Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Żuczki!Ale mnie pięknie pocieszaliście wczoraj dziękuję Wam kochane moje buziaczki cmok,cmok.Nie czytałam już nic wczoraj,ponieważ wstyd się przyznać,ale nie wytrzymałam i znowu uległam tej parszywej nerwicy.Pojechałam do siebie na oddział no i dręczyłam koleżanki.Zrobiłam sobie ekg z interpretacją aparatu,tzw.auto.Nawypisywał mi bzdur i wtedy to już niemal sztywna byłam.Pognałam na kardiologię do doktorki.Na szczęście fajna babeczka mi się trafiła.Stwierdziła ,że nic niepokojącego w tym ekg się nie dzieje,a analiza aparatu jest do dupy i nie należy jej w ogóle wykonywać,bo różne bzdury wypisuje.No przydało by się żebym rzuciła papierochy.a prpranolol kazała mi zastąpić concorem cor w dawce 1,25 mg,do tego jeszcze dostałam receptę na milocardin.Moje dziewczyny podłączyły mi kroplówę z potasem i magnezem i sobie poleżałam troszeczkę.Do domu wróciłam około północy,walnęłam troszkę hydroxyzyny w syropku i poszłam spać.A jeszcze chyba tylko dla mojego świętego spokoju mam powtórzyć próbę wysiłkową.I tak to było moje Piękne ze mną wczoraj. Wovka moje synki mają 11 i 2 latka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie robaczki moje kochane!

 

Dzisiaj jestem do d... pewnie po moich ostatnich wyprawach do miasta...

Było ich stanowczo za dużo. Złapałam jakiegos doła i czuję się okropnie

zmęczona, ale nic to... przejdzie. Ważne, że nie minął mi apetyt na kosmetyki

i ciuchy :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi dzis hmm w domu, wieczorem sie z kumple spotkałem i mialem atak paniki, na szczęście chwilowy ale wieczór średni, potem jak go odwiozłem do domu i wracałem to tak lepiej i dopiero o 22 podjechalem na cmentarz zapalić znicze i sie chwile pomodlić.

 

Co do ostatnich 2ch dni i mojego przestawiania sie ze spaniem to zasypiam ok 24-1 ale śpie do 13, masakra, budze sie ok 10 ale myśle ze nie chce, zeby sobie skrócić dzień, że po cholere sie budzić itd itp....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh okropny poranek tzn godz 12, dzis spokój w domu bo remont przerwany (robią łazienke), ale taka beznadzieja, siedziałem na łózku i patrzyłem za okno i myślałem po kiego grzyba ja żyje... Jakos z godziny na godzine sie rozkręcam i staram sie pracować ale i tak nie wygląda to super...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chciałabym się pożalić i takie tam nudne rzeczy

nawet nie wiem czy mam nerwicę lękową,choć wiele rzeczy na to wskazuje

 

na przykład dziś w nocy obudziłam się bo śnił mi się jakiś koszmar,nawet nie pamiętam jaki,cała się trzęsłam,później gdzieś przez 2 godziny nie mogłam zasnąć,trudno mi się oddychało,czułam się jakbym miała gorączkę,a najdziwniejsze było uczucie jakiegoś strasznego pobudzenia-mogłabym wstać i przebiec 10 km a jednocześnie czułam się jakbym miała zemdleć,kręciło mi się w głowie i byłam strasznie zmęczona...w końcu zasnęłam, ale rano śnił mi się następny koszmar, a kiedy wstałam, cóż, zwymiotowałam. czy to są objawy ataku lękowego?boję się,że dziś w nocy będzie tak samo,jestem wykończona,przygnębiona,zgnębiona i trudno jest mi znosić siedzenie w tej cholernej szkole. w dodatku mam dosyć tych pier.dolonych psychologów i psychiatrów...wszyscy tylko chcą zbić na tobie kasę i ryją ci przy tym banię. no, to tyle.

 

może ktoś czuje się podobnie? :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś, matko chyba pierwszy raz ;) napiszę, że dzień minął mi dobrze. Kupiłam sobie nową zabawkę, telefonik i cały dzień się bawiłam :mrgreen: i pewnie będę się tak bawić przez najbliższych kilka dni i dobrze, bo przede mną bardzo trudny czas, więc cieszę się, że coś mnie odciąga od neg. myśli :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lenka a jaki telefonik sobie kupiłaś?Ja właśnie jestem zainteresowana,bo moja motorolka V8 to już dwuletni złomik :mrgreen: Cieszę się ,że miałaś dobry dzionek w końcu,aby tak dalej.U mnie dzisiaj tak średnio,ale ekg sobie nie strzeliłam :mrgreen: Ale coś cieszę michę teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×