witam

jestem juz stary na forum, ale poniewaz wszyscy tu zagladaja chce przestrzec przed psychiatrami. Wy wszyscy tutaj macie problemy , ale jeden jest zasadniczy - myslicie ze psychiatrzy wam pomoga, otoz nie. Mialem nerwice (podobno mialem jeszcze schizofremie i kilka innych chorob "chorob") ,mialem doczynienia z wieloma psychiatrami i recze swoim zyciem ze jezeli bezsennosc nie doprowadzila was posrednio (poprzez wplyw na uszkodzenia pamieci oraz mozgu czyli potem procesy myslowe) lub bezposrednio do jakiegos stanu fzycznego zdrowia ktore zagraza lub moglo by doprowadzic do zagrozenia zycia - strzezcie sie tych parszywych gnoi i czesto masonow - psychiatrow jak ognia- doprowadza oni do po 100 kroc mocniejszych i szybszych uszkodzen mozgu i wtedy nie bedzie juz tak latwo . Pojdzcie lepeij do dobrego podkreslam dobrego ksiedza- wiemm co mowie. Jak ktos ma problemy chetnie pokoresponduje. Dodam ze ja swoja "chorobe" pozucilem w ciagu 5 miesiecy, zrobilbym to kilka razy szybciej gdybym mial prawdziwe wsparcie ze strony rodziny - jednak oni byuli zbyt uparci , zbyt tepi, zbyt leniwi, do tej pory sa , i nie maja w sercach prawdziwej milosci.Dodam jeszcze ze nie zyje teraz zupelnie normalnie poniewaz zarabiam najnizsza krajowa , jednak zapewne wszyscy z ta pensja nie zyja normalnie w tym skretynialym kraju!!!. Oczywiscie bede to pamietal w stosunku do nich, jak i krzywdy jakie wyrzadzili mi psychiatrzy, takze posrednio system poniewaz to system stworzyl psychiatrow. Wam zycze to smao- zebyscie pamietali jakich krzywd wam wyrzadzili psychiatrzy i psychologowie. Slowa moje beda potwierdzone jezeli moj post zostanie usuniety przez moda ktorym jest zapewne jakis psycholog lub psycholodzka , nie bede mylil w koncu faceta z kobieta. Takze sorawdzcie za kilka dni czy ten post tu bedzie . Pozdrawiam i pamietajcie zycie to nie wszystko, nigdy nie traccie wiary ,nigdy nie watpijcie . szatnskie byty bardzo lubia manipulowac. sa na to dowody poniewaz wiem ze uniewiezycie prosze poczytajcie o jasnowidzctwie telepatii to sa zasadnicze przeslanki do stwierdzenia ze nie wszystko jest odkryte i sa rzeczy ktore nie snilyu sie filozofm.

Tak wiec za 25 lat psychiatrzy znowu stwierdza ze "to nie sa te metody jak 30 lat temu". podkreslam strzecie sie psychiatrow. to ludzie niewierni nie wierza w Boga. sa gorsi niz zwierzeta. pamietajcie jak bardzo tacy ludzie sa falszywi. i nigdy nie zapominajcie. pozdrawiam

ja też nie wierzę w Boga. Strzeżcie się mnie !

chyba nie przeczyttalas ze zrozumieniem ale moze napisz jak szybko cie wyleczyli

"czesto masonow" "szatnskie byty bardzo lubia manipulowac"

uuu, no coz, nie zgodze sie z tym, ze psychiatrzy to czesto masoni : ), skad ma Pan takie informacje. Rowniez szatanskich bytow nie oskarzalbym o swoja nerwice, a wczesniej depresje.

Panie sunport, sadze, ze zbyt duzo w tobie agresji, ktora wycelowales w system i zlych psychiatrow. Psychiatrzy to tez ludzie, niektorzy na pewno sa glupi i zli, nastawieni wylacznie na kase, a nie dobro pacjenta, ale na pewno sa tez tacy (czego dowodem so wpisy na forum), ktorzy sa ludzmi dobrymi, ktorym zalezy na pacjentach. Uogolnianie to pierwszy stopien do piekla.

Co do lekow, na pewno nie jest to odpowiedz na wszystkie problemy swiata, jednak niektorym pomagaja, niektorzy nawet sa po nich wyleczeni, na innych dzialaja gorzej, albo wcale. Nie ma uniwersalnych metody, lekow, nie ma tez uniwersalnych prawd.

Polemizowal bym ponadto z tym, ze psychiatrzy sa gorsi niz zwierzeta i falszywi, a to ze nie wierza w Boga (wszyscy??) to ich sprawa. Rowniez nie wierze w Boga, czy jestem falszywy, hmmm, chyba nie, a moze tak? Jednak nie.

Nigdy nie mialem do czynienia z psychiatra ; )

skoro nie miales doczynienia z psychiatra to zaufaj mi ja mialem z wieloma.

[Dodane po edycji:]

a co do tego czy psychiatrzy naleza do masonow to tak tylko slyszalem ale wydaje mi sie to prawda poniewaz lekarz szczegolnie po dluzszych studiach to jest jakby pewien prestiz nalezec do NLP. skadinad wiem ze to przewaznie zwykle pionki. jednak wsparcie w klubie dziala:)

[Dodane po edycji:]

acha i prawdy jak najbardziej sa- uniwersalne zasady wszechswiata

Czlowiek mocno nakrecony, ewidentnie chory i wymagajacy pomocy, jednak tej pomocy za cholere nie przyjmie bo wszystko wie lepiej. Szkoda trudu na jakiekolwiek polemiki - Jego nie przekona nikt i nic. Ze swojej strony zycze szczescia, zdrowia, pomyslnosci i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. No a przede wszystkim podwyzki aby nie musial sie Pan meczyc na najnizszej krajowej

chyba nie przeczyttalas ze zrozumieniem ale moze napisz jak szybko cie wyleczyli

dobrze przeczytałam

Czlowiek mocno nakrecony, ewidentnie chory i wymagajacy pomocy, jednak tej pomocy za cholere nie przyjmie bo wszystko wie lepiej. Szkoda trudu na jakiekolwiek polemiki - Jego nie przekona nikt i nic. Ze swojej strony zycze szczescia, zdrowia, pomyslnosci i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. No a przede wszystkim podwyzki aby nie musial sie Pan meczyc na najnizszej krajowej

pomoca nie mozna nazwac czegos co symuluje odpowiedz organizmu na wczesniej podjete dzialanie mozgu.

tym bardziej pomoca nie mozna nazwac czegos co powoduje pogorszenie szybkosci myslenia kojarzenia oraz bezsennosc bo nie oszukujmy sie "leki" (powiedzmy ze zgodze sie ze niektore z tych "lekow" dobrze dobrane nie bezposredniio przed snem moga pomoc) w 70% sa zle dobierane i one tyklko nakrecaja "chorobe" choc jabym to nazwal raczej malym balaganem w glowie ktory sie musi uporzadkowac.

ps; wstydz sie gdybym byl slabsza jednostka prawdopodbvnie bys mnie zgasil, jednak nie jestem:)

Sunport, wygląda na to że masz schizofrenię (tak twierdzili psychiatrzy ale ty im nie wierzysz?) przykro mi...

Mialam do czynienia z paroma osobami chorymi na schizofrenie, tak samo mowili poza tym nie brali lekow, uwazali ze leki to samo zlo, tragedia, szczerze wspolczuje.

coz widac uniwersalne sa moje przekonania, a jeszcze przed chwi;la ktos drwil ze mnie ze sam mialbym zmieniac ta psychiatrie??bojcie sie psychiatrzy calego swiata

[Dodane po edycji:]

i jaknajbardziekj leki to samo zlo - widzialem w szpitalu dziewczyne mloada 22 lata ktora wygladala jak potwor, brala duzo lekow a nie moga spac na pewno od nich. teraz cytuje Mi oczy uciekały do góry po przedawkowaniu rispoleptu . Psychiatra to zobaczył i dostałęm zastrzyk po którym wszystko wróciło do normy. toz to w czarnobylu oczy tym bieadkom nie uciekaly