu ich.

 

 

 

 

O właśnie! A od dobierania leków to jest psychiatra :?

 

Oczywiście leki typu benzo działają od razu po zjedzeniu, ale większość leków musi mieć czas aby sie rozbujać.

Ja np brałam SSRI , do tego 2mg benzo dziennie i psychiatra mi wyjaśnił ze zobaczymy za 3miesiące jak sie sprawy mają, bo tyle potrzeba czasu przynajmniej aby zobaczyć czy działa i jak sie czuje. Mówił że benzo mam po to że na SSRI moge sie gorzej czyuć na początku, i że one potrzebują czasu na działanie.

Mój psychiatra jest lekarzem sądowym, biegłym psychiatrą, bada morderców, i mniej wiecej raz na kwartał oglądam go w tv, ostatnio był w tvnie, ściągali go do Krakowa ze Szczecina taki jest dobry, wykładał na uniwersytecie psychologię,napisał kilka książek.

Myślę że jego wiedza i doświadzczenie są większe niż Twoje- bez obrazy bo Cie lubię :smile:

 

Powodzenia w dobieraniu sobie leków i zmienianiu ich co 6 tygodni bo nie działają :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ee sam sobie nie dobieralem;] tylko pod okiem psychiatry

 

Też Ciebie lubie;P ale mnie wkurzasz:d

 

Najlepiej zeby ktos sie jeszcze wypowiedzial i wtedy bedziesz miala wieksze rozeznanie.Lekarz moze byc i prof dr 10 krotnie zhabilitowanym ale nie jest wszechwiedzacym i wszechmogacym.Jakby tacy byli w sluzbie zdrowia to nie mowiloby sie o depresach lekoopornych.

 

Wiem ze bralas asentre i nie wiem czy cos jest jeszcze ale to za malo zeby cos wiecej pisac :P bez urazy:)

 

 

Jezeli ludzie czekaliby 3 miesiace na dzialanie lekow to mielibysmy do dzisiaj wiekszy odsetek samobojstw;P.Dla ludzi ktorzy maja naprawde problemy czas jest najistotniejszy temu własnie niemozliwoscia byloby tyle czekac.Ja i wielu znajomych ktorych zdazylem poznac odczuwalo maksymalnie poprawe do 6 tygodni i nie ma co dyskutowac;) .Teoria a praktyka to co innego

 

 

Bo chyba nie zaprzeczysz że czuje ja czuję poprawe na fluo juz po 2 tygodniach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ciesz sie tak, pewnie placebo :P hah

Będę Cię wkurzać, dobrze sie czujesz i myślisz że co? A my sie mamy sami żle czuć? To sie chociaż powkurzaj, na zdrowie Ci wyjdzie :P

 

Co do czasu który jest ograniczony jak sie trafia do psychiatry...

W momencie kiedy tam trafiłam pierwszy raz miałam milion objawów, min lęk wolopłynący, 20 ataków na dobę, derealizację, depersonalizację, myśli samobójcze-miałam tego dosyć, niemożność odczuwania emocji... koszmar!

Dostałam te leki i uwierz mi- pomogły. Pomogły na tyle że po tych 4miesiącach zamiast iść do lekarza to z dnia na dzień przestałam je jeść i stwierdziłam że jestem zdrowa (miałam derelkę nadal, ale ogólnie było ok i derelka też przeszła). Byłam na benzo dłuższy czas więc nie wiem kiedy SSRI zaczeło działać.

Wiem tylko co słyszałam w życiu od lekarzy i co czytałam, a czytam duzo.

 

Może mamy różne książki :P

 

Wg mnie potrzeba 3miesięcy aby stwierdzić czy lek działa - nie licząc benzo itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalezy na co zmieniasz.Wiele lekow z grupy ssri mozesz spokojnie zmieniac .Ale w niektorych zachodza nieciekawe interakcje.

 

Zdrowe..powiedz to osobie ktorej nic nie pomaga i ma w głowie tylko samobojstwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O fak czekać 3-6 miesięcy na działanie leku????

Nie no litości ludzie, ja wiem, że SSRI muszą się dobrze rozbujać ale nie pół roku - to ma leczyć...a nie doprowadzać do półrocznej wegetacji......

6-8 tygodni - jeśli nie widać żadnej poprawy leki się zmienia.........czy to zdrowe? pewnie nie ale chyba i tak zdrowsze niż męczenie się z objawami pół roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam taki czas że miałam w głowie tylko samobójstwo bo nic nie pomagało, nie musisz mi tego tłumaczyć. Jednakże nie chciała bym aby psychiatra zmieniał mi leki co 6 tygodni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze przy nerwicy to nie schizować , nic nie mierzyć , nie sprawdzać czy bije po prostu trzeba te objawy zaakceptować tak po prostu i tyle no i oczywiście leczyć to (że się tak wyrażę) gówno i będzie dobrze.Ja mam szybkie tętno , zawroty głowy , duszność itp. odkąd zacząłem to olewać od razu lepiej. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×