Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam dwie takie księżniczki, mają 2,5 miesiąca, bliżniaczki :smile: Córki mojej szwagierki. Kupię im dziś jakieś grzechotki bo ubrań mają tonę już.

 

[Dodane po edycji:]

 

p.s. A swoją drogą jej zazdroszczę tych dzidzi, gdyby nie nerwica....... ech

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim :smile: Spałam do 15, o mój ma wolne, mam zamiar jechać dziś po prezenty ale nie wiem czy ogarnę temat.

 

Aldik- gratuluję sprzedania dwóch aut w godzinę :smile:

 

Dziękuje :)Muszę szybko reanimować następne co mam pod domem i kupić kolejne - moze mam dobrą passe właśnie i nie chce jej zaprzepaścić hehe :)

 

[Dodane po edycji:]

 

normalnie weszłam na przejście, miałam zielone, a babka która jechała miała czerwone, ale strzałkę na prawo zieloną... widziała mnie jak wchodzę na przejście, ja się na nią jeszcze patrzyłam co ona zrobi, a ona /cenzura/ dalej jedzie na chama, podczas gdy ja już jestem prawie na środku :? zrobiłam 2 kroki w tył i zahamowała centralnie przy mnie, także jakbym się nie cofnęła, to pewnie bym bez nóg została.

 

I daj tu babie prawko eh :) Ale dobrze, że nic Ci nie jest :*

 

[Dodane po edycji:]

 

Co do dnia dzisiejszego i wczorajszego to dużo pracy, dziś myłem autka, wczoraj malowałem, a spałem jak zwykle do 15 a dzisiaj i dłuzej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej kochani!!jestem nareszcie w domu!dolecielismy z przygodami:loty byly odwolane ale dalismy radè,nawet obylo siè bez paniki :D tylko niespodzianka,dzisiaj zniknàl snieg szkoda wielka..pozdrawiam wszystkich :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monika03, szczèscie oromne,dzisiaj robimy sobie babski dzien:idziemy do solarium,a pozniej na spacerek a pozniej jakies filmy plus popcorn!!ach jest dobrze..malz siè pèta pod nogami,chyba go do jakiejs roboty zagonimy :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Żuczki !

Zjadłam wczoraj Zomiren i wiadomo jak to Zomiren... kilka pięknych godzin euforii, zero nerwicy, zero problemów, wszystko miałam w d**, banan na mordzie, prezenty kupione, miałam wydać 100zł a wydałam tyle przez ten Zomiren że najbliższy tydzień chyba będę jeść same ziemniaki :mrgreen::mrgreen::mrgreen: Ale trudno heh. Wogóle czasu przez te leki nie pilowałam, pojechałam ok 23 do sklepu a wróciłam....o 3:40, a chłopak na 7 do pracy ... Ach ten alprazolam.

Teraz wielkie pakowanie, to lubię najbardziej :smile: p.s. Tylko po tym Zomirenie dziś mnie głowa boli :(

Wovka- witamy w kraju!!!! Dobrze że bez nerwicy doleciałaś :smile: :*

chleb1.jpg.a6ea9ab13af76971fe59b34fd8aa38c5.jpg

manno_salt-d3c6be3445a9573074700d5831e79093.jpg.38738231d0108b25e8a64868d0635113.jpg

wodka.jpg.3ef8ae2401ec26d6ac3cf1265b0e75ee.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Donkey- niestety mój facet pracuje od 12 w południe często nawet do 1 w nocy, a czasami od 8 rano do póżnej nocy. Jak z nim jezdziłam pracować to też tyle czasu nam to zajmowało... Dlatego takie większe zakupy robimy po nocach w sklepach 24h :-| A swoją drogą że ja w nocy sie lepiej czuję niż w dzień i nie ma ludzi wcale, mam sklep dla siebie :smile:

 

Byłam teraz na poczcie. Pojechałam tramwajem (!!!) Niewiem co mnie wzieło ale od czerwca nie byłam w stanie wsiąść do tramwaju, tym bardziej że mam auto.. ale dziś wsiadłam- i o dziwo żyję ! :mrgreen:

 

Już wszystkie paczki doszły, teraz tylko pakować :mrgreen: Co komu kupiliście??? , może poopowiadacie bo ciekawa jestem :mrgreen:

Jak opowiecie co kupiliście to i ja Wam napiszę :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Ty sie pochwal pierwsza :P Ogólnie myślałam że jest tego mniej, ale zrobiłam liste i mi szczęka opadła- wszystko przez ten cholerny Zomiren, mózg mi wyłączył i zaszalałam aż mi wstyd samej przed sobą heh...

 

Ja nie cierpię tramwajów- cuchną, są klejące i pełne zarazków, bleee.... Ale szkoda mi było na taxe, bo musiał by na mnie czekać i sporo bym zapłaciła, a auto facet zabrał do roboty. Ech..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się pochwalę :)

Dla mamy - krem Golden Age 60+

Dla brata - perfumy Hugo Boss (była promocja)

Dla bratowej - zestaw kosmetyków Body Shop o zapachu mandarynkowym

Dla obydwu - zestaw pościeli w serca

Dla bratanicy bardzo małej - różne zabawki oraz dużo pieluch zgodnie z życzeniem rodziców

Dla wujka - skarbonkę (wujek ma ponad 80 lat i nie bardzo wiem co mu kupić, jest minimalistą)

Dla cioci - książke o dekoracji wnętrz

Dla chłopaka - spodnie i pasek

Dla siebie - dwa swetry i naszyjnik. Mam też nową fryzurę i nowe okulary, duża zmiana. Po świętach idę szaleć na przecenach!

Tatę mam za granicą więc odpada ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie fajne prezenty, chyba sie zapiszę do Twojej rodziny za rok :mrgreen::mrgreen::mrgreen: Dzięki Bogu, już myślałam że tylko moja lista jest taka długa, ale jak widać jest normalna :smile:

 

Ja mam taką listę:

Siostra: lalka Barbie, kolczyki srebrne z biało-fioletowymi diamencikami (jej ulubiony kolor), szalik filoletowy z cekinami i kwiatkami, książka o wróżkach, woda toaletowa C-Thru fioletowa

Mama-przyprawniki w kształcie gołej baby z wyjmowanymi cyckami-sól i pieprz, trzy drzeworyty z 1850 roku, pierścionek w kształcie dużego kwiatka z diamencikami, stylizowany na stary- stare srebro, krem na zmarszczki pod oczy, maseczka liftingująca, książka o sztuce 'Muzea świata'

Tata- 0,7l Nemiroff'a, bokserki z pluszowym penisem i otwieraczem do piwa na jego końcu

Wujek- 0,7l Nemiroff'a

Ciocia- krem na zmarszczki pod oczy, maseczka liftingująca, naszyjnik srebrny z różowo-czarnymi diamencikami, tusz do rzęs, książka Harlekin

Teściowa-książka kucharska '100 nowych ciast Siostry Anastazji'

Teść-zestaw gier na PC strategiczne

Szwagierka i szwagier-gra Scrable

ich małe bliżniaczki- dwa różowe smoczki

Druga szwagierka i szwagier-książka na temat przyrządzania drinków itp

Babcia moja i mojego chłopaka- dwa koce

 

Tyle, to największa ilość prezentów jakie zrobiłam w życiu :smile: A sobie kupiłam nową sukienkę i farbę do włosów heh ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amon- nic mu nie kupuję a oni mi też nic, bo mamy wspólną kasę i zamiast robić sobie nietrafione albo bezsensowne prezenty to wolimy wziąć tą kasę i jechać gdzieś za to np na Sylwka :smile: Tak jest chyba lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×