Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Ale dziewczyny w sopocie oprócz mola niczego ciekawego nie ma i drogo jest a w sezonie mnóstwo ludzi i stoisk z pamiątkami nic poza tym... to już ładniej w Gdańsku jest albo Gdyni!! :P

A boje sie lekarza, bo:

-pierwszy raz tam bede

-nie wiem czy trafie bo nie wiem gdzie to dokłądnie jest

-pewnie sie spoznie na pierwsza wizyte

-nie mam pojecia co oni ode mnie beda chcieli pewnie setny raz bede musiala opowiadac o chorobie, o samopoczuciu bla bla bla...

- nie wiem czy ta kobieta bedzie mila i przyjemna czy jakis wredny babsztyl...

- i wiele, wiele innych....

:( :( :(...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lek nazywa się Asertin, od soboty zaczynam brać, jutro piątek, jeszcze piwka bym się napiła, a jak wiadomo, przy lekach nie wolno;-( Macie może doswiadczenie z tym lekiem?? Troche się obawiam, ale lekarz mnie dziś uspokoił ze wszystko będzie dobrze..

 

Ja doktora House'a nie moge oglądać bo od razu myslę o chorobach i sobie przypisuję=)

 

Dobranoc kochani!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozwaliło mi łeba a dziś tak napiernicza ze ho ho ale najważniejszy optymizm co nie ;) a i w nocy od dawna nieobecne lęki wróciły i poczucie zagrożenia takie nie realne bo co mi się mogło stać w łóżku :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paranoja, nie martw sie kto się czubi ten się lubi , a poza tym dzisiaj piątek 13 tak ,że za wiele po tym dniu nie ma co się spodziewać . A mnie dopadała schiza bezsensowna i całą noc myślałem ,że naprawdę powinienem mieć na nazwisko Nieszczęście lub ofiara mi coś regularnie się przytrafia w życiu taka ze mnie jeb... ofiara losu :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć z rana.Ridlic widzę że nie tylko u mnie się popsuło.Kitus nie bój się.Napij się dzisiaj piwka,a od jutra zaczniesz lekarstewko.Wiesz ja też miałam brać Asertin,ale ostatecznie pani doktor zostawiła mnie przy Seroxacie .Madzia i Wovka to pewnie śpią jeszcze smacznie ;)

 

[Dodane po edycji:]

 

A ja zawsze myślałam,że powinnam nazywać się Emocja,cóż za piękne słowo czujecie to? :mrgreen: Nie lubię dzisiejszej daty,w dodatku nażarłam się na noc i koszmary mnie dręczyły(zęby i zmarli)Tak się telepałam raniutko,że aż syna do szkoły miałam nie wysyłać.Ciągle tylko myślę co ten mój głupi sen znaczy i co się komu złego zdarzy,dramat normalnie :evil: chyba kielicha hydroksyzyny walnę bo się do wieczora nie opanuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.Mój dzień jak ostotnio pewnie upłynie ......ziewająco.

 

Dzień dziś szary chyba będzie,

bo deszczowo znowu wszędzie.

Ja dziś życzę pogodnego,

wszystkim dzionka udanego.

A przesądni co bywają,

niech dziś szczęścia dużo mają.

Choć to piątek TRZYNASTEGO

ja mam pecha czternastego.. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lek nazywa się Asertin, od soboty zaczynam brać, jutro piątek, jeszcze piwka bym się napiła, a jak wiadomo, przy lekach nie wolno;-( Macie może doswiadczenie z tym lekiem?? Troche się obawiam, ale lekarz mnie dziś uspokoił ze wszystko będzie dobrze..

 

Ja doktora House'a nie moge oglądać bo od razu myslę o chorobach i sobie przypisuję=)

 

Dobranoc kochani!

 

 

Tak, ja brałam Asertin, ale tylko trzy miesiące. Jest to lek, który potrzebuje czasu na rozbujanie się, więc nie oczekuj efektów po tygodniu. Asertin faktycznie jest dobrym lekiem, nie uzależnia z tego co wiem (?), poczytaj o nim w Indexie leków na forum.

 

p.s. Ja na nim normalnie piłam alkohol, oczywiście bez przesady, raz tylko przesadziłam ale i tak zero skutków ubocznych. Nie namawiam Cie, ale piwo nic Ci nie zrobi.

pozdrawiam :)

 

Ridllic- Wejdz na temat o talentach, mam cos dla Ciebie ;)

 

P.S. W piątek trzynastego w 2007 roku poznałam mojego chłopaka i był to najszczęśliwszy dzień dla mnie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie wierze w piatek trzynastego, dla mnie to normalny dzien ;) ale moja tesciowa bardzo swiruje , kiedys mielismy jakis wyjazd 13 (nawet nie piatek) to kazala nam wyjechac drugiego dnia , oczywiscie nie dalismy sie ;)

 

[Dodane po edycji:]

 

a zeby niby sie snia na chorobe czy cos ale to tez zlezy jak kto wierzy ;)

ja pamietam jak 4 lata temu snilo mi sie moje wesele (na rok przed) i pozniej caly dzien mialam takie uczucie ,ze ten sen "chodzil" za mna i powiedzialam o tym mojej kolezance - ona powiedziala, ze wesele to na pogrzeb sie sni. Na drugi dzien dziadek mi zmarl :cry: straszne uczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh fobia tez mialam podobna sytuacje... przysnilo mi sie, ze zegnam dziadka, ze odchodzi na tamten swiat ze juz go nie bedzie... no i tego dnia zmarl... pozniej babcia mnie obwiniala o jego smierc... ehh :(

 

A w piątek 13ego zaczelismy byc z narzeczonym parą a dziś nasza rocznica :D :D :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Razorbladerka_, i madzia ja tez mam dzis rocznicè!!!to wlasnie 13 listopada 2004 roku postanowilismy byc ze sobà razem..;wieczor uplywa spokojnie,jestesmy padnièci po pracy ,ale kwiaty i dobra kolacja jest,a ja znalazlam chwilè dla forum:mrgreen: :mrgreen: dziewczyny zyczè wam wszystkiego dobrego dla waszej milosci!!buziaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale wiecie co ja tak nie bez kozery boję się akurat tych zębów.Cały luty śniło mi się nagminnie ,że pluję własnymi zębami ,a właśnie w marcu zginął mój kolega-to na jego śmierć.Również płynąca rzeka nie wróży dla mnie nic dobrego.Śniło mi się,że stoję nad brzegiem rzeki,woda jest siwa ma wiry.Podświadomie wiem,że to nasza poczciwa Wisła,której szczerze nie cierpię.Stoję tak i patrzę jak sobie Wisełka płynie,żadnych emocji-ni strachu,ani radości,ani zdziwienia poprostu cisza i nic więcej.I nagle rzucam na wodę wianek taki sobótkowy,kolorowy patrzę sobie jak odpływa z biegiem rzeki.Następnego dnia dzwoniąc z pracy do mamy ,dowiaduję się,że wujek nie żyję-ukochany przyjaciel mego taty.

 

[Dodane po edycji:]

 

sporo tych 13-tkowych par wśród nas.a co do trzynastki-zawsze w szkołach miałam numer 13 w dzienniku,a teraz jestem 13 w grafiku!Buziaki !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

źle się czuje ,żle spie mam lęki w ogóle chyba taki mały come back nerwicy na dodatek niektórzy zamiast pogadać to potrafią się nabijać a jak się odezwiesz to Ci powiedzą ,że sam zacząłeś mimo ,że słowem się nie odzywałeś wcześniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×