Dieta osoby z nerwicą

Jak już wiecie mam nerwice lękową która objawia się przedewszystkim wielką ogromną biegunką.Niedawno przytyłam(mam 20 kg nadwagi!) bardzo chciałabym schudnąć jednak dieta którą powzięłam sprawia,że mam biegunki bez nerwów!Na śniadanie jem musli z granolą i płatkami kukurydzianymi no i mleko,na obiad jakieś warzywa z patelni plus ryż....i tym podobne.Strasznie przyspieszył mi metabolizm,mam okropne biegunki.Bardzo chciałabym schudnąć ale to chyba nie jest dobra dieta dla mnie...czy ktoś zmagał się z takim problemem?

Musli zawiera tyle tłuszczu że głowa mała. Warzywa smażone na patelni też do lekkich nie należą.

Skąd Ty tą dietę masz, z McDonald'sa ?

Jest dużo fajnych diet w necie -poszukaj, sama kombinujesz i jak widzę nie za dobrze Ci wychodzi

przedewszystkim wielką ogromną biegunką...

... mam biegunki bez nerwów!...

...Strasznie przyspieszył mi metabolizm,mam okropne biegunki....

Pytam tylko profilaktycznie: czy miałaś kolonoskopię?

spróbuj tego http://www.montignac.com/pl/index.php

chociaż nie uważam,że osoby z nerwicą powinny mieć jakąś specjalną dietę.. różne są przy tym cholerstwie problemy -albo za dużo, albo za mało.

Ja proponuję oprócz diety regularne ćwiczenia - przy okazji i nastrój się poprawia

myśle, że jakaś drastyczna dieta nie ma sensu - po co się męczyć głodząc - grunt żeby zrezygnować ze słodyczy, cukru, masła - nie smarować nawet chleba, nie jeść białego pieczywa - można osiągnąć dobre rezultaty małymi kroczkami. I potrzeba więcej ruchu - chociażby spaceru lub marszu.

Jesli chodzi o cukier to dla mnie owoce szczegolnie banany, pomarancze, kiwi moga spokojnie zastapic slodycze. Maslo jest ok, lepiej zrezygnowac z margaryny.

I chyba najwazniejsze to zrezygnowac z bialego pieczywa bo to tylko bezwartosciowy zapychacz

Zapobiega biegunkom i reguluje prace jelit inulina

Pytam tylko profilaktycznie: czy miałaś kolonoskopię?

Dobre pytanie

Biegunka to nie zawsze oznaka nerwicy... Może być (i często jest choć o tym nie wiemy!) oznaką braku homeostazy w organizmie (równowagi drobnoustrojów jelita grubego).

Ja Ci radzę zdecydowanie wyeliminować słodkie mleko z diety (z wyjątkiem zsiadłego, może być też naturalny kefir). Jeść dużo warzyw, trochę owoców. Mięso, ryby, jajka, węglowodany złożone w postaci ryżu brązowego, kasz, pieczywa razowego - jak najbardziej. Ograniczyć do minimum mączne produkty (kluski, naleśniki, pierogi) i słodycze. Używać oliwy z oliwek i oleju lnianego do sałatek. Pić dużo niegazowanej wody mineralnej.

A Narthex ma rację co do masła, ono jest jak najbardziej ok, to raczej z margaryny trzeba zrezygnować!!!

Przy takiej diecie nie tylko będziesz czuć się po pewnym czasie spokojniej, stabilniej emocjonalnie, ale też na pewno schudniesz

Tak olej lniany to wazny element, niedlugo wyprobuje

[Dodane po edycji:]

Dobry temat bo dieta to taki naturalny lek

Z autopsji mogę powiedzieć, że dieta raczej nie wpływa na nerwicę. Prędzej sposób w jaki jemy i czas, tak czas.

kolonoskopii nie miałam.z biegunkami mam problem od kiedy zaczęły się lęki.pierwsze co czuje to paniczne parcie na stolec,mocz oraz nudnosci w koncu zaczynam sie dusic.inulina-nie probowalam poczytam moze zastosuję.warto sie meczyc bo mam nadwage-a to choroba.mam 20 kg nadwagi i to jest naprawde niedobrze.musli jadam bo bardzo mnie syci.dawnoiej na takiej diecie zrzucilam te nieszczesne 20 kg ale potem juz si enie pilnowalam i znow utylam...

[Dodane po edycji:]

z tego co wyczytalam to inulina przeczyszcza...

Pytam o kolonoskopię, bo nasilenie tych biegunek i to jeszcze bez zdenerwowania wiesz przywodzi na myśl raczej problemy z jelitami, trawieniem albo zakażeniem bakteryjnym lub pasożytniczym. Nerwica naprawde w skrajnych przypadkach powoduje aż tak silne objawy fizyczne, utrudniające zupełnie funkcjonowanie a tak to opisujesz. Nie chcę straszyć, ale to może sugerować problem zupełnie somatyczny.

nie mam zadnych pasozytow te bigunki mam na tle nerwicowym...

z tego co wyczytalam to inulina przeczyszcza...

Moze na poczatku pozniej sie przyzwyczajasz... Na mnie nie dziala przeczyszczajaco

ja jak wiem ze zjadłam wypilam cos co moze dac taki efekt przeczyszczajacy co kolwiek-surówka z oliwą,kefir to zawsze siedze w domu...nie wychodze bo sie boje i czekam az mnie przeczysci...

co kolwiek-surówka z oliwą,kefir to zawsze siedze w domu...

To, co opisujesz ma mało wspólnego z nerwicą, to są objawy jakiś chorób jelit np. jelita wrażliwego lub innego silnego podrażnienia układu pokarmowego (może coś z wątrobą?) albo skrajnej alergii pokarmowej.

To, co opisujesz ma mało wspólnego z nerwicą, to są objawy jakiś chorób jelit np. jelita wrażliwego lub innego silnego podrażnienia układu pokarmowego (może coś z wątrobą?) albo skrajnej alergii pokarmowej.

Ja też tak sądzę - że ma to bardzo dużo wspólnego z jelitami.

Serek87 a po jakich produktach nie masz takich objawów i dobrze się czujesz?

Jak już wiecie mam nerwice lękową która objawia się przedewszystkim wielką ogromną biegunką.

Ja miałam biegunkę na początku nerwicy, gdy się zaczęły ataki. Miałam ją może ok. miesiąca, jednocześnie z podwyższoną temeteraturą ok. 37,5. Trudno mi powiedzieć na ile to można zwalić na nerwicę, a na ile jest to jakieś bakteryjne zakażenie, obniżona odporność, w ogóle rozregulowany organizm. W każdym razie to mi się jakoś polepszyło.

Jeśli chodzi o tycie, to może powinnaś zbadać tarczycę? 20 kg to dużo, czy to wynika tylko z twojego apetytu, a może złej przemiany materii? Generalnie na twoim miejscu skupiłabym się na walce z nerwicą, a odchudzanie zostawiła na później... najważniejsze żebyś się teraz dobrze odżywiała, żeby nie osłabić organizmu. Dobrze - nie znaczy kalorycznie. Gotowane warzywa, zupy, chude mięso gotowane lub pieczone. Kasze, ryż. Na początek lekkostrawne rzeczy. Gdy ci przejdzie biegunka, to też fasolka, pestki np. słonecznik, dynia, siemię lniane, orzechy, mają dużo wartościowych składników. No i ruch na świeżym powietrzu / lub w domu, choćby spacery! Ja bym bardzo chciała więcej się ruszać ale większość dnia siedzę w pracy

Dokładnie. Odchudzanie samo w sobie powinno być dla Ciebie teraz celem. Organizm musi mieć siłę do walki z nerwicą. Trzeba go odżywiać. Oczywiście nie przez puste kalorie . Polakita wypisała produkty, które są zdrowe i pożywne

Dla osób z nerwicą najlepsze są banany, gototwane jajka i kwasy omega-3, te wszystkie rzeczy świetnie wpływaja na prace mózgu, gdzie kumuluje sie nasza nerwica.

Serek87 ! Oczywiście, że urozmaicona dieta w czasie nerwicy jest bardzo ważna. Przede wszystkim należy jeść produkty bogate w witaminę B6 tj. fasola, kapusta, brokuły, kalafior orzechy i mięsko. Dieta jest ważna szczególenie dla tych co mają problemy somatyczne.

Zastanów się czy przypadkiem przez nerwice nie popadasz w żarłoczność obsesyjną tzw "zajadanie nerwów". Mnie to towarzyszyło długo. Nie myśl o tym żeby schydnąć ale żeby więcej nie przytyć.

Najlepiej kłaść się z pustym żełądkiem nie jeść po godz 19.00 nic, a jak nie możesz zasnąć to kup sobie krążki ryżowe z solą morską bajka przy odchudaniu.Moja kumpela jedząc to schudła 15 kg. Zjesz dwa i brzuch pełny i nic się w boczkach nie odłoży. Polecam wprowadzić w diete jogurty, wymienić te produkty które są kaloryczne na te którymi można się objadać do woli aż brzuch boli:). np na kolacje zamiast kromy z chleba zjeść serek homogenizowany wymieszany z płatkami albo jabłko.

Też cierpię na syndrom jelita drażliwego jeżeli problem będzie się długo utrzymywał to możesz się odwodnić!!! a to cię jeszcze bardziej osłabi i zaczną mięśnie drżeć. Więc po każdej biegunce wypijaj elektrolity. Polecam naturalne środki na biegunke zetrzyj marchewke surową dodaj cukru i śmietany i wcinaj możesz też kupić sobie suszone borówki do przekąszania też do kupienia w każdej aptece.

Aaaa bym zapomniała koniecznie zrób badania krwi na bilirubinę ponieważ w czasie nerwicy podwyższa się jej poziom może nawet doprowadzić do żółtaczki. Popatrz sobie na białka oczu czy nie są żółte, to znak że wątroba nie dość, że obciążona lekimi newami zaczyna o sobie dawać znać... koniecznie zrób badania na bilirubine, jej wysoki poziom doprowadza do biegunek. Pozdrawiam.

Na biegunki bardzo dobre są czarne jagody lub sok z nich (bo w tej chwili trudno o świeże, chyba, że ktoś mrozi ). Gorzka czekolada również działa dobrze.

A przepraszam Serek87, że zapytam, ale nie masz w kale śluzu?