Mój dzisiejszy dzień

kitty341 spokojnie. Na pewno nic powaznego Ci nie jest. 37 to nie taka wysoka temperatura. Zrob sobie mleko z czosnkiem i zoaczysz jak jutro sie poczujesz. Moze przejdzie. Gdzie mieszkasz ze nie mozesz dostac sie do lekarza rodzinnego?

KOSZMAR JAKIŚ!!! wczoraj zepsuł nam sie junkers i trzeba bylo wode zakrecic i nie wiadomo jak dlugo to potrwa ;( pewnie az babka kupi nowy, bo on jak najbardziej mial prawo sie w końcu zepsuc, ale dlaczego akurat wczoraj gdy chcialam sie kąpać??!! ;( wrrrr

dzień w odzieniu nocnym

nikomu nie polecam miszanki:piwo +bigos+likier kiwi+papierochy;bèdziecie wyglàdac jak ja dzisiaj:z okladem zimnym na czole i miskà kolo lozka w razie pawia pozdrawiam ludziska

wova, lepiej się zmusić i po krzyku

pozdros

Wovka bigos,piwo i papieroch mam,nie mam tylko likieru kiwi,ale jak mówisz,że lepiej nie... Trzymaj się ,pozdro.

Oj Wovka cóż to za okazja była zatem wczoraj??

KasiaMi11, tylko nie likier bron boze!!! tet, juz rzygalam raniutko,ta miska po to jakbym tak nie zdàzyla! stara jestem a glupia hm..;

a ogolnie samopoczucie ok,dziewczyny dlaczego nie zaglàdacie na czata forumowego?jest swietny

[Dodane po edycji:]

Razorbladerka_, bez okazji czekam na wyniki badan corki i...puscily nerwy wczoraj wieczorem a na czacie mi przeeszlo gdyby nie ten likier??buziaki

A bo na czata trzeba jakies wtyczki pobrac a ja sie nie znam na tym i nie chce narzeczonemu lapka zawirusowac

[Dodane po edycji:]

Po likierach juz niestety tak jest jak i po winach i wodkach kolorowych, ze kac jest ogromny i czlowiek gowniano sie czuje nastepnego dnia... heh wiem co mówie ( w końcu w monopolowym pracowałam hhehe)

ja zajrzę może później, jak będę lepiej kojarzyć

Razorbladerka_, to popros narzeczonego o pomoc warto mowiè ci jest swetnie,wczoraj siè poplakalm ze smiechu,i ekipa swietna,fobia tez jest

Juz kiedys chcialam tam sobie zajrzec z ciekawosci, ale te wtyczki... poprosilabym, ale nie ma go teraz w domu ale poprosze wieczorem jak wroci z pracy wiec jesli nie zapomne to sie mnnie spodziewajcie :*

koniecznie wieczorem!!!ja tez juz bèdè kumata w monopolowym robilas?ale pokusa?

Biedna Wovka Palce w gardło i ku chwale ojczyzny !

A ja ide dzis do kina, bo moj facet ma urodziny 24

A ja byłam na tym rtg jeszcze raz. Od razu mnie wzieli, po 3minutach wynik był i rozmowa z lekarzem.

Oczywiscie zadnego guza nie mam Ale mam cytuje ''Nieznaczne, prawostronne skrzywienie, górnego odcinka kręgosłupa lędzwiowego. Lordoza lędzwiowa, spłycona. Poza tym kręgosłup lędzwiowy i stawy krzyżowo-biodrowe, rtg bez zmian."

Czyli tylko moje skrzywienie z dziecinstwa sie odzywa Jestem zdrowa! Tylko jeszcze cytologie musze zrobic, ale wiem ze bedzie okej.

Ale najgorsza byla noc. Niewiem cy łączyc to co sie stalo z nerwicą (jak myslicie?) ale bylo tak:

Musialam wziąść tabletki na przeczyszczenie na te rtg. I wzielam. Cala noc strasznie bolal mnie brzuch, masakra. Wkoncu wstalam, poszlam do lazienki ok 5 rano i..... zaczelam tracic przytomnosc ! Zrobilo mi sie czarno przed oczami, mroczki, utrata słuchu.masakra.. mialam wrazenie ze wychodze z mojego ciala! Juz sie balam ze to nerwica i ze znowu mi sie derealizacja właczy ! Ledwo dalam rade dobiec po omacku do pokoju i krzyknac " Michał, karetka!...." i upadlam na podloge. Tętno 300/300 , zimny pot, drgawki, okrutny szum w głowie...

Jak myslicie, to nerwica czy te tabletki tak podzialaly ? (lakarz powiedziala ze na moj organizm wystarczylo jedną zjesc a ja wzielam 3 tak jak mi w aptece kazaly).

Prosze Was o odpowiedz, co mylicie ? to nerwica taki matrix mi zrobila?

madzia moze leki a moze nerwica?duzo emocji ostatnio przezylas,bylas spièta,rozdrazniona itp.na pewno nic powaznego nerwy!!!nie panikuj pamiètaj

Madzia, a jak te na przeczyszczenie sie nazywają?? Bo ja brałam takie jedne calkiem niedawna na problemy z zoladkiem i tez mi kazali po 3 wieczorem brac ale potem noc byla koszmarna i az chlopak pozniej ze mną do łazienki chodził tak mi słabo było po nich... więc to moze te same?

Razorbladerko - Radirex . Właśnie tak myślę, bo w sumie gdyby to był atak nerwicy to chyba nie byłby taki gwałtowny i szybko by nie przeszedł... no i w sumie nie czułam paniki...

Ech Wazne, ze juz jest lepiej choc nadal troche słabo sie czuje Ale ciesze sie cholernie ze zadnych guzow nie mam, tylko zwykłą lordozę ! Ide zaraz jakiegos torta moze upieke, albo ciastka chociaz dla Misia A do kina idziemy na Oszukac Przeznaczenie 4 3D

Magda to z głodu pewno!

Ale kolacje normalnie zjadłam wczoraj

Eeee to nie masz sie co martwic, to po tych paskudnych tabletkach ziołowych!!! Jadłam je -są paskudne i smierdzą! bleeeh od samego zapachu mozna pawia puscic.... :/

Ty te same brałaś? No śmierdzą strasznie Ale nie myślałam że aż przytomność mogę stracic po ziołach! I tak masakrycznie mnie brzuch bolał.

A jak u Was pogoda? w Szczecinie dziś pierwszy raz śnieg padał i biało jest. Mój luby narzeka że piękny prezent dostał na urodziny, nie cierpi zimy a tu akurat dzisiaj... Brr jak zimno.

Te same, te same Madzia brałam... Ja jak pierwszy raz je wzielam na wieczor to kolejny dzien caluski w lozku, taka bylam osłabiona...

Byłam niedawno na spacerku małym i strasznie wiało... i raz na jakies pol minuty cos bialego spadalo z nieba hehe ale nic nikomu nie mowilam, ze to widzialam, bo jeszcze by pomysleli ze jakas wariatka jestem hehehe

A ja śnieg uwielbiam zwłaszcza gdy tak mocno sypie - cudny widok :D

Ohhh ja też uwielbiam śnieg i właśnie pierwszy raz u nas pada Jest tak pięknie. Jutro koniecznnie trzeba się opatulić i wyjść na spacer

Aaa, Madziu, czytałam o Twoich wynikach, cieszę się, że to nic groźnego

makabra, mialam taki atak w autobusie, ze 2 godziny dochodzilam do siebie, dalej mam miękkie kolana i jestem na granicy paniki

bliksa, biedactwo.. tulimy