Skocz do zawartości
Nerwica.com

Chyba znalazłem leki dla mnie...


Gość miko84

Rekomendowane odpowiedzi

Jest taki środek Deanol - prekursor acetylocholiny. Na necie jest też gostek który sobie zwiększał acetylocholinę i sobie zaostrzył depresję oraz badania, że środki stosowane w leczeniu alzheimera ( zwiększające poziom acetylocholiny ) mogą powodować depresję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast eksperymentować z agonistami dopaminy (i narażać się na dużo objawów ubocznych jak np: spotkania z istotami z marsa) nie lepiej poprosić lekarza o moclobemid bądz selegilinę (ta druga w dużych ilościach jest także inhibitorem mao-a). Leki sprawdzone jako antydepresanty a silnie działają na dopaminę.

 

No może selegilina nie jest w polsce stosowana na depresję ale w USA i owszem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak a propo acetylocholiny: zainteresowalam sie nia bo wiem ze wspomaga funkcje poznawcze, ale myslalam bardziej o jakichs naturalnych preparatach zwiekszajacych jej ilosc w komorkach, w leki na recepte nie bede sie pchac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem od 11 dni na Wellbutrinie, najpierw 150 mg, od dwoch dni 300mg

Jak na razie dzialanie depresyjne zerowe, zadnej poprawy. I przez ten czas nie dostalam zadnego "kopa", czy chociaz malego przyplywu energii.

Lekarz chce, zebym jeszcze troche poczekala, jak nic sie nie zmieni to ma mi dorzucic do Wellbutrinu jakis SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gigi musiałbyś nie wiem jakie dawki łykać żeby mieć urojenia. Chyba, że masz zaburzenia schizo - wtedy nie namawiam do brania leków działających na dopaminę. Zdziwię Cię, bo ja nie mam żadnych, ż-a-d-n-y-c-h skutków ubocznych ropinirolu. A moclobemid wcale silnie nie działa na dopaminę. Selegilina tak, a dawki powyżej 10 mg wiążą się z restrykcjami pokarmowymi. Agoniści są niedocenianymi lekami, a u niektórych osób mogą przynieść znaczną korzyść.

 

Jak chcesz dobrego leku to załatw sobie Fenelzynę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie mam zaburzeń schizo, ale przy stymulacji dopaminy zaczynam mieć problemy z postrzeganiem, z prawidłową percepcją

 

co do acetylocholiny to jej podwyższony poziom w organizmie powoduje, że zaczynasz mieć problemy z selektywnością, przytępia układ kary i nagrody, informacje zostają w głowie, ale możesz mieć problemy z ich przypomnieniem tu i teraz, brakuje czynnika pobudzającego, brakuje noradrenaliny, mimo,że masz to w głowie ciężko ci jest to przypomnieć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miko gratulacje ,ze znalazles lek który Ci pomoga :) Pisałeś ,że podwyższasz sobie testosteron nie używająć sterydów w jaki sposób??

 

[Dodane po edycji:]

 

Najlepiej jak byś napisał na prv :) bo w sumie po co zaśmiecać forum z gory dzięki :) Myśle ,że to nie rzadna tajemnica hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miko84 jaki antycholinergik bierzesz, bo troche się zasiedziałem i nie chce mi się choćby ćwiczyć

Odkryłem jedną nieścisłość-piszesz, że normalnie serce bije Ci bardzo szybko, ale acetylocholina powoduje że serce bije bardzo wolno, miarowo, przy dominacji tego przekaźnika nie powinieneś też mieć nadczynności tarczycy (domninacja katecholamin)

 

Poza tym ciekawe i bardzo innowacyjne podejście do tematu depresji/motywacji/nastroju

Oby lekarze mieli tak szerokie horyzonty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuzyn, stosuję Ditropan (czyli lek blokujący M1,M2,M3). To ciekawe co piszesz, bo fakt - acetylocholina powoduje zmniejszenie akcji serca, więc podejrzewam, że możliwy jej nadmiar występuje tylko w pewnych częściach mózgu? Podejrzewam, że skoki tego neuroprzekaźnika są możliwe przy zachwianiu poziomu dopaminy, więc pewnie tak u mnie jest.

 

Objawy ze strony ciała w postaci potliwości (pot spływający strużkiem itd), szybkie bicie serca i nerwowość były tak silne i podejrzane, że byłem wręcz przekonany, że to nie jest wyłącznie nerwica, ale jakieś sygnały ze strony ciała. Zrobiłem pare lat temu badanie TSH,FT4 i FT3 - tsh było wtedy w normie, ale ft4 i ft3 już podchodziły do górnych granic. Chodziłem do lekarzy i żaden nigdy, mimo moich przekonań, że objawy nie są normalne (nawet u silnie znerwicowanego 50-latka, nie mówiąc już o 25 latku), nie kazał powtórzyć badania tarczycy. Dopiero niedawno zrobiłem to sam, prywatnie i wyszło, że mam nadczynność. Brałem Metizol przez około miesiąc i potliwość oraz szybkie bicie serca ustały, więc znalazłem przyczynę...chcę się podać leczeniu radiojodem, bo leki na nadczynność są dość toksyczne a nadczynność i tak może wrócić :f Jak się wyleczę to pójdę do wszystkich lekarzy którzy mnie przyjmowali i serdecznie im podziękuję za "trafną" diagnozę. Człowieku lecz się sam.

 

Wracając do acetylocholiny. Wydaje mi się, że może głównym problemem nie jest jakiś szczególnie silny nadmiar acetylocholiny, ale zaburzenia w przekaźnictwie dopaminy. Blok acetylocholiny też pewnie w jakiś sposób działa na dopaminę, stąd takie działanie blokerów acetylocholiny. Z silnym blokiem receptorów acetylocholiny też trzeba uważać, bo takie działanie lekko zaburza koordynację ruchową, może u pewnych osób (tak jak pisałeś) nasilić akcję serca i podnieść ciśnienie (działanie kardiotoksyczne trójpierścieniowców - ale dopiero w dużych dawkach i u osób starszych), zaburzać pamięć itd.

 

Co do lekarzy - powinni być pasjonatami.

 

Podsumowujac: Miałem wszystkie objawy nadmiaru katecholamin, ale na pewno nie dopaminy - raczej noradrenaliny i adrenaliny. Ciekawe czy przyspieszony metabolizm ciała przy nadczynności może wpływać na rozpad dopaminy do noradrenaliny i adrenaliny ?? Być może miałem podkręcone wszystkie funkcje ciała więc i dopamina była zbyt szybko przekształcana w jej metabolity? Po leczeniu radiojodem najprawdopodobniej wejdę w stan niedoczynności, więc wtedy się przekonam. Na pewno zdam relację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

okej mam ropinirol(requip) seletywnego agoniste dopaminy i mam zamiar dodac go do swoich 75 mg anafranilu? myslicie ze to zniweluja te akatyzje wywolana braniem anafranilu? Czy zostane niezniszczalny?:P:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak też własnie zamierzam zrobic ,jutro akurat będe mial requip wiec od dnia jutrzejszego dołacze go do anafranilu .Jezeli w przeciagu tygodnia akatyzja ciągle bedzie miala miejsce(nie daj Boże większa) to rzucam w cholere anafranil i zostaje na ropinirolu.Dzisiaj mija 9 dzien na klomipraminie i roztrzesienie jak było tak i jest ,ewidentnie coś jest nie tak w mojej reakcji organizmu na leki zwiększajace ilosc serotoniny....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agonisci beda tylko na podtrzymanie mojego nastroju bo z lekami na natrectwa juz nie wytrzymalem .Z kazdym dniem brania anafranilu bylo coraz gorzej.Na chwile obecna ,piszac tę wiadomosc głowa mi lata z boku na bok.Załuje ze wrocilem do lekow po przerwie wakacyjnej ,zachłysnelem sie tym strachem ze sobie nie poradze i ze natrectwa mnie wykoncza.Okazalo sie ze to jednak leki wyprowadzily mnie z rownowagi.Obym doszedl do siebie a poki co na drzenia miesni bede bral doraznie afobam.

 

 

Z drugiej strony to dziwne ze tak reaguje na te leki .Mialem pewnosc ze na anafranilu nie dojdzie do tych okropnych drzen..... Sam juz nie wiem.Może serotonine mam na wysokim poziomie a problem z natrectwami tkwi w niewlasciwych nawykach ? eh:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acetylocholina to przekaźnik, który działa długo-jak przedobrze z lecytyna znaczy wezmę za dużo to podły, depresyjny nastrój utrzymuje się kilka dni.

MIKO ditropan można nabyć bez recki? Czytałem o ditropanie(ulotka), że zaburza czynności psychofizyczne, można po nim prowadzić autko?

Tak obserwując siebie, to przy stymulacji acetylocholiny ciągle myśle o seksie, a dodatkowo neuroprzekaźnik ten ogranicza działanie, zajmuje się bardziej myśleniem niż działaniem, a życie ucieka.

 

Kiedyś pewien człowiek związany z nurtem suplementacji i żywienia pisał, że lecytyny nie należy podawać ludziom o napiętej konstrukcji psychicznej, chorym na depresje czy chorobe afektywną dwubiegunową, dzisiaj wychwala się zalety prekursorów acetylocholiny, lecz już o tych faktachpodanych przeze mnie nie wspomina-wiadomo pieniądz rządzi.

 

Lecytyna(prekursor acetylocholiny) może sprawdzić się dla osób chcących stłumić przeszłość, uspokaja, tłumi nerwy, rozdrażnienie, spłyca traumatyczne przeżycia.

 

 

W jakiej cenie ten ditropan?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:( ;( ;(

 

Bez sensu chyba ta bromokryptyna :( Obniza cisnienie, chce mi sie po niej spac. Libido jest wysokie, ale performance wcale nie jest lepszy :( Chyba się powieszę :(

 

w ramach performance'u :):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ditropanu nie dostaniesz bez recki, to lek na pęcherz, więc jak masz babcię to .. ;) Czy można po nim prowadzić chyba musisz ocenić sam. Ja nie miałem większych problemów z koordynacją i refleksem. Jak będzie za mocno działać to możesz brać pół tabletki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×