Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ja sie panicznie wręcz ostatnio ludzi boję :smile: Sama jazda mnie relaksuje, w sumie wydaje mi sie że jak ten gość każe mi jechać 40na godzinę to będzie mnie to irytować :? No ale trudno. Naprawdę z prawkiem chcę zaczekać, myślę że jak sie trochę podkuruję to na lekach nawet mogę iść i zdać, tym bardziej że ja chcę od razu na 'A' sobie zdać, bo cholera jasna mam czym jeżdzić a nie mogę legalnie i to jest frustrujące. o i na 'A' lepiej zadawać jak śniegu nie ma. Mimo wszystko na razie nie czuję się na siłach na prawko, czuje że nie ogarnę tych spotkań i jazd.

 

Pójdę po leki prywatnie, mam nadzieję że szybko zaczną działać i wtedy zapiszę się na tą terapię na drugim końcu miasta i będę jeżdzić autobusem - co na razie jest dla mnie mission imposible.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A było dla mnie technicznie dużo prostsze niż B - tylko nerwicowo trudniejsze, bo jest więcej sytuacji że musisz czekać (najpierw kilka osób na placu i czekasz, potem kilka osób na mieście i też czekasz)... No ale dałem radę i to dużo lepiej i sprawniej niż na B...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja pamietam swoje prawko, zaczelam w marcu i w czerwcu je odebralam a nie jezdze praktycznie w ogole. nie zebym sie chwalila ale zdalam za pierwszym razem, chociaz gosciu mnie na placu ulal ze niby robie wiecej korekt niz mozna a ja sie tak uczylam na kursie wiec sie wkur.wilam i poszlam do niego z instruktorem, dogadali sie ze dobrze jednak zrobilam, balam sie ze na miescie tak czy siak mnie uleje, wtedy nie bylo kamer ani nic wiec jak mu udowodnie ze dobrze jezdze? ale okazalo sie ze koles spieszyl sie gdzies na jakas rodzinna impreze i wszyscy wtedy zdali :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sie boję na równi A i B :smile: Tzn czuję że zdam bo niby czemu mam nie zdać- znam teorię, mam praktykę. Tylko właśnie boje sie tego czekania wszędzie.

A jak np w aucie jadąc albo na motorze dostanę atak? To co wtedy?

Brrr...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sie boję na równi A i B :smile: Tzn czuję że zdam bo niby czemu mam nie zdać- znam teorię, mam praktykę. Tylko właśnie boje sie tego czekania wszędzie.

A jak np w aucie jadąc albo na motorze dostanę atak? To co wtedy?

Na początku jak się uczysz to nie dostaniesz bo jest tyle rzeczy do ogarnięcia, że nie masz czasu myśleć o atakach. Świetny przykład na to że odwracanie uwagi działa. A co do samych ataków w drodze (już samemu, mając prawko)... Ja na moto raczej nie mam, bo zawsze mogę uciec, zawsze jest jakaś możliwość ruchu, nigdy nie stoisz bez wyjścia. W samochodzie czasem mam jak się źle czuję i stoję w korku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw leki, a jak sie mój stan zdrowia poprawi na tyle że nie będę bała sie jechać tam komunikacją miejską to na pewno tam pójdę na terapię bo chcę iść. Już sie cieszyłam że będę mieć koło domu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Ja dziś znów po kolejnej sesji terapeutycznej, totalnie wyprana, ale jakoś to będzie...

Madzia, masz rację, leki najpierw żeby Cię postawiły na nogi, a potem terapia.

Tylko obyś w leki trafiła...mnie chyba będzie czekała zmiana. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, Ty Avatarze ^^ może ten lekarz ma cięzkie stany paranoidalne ;)

 

Swoją drogą to ja też mogę się wpisać w te medyczna oznaczenia chorobowe, staram się zapomnieć o przeszłości a i w teraźniejsości jestem jakaś odrealniona. Ja wierze, że czas pomoże mi to wszystko ustabilizować, pewnie jak znajdę silne i bezpieczne ramię, opokę życiową, wybawcę. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dziękuję żeby nie zapeszyć.

Cholernie sie boję, zaraz muszę benzo wziąć, bo bez niego nie dam rady tam jechać i siedzieć.

 

A wczoraj zrobiłam postęp- mój chłopak kupił auto i mówi :

-Chodz sie przejedziemy, musimy zawieść X notatki. (drugi koniec miasta)

 

Bałam sie bardzo, ale obiecał że jak tylko zechcę to zawrócimy do domu.

I pojechałam. Początek był ciężki, ale potem luZ :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewaryst- ja je zauważam i zapamiętuję :smile: Metoda piramidy:

Wypisz sobie czego sie najbardziej boisz na piramidzie, to czego boisz sie najmniej napisz na dole, to czego najbardziej -na górze. I rób to. Od dołu do góry.

 

Ponieważ mi dzisiaj wyskoczyła sytuacja z góry piramidy nie obyło sie bez benzo, już mi trochę lepiej, mózg szybko działa - ale i tak mam obawy czy dam radę tam jechać. Zobaczymy. Spróbować musze bo sie nie dowiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki benzodiazepinowe – grupa leków o działaniu przeciwlękowym, uspokajającym, nasennym, przeciwdrgawkowym, miorelaksacyjnym i amnestycznym. Pod względem chemicznym są one pochodnymi (alkilowymi, triazolowymi, halogenowymi, fenylowymi, nitrowymi itp.) benzodiazepin, najczęściej 1H-benzo[e][1,4]diazepiny, rzadziej 1H-benzo[1,4]diazepiny (np. klobazam, arfendazam, lofendazam). Naśladując prawdopodobnie działanie naturalnie występujących związków w ośrodkowym układzie nerwowym, tzw. endozepin, ułatwiają one przekaźnictwo GABAergiczne. Silnie uzależniają. Leki z grupy benzo np- Xanax, Afobam, Zomiren.

 

Poszczególne leki z tej grupy różnią się powinowactwem do receptora BDZ, czasem i siłą oraz profilem. Wśród benzodiazepin można wyróżnić leki o bardziej zaznaczonym charakterze nasennym/uspokajającym (flunitrazepam, nitrazepam, estazolam) lub o silniejszym działaniu przeciwlękowym (medazepam, prazepam, alprazolam, o silniejszym działaniu przeciwdrgawkowym (diazepam, klonazepam).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×