Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

100 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      58
    • Nie
      25
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje, jesteś niezniszczalny. Tak jak Amon_Rah współczuję przeżyć. Czasami w życiu dotykają nas bardzo trudne przeżycia i to złe by się wtedy załamywać, tracić swoje życie z tych powodów. Wrażliwości nie wybieramy i gdy jest zbyt duża w połączeniu z trudnymi przypadkami, nie wolno się poddawać. To dobrze, że znalazłeś lek który pomógł Ci się znieczulić w dobrym tego słowa znaczeniu. Walczysz z przeciwnościami i cieszę się, że się nie poddajesz - tak trzymaj. Dobrze, że jest taki lek i dobrze, że nie znali go Romeo i Julia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trill, współczuję. Dzielnie się trzymasz. Ja tam i po Asentrze był gościa p...ł w zęby. Trzeba było mu myśleć o swoich zawałach i konsekwencjach zawczasu. Albo bym nie walnął i do dziś rozmyślał czemu bo chciałbym. W każdym razie byłem bez i poprostu złamałem się totalnie. Anyway - wiesz jaka jest żona. Możesz sobie ułożyć życie. Zawsze lepiej wiedzieć wcześniej niż później. A coś wcześniej przeczuwałeś?

 

Kurcze jak to przeczytałem to jak o mnie. Zdrada. Niestety miałem jakieś klapki na oczach - bo nawet jak emocje coś czuły to ja tłumaczyłem sobie - niemożliwe. Jakieś dziwki to tak, ale nie moja żona! Firmę mam już nową. Z kasą nadal cienko (ale ja mimo wszelkich leków, w tym asentry (zoloftu, setaloftu - to ostatnie polecam - za 5 zł 50 mg, a w środku taka sama substancja) poprostu się złamałem. Choć chyba tylko dzięki temu żyję biologicznie nadal. Kara z grodzkiego to pikuś. Zresztą to taki sąd jak ze mnie kosmonauta. Szkoda kasy, ale trudno. Opłaty - jak mieszkanko własne a nie wynajmowane to zawsze możesz pójść i powiedzieć jak się sprawy mają. Za jakiś czas uregulujesz. Jeszcze wrócą dobre dni to i pieniążki też. Zresztą jak nic nie powiesz to za miesiąc czy dwa opóźnienia w opłatach szumu raczej nie będzie. Odsetki też przy takim okresie to groszowe sprawy.

 

Ogólnie w takiej sytuacji radzisz sobie doskonale. Ale powiem tak - zachęcam do skorzystania z opieki dobrego psychologa. No nie samymi lekami człowiek żyje - można tak powiedzieć. Ja sobie bardzo chwalę. I to jest dla mnie coś co pozwala prócz tego że żyję to żyć jeszcze z jakąś lepszą jakością. Ty jesteś silniejszy i może zadziała to jeszcze lepiej na Ciebie.

 

Trzymaj się i nie pozostaw siebie samego z problemami. Wpadaj opowiedzieć co dobrego i pożalić się co złego jeżeli tylko czujesz taką potrzebę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

madame:kończę w tym tygodniu kwalifikacje na terapię, tam będzie inny lekarz prowadzacy, zobaczymy co powie. tylko ja już się gubię w tych diagnozach, i nie wiem czy to "tylko" czy "aż" depresyjność...wiem tyle, że to COŚ utrudnia mi życie i działanie (tzn. sama sobie je utrudniam) a chciałabym już przestać w tak czarnych barwach widzieć siebie, swoje możliwości i cała rzeczywistość. jeśli wmówiłam sobie, że leki mi w tym pomagaja, i teraz wmawiam sobie, że przy odstawianiu wracam do swoich starych i wypróbowanych schematów działania - cóż, to mnie martwi jeszcze bardziej, bo wychodzi że jestem mocniej porabana niż myślałam, i robię wszystko żeby być zależna od pomocy.

wtf is inside my head?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trill- leżę XD mieć takiego pecha to ja na prawdę się dziwię, że na jedną osobę. Gratuluję.

 

btw. po jakim czasie lek zaczął działać? u mnie piąty tydzień i zastanawiam się czy jeszcze się rozkręci, bo na razie nastrój lepsze ale lęki jak cholera. i jakie dawki bierzesz, mieszasz z innymi lekami? i proszę powiedz, że ten masakryczny ból głowy przejdzie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ps Lili-ana ty tu chyba mieszkasz :) na forum :)

a skąd ten pomysł? ;) zaglądam tu czasem, raz czy dwa razy dziennie i tyle :smile:

 

Na mnie ten lek też tak podziałał - znieczulająco, też kiedyć byłam depresyjna beksa, a teraz po tamtej wrażliwej istotce ani śladu(no może trochę) ale to pozwala się zdystansować do pewnych rzeczy w naszym życiu właśnie...

 

[Dodane po edycji:]

 

po jakim czasie lek zaczął działać? u mnie piąty tydzień i zastanawiam się czy jeszcze się rozkręci, bo na razie nastrój lepsze ale lęki jak cholera. i jakie dawki bierzesz, mieszasz z innymi lekami? i proszę powiedz, że ten masakryczny ból głowy przejdzie..

rozkręci się, u mnie pełne działanie pojawiło się po 3 miesiącach, teraz praktycznie nie wiem co do deprecha :D

 

Sertralinę brałam tylko 4 miesiące z tego względu, że bolał mnie brzuch(jelita) ale psychicznie naprawdę dobrze się czułam. Ale przez te bebechy musiałam zmienić lek na citalopram, jest w mniejszej dawce więc i skutków ubocznych ma mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od ok 2 tygodni biore Setaloft i narazie dziwnie się czuje - mam straszny ucisk głowy i szczękocisk zwłaszcza w porze popołudniowej (setaloft biore z rana) i już powoli trace cierpliwośc i mam tego dosyć. A jakoś nie zauważyłam żeby objawy się zmniejszały. Zastanawiam czy brać to dalej czy jeszcze przeczekać? Mam może troche więcej energii ale przy tym bólu głowy

to ja nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że powinnaś poczekać jeszcze trochę. Skutki uboczne mogą Ci niedługo przejść, a jak sama mówisz juz odrobine czujesz ze masz wiecej energii. Myślę, ze po dłuższym czasie bedzie jeszcze lepiej:) Takze cierpliwości! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

jak co to jestem pierwszy raz na forum;]

Biore od dzis zoloft 50 mg (1 tabletka)

 

1.Chodzę na prawo jazdy i mam jazdy. Czy po zolofcie moge normalnie wyjezdzic swoje godziny?

 

2.Jak wyglada sprawa z alkoholem. Szykuja sie u mnie slub, parapetowa , sylwester a tam picia malo raczej byc niemoze.Czy ten zoloft ma bardzo negaywny wplyw?

 

3.Psychiatra powiedzial mi że zoloft mam brac do czasu kiedy nastapi porawa (mam mocna nerwice lekowa wraz z natrectwami) , ale na forum wyczytuje ze ludzie conajmniej pare miesiecy biora a nawet lat. Sumujac po nastapieniu poprawy ile czasu powinienem to przyjmowac aby wyleczyc sie na dobre (wykluczc ewentualne nawroty) np. 1,5 miesiaca?

 

 

P.S jak to jest z psychoterapia.Czy w zwyklym panstwowym mozna umowic sie na wizyty?(i czy trzeba miec jakies skierowanie) czy sprawa terapi to tylko prywatnie(platnie) - male problemy z pieniazkami

 

 

Z góry dziekuje za wszelka udzielona mi bezcenna pomoc

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zoloft-t3645-322.html

24 strony o Zolofcie - tam zadawaj pytania, nie trzeba nowego tematu bo robi się bałagan ;)

 

Co do terapii, ja chodzę na NFZ i nie płacę ani złotówki,, u mnie nie trzeba było skierowania, musisz dowiedzieć się u siebie gdzieś w poradni psychologicznej jak to wygląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo to powinno brac sie lek jeszcze przez pol roku od wystapienia poprawy. Tak mowil mi lekarz...

 

[Dodane po edycji:]

 

Aha, co do alkoholu to niestety radze nie przesadzac...Sa to leki przy ktorych nie powinno sie wogole pic, no ale jedno piwko nie zaszkodzi( przynajmniej mi nie szkodzi;P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maltanczykk, myślę że te wszystkie pytania powinieneś zadać lekarzowi który dał ci lek. A raczej on cię powinien był o tym wszystkim dokładnie poinformować jak ci go przepisywał. Nerwica plus alkohol to raczej nie jest dobre połączenie, ludzie zdrowi po alkoholu czują się kiepsko więc co dopiero nerwusy. Ja bym odradzała, po co przeciążać organizm. Może wymyśl jakiś pretekst, zrób prawo jazdy i pojedź autem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam nerwicowców.

 

Ja dopiero z asentrą zaczynam przygodę ( wcześniej był wellbutrin - tragedia! a jeszcze wcześniej seroxat - b.dobry ale pewne ale ........ z męskością ) no i zobaczymy. Mam brać przez 10 dni po 1 tab. potem po dwie. Jak po tygodniu zażywania to OK, tylko trochę przyjemności łóżkowe przedłuża! Pozdrawiam WAS!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę powiedzieć,że ja czuję się super po setalofcie,tak samo jak czułam się po chlorprotixenie.Żadnych zkutków ubocznych-na początku tylko jeść mi się bardziej chciało,ziewałam i ciągle byłam senna,ale odkąd biorę setaloft na noc senność zniknęła,jem też normalnie i odpukać na szczęście nie tyję :smile: Generalnie skutków ubocznych ZERO,a jest trochę lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widocznie masz szczęście, że na Ciebie tak działa. Troche ci zazdroszcze :). Ja niestety mam inne odczucia. Brałam ok 2 tygodnie i niestety z czasem wcale ten ból głowy nie ustępował tylko był stale na tym samym poziomie. Ból głowy to za mało powiedziane mocny ucisk i szczękocisk na dodatek, cała sztywna sie czułam. Nawet ok 5 dni od odstawienia miałam taki ucisk prawie całodniowy, że myślałam, że już nigdy więcej żadnych leków nie chce brać ale nadal jeszcze zostałam przy mirtamercku bo na drugi dzień już troche ten ucisk zmalał. Ale jeszcze nadal czuje skutki tego setaloftu, bo narazie mija ok tydzień jak odstawiłam. Ehhhhh i jak tu nie myśleć, że nie mam pecha ....:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo proszę o poradę..

 

nie byłam u psychiatry juz z pol roku, 4 miesiace temu odstawilam leki, (olzapin i asertin), 3 miesiace bylam zdrowa ale znow sie zaczelo, zaczelam znowu brac Asertin, wczesniej miałam dawke 100, ale było ze mna źle i zwiekszylam sobie najpierw o 25 a teraz o 50 łacznie, czyli biore 150 teraz, słuchajcie czy to nie za dużo? ale ja czuje sie coraz lepiej wiec moze nie... ile maksymalnie mozna brac asertinu bo nigdzie znalesc nie mogłam...????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

biorę setaloft 10 dzień. Żadnych skutków ubocznych typu: mdłości, bóle głowy itp nie mam.

Ale... czuje sie trochę gorzej psychicznie. Częściej mam lęk, boję się sama zostać w domu bo wydaje mi się, że sobie wtedy coś zrobię :/ No i dalej jest beznadziejność, nuda, monotonia i bezsens :/

Biorę jeszcze afobam. Tylko że niedługo muszę go odstawić bo uzależnia.

 

Czasami pojawia się myśl typu: będzie jeszcze dobrze, jakoś to przetrwam ale niestety jest to tylko moment :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA DOSTAŁAM TEN LEK , NA POCZATKU MIAŁAM BRAC PRZEZ 4 DNI MNIEJSZA DAWKE KIEDY JA ZWIEKSZYŁAM O POŁOWE NAGLE ŻLE SIE POCZUŁAM , MIAŁAM ZAWROTY GŁOWY , NUDNOŚCI , MYSLI SAMOBÓJCZE , BYŁAM ZMĘCZONA I WYCZERPANA I CIERPIAŁAM NA STRASZNĄ BEZSENNOŚĆ Z KOŁATANIEM SERCA I DRŻENIEM MIĘSNI PO 2 TYG NIE WYTRZYMAŁAM , ODTSAWIŁAM PO KILKU DNIACH DOLEGLIWOSCI MINEŁY ,,,UFFFF TO NIE BYŁ LEK DLA MNIE WSPOMINAM TO JAKO KOSZMAR A PODOBNO JEST ŁAGODNY NIE WIEM CO DALEJ CHYBA PÓJDE I POPROSZĘ O INNY ,,,,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie tez ten lek byl kompletnie nietarfiony - nasilone leki, skurcze miesni, 3 miesiace i zero poprawy - werszcie odstawienie..

 

[Dodane po edycji:]

 

ale nie martw sie jest duzo innych lekow o, moim zdaniem, lepszym dzialaniu ;) i na przyszlosc pisz bez caps locka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biore go od miesiąca nie zauważyłam żadnej poprawy ........jest tylko gorzej

schudłam 5 kilo,jestem ciągle pobudzona i mam potworne napady lęku........katastrofa

 

Mialem to samo i chyba odlozylem, totalna pomylka tez lek, ciagle serce walilo i lęki jeszcze wieksze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×