Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś jest kolejny cudowny dzień mojego życie :) rano odwiedziłem juz lekarza poszedłem na L4 a teraz siedze sobie i nie wiem co ze sobą zrobić. Wszystko mnie boli rece nogi plecy raz zimno raz gorąco jednym słowem chyba zwariuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś obudziłem sie wcześniej niz ostatnio .... o 14.40 ale i tak zanim sie wygrzebałem zrobiła się 15.... jest prawie 17 a ja dopiero do pracy ide...... no ale lepiej późni niż wcale :D Co do zamopoczuci ahmm śrendnio na jeża...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta pogoda dziala fatalnie na mnie!

Ale jak sobie czytam to chyba nie tylko na mnie tak dziala !

 

oj chyba na wszystkich.........szaro,buro,przygnebiajaco :?

 

moj dzisiejszy dzien zaczol sie od ataku leku,po zazyciu lekow uspokoilo sie,mysli mi sie kotlowaly w glowi,ale do zniesnienia,ale dzis i tak byl dzien o niebo lepszy niz w weekend :(

 

[Dodane po edycji:]

 

Razorbladerka_ po nowym roku tez mam miec terapie ,ale nie wiem czy grupowa czy nie,wolala bym nie ,bo grupowej tez sie obawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Razorbladerka_, bierz dupkè w troki i lec na terapiè!!chyba ze chcesz spèdzic kolejne 10 lat mowiàc jak Ci zle!kochana ta terapia jest po to zeby Ci pomoc!!a ludzie Ciè nie pogryzà!odwagi!buziaki :D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jacas, a dobrze dziecko kochane dobrze...musialam naklamac zeby tylek uratowac,ale siè udalo!!tym razem.myslè ,ze mam nauczkè,i nie powtorzy siè to wiècej.a tobie klasoweczka z matematyki jak poszla? :twisted::twisted::twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobrze xD dopek xd biorac pod uwage ze pol klasy ndst a ja orlem z matmy nie jestem to sie ciesze xD ale ogolnie ostatnio tragedia codziennie jakis spr.. nie dozyje do swiat ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jacas, ma nerwicè niestety,na szczèscie lekkà!lèkow jeszcze nie ma i mam nadziejè ,ze do tego nie dojdzie,ale przed sprawdzianami nie sypia jest marudna i sama nie wie czego chce :? dajà wam popalic w tych szkolach,nie zazdroszczè!a Ty masz napady lèku w trakcie klasowek??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że się powtarzam, ale jestem na grupowej XD tam wszyscy są lękowcy. tak tematycznie.

 

Na prawde jest to definitywny koniec oszukiwania siebie. A potem szukamy rozwiązania. Jest ała, ale jest szansa, że nie będzie już rzadnych wleczących się tragedii. Osobiście już planuję drugą po pewnie nie wyrobię się w programie XD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz wova, ja ogolnie praktycznie caly czas mam taki stan napiecia a w szkoel to juz w ogole, wiec jak slysze numer 2 do odp albo wyciagamy karteczki to sie zaczyna jazda xD niestety ale biore betabloker i ssri z neuroleptykiem i doraznie benzo ale to wszystko narazie niewiele pomaga. :) ale ufam mojemu psychiatrze bo juz od jednego wole sie trzymac z daleka a ten ma bardzo dobra renome i widze ze facet sie zna. ogolnie na poczatku byla tragedia bo 18 lat i psychiatra.. ale oswoilem sie ze lepsze to niz np miec raka ;)

 

[Dodane po edycji:]

 

a co do psychoterapii to lekarz mowi ze narazie to nie ma sensu bo jak mam isc do lekarza to jestem chory.. i uwaza ze najpierw leki powinny mi pomoc normalnie funkcjonowac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie ;) ale najlepiej tez nie ;) tymbardziej ze teraz caly czas do szkoly na popoludnie.. nei lubie wieczorem wracac do domu xD kurde az mi glupio ze taki duzy facet a jak dzieciak.. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że nie pojechałam dziś do mojej psychiatry bo tylko bym sę wkurzyła bardziej.Dama sobie wcale do pracy nie przyszła.Nawet kontaktu z nią nie mają-pokręcone to normalnie jest,uśmiać się idzie.To nie jest 1-y raz,gdy ludzię idą tam umówieni a jej nie ma.Normalnie dyscyplinarkę bym jej walnęła na miejscu kierownika przychodni.Po cholerkę dała mi tel. na komórę jak wcale jej nie ma włączonej.Adres mam prywatnie -pewnie przyjmuje ale nie będę bulić 65 zł.Na szczęście zapisały mnie babeczki do innego psychiatry w przychodni i idę we środę.Po receptę tylko a ile stresów mam przy tym.

Spokojnej nocki ...........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh no ja mialem tak samo z poprzednia psychiatra.. ja tu mowie ze 4 miechy mi daje leki ktore mi nie pomagaja, a ta zebym przyszedl jak wroci z urlopu i jeszzce pacjenta sie pyta czy ma pisac recepte zadnego nr telefonu nic.. poszedlem do prywatnego i mam spokoj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh no ja mialem tak samo z poprzednia psychiatra.. ja tu mowie ze 4 miechy mi daje leki ktore mi nie pomagaja, a ta zebym przyszedl jak wroci z urlopu i jeszzce pacjenta sie pyta czy ma pisac recepte zadnego nr telefonu nic.. poszedlem do prywatnego i mam spokoj

No właśnie nie wiem czy państwowi lekarze to tak sobie olewają czy co.Za kasę to od razu inaczej gadają,mnie się nie przelewa więc prywatnie nie chodzę.Wiele osób mówi że psychiatrzy to sami są pokręceni i powinni się leczyć-he,he.

Jacas skąd jesteś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×