Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III


Amon_Rah

Rekomendowane odpowiedzi

Hej :) mam do was pytanie.

 

Czy powtarzający się schemat "dzień depresji po którym następuje dzień hipomanii" (z niemal ciągłym natłokiem myśli) jest powodem do rozważania Chad? W dalekiej przeszłości występowała u mnie mania z depresją ale się nie leczyłam.

 

U mnie tak właśnie wygląda przebieg choroby. Każdy dzień inny depresyjny, hipomaniakalny, albo wszystkiego po trochę. Odkąd biorę leki, a zwłaszcza lamotryginę jest o niebo lepiej. Z tym, że lamo rozkręcało się dobre pół roku. Więc z mojej perspektywy warto się leczyć. Korzyści z leczenia na ten moment przewyższają minusy które występują ze względu na leki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam głupie pytanie, mam nadzieję że nikt się na mnie nie pogniewa, nikogo nie obrażę, nikomu nie będzie przykro. W sumie to kilka pytań.

1) Czy osoba z ChAD może kogoś zabić? (z grubej rury strzelam na początek).

2) Co różni ChaD od Borderline?

3) U jakiego lekarza można dokonać diagnozy i jak ona wygląda? Testy?

4) Czy jeśli biorę lekarstwa na ChaD a załóżmy, że nic mi nie jest tylko depresja to czy mój stan może się pogorszyć?

5) Jak łopatologicznie wygląda hipomana/mania? Nie potrafię zrozumieć żadnych definicji z wikipedii itp. bo nie wydaje mi się to jakieś ... dziwne, straszne, żeby aż tak lekarze się tego bali.

6) Czy rodzina SERIO może nie zauważać tego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, czyli macie bardzo różnie. U mnie remisja też byłaby w latach...

 

Mam jeszcze dwa pytania do was. Jedno apropo litu i tego drugiego popularnego na forum leku (na w...). Jak one działają w praktyce, jaki stan w was wywołują?

Druga sprawa, czy w manii występują u was rozmowy z innymi osobami (w głowie)? Chodzi mi o jakąś konkretną osobę którą wyobrażacie sobie ciągle ale nie są to bezładne rozmowy jak w natłoku myśli (nie chodzi też o wrażenie, że serio ktoś z wami jest, tylko o sytuacje w której jesteście świadomości, że to sobie wyobrażacie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...a co ci mamy odpowiedzieć?

W kilku zdaniach odpowiedzieć czym jest CHAD?

Ok

1) Czy osoba z ChAD może kogoś zabić? (z grubej rury strzelam na początek) - czy osoba "normalna" może kogos zabić?

2) Co różni ChaD od Borderline? - chuuj wie

3) U jakiego lekarza można dokonać diagnozy i jak ona wygląda? Testy? - u Dermatologa?

4) Czy jeśli biorę lekarstwa na ChaD a załóżmy, że nic mi nie jest tylko depresja to czy mój stan może się pogorszyć? - tak/nie

5) Jak łopatologicznie wygląda hipomana/mania? Nie potrafię zrozumieć żadnych definicji z wikipedii itp. bo nie wydaje mi się to jakieś ... dziwne, straszne, żeby aż tak lekarze się tego bali - czegóż to lekarze sie boją? Braku podwyżek ?

6) Czy rodzina SERIO może nie zauważać tego? - seria z ckm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lit to sraczki i posmak metalu w ustach, natomiast kolejna częśc pytania jest dla mnie zbyt skomplikowana :D

 

Metal w ustach najgorzej, wszystko smakuje sproszkowanymi sztućcami, kiedyś to miałam :shock: Spodziewałam się, że drugiej części może nikt nie ogarnąć, ale dziękuję za odpowiedzi :) Skoro mówisz, że warto to nie będę go skreślać.

 

 

1) Czy osoba z ChAD może kogoś zabić? (z grubej rury strzelam na początek) - raczej nie jest to kryterium diagnostyczne, każdy może

2) Co różni ChaD od Borderline? - z tego co wiem bordery są bardziej destrukcyjni wobec siebie i/lub otoczenia.

3) U jakiego lekarza można dokonać diagnozy i jak ona wygląda? Testy? - Psychiatra kierujący na testy do psychologa, tak mi się wydaje.

4) Czy jeśli biorę lekarstwa na ChaD a załóżmy, że nic mi nie jest tylko depresja to czy mój stan może się pogorszyć? - sama chciałabym wiedzieć

5) Jak łopatologicznie wygląda hipomana/mania? Nie potrafię zrozumieć żadnych definicji z wikipedii itp. bo nie wydaje mi się to jakieś ... dziwne, straszne, żeby aż tak lekarze się tego bali - kojarzysz ten stan gdy dostajesz pracę marzeń po czym idziesz na mega impreze, jest mega świetnie, pełno Twoich znajomych, wszyscy już pijani cieszą się, że jesteś i ci podlewają. Wymyślacie świetne pomysły na przyszłość waszą i waszej paczki. W nocy przebieracie się w dziwne ciuchy i idziecie w jakieś dziwne miejsce się wygłupiać jak nieskończone debile. Psychiatrzy boją się tej nieskończoności. O ile na imprezie, w miarę zmęczenia i nadciągającego kaca zechcesz iść do domu i pójdziesz doń spać, to przy: hipomani - pójdziesz d domu ale nie uśniesz bo będzie cię nosić emocje z imprezy które się nie skończą a przy mani: - nie pójdziesz do domu spać tylko będziesz napierdalać nie myśląc o zmęczeniu i tym, że w którymś momencie organizm Cie "wyłączy" i obudzisz się na chodniku tam gdzie padłeś xD łopatologiczna przenośnia ^^

6) Czy rodzina SERIO może nie zauważać tego? - moja rodzina nie zauważyła, że dwa lata leżałam w łóżku i wstawałam tylko w nocy a nie są ślepi ani upośledzeni. rodzina nie musi nic widzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie odkryłam ameryke... 10 lat wstecz leczono mnie i nie mówiono co mi jest i na co sa leki. Teraz przeglądając forum trafiłam na znajoma nazwę leku, Depakine... Czyli chyba coś podejrzewali już wtedy, szkoda, że się nie podzielili tą informacją :?

 

Chyba wszyscy którzy się wypowiadali w temacie litu tak mieli, że najpierw super a potem leki na skutki uboczne :/ Z tego co doczytałam on działa głównie na manie. Znasz może stabilizatory dzialajace bardziej na depresje niż manie? Moje obecne hipomanie są spoko, motywują i pobudzają do działania, potrafię je w miarę kontrolować, ale depresji nie potrafię. Nie chcę brać ssri bo boję się leków wzmacniających serotoninę i noradrenaline. Aminosulpryd który masz w opisie wydaje się mi pasować, możesz coś o nim powiedzieć czy brałaś go tylko razem z innymi lekami?

 

"Amisulpryd, stosowany w mniejszych dawkach, blokuje presynaptyczne receptory D2 i D3, czego efektem jest uwalnianie dopaminy i tzw. odhamowanie. Te nietypowe własności amisulprydu tłumaczą skuteczność leku zarówno w przypadku zaostrzenia schizofrenii, jak i w przypadku łagodzenia negatywnych objawów, takich jak obniżenie nastroju i spowolnienie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...a co ci mamy odpowiedzieć?

W kilku zdaniach odpowiedzieć czym jest CHAD?

Ok

1) Czy osoba z ChAD może kogoś zabić? (z grubej rury strzelam na początek) - czy osoba "normalna" może kogos zabić?

2) Co różni ChaD od Borderline? - chuuj wie

3) U jakiego lekarza można dokonać diagnozy i jak ona wygląda? Testy? - u Dermatologa?

4) Czy jeśli biorę lekarstwa na ChaD a załóżmy, że nic mi nie jest tylko depresja to czy mój stan może się pogorszyć? - tak/nie

5) Jak łopatologicznie wygląda hipomana/mania? Nie potrafię zrozumieć żadnych definicji z wikipedii itp. bo nie wydaje mi się to jakieś ... dziwne, straszne, żeby aż tak lekarze się tego bali - czegóż to lekarze sie boją? Braku podwyżek ?

6) Czy rodzina SERIO może nie zauważać tego? - seria z ckm

 

INTEL1 idź się powieś :|

 

Carica, w pkt. 1 bardziej chodziło mi o to, czy ta choroba może wywoływać niepoczytalność, działanie w afekcie po którym się nic nie pamięta.

Pkt. 3 Załóżmy, że odbyłam już dwanaście wizyt u psychiatry a on nadal mnie nie zdiagnozował, za to przepisał kolejne leki. Skąd mam wiedzieć co mi jest?

Pkt. 5 Często się tak czuję, ale nie widzę nadal w tym nic złego czy strasznego :| Co jest nie tak w byciu radosnym?

Pkt. 6 A jak mieszkamy pod jednym dachem? Byłam też w szpitalu itp. ale oni nadal uważają, że ja taka po prostu jestem :) Dlatego już sama nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tak prędko. Chyba że razem.

"Głupi" test osobowości MMPI zawiera 567 pytań, a Ty chcesz się zdiagnozować, wyedukować i dobrać leki za pomocą 6 pytań?

Powodzenia zatem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tak prędko. Chyba że razem.

"Głupi" test osobowości MMPI zawiera 567 pytań, a Ty chcesz się zdiagnozować, wyedukować i dobrać leki za pomocą 6 pytań?

Powodzenia zatem.

 

A ten test jest w Internecie? :D

Moje pytania nie służyły diagnozie tylko zaspokojeniu mojej ciekawości :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, o Depakinie nigdzie nie pisze żeby była na chad. Pamiętam, że brał ją mój znajomy z padaczką. Ja nigdy nie odczułam żadnego pozytywnego jej działania...

 

A czy ktoś po lamotryginie miał problemy skórne, swędzenia, wysypki?

 

Elena, ciągła i zbyt duża radość jest tak samo patologicznym stanem jak ciągły smutek. Po okresie dużej radości, czyli dużej aktywności mózgu, następuje zjazd jak po narkotykach czy alko. Mózg wykorzystał zapasy mocy (serotonin i innych) i wpadasz w depreche bo on nie ma skąd ich brać. Co do rodziców, mam 27 lat i mieszkam z nimi pod jednym dachem, do tego w wieku 17 lat ciągałam ich po psychologach i psychiatrach - nadal wolą wersję, że jestem leniwym, złym człowiekiem. To oni są złymi ludźmi mającymi gdzieś moją sytuację. Jeśli jest Ci źle a Twoi to bagatelizują to im nie wierz, to ty czujesz się źle i masz do tego zasrane prawo a oni jako Twoi bliscy powinni się tym przejmować i wspierać jak tylko się da. Nie robią tego - nie sugeruj się ich zdaniem. Co do niepamiętania, nie wiem, to chyba jakiś mechanizm obronny, że pamięć krótkotrwała się wyłącza. Miałaś już tak czy się zastanawiasz czy to możliwe?

 

Intel, ten test to jest takie na komputerku co się robi koło godziny i pytania się powtarzają lub są zadawane w inny sposób?

 

Dostałam termin na 20stego lutego do nowego psychiatry :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Intel, ten test to jest takie na komputerku co się robi koło godziny i pytania się powtarzają lub są zadawane w inny sposób?

 

 

Tak, tylko, że go mialem robiony "ręcznie" bez komputerka, za pierwszym razem jak skończyłem w psychiatryku.

Ale to dokładnie ten, o którym piszesz....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko, że go mialem robiony "ręcznie" bez komputerka, za pierwszym razem jak skończyłem w psychiatryku.

Ale to dokładnie ten, o którym piszesz....

 

Wyrobiliście się w godzinę robiąc go ręcznie? :shock:

 

Hm, co by mogło oznaczać jeśli ktoś robił ten test kilka razy i za każdym razem miałaby inne wyniki? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieee.

Dali mi to na kilka godzin i sobie na sali robiłem....

Ciekawe pytanie czy kilka testów może dac inny wynik.

Trzeba by albo kłamać ( co skutecznie utrudniaja własnie powtarzające się , lecz inaczej sformułowane pytania), albo byc w skrajnie odmiennym stanie- nasilona choroba, inne leki

Kilka zdań z interpretacji mojego testu:

"W teście MMPI znacznie podwyższona skala Depresji oraz Psychopatii ( coś takiego :D ) sugerują duża impulsywnośc pacjenta, niezdolnośc do odraczania gratyfikacji. Osoba nie mająca zbyt wielkiego szacunku do standardów społecznych i często popada w otwarty konflikt z normami i wartościami społecznymi.. ( w tym miejscu NIESTETY sie nie pomyli, przewidzieli wręcz moja przyszlość, ktora najprawdopodobnie zakończy się tragicznie ). Na stres może reagować w sposób nadmierny, nieprzewidywalny. Wysoce prawdopodobne myśli i zachowania samobójcze."

 

Z tymi wnioskami akurat w pełni się zgadzam, natomiast sa jeszcze inne, z dupyy wzięte i kompletnie chybione.

Dlatego drażnią mnie psycholodzy, zwłaszcza mlode siksy, ktorym wydaje sie, że pojadly wszelakie rozumy na studiach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahahahahaha

No to tez psychopatia jak się patrzy :D

Ja zawsze dyssymuluje w temacie myśli samobójczych przy przyjęciu do szpitala, chociaz takowe nasilające się zbytnio powodują , że zgłaszam swej lekarce chęc lotu nad kukułczym gniazdem.

Wolę dmuchac na zimne i wykluczyć mozliwośc autorytarnego decydowania o dlugości mojego pobytu w szpitalu, oraz uniemożliwienia sobie leczenia na oddziale otwartym ( zamknięty zawsze po kilku dniach kończył sie wypisem na żądanie - nie znoszę zamknięcia )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam test pisemny w szpitalu ale ściemniałam na nim, bo chciałam szybko wyjść także nie jestem pewna swojej diagnozy.

 

Zastanawiam się czy miałam epizody manii i wydaje mi się, że tak, że lekką manię mam przynajmniej raz w miesiącu, ale skąd mogę mieć pewność? Może po prostu jestem ekscentryczką, która najpierw robi, potem myśli i ma mnóstwo energii i szalonych pomysłów, których realizacja daje jej radość i kopa. To normalne ludzkie cechy. Gdyby tak każdy się diagnozował to 60% społeczeństwa miałoby CHaD.

 

Dlatego chcę iść na jakieś profesjonalne badania żeby mieć pewność.

Biorę lamo na stabilizację nastroju, bo jeszcze mnie nosi (wyże/niże).

Największy hardkor miałam w wieku nastoletnim, czyli imprezy prawie codziennie, zawalanie szkoły, picie prawie codziennie, obcy ludzie, wracanie o 9 rano albo wcale, wychodziłam nawet specjalnie z domu szukać "szczęścia" gdziekolwiek się coś dzieje, gdzie są ludzie i alkohol.

Potem miałam doła :( Wiadomo. Wstyd. Poczucie winy co ja wyprawiam, ale po kilku dniach/tygodniach jakbym zapominała o tym i znów musiałam iść "do ludzi". Wtedy dużo gadałam, biegałam, byłam pobudzona, byłam prowodyrką wszystkich szalonych pomysłów, ludzie szli gdzie chciałam za mną, robili co chciałam, mówiłam, że dzisiaj pijemy wino to pili wino bo ja tak chciałam, miałam taki wpływ na ludzi.

 

Rodzice uważali, że to po prostu nastoletni bunt. Miałam dużo znajomych, którzy tak imprezowali. Nie pomyślałabym wtedy, że to jakaś choroba czy coś.

Normalne, że ktoś po takiej aktywności ma "zjazd", doła itp. Dalej wydaje mi się to normalne. Liceum, studia wszyscy tak imprezują!!

 

Potem, załóżmy 5 lat później zaczęłam mieć tego dość, bo już piłam sama w domu jak nie dało się nigdzie wyjść, bo nikt już nie chciał mnie zabierać na imprezy i nikt nie odpisywał :P Wtedy zaczęłam szukać psychiatry.

 

Nadal nie wiem czy mam depresję, borderline, ChaD czy po prostu zryty łeb od urodzenia (tak twierdzą moi rodzice).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też chętnie bym ten test zrobiła. Ja właściwie byłam przekonana o chad zanim mi to lekarz zdiagnozowal. Najpierw diagnozowali samą depresje ale mi coś niepasowalo. Miewalam stany mieszane i wszystko zmieniało się tak szybko, że zanim poszłam do lekarza czulam się już inaczej.

Carica nie boisz się odstawiać litu skoro daje Ci stabilizację? Ja chce odstawić kwetap ale boję się że mi się pogorszy. Zobacze co mi zaproponuje lekarz wzamian.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×