Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zaburzenia funkcji seksualnych.


serek87

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawa jestem jak to jest u Was..od kiedy choruje nie ma we mnie zainteresowania seksem.Mój narzeczony...odbija się to na nim.Bardzo.Toleruje to,znosi wie skąd to się wzięło,ale cierpi.Ja stałam się zobojętniała.Bardziej niż seks cieszą mnie zakupy czy zabiegi pielęgnacyjne.Co ja mam robić:(?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eh no mowilam ze juz poszlam...w lisopadzie skonczyly si ekontrakty i nie ma mnie kto przyjac.za duzo pacjentow.lekarz od wiosny widzial mnie 3 razy psycholog tez-terminy.prywatnie nie pojde bo nie mam pieniedzy na takie luksusy.od 4 stycznia ma byc nabor na terapie u nas w osrodku mam zamiar isc-ale watpie czy to rozwiaze moj problem z seksem.zamieszkalam niedawno z narzeczonym ale on jest zawiedziony-rozumie mnie ale jest zawiedziony.chcialam wiedziec czy inni tez maja takie probley i jak sobie radza z nimi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doskonale Cię serku rozumiem. Ja też mam ten problem-właściwie to nie mam juz potrzeb seksualnych. Czasami się chęc na seks pojawi, ale bardzo sporadycznie, wtedy i tak zaraz mija.

Mój facet tez przez to cierpi, ale ja postawilam sprawe jasno, powiedzialam mu, że nie mam takich potrzeb i jesli chce ze mną nadal byc to proszę bardzo, jeśli nie-nie zatrzymuję go. I tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Erwin wcale źle nie mówi, nie ma powodu aby się oburzać. Związek chyba wymaga poświęceń, a pewnie nie chcesz, żeby chłop sobie inne źródło doznań znalazł. Dziewczyna, nawet jak nie ma ochoty, no to raczej nie musi tego w sposób znaczący ukrywać, co innego chłopak. Bo jak chłopak jest zdrowy i średnio rozumie zaburzenia psychiczne, to zostawi i tyle go będziesz widziała - sama sobie zdajesz sprawę, że nie jesteś teraz zbyt łakomym kąskiem: wychodzenie - nie, sex - nie, marudzenie i zły humor.

 

jak limity się skończyly w Dąbrowie to może warto przejechać się do innego miasta, daleko przecież na Śląsku nie masz. Albo sprawdzić na stronie NFZ gdzie są umowy podpisane z prywatnymi przychodniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie mówienie facetowi :

'Ja nie mam potrzeb seksualnych, jak ci sie to nie podoba to ja cie nie zatrzymuje...'

jest balansowaniem na cieniutkiej linie.

 

Pamiętajcie, że osobie zdrowej czasem ciężko jest zrozumieć nasze motywy i to dlaczego nie mamy ochoty na coś. A jednak facet ma swoje potrzeby, mniejsze czy większe ale ma.

 

Zresztą takie mówienie 'ja nie mam ochoty więc nie będziemy nic robić' jest trochę egoistyczne. Też tak miałam, ale teraz tak sobie myślę że przecież radość mojej ukochanej osoby jest dla mnie radością.

 

Każdy człowiek- zdrowy czy chory ma dni że mu sie nie chce- chorym te dni zdarzać sie mogą często.

 

Może spróbujcie jakość sobie urozmaicic życie seksualne, może po prostu jest..nudno?

Kupcie jakieś zabawki z sex shopu, fajną bieliznę, może stroje żeby sie przebrać?

 

I przede wszystkim psychiatra i psycholog.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy taki głupi, linka. Nie wszystkim doświadczenia seksualne kojarzą się z traumami, więc nie uogólniaj, że to pogarsza stan psychiczny. Ja np. po takim razie czuję się jak nowo narodzony. To też jest pewne lekarstwo.

 

A serek87 to jednak powinna się zmuszać, nie tylko do seksu, ale ogólnie do działania, bo z tego co widzę, to nie jest kolorowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

p.s. A ja mam czasem tak że sie zmusze a potem stwierdzam że warto było ! Więc może warto spróbować i raz sie zmusić?

p.s.2. Jeśli kocha swojego partnera to nawet jak sie zmusi to nie będzie to dla niej trauma, no bez przesady!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy taki głupi, linka. Nie wszystkim doświadczenia seksualne kojarzą się z traumami, więc nie uogólniaj, że to pogarsza stan psychiczny. Ja np. po takim razie czuję się jak nowo narodzony. To też jest pewne lekarstwo.

Ale Ty jesteś facet i trochę inaczej jest u ciebie z tymi sprawami.

Kobiety przeżywają to inaczej niż mężczyźni. U nich po takim razie może nastąpić pogorszenie stanu psychicznego, to zależy też jaki był ten raz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm róbcie co uważacie za słuszne, dla mnie to jeden z głupszych pomysłów na świecie - na seks trzeba mieć ochotę i czerpać z tego przyjemność a nie: dam ci bo inaczej mnie zostawisz............. :-|

Zmuszanie się do seksu - lekarstwo :shock:

Jak się kocha to się zrobi dla drugiej osoby wszystko - owszem, tylko gdybym miała świadomość, że ta druga osoba kochała się ze mną zmuszając się do tego, tylko po to żebym ja odczuwała przyjemność to miałabym wrażenie, ze ją wykorzystałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety jak się zmuszałam do seksu to potem przeważnie źle się czułam, bo to jednak nie było moje pragnienie, tylko jego. Także raczej unikam zmuszania się niestety, nie będę robiła czegoś wbrew sobie. Mój mąż wyczuwa to kiedy nie mam ochoty i jeśli już dojdzie wtedy do czegoś to i on czuje się potem dziwnie.

Dlatego robimy to tylko wtedy kiedy oboje mamy na to ochotę.

 

[Dodane po edycji:]

 

Popieram Linka :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kobiety nie bądzcie takimi egoistkami. Są przecież różne rodzaje seksu. Jeśli nie macie ochoty na klasyczny (bo potem sie żle czujecie psychicznie czy fizycznie) to może warto dać partnerowi inaczej przyjemność?

 

>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kobiety nie bądzcie takimi egoistkami. Są przecież różne rodzaje seksu. Jeśli nie macie ochoty na klasyczny (bo potem sie żle czujecie psychicznie czy fizycznie) to może warto dać partnerowi inaczej przyjemność?

 

>

:smile: no tak ale jak pisze autorka tematu, że nie ma ochoty na nic z tych rzeczy, to chyba nie da rady.

A mi w takich przypadkach pomaga trochę alkoholu, rozluźnia mnie :smile: Może tego spróbuj serek? Hmm a może chodzi o faceta, coś z nim nie tak? Może już uczucia do niego zanikły czy coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magdalenabmw, eligojot, nie bardzo wiem jakie macie doświadczenie w długotrwałych związkach - ale z mojej perspektywy udanego 8 letniego związku wynika, że zmuszanie się do seksu do niczego dobrego nie prowadzi, może tylko utrwalić odczucia niezbyt przyjemne co potem może skutkować całkowitym brakiem zainteresowania tą sferą życia - nawet po wyleczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

serek87 ale uprawiasz seks ale nie sprawia ci on radosci czy nie masz na niego ochoty i nic nie robisz?

bo to wg mnie diametralna roznica a nie widze jednoznacznie w twoich postach o co cho

jesli to pierwsze to seksuolog wita a i przyczyna sie znajdzie

a jesli drugie...czesto jest tak ze jesli jakis czas czegos nie robimy to wydaje sie nam ze nie mamy na to ochoty i czasem wystarczy miniumum dzialania by ochota wrocila

to dziala zazwyczaj na takiej samej zasadzie co motywacja - nie bierze sie sama z siebie najpierw musi byc odrobina dzialania potem dopiero motywacja a potem jeszcze wiecej dzialania

za zmuszaniem do seksu nie jestem ale jest tyyyle fizycznych sposobow okazywania milosci niekoniecznie z zalozenia 'seksualnych'

nawet 'glupie' przytulanie moze byc zrodlem silnych emocji ;) warto poprobowac a nuz chec powroci

jesli partnerowi zalezy bedzie sie cieszyl z tego co dostanie

inna sprawa jesli nie masz ochoty na jakikolwiek kontakt ze swoim narzeczonym

mi choroba kojarzy sie raczej z obejetnoscia na wszelkie przyjemnosci

zastanow sie czy brak checi akurat na te nie jest z jakichs powodow wybiorczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×